Dyskusje w środowisku kocich behawiorystów nie cichną. Istnieje wiele modeli, które mówią, w jaki sposób koty postrzegają ludzi. Według niektórych uważają nas za swoje dzieci i chcą się nami opiekować, przynosząc z zewnątrz upolowane myszy. Inni wspierają hipotezę, że dla mruczków jesteśmy jak koty, tylko duże i bardzo nieporadne. Jak kot widzi człowieka? Naukowcy mają pewne przypuszczenia.
W hiszpańskim mieście Murcja zaniepokojeni właściciele rudego mruczka porozwieszali ogłoszenia o zaginięciu zwierzęcia. Na jeden z plakatów, którymi oblepione były ulice, natknęła się pewna kobieta. Z ogromnym zdziwieniem zorientowała się, że nie tylko ona wpatruje się w ogłoszenie. Oczy nieznajomego również skierowane były w stronę plakatu.
Rodzina przygarniętych kociąt musiała przejść inspekcję w kierunku obecności pcheł. Niestety wyniki nie były pomyślne. Ze względu na młody wiek nie mogły brać leków przeciw pasożytom. Została tylko jedna opcja – kąpiel na pchły. Jak to u kotów bywa, zwierzęta okazały się antyfanami wody. Ich płacz rozrywał serce opiekunki, która musiała to zrobić dla ich dobra.
Czasem instynkt zwierząt zaprowadza ich w bardzo dziwne miejsca. Przekonali się o tym ratownicy, którzy natknęli się na kota, który utknął główką w słoiku. Czego tam szukał? Najprawdopodobniej pożywienia, jednak oprócz brudu na dnie nie znajdowało się tam nic szczególnego. Chociaż kot nie miał problemu z włożeniem głowy do słoja, wyjście nie było już takie proste. Zaniepokojeni mieszkańcy musieli rozbić szkło młotkiem.
W porcie w sycylijskiej Marsali spacerujące nad wodą dzieci dokonały przerażającego odkrycia. W wodzie zobaczyły kłębek unoszącego się na falach futerka. Natychmiast pobiegły po pomoc. Tonące zwierzę nie wykazywało oznak życia, musiano pilnie przeprowadzić resuscytację.
Łaskotki u kota – czy występują, a jeżeli tak, to gdzie? Wiemy, że mruczki uwielbiają głaskanie, jednak czy wprowadzenie do wspólnych zabaw łaskotania umili im życie? A może koty są odporne na łaskotanie? Naukowcy znają odpowiedź. Udzielamy skomplikowanej odpowiedzi na to pozornie proste pytanie.
Kolejna kocia epidemia zbiera swoje żniwo, tym razem na Wyspie Kotów. Giną tysiące zwierząt, głównie bezpańskich. Mimo interwencji organizacji pro-zwierzęcych rząd pozostaje nieugięty. Leczenie, które mogłoby uratować życie setek kotów, nie zostało dopuszczone do użytku. Miłośnicy zwierząt decydują się nawet poszukiwać lekarstw na czarnym rynku.
Wystarczy jedno spojrzenie na jej uroczą twarz i humor natychmiast się poprawia. Za karykaturalnym grymasem stoi jednak coś więcej. Porzucona kotka cierpi na wrodzoną chorobę, która daje o sobie znać poprzez charakterystyczną budowę ciała. Mimo wrodzonego uroku miała problem ze znalezieniem nowego domu. Kiedy jej rodzeństwo trafiało do zastępczych rodzin, ona nadal tkwiła w rodzinie zastępczej.
Ile uwagi potrzebuje kot? Zwierzę to potrzebuje naszego towarzystwa w równym stopniu co pies, a czasem nawet trudniej jest mu zostać samemu. Niektóre kocie przylepy wpatrują się w swojego opiekuna jak w obraz i za żadne skarby nie chcą go wypuścić z łap - i to dosłownie. Nagranie przedstawiające emocjonalną scenę w schronisku dla zwierząt zdobyło kilka milionów wyświetleń. Trudno powstrzymać łzy, widząc z jakim uporem rudy kocurek łaknie bliskości wolontariuszki.
Pumpkin i jej siostra Spice, są parą porzuconych kociąt. Kiedy przybyły do schroniska, były w kiepskim stanie. Ich małe ciałka były wychudzone, a oczy wyraźnie zamglone i zaropiałe. Rozpoczęła się zacięta walka o życie i zdrowie zwierząt.
Na poboczu drogi leżała mała futrzasta kuleczka. Nie ruszała się. Przejeżdżająca obok kobieta uznała, że zwierzę nie żyje, ale postanowiła wyjść z auta i to sprawdzić. Kociak miał szczęście. Gdyby nie zainteresowała się jego losem, na pewno skonałby na poboczu. Dzięki bezinteresownej wybawczyni zyskał szansę na nowe życie.
W sezonie letnim stoimy przed wyborem, czy zaangażować pupila w nasz wypoczynek na zewnątrz. Zabranie psa na plażę, czy też w góry może wydawać się dobrym pomysłem, jednak powinniśmy zwrócić uwagę na to, jak nasze zwierzę zniesie prażące słońce. Udar cieplny grozi nie tylko zwierzętom przebywającym w nagrzanym aucie, ale może dotknąć pupila w trakcie upału. Czy koty i psy mogą się opalać? Wokół sprawy narosło wiele mitów. Odpowiadamy, czy zwierzęta domowe mogą przebywać dłużej na słońcu.
Strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Kędzierzynie-Koźlu brali ostatnio udział w interwencji, która tym razem nie polegała na ugaszeniu pożaru. Otóż mundurowi zostali wezwani na pomoc kotu. Mruczek zapędził się w nie lada tarapaty, a gdyby nie pomoc mundurowych, aż strach pomyśleć, jak mogłoby się to zakończyć.
Kristen Sterner długo przymierzała się do decyzji o adopcji zwierzęcia w potrzebie, jednak kiedy zobaczyła urocze oczka i małe ząbki widoczne przez niezrośniętą wargę rudego kociątka, była kupiona. Kobieta musiała wrócić z nim do domu, nie było innej opcji. Patrząc w jego oczy zobaczyła coś więcej niż kota po przejściach. Kociak był prawdziwym wojownikiem, gotowym do zmierzenia się z przeciwnościami losu.
Kot po latach spędzonych na ulicy miał już tego dość i potrzebował domowego ciepła. Jego wychudzone ciało nie mogło znieść już więcej, a nieleczone infekcje przybierały postać ostrych epizodów. Potrzebował pomocy człowieka. Kiedy pojawił się na podwórku kobiety, jeszcze nie wiedział, że będzie to początek pięknej przygody i że po latach samotności ktoś w końcu obdarzy go miłością.
Jadący drogą ekspresową S5 kierowca wykazał się ogromnym sercem, kiedy widząc na drodze kotka, postanowił zatrzymać się i mu pomóc. Przy okazji złamał nieco przepisów ruchu drogowego, co wywołało burzliwe dyskusje wśród internautów. Komentujący zastanawiają się, gdzie przebiega granica, jeśli chodzi o pomoc poszkodowanym zwierzętom. Czy warto było zaryzykować życiem i zdrowiem kierowców, żeby uratować kociaka?
W miejscowości Chécy we Francji urzędnicy dokonali szokującego odkrycia. W torbie po fast foodzie porzuconej obok śmietnika znaleziono piątkę kociąt. Wygłodniałe i wyziębione zwierzęta porzucono jak śmieci. Przeżyły tylko dzięki szybkiej reakcji przechodniów.
“Życie jest jak kręta droga - nigdy nie wiesz, jakie niespodzianki mogą na Ciebie czekać tuż za zakrętem” - ten cytat doskonale oddaje przewrotność losów pewnej kociej piękności. Kociak o imieniu Gavin, dla przyjaciół Gavi, został znaleziony przez członków organizacji zajmującej się ratowaniem bezpańskich zwierząt. Maluch był sparaliżowany, dlatego wymagał specjalistycznej opieki. Odnalezienie dla niego idealnej rodziny zajęło aż 2 lata - przez cały ten czas dzieliło ich tylko 15 minut.
Krzysztof Cugowski to ceniony polski artysta, którego kariera trwa już od wielu lat. Niestety mężczyzna za pośrednictwem swoich social mediów poinformował o smutnych wydarzeniach, jakie miały miejsce w ostatnich dniach. Wszystko opowiedział w rozczulającym wpisie na Facebooku. “Była z nami w domu, w podróży, zawsze gdzieś obok nas” - żegna swoją wieloletnią towarzyszkę.
Nie wszystkie koty mogą cieszyć się kochającym domem od pierwszych dni swojego życia. Niektóre nie mają tyle szczęścia, a los nie oszczędza ich od kiedy tylko przyjadą na świat. Tak też stało się w przypadku bezpańskiego mruczka, którego znaleziono na wysypisku śmieci. Za schronienie służyła mu stara, porzucona toaleta. Gdy trafił pod opiekę ludzi o dobrym sercu, dopiero wtedy wyszła na jaw jego prawdziwa natura.
“Jest tak słodki, że chcę go zjeść!” – możemy pomyśleć zarówno o uroczym bobasie, jak i małych kotkach i pieskach. Nietrudno zauważyć, że wszystkie z tych istot wywołują u nas podobne rozczulenie. Dlaczego właściwie szczenięta są tak urocze? Co sprawia, że kocięta aż chce się schrupać? Kwestia ta ma podłoże psychologiczne.
Czy koty działają jak lekarstwo? Leczenie mruczkiem ma nawet swoją nazwę – felinoterapia, a koci terapeuci pozwalają dojść do siebie po doświadczeniu przykrych wydarzeń życiowych. "W Klinice „Budzik” dla dzieci, w Warszawie, przyłapaliśmy z wizytą tajemniczego Doktora Bursztyna, obserwującego pierwsze kroki naszego pacjenta" – pisze na Facebooku placówka. Pracę gościa dokładnie zrelacjonowano i możemy powiedzieć jedno – w Polsce brakuje takich lekarzy!
Kotka nazywanego Flip Flop uratowano z przepełnionego schroniska ze zwierząt, skąd trafił do azylu. Nie był to koniec jego wędrówki, ponieważ nadal szukał stałego domu. Adopcję utrudniała zwierzęciu rzadka przypadłość, na którą cierpiało. Kotka nie potrafiła utrzymać równowagi, a chodzenie sprawiało jej trudności. Z jakiegoś powodu nie miała jednak kłopotów z zostaniem mistrzynią ucieczek.
Pracownica mazurskiego Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej odkryła w mieszkaniu dramat zwierząt. Wygłodniałe dorosłe koty, kocięta z dwóch miotów oraz pies są stłoczone na małej powierzchni. Brakuje im jedzenia, a w misce znaleziono resztki makaronu po zupkach błyskawicznych. Ich pan jest osobą leżącą, a obecność zwierząt mu szkodzi. Niestety musi się ich pozbyć, więc kociakom pilnie potrzebny jest nowy dom.
Epidemia ptasiej grypy wśród mruczków jest ostatnio na językach wszystkich kociarzy. Mnożą się pytania spanikowanych właścicieli, którzy chcą być jak najlepiej poinformowani o zagrożeniach czyhających na życie ich kotów. Chociaż sprawa rozwija się dynamicznie i nadal nie wiemy wszystkiego na temat wirusa panoszącego się wśród mruczków, potrafimy już odpowiedzieć na jedno z częściej padających pytań. Czy ptasia grypa H5N1 zagraża opiekunom kotów? Eksperci odpowiadają na nurtujące pytania.
Niepełnosprawny kot z niedowładem tylnych łap został znaleziony na alaskańskim mrozie, Zwierzę porzucono pod sklepem na pastwę losu, jednak po przyjeździe ratowników natychmiast objęto go opieką weterynaryjną i przyjęto do azylu dla zwierząt ze specjalnymi potrzebami. Najprawdopodobniej nigdy nie odzyska pełni władzy w nogach, ale nie jest to najważniejsze. Dzięki wsparciu czworonożnego przyjaciela nauczył się żyć pełnią życia i czerpać radość z małych przyjemności.
Sterylizacja i kastracja to zabiegi, które mogą być przeprowadzane zarówno na psach, jak i kotach, niezależnie od ich płci. Ich głównym celem jest przede wszystkim zapobieganie niekontrolowanemu rozrodowi, choć niosą one również korzyści w postaci chociażby ograniczenia ryzyka wystąpienia poszczególnych chorób układu rozrodczego.Warto przy tym pamiętać, że sterylizacja i kastracja są bezpośrednią ingerencją w organizm zwierzęcia, co z kolei wpływa nie tylko na jego gospodarkę hormonalną, ale i metabolizm. U wykastrowanych lub wysterylizowanych czworonogów można więc obserwować poszczególne zmiany, które dotyczą nie tylko bieżącego funkcjonowania i zachowania, ale i potrzeb żywieniowych.Jak więc prawidłowo zadbać o zwierzę po zabiegu sterylizacji lub kastracji? Czy jego dieta będzie wymagała zmian? Odpowiedzi na te, a także wiele innych pytań, znajdują się w dalszej części poniższego artykułu.
Sarah Isom, wielbicielka kotów mieszkająca nieopodal Winston Salem State University, otrzymała od znajomego informację o tym, że na terenie kampusu wałęsa się maleńkie kocię. Maluch wyraźnie okazywał przerażenie. Miauczał tak głośno, jak tylko to było możliwe. Co więcej, wyraźnie bał się ludzi. Kiedy tylko ktoś starał się go chwycić, natychmiast uciekał przed niechcianym kontaktem. To, co odkryli jego nowi opiekunowie, zmroziło im krew w żyłach - kocię musiało potwornie cierpieć z głodu.