Kociaki otrzymały drugą szansę od losu. Jeden z nich przez swoje ubarwienie przypomina postać z bajki

Pumpkin i jej siostra Spice, są parą porzuconych kociąt. Kiedy przybyły do schroniska, były w kiepskim stanie. Ich małe ciałka były wychudzone, a oczy wyraźnie zamglone i zaropiałe. Rozpoczęła się zacięta walka o życie i zdrowie zwierząt.
Pumpkin i Spice były w opłakanym stanie. Potrzebowały domu zastępczego
Kocie siostry Pumpkin i Spice przybyły do schroniska w stanie krytycznym. Miały zamglone oczka i poważną infekcję dróg oddechowych. Na szczęście miały siebie nawzajem. Razem mierzyły się z chorobą i wspierały w walce.

Pumpkin to kot perkalowy. Spice natomiast umaszczeniem przypomina dalmatyńczyka. Jej biała sierść upstrzona jest licznym ciemniejszymi łatkami. Widać je szczególnie na brzuchu i łapkach.
Rodzeństwo pilnie potrzebowało nowego domu. Chociaż miały siebie nawzajem, to nie wystarczało. Trzeba było znaleźć kogoś, kto się nimi zajmie. Miały przed sobą długą walkę o życie i zdrowie. Na szczęście trafiły na dobrych ludzi, którzy się nimi zajęli. Thoa Bui, współzałożycielka azylu Mini Cat Town, wzięła kocięta pod swoje skrzydła.
Zdrowie kotów się polepszyło, ale nadal nie odzyskiwały pełni wzroku
– Były bardzo chore i z infekcjami oczu tak poważnymi, że nie wiedzieliśmy, jak się to skończy – mówi Thoa. – Podczas pierwszych kilku nocy Pumpkin z nami, po prostu mieliśmy nadzieję, że przeżyje, bo było z nią bardzo źle.

Thoa wraz z resztą zespołu byli gotowi na walkę o wzrok zwierzęcia. Po kilku dniach intensywnej terapii samopoczucie kota znacznie się poprawiło. Zaczął sam się poruszać. Spice była u boku siostry, kiedy walczyła o życie i ją dopingowała. Sama doszła do zdrowia szybciej niż Pumpkin. Wystarczyło zaledwie kilka dni, żeby kotka-dalmatyńczyk miała siłę na zabawy. Zmętnienie jej oczu stopniowo znikało i personel azylu wierzył, że kot był na dobrej drodze do całkowitego wyzdrowienia.

Pumpkin zaczęła wychodzić ze skorupy. Rezolutna siostra była dla niej przykładem
– Po około tygodniu, gdy ich oczy były nadal leczone, zaczęły czuć się lepiej. Wiedzieliśmy, że wszystko będzie w porządku, gdy zobaczyliśmy, jak jedzą samodzielnie i bawią się ze sobą – relacjonuje Thoa.
Koty powoli dochodziły do siebie. Rosły jak na drożdżach. Po delikatnych, wychudzonych kruszynkach nie było żadnego śladu.
– Ich nowo odkryta energia i radość są dalekie od ich zachowania po przybyciu, kiedy czuły się tak chore i dużo spały.

– Właśnie wtedy, gdy myśleliśmy, że stracono wszelką nadzieję dla lewego oka Pumpkin, zaczęło się przejaśniać. Z dnia na dzień zmętnienie prawie zniknęło.
Po tygodniach rekonwalescencji kotki były jak nowo narodzone. Po ich problemach zdrowotnych nie pozostał prawie żaden ślad. W końcu miały siłę na zabawę. Pełna energii Spice daje nieśmiałej siostrze przykład. Pumpkin dzięki niej zaczęła wychodzić ze swojej skorupy.

– Dziewczynki są ze sobą bardzo związane po tym, jak wiele razem przeszły i nie możemy się doczekać, kiedy znajdziemy im dom na zawsze, kiedy będą gotowe.
Źródło: lovemeow.com













