York pokazał, kto tu rządzi. Przegonił niedźwiedzia z podwórka (WIDEO)
Niedźwiedź napędził strachu domownikom, pojawiając się tuż pod oknami domu jednorodzinnego. Drapieżnik panoszący się po posesji najwyraźniej nie przypadł do gustu niewielkiej suczce. Nieustraszona Bella, czyli psinka rasy yorkshire terrier, bez wahania stanęła z nim w szranki. Finał tego spotkania rozśmieszy Was do łez.
Mały, ale groźny. Yorkshire terrier przepędził niedźwiedzia z ogrodu
W sieci pojawiło się nagranie dokumentujące wizytę dzikiego zwierzęcia na amerykańskim osiedlu mieszkaniowym. Nieproszony gość wpadł w odwiedziny na jedno z podwórek w stanie Minnesota. Monitoring zainstalowany po to, by podglądać ptaki oraz mieszkańców lasu stołujących się w karmniku, uchwycił zdumiewające starcie wyjątkowo strachliwego niedźwiedzia z malutkim psiakiem. Młody niedźwiedź szukał pożywienia, nie zdając sobie sprawy, że znalazł się w poważnych tarapatach.
Podczas gdy domownicy zabarykadowali się w domu i z przejęciem przyglądali się dzikiemu drapieżnikowi, Bella postanowiła ratować swoich bliskich z opresji. Na nagraniu widzimy, że w pewnym momencie na trawnik wybiega mały piesek rasy yorkshire terrier. Czworonóg był wyraźnie niezadowolony z tego, że obcy zwierzak ma czelność chodzić po jego terytorium. Głośno szczekając, rzucił się w stronę niedźwiedzia!
"Moje podwórko to twierdza nie do zdobycia!"
Groźny drapieżnik był tak zaskoczony nagłym pojawieniem się domowego pupila, że zareagował instynktownie. Nie chcąc ryzykować konfrontacji z nieznanym agresorem, zaczął biec przed siebie.
Niedźwiedź w mgnieniu oka wdrapał się na najbliższe drzewo i w przerażeniu spoglądał na pięciokrotnie mniejszego psiaka obszczekującego go z dołu. Po kilku minutach powoli zsunął się na ziemię i rzucił ku ucieczce.
Kamery zarejestrowały zabawną pogoń. Bella z zaciekłością ścigała dużo większe zwierzę aż do momentu, gdy miała całkowitą pewność, że zniknęło z jej posesji. Właściciele musieli być z niej niesamowicie dumni!
Całe szczęście odważna suczka wyszła cało z tego niebezpiecznego spotkania. Jak myślicie, czy po takim rozwoju sytuacji właściciele Belli powinni umieścić przed wejściem na podwórko tabliczkę z napisem „Uwaga! Groźny pies"?
Zobacz nagranie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Komisja Europejska rusza do walki z chowem klatkowym
Suczka umarła na rękach swojej właścicielki. Osierociła 7 nowo narodzonych maluszków
Szczeniak zapakowany w torbę i porzucony na parkingu. Był przy nim tylko list
