Odpowiednia dieta zwierząt stanowi podstawę właściwej opieki nad naszymi pupilami. Ich posiłki powinny być zbilansowane i uwzględniać ich naturalne potrzeby wynikające z gatunku. Inne czynniki istotne dla ułożenia zdrowej diety dla psa, kota, czy innego zwierzęcia domowego to ich wiek, a także czynniki zdrowotne, jak na przykład problemy z jelitami, cukrzyca, czy inne schorzenia.
Dieta zwierząt domowych różni się od tej, jaką możemy zaobserwować u zwierząt dzikich (dotyczy to nawet żyjących na wolności osobników posiadanego przez nas gatunku zwierzęcia). Niemniej, może ona stanowić właściwy punkt odniesienia w trakcie określania właściwej diety. Dla przykładu, psy to zwierzęta mięsożerne i to właśnie mięso powinno stanowić fundament ich odżywiania – warzywa mogą stanowić wyłącznie dodatek.
W zdecydowanej większości przypadków nie musimy sami gotować dla psa czy kota. Na rynku dostępne są rozliczne karmy wysokiej jakości, które całkowicie spełniają definicję zdrowej diety zwierząt. Każdy przypadek należy jednak traktować indywidualnie, najlepiej konsultując się z weterynarzem.
Jeżeli zastanawiasz się co dawać psu do jedzenia to wiedz, że nie musisz bazować na własnych przeczuciach czy doświadczeniach innych właścicieli psów. W rozwikłaniu tego problemu pomoże kynologia, czyli nauka o psach. Zgodnie z najbardziej aktualną wiedzą kynologiczną, 70% codziennej diety psa powinno stanowić mięso, 25% warzywa i owoce, zaś 5% zboża. Naturalnie, pomiędzy posiłkami możemy oferować pupilowi rozmaite psie przysmaki.
Trzeba przy tym pamiętać, że lista tego czego nie może jeść pies jest również dość obszerna – w wielu przypadkach „ludzkie” jedzenie może doprowadzić do śmierci psa. Najpopularniejszą trucizną dla naszych czworonogów jest czekolada i kakao, które nawet w niewielkich ilościach mogą doprowadzić do śmierci zwierzęcia w ciągu 6 do 15 godzin. Podobnie zadziałać może awokado.
Niewskazane w diecie psów są także: cebula, czosnek, winogrona, rodzynki, ksylitol, mleko i nabiał, karma dla kotów czy kości. Nie są to produkty tak śmiertelnie niebezpieczne jak czekolada, jednak również mogą doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, a nierzadko i śmierci.
Zdrowe żywienie kota jest w swojej naturze bardzo podobne do diety psa – w końcu koty to również drapieżniki. Zaleca się, aby podstawą kociej diety była pełnoporcjowa karma, przygotowana w oparciu o najnowszą wiedzę weterynaryjną. Warto eksperymentować z konsystencją pokarmu, a więc mieszać karmę suchą i mokrą – nasz kociak z całą pewnością to doceni.
W kociej diecie należy zaś unikać niemalże takich samych produktów, jak w przypadku diety psa. Czekolada, cebula, czosnek, szczypiorek, winogrona, rodzynki, grzyby czy surowe jajka – tego wszystkiego powinniśmy unikać. Co ważne, wbrew powszechnym stereotypom, kot nie powinien pić krowiego mleka – może to być szkodliwe dla jego układu pokarmowego.
Pokaż więcej
W zrównoważonej i zbilansowanej diecie psa powinny znajdować się nie tylko mięso lub gotowa karma, a szereg innych składników pochodzenia roślinnego. Mają one na zadanie dostarczyć zwierzęciu cennych witamin, ale również zaspokoić głód na dłużej. Właściciele czworonogów często jednak zastanawiają się, jakie warzywo lub owoc mogą bezpiecznie podać swojemu pupilowi. Czy wśród nich znajdują się ziemniaki? Zapytaliśmy o zdanie eksperta.
W związku ze wzrostem popularność modelu subskrypcji wśród polskich e-konsumentów, Zooplus, internetowy sklep z artykułami dla zwierząt uruchamia innowacyjny program subskrypcji dostaw w Polsce. To gwarancja wygodnych i zautomatyzowanych zakupów dla opiekunów zwierząt domowych. Wdrożenie programu planowane jest na 20 europejskich rynkach. Sprawdź, w jaki sposób usługa jest dostosowana indywidualnie do potrzeb klienta.
Jeśli jesteś wielkim miłośnikiem masła orzechowego, a pod Twoim dachem zamieszkują czworonożni przyjaciele, zapewne sam zauważyłeś, że ten słodki przysmak wyjątkowo trafia w ich gusta kulinarne. Szczeniak w typie rasy mops lubi kraść smakołyki swoich ludzkich przyjaciół i tym razem miał szansę wypróbować zupełnie nową specjał. Jego wyraz pyska mówi wszystko.Przez lata widzieliśmy dziesiątki reklam, które zrobiły znacznie więcej niż tylko namówiły nas do zakupu jakiegoś produktu lub usługi. Szczeniaczek imieniem Puggle niewątpliwie wypromował masło orzechowe w najlepszy możliwy sposób!
Święta to wyjątkowy okres, zarówno pod względem nastroju, jak i urodzaju pokarmów spożywanych w najbliższym gronie. Każdy, kto ma psa wie, że zwierzaki nie przepuszczą żadnej okazji, żeby dostać coś do jedzenia. Niestety część z nas ulega błagalnym spojrzeniom i dokarmia pupila pod stołem. Aby celebracja Gwiazdki minęła w spokojnej, a przede wszystkim nienachalnej atmosferze, w porozumieniu z behawiorystą przygotowaliśmy listę porad, jak oduczyć psa żebrania przy świątecznym stole. Mogą się przydać szczególnie teraz!Nadszedł najpiękniejszy okres w roku! Podczas przygotowań do świąt Bożego Narodzenia spoczywa na nas mnóstwo obowiązków - gotujemy, sprzątamy, pakujemy prezenty. Jest to wymagający czas zarówno dla nas, jak i naszego psa. Jak zatem sprawić by święta przebiegły dla naszego psiaka jak najmniej stresująco, a przede wszystkim jak uniknąć dokarmiania psa podczas spotkania z przyjaciółmi i rodziną?
Zapadła decyzja ws. zakazu stosowania pasz genetycznie modyfikowanych. Dotychczasowe przepisy zezwalały na karmienie zwierząt paszami z GMO tylko do końca roku, jednak termin wejścia ustawy w życie został ponownie wydłużony. Pomimo licznych doniesień o toksycznym wpływie GMO na zdrowie ludzi i zwierząt, hodowcy pozostają nieugięci. 16 listopada br. do Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierowano rządowy projekt ustawy o paszach oraz ustawy o odpadach. Nowelizacja ustawy zakłada zmiany dotyczące obrotu i stosowania pasz zawierających organizmy zmodyfikowane genetycznie w Polsce.
Pewna opiekunka opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać, jak jej pupil próbuje lodów. Sądząc po jego reakcji, to pierwszy i ostatni raz, gdy zbliży się do zmrożonego deseru.Koty znane są ze swojej ciekawości świata, stąd angielskie porzekadło „curiosity killed the cat”, czego polskim odpowiednikiem jest "ciekawość to pierwszy stopień do piekła”. Mruczki nie cofną się przed niczym, aby zaspokoić swoje pragnienia poznawania świata, ale pewnych wyborów mogą szybko pożałować.
Chelsea Finn nie spodziewała się, że dzień spędzony na plaży wraz z ukochanym psem zakończy się wizytą u weterynarza. Suczka o imieniu Dolly niespodziewanie podupadła na zdrowiu i zaczęła wymiotować. Prześwietlenie żołądka zwierzęcia ujawniło ciało obce. Pewna mieszkanka Londynu zabrała swojego psa na plaże, gdzie pozwoliła mu na beztroskie kopanie w piasku i aportowanie piłki. Pobyt z psem na plaży to bowiem świetny pomysł na spędzenie wolnego czasu, pod warunkiem, że zaplanujemy go z głową. Niestety, uwadze właścicielce Dolly umknął jeden drobny szczegół.
Czy obwisły brzuch u kota to objaw nadwagi bądź innej groźnej choroby? To pytanie zadaje sobie wielu opiekunów kotów, zwłaszcza tych, którzy dbają o ich dobrą formę fizyczną i prawidłową wagę. Najwyższy czas rozwiać wątpliwości i wyjaśnić, czemu służy nadmiar skóry. Dlaczego kot ma wiszący brzuch? Wielu właścicieli kotów, którzy zauważają mało estetyczną warstwę skóry, która luźno zwisa z kociego brzuszka i kołysze się podczas chodzenia, zaczyna martwić się o stan zdrowia podopiecznego. Niektórzy upatrują źródła powstania rzeczonej fałdy skórnej w niewłaściwej diecie, skutkującej nadwagą i otyłością, inni zwalają winę na kastrację. Otóż nic z tych rzeczy. O co więc chodzi?
Dwa koty mieszkające w pobliżu doznały silnego zatrucia pokarmowego w tym samym czasie. Lekarz weterynarii musiał uśpić jedno ze zwierząt, podczas gdy drugie umarło w konwulsjach, zanim doszło do wizyty. Wkrótce mężczyzna z sąsiedztwa przyznał się do trucia okolicznych pupili w wyrachowany sposób. Luna i Bailey to koty, które jeszcze nie tak dawno żyły w dwóch oddzielnych domach w miejscowości Bargoed w Walii. We wrześniu 2021 roku u zwierząt zaobserwowano identyczne objawy, wskazujące na zatrucie toksyczną substancją.
Czy pies może jest owoce? Opiekunowie, szukając odpowiedzi na to pytanie, powinni kierować się przede wszystkim zdrowiem i bezpieczeństwem swojego pupila. Chociaż owoce słyną z bogactwa w składniki odżywcze i witaminy, to potrafią mieć zgubny wpływ na zwierzęta. Z poniższego artykułu dowiecie się, które owoce podawać, a których unikach w przypadku czworonogów.Sklepowe półki cały rok uginają się od owoców pochodzących z najróżniejszych zakątków świata. Jednak to szczególnie latem długie spacery zachęcają do częstowania pupila słodkościami znaleziony w lesie czy w sadzie. Mimo dobrych intencji nie każdy owoc nadaje się do zjedzenia dla psa.
W piątek, 1 lipca, obchodzimy Dzień Psa. Z tej okazji Lidl przygotował ofertę skierowaną do właścicieli czworonożnych przyjaciół człowieka. Pogłaszcz swojego pupila i wpadnij po akcesoria, zabawki i psie przysmaki w zaskakująco niskich cenach! Dzień Psa obchodzony 1 lipca to nieformalne święto wszystkich ras i psów na świecie powstałe z inicjatywy polskiego czasopisma „Przyjaciel Pies”. Historia święta nie jest nadto obszerna, gdyż zostało ono wyznaczone zaledwie piętnaście lat temu - w roku 2007. Niemniej jednak data nie jest przypadkowa. Dzień Psa przypada na okres, kiedy liczba porzuconych zwierzaków drastycznie rośnie.
Pewien rudy kotek z Tajlandii wpadł na fantastyczny pomysł, jak zasugerować swoim opiekunom, że to już najwyższy czas, by napełnić jego miseczkę. Właściciele głodomora uchwycili na filmie próby wymuszenia posiłku. Trzeba przyznać, że trudno mu się oprzeć!Czy Waszym kotom zdarza się przesadnie reagować na widok pokarmu? Mimo że dopiero zjadły, to i tak proszą o kolejną porcję jedzenia? Nieposkromiony apetyt to domena wielu zwierzaków, jednak nie każdy potrafi poprosić o obiad w tak uroczy sposób, co rudzielec z poniższego filmu.
Poznajcie Daisy - 12-tygodniową suczkę w typie bichon frise z zamiłowaniem do spożywania przedmiotów nienadających się do jedzenia. Szczenię pomyślnie przeszło operację żołądka po tym, jak prześwietlenie wykazało, że połknęło rekordową liczbę monet.Jednym z częstszych i dość kłopotliwych problemów zdrowotnych u zwierząt domowych są wymioty. Nudności oraz brak apetytu to objawy świadczące o tym, że nasz pupil najprawdopodobniej zjadł coś niewłaściwego. Warto wówczas zabrać psa czy kota do weterynarza, by dokładnie przeanalizować przyczyny dolegliwości.
Kilka godzin przed ślubem Jackie Walker i Scotta Willisa suczka o imieniu Bella dorwała się do tortu weselnego. Labradorka ze smakiem spałaszowała większość czekoladowego ciasta. Chociaż młoda para nie gniewała się za wybryk zwierzaka, sunia i tak wpadła w poważne tarapaty.Wielkimi krokami zbliżał się dzień, w którym Jackie Walker i Scott Willis mieli przysiąc sobie dozgonną wierność i powiedzieć sakramentalne "tak". Zanim jednak doszło do ceremonii, zdarzył się pewien wypadek z tortem ślubnym. Okazuje się, że za wszystkim stała suczka należąca do ich najbliższej rodziny.
Opiekun kotki o imieniu Berry stawił się w gabinecie weterynaryjnym, tłumacząc, że jego podopieczna straciła apetyt i zaczęła coraz częściej wymiotować. Po wykonaniu zdjęcia rentgenowskiego okazało się, że między przełykiem a żołądkiem zwierzaka zalegał niebezpieczny przedmiot. Większość kotów cierpi z powodu kul włosowych zalegających w układzie pokarmowym. Po nagromadzeniu się ich w organizmie zwierzęcia kot traci apetyt, jest osowiały, wymiotuje i szybko traci na wadze. Niemniej jednak nie każdy właściciel zwierząt zdaje sobie sprawę, że kłaczki to nie jedyne zagrożenie dla zdrowia naszych pupili.
Anthony i Lucy O’Donnell to młode małżeństwo, które z pełną świadomością rozmnażało i sprzedawało chore szczenięta. Z dwunastu sprzedanych psów przeżyły niestety tylko dwa. Sprawą zajęła się policja, a małżeństwo usłyszało zarzuty.Anita Jaikaran z Brixton chciała kupić psa, więc jak wielu nieświadomych ryzyka miłośników zwierząt rozpoczęła poszukiwania w Internecie. Gdy znalazła interesującą ją ofertę, odpowiedziała na zgłoszenie, jednakże kiedy przyjechała na miejsce zakupu, dokonała przerażającego odkrycia. Małżeństwo sprzedawało chore szczenięta.
Właściciele uroczej kotki o imieniu Zoey nagrał jej reakcję, gdy daje znać, że jest głodna. Rudzielec jest wyraźnie zły i zachowuje się jak rozzłoszczone dziecko, gdy nie dostaje tego, czego chce. Przezabawny protest rozbawił miliony internautów.Robyn Chaput, opiekun kotki o imieniu Zoey doskonale wie, że jego podopieczna ma charakterek i nigdy nie przyjmuje odmowy, gdy w grę wchodzi jedzenie. Postanowił więc podzielić się z internautami filmem przedstawiającym szantaż w kocim wydaniu.
Helikopter japoński, o którym jest mowa to mutacja gatunku papużek falistych. Swoją dziwaczną nazwę zawdzięczają zabawnemu ułożeniu upierzenia na grzbiecie. Pióra układają się tak, że mogą kojarzyć się ze śmigłami helikoptera. Występują one w rozmaitych kolorach. Wśród mutacji papużek falistych występują cztery kolory: żółty, niebieski, zielony i czarny. Żółta barwa powstaje dzięki barwnikowi o nazwie psittacinie. Może być on także czerwony i pomarańczowy, jednak te kolory nie występują u tego gatunku papug. Papugi faliste stają się coraz bardziej popularne i są lubiane ze względu na uroczy wygląd oraz łatwość ich hodowli. Możemy je oglądać m.in. na wystawach ptaków egzotycznych i ozdobnych.
Hałasy w kuchni w środku nocy mogą być niepokojące, a co dopiero, gdy wśród huku i trzasku wali się cała ściana. Mieszkanka miasta Hua Hin w Tajlandii stała się świadkiem niecodziennego włamania do własnej kuchni.Na szczęście dla nas kobieta nie wpadła w panikę i nie uciekła z domu, lecz zaczęła kręcić film komórką, dzięki czemu cały świat może teraz oglądać niecodzienne zdarzenia, jakie rozegrały się w jej kuchni.
Cyrk Arena to jeden z najpopularniejszych i dość zresztą nielicznych polskich cyrków, które nadal wykonują repertuar pokazów z udziałem zwierząt. Takie praktyki już od wielu lat są kontrowersyjne. Tym razem oliwy do ognia dolało zdjęcie, które trafiło do Sieci.Wszystko zaczęło się od posta opublikowanego na Facebooku, na profilu Spotted: Radomsko. Wystarczyło kilka minut, by odezwały się pierwsze głosy oburzenia.
Kucyk Loki jest gwiazdorem ogrodu zoologicznego w Lubinie. Trudno się dziwić, że gdy nagle padł w konwulsjach na ziemię, na pracowników i bywalców zoo padł blady strach.Początkowo nikt nie wiedział, co się dzieje. Zwierzę runęło na trawę, wierzgnęło nogami, zarzuciło łbem. Wyglądało na to, że bardzo cierpi.
Właściciel kota przyłapał swojego podopiecznego na gorącym uczynku. Mruczek wykorzystał nieuwagę domowników i wyciął zaskakujący numer. Zapomniał jednak zatrzeć ślady po dokonanym "przestępstwie".Pewien użytkownik popularnego serwisu Reddit podzielił się zabawną historią z kotem w roli głównej. Mruczek przypłacił swoją ciekawość publicznym potępieniem w Internecie.
Badania DNA wykazały, że w karmie dla psów i kotów znajduje się mięso z chronionych gatunków zwierząt. Choć na etykiecie kryje się pod enigmatyczną nazwą "ryba oceaniczna", przywodząca na myśl tuńczyka lub łososia, w rzeczywistości chodzi o zagrożone wyginięciem rekiny. Producenci karm używają często tajemniczych skrótów i dziwnie brzmiących określeń, która nie zawsze jest zrozumiała dla przeciętnego konsumenta. Okazuje się, że wielu z nas, czyli właścicieli zwierząt domowych, nieświadomie przyczynia się do masowego wymierania gatunków, karmiąc swoich pupili zagrożonymi wyginięciem rekinami.
Zakończyła się kolejna edycja akcji ”Nakarm koty z Cote”. Za nami wyjątkowe 3 miesiące - ogromnego zaangażowania osób, którym leży na sercu los bezdomnych kotów. Dzięki nim do Schronisk oraz Fundacji opiekujących się bezdomnymi zwierzętami trafi prawie 5 ton karmy!„Nakarm koty z COTE” to wyjątkowa inicjatywa Vinex Slaviantsi Poland Sp. z o.o., która od 9 lat wspiera Schroniska i Fundacje mające pod opieką koty. Zasady akcji są proste: od każdej butelki COTE sprzedanej w trakcie trwania akcji, Organizator przeznacza 10 groszy na karmę dla nich. Przez cały czas trwania akcji, dzięki specjalnie stworzonej aplikacji, można było oddawać głosy na wybraną Organizację. O tym ile karmy zostanie przekazane konkretnej placówce decydowali właśnie Internauci.
Biedronka po raz kolejny kusi opiekunów psów i kotów niskimi cenami lubianych produktów. Tym razem oferta powinna zainteresować zwłaszcza tych, którzy oszczędność postrzegają w dłuższej perspektywie. Podczas następnej wizyty w sklepie, rozglądaj się za konkretnymi produktami w okazyjnych cenach.Sieć supermarketów Biedronka regularnie robi niespodziankę swoim klientom, przygotowując dla nich nadzwyczajne oferty. W kolejnym tygodniu tradycji stało się zadość, a powód do zadowolenia będą mieć zarówno właściciele psów, jak i kotów. Podpowiadamy, na czym warto zawiesić oko, przechadzając się sklepowymi alejkami.
Członkowie organizacji Humane Society of Northwest Louisiana przyjęli pod swoje skrzydła 3-letnią suczkę, której masa ciała drastycznie wykraczała poza normę dotyczącą dopuszczalnej wagi. Zwierzę z wielką trudnością utrzymywało się na łapkach. Na szczęście dzięki staraniom wolontariuszy sunia znów może żyć pełnią życia. W maju 2021 roku do schroniska w Luizjanie w Stanach Zjednoczonych trafiła suczka rasy chihuahua o imieniu Rosemary. Chociaż pieski rodem z Meksyku charakteryzują się filigranowymi rozmiarami, nowa podopieczna była tego żywym zaprzeczeniem.
Lekarze weterynarii podzielili się wstrząsającym zdjęciem. Makabryczny obraz przedstawia boksera, który zachorował po zjedzeniu czekolady. Eksperci pragną w ten sposób zwrócić uwagę opiekunów zwierząt na niebezpieczeństwo wynikające z karmienia podopiecznych toksycznymi produktami. Nie od dziś wiadomo, że czekolada jest jednym z najchętniej spożywanych produktów spożywczych, który uwielbia zdecydowana większość społeczeństwa. Ten słodki wyrób cukierniczy stymuluje ośrodkowy układ nerwowy, działając podobnie do kawy, a ponadto jest bogaty w magnez i niacynę, które pełnią rolę w uwalnianiu energii z pożywienia oraz napędzają szare komórki do pracy. Znajduje się w nim także żelazo, które jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu krwionośnego. Pomimo licznych zalet, nie można zapomnieć, że czekolada ma też swoje minusy i bywa niebezpieczna, zwłaszcza dla czworonożnych pupili.
Już dzisiaj wigilia Bożego Narodzenia. Zanim jednak zasiądziesz przy stole i rozpoczniesz wieczerzę, przypominamy, aby nie częstować zwierzaków świątecznymi potrawami. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że w większości ciast kryje się składnik, którego spożycie przez psa czy kota może zakończyć się tragedią.Większość właścicieli psów czy kotów zdaje sobie rozumieć, że zwierzęta nie powinny jeść czekolady czy tłustych potraw, których nie są w stanie strawić. Zdarza się jednak, że w czasie Bożego Narodzenia opiekunowie serwują swoim podopiecznym ryby, sałatki i inne smakołyki ze świątecznego stołu. Wszystko po to, aby one także poczuły świąteczną atmosferę.