Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Dlaczego małe pieski i kotki są tak słodkie, że moglibyśmy je schrupać? Odpowiedź kryje się w psychologii
Lena Tomaszewska
Lena Tomaszewska 03.07.2023 13:04

Dlaczego małe pieski i kotki są tak słodkie, że moglibyśmy je schrupać? Odpowiedź kryje się w psychologii

Dlaczego uważamy małe pieski i kotki za urocze?
Dlaczego uważamy małe pieski i kotki za urocze? fot. pixabay/JACLOU-DL

“Jest tak słodki, że chcę go zjeść!” – możemy pomyśleć zarówno o uroczym bobasie, jak i małych kotkach i pieskach. Nietrudno zauważyć, że wszystkie z tych istot wywołują u nas podobne rozczulenie. Dlaczego właściwie szczenięta są tak urocze? Co sprawia, że kocięta aż chce się schrupać? Kwestia ta ma podłoże psychologiczne.

Małe pieski i kotki wzbudzają w nas takie emocje jak niemowlęta

Mają dużą główkę w stosunku do reszty ciała, duże oczy i małe noski. Te cechy wyglądu dotyczą zarówno małych ludzi, jak i psów oraz kotów. Jesteśmy ewolucyjnie przystosowani do tego, żeby widok niemowląt i dzieci wzbudzał w nas miłe uczucia. Dlatego reagujemy tak na małe zwierzęta.

Na Uniwersytecie Lincoln w Wielkiej Brytanii w 2014 roku przeprowadzono badania, według których ludzie uznają pyski szczeniąt za bardziej urocze niż twarze dzieci. Nic więc dziwnego, że kilkadziesiąt tysięcy lat temu słodkie twarze młodych wilków skłoniły człowieka do udomowienia ich.

Podobieństwo wyglądu to nie jedyne, co sprawia, że zwierzęta przypominają nam małe dzieci. Podobnie reagujemy na odgłosy, które wydają. Wysokie piski, skomlenie czy miauczenie podświadomie odbieramy podobnie do płaczu niemowlęcia. Włącza się w nas współczucie i próba ochrony krzywdzonego maleństwa.

pieski i kotki do schrupania (1).jpg
Małe pieski przypominają nam ludzkie dzieci i dlatego otaczamy je opieką, fot. unsplash/Elena Mozhvilo
Psie przedszkole - czy warto? Jak wybrać najlepszą szkółkę dla psa? Jedna rzecz z miejsca dyskwalifikuje

Zwierzęta muszą być tak słodkie, żeby przetrwać

Okazuje się, że według badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Stanowym w Arizonie szczenięta wydają się ludziom najbardziej urocze w wieku 8 tygodni. Eksperci nie są zdziwieni, bowiem okres ten pokrywa się z czasem, kiedy matka zaczyna odpędzać od siebie dzieci. Pozostawione same sobie zwierzęta muszą znaleźć sposób na przetrwanie. Tak się składa, że są wtedy najbardziej urocze dla ludzi i tym samym zwiększają swoją szansę na bycie przygarniętym. Wiadomo, że kochający właściciel nie odrzuci psa, kiedy przestanie być w tym najsłodszym wieku, ponieważ zdąży wytworzyć z nim więź. Wystarczy, że szczenięta zaczarują go swoim urokiem, kiedy są jeszcze młode.

pieski i kotki do schrupania (4).jpg
Koty i psy są najbardziej urocze, kiedy potrzebują znaleźć opiekuna, fot. Yoonjae Baik

"Jest taki uroczy, że chce się go ugryźć!", czyli słodka agresja

Naukowcom udało się prześledzić, co dzieje się w naszych mózgach, kiedy spotykamy urocze istoty. Tyczy się to zarówno ciotki, która szczypała nas w policzek, kiedy byliśmy mali, jak i naszej reakcji na zobaczenie małych szczeniąt oraz kociąt. Tzw. “słodka agresja” jest naturalnym odruchem opiekuńczym u ludzi.

To zachowanie wiąże się z aktywnością kilku różnych rejonów w mózgu – ośrodku chęci, przyjemności i nagrody, a także przetwarzania emocji. Nie dziwi więc, że uczucie, które opanowuje nas po zobaczeniu małych zwierząt jest tak intensywne i trudno je opisać jednym słowem.

Sam mechanizm “słodkiej agresji” pełni rolę pewnego rodzaju zaworu bezpieczeństwa. Dzięki niemu nasz mózg nie czuje się przytłuczony silnymi uczuciami, które odczuwamy wobec małych zwierząt i dzieci. “To tak słodkie, że mógłbym do zgnieść” – myślimy sobie, a nasz mózg wyłącza tryb zakochania i możemy dzięki temu chłodniej myśleć.

Słodka agresja odnosi się do sposobu, w jaki ludzie się wyrażają, kiedy obcują z dziećmi. Czasem mówimy rzeczy, która sprawiają wrażenie bardziej złych niż szczęśliwych, nawet jeśli jesteśmy szczęśliwi. Na przykład niektórzy zaciskają zęby, pięści, szczypią w policzki i mówią rzeczy w stylu “Mam ochotę cię zjeść!” – wyjaśnia ukuty przez siebie termin badaczka Oriana Aragón.

W przypadku zwierząt o wiele łatwiej jest rozładować takie emocje, możemy je pogłaskać czy podrapać bez większych protestów. Prawdopodobnie dlatego też stanowią stały obiekt naszych zachwytów.

pieski i kotki do schrupania (3).jpg
Czasem małe psy i koty są tak urocze, że wzbudzają w nas agresję, fot. unsplash/Ben Michel

Źródło: focus.pl, natemat.pl