Na farmie w Raglan Monmouthshire w Wielkiej Brytanii niespodziewanie na świat przyszło jagnię. 3-letnia córeczka rolników podwinęła rękawy i sama odebrała poród owcy. Dziecko wykazało się ogromną odwagą, ale także miłością do zwierząt, czym zasłużyła sobie na pochwały ze strony tysięcy internautów.Owca to gatunek zwierzęcia hodowlanego, wywodzący się z rodziny wołowatych. Co ciekawe, zdaniem genetyków pokryte puszystą wełną stworzenia były jednymi z pierwszych zwierząt udomowionych przez człowieka. Oprócz osobników hodowlanych, w naturalnym środowisku występują również owce introdukowane i zdziczałe.
W sieci opublikowano nagranie, które pokazuje bliskie spotkanie nurka i foki. Takiego zachowania ze strony zwierzęcia mężczyzna wyraźnie się nie spodziewał. Przedstawiciele drapieżnych ssaków morskich zazwyczaj trzymają się na dystans, jednak po chwili spędzonej razem pod wodą foka sama zaczęła domagać się od niego czułości. Foki to zwierzęta, które w stosunku do człowieka mogą zachowywać się w nieprzewidywalny sposób. To sporych rozmiarów morski ssak, a więc należy liczyć się z tym, że w niektórych sytuacjach może stanowić nawet poważne zagrożenie. Są drapieżnikami, a nacisk ich szczęk jest bardzo mocny.
Ogród zoologiczny w Adelaide poinformował o nagłej śmierci siedmiu samic należących do tego samego gatunku. Mowa o kuokach krótkoogonich, nazywanych "najszczęśliwszymi zwierzętami świata". Sprawa wydaje się nieoczywista. Pracownicy mają swoje podejrzenia.Drugi najstarszy ogród zoologiczny w Australii przekazał mediom smutną informację. W niejasnych okolicznościach zmarło aż dziewięć podopiecznych Adelaide ZOO: siedem kuok (Setonix brachyurus) i dwa skalniaki żółtonogie (Petrogale xanthopus). W tej sprawie trwa dochodzenie, a specjaliści starają się ustalić jednoznaczną przyczynę zgonu.
W Wielkiej Brytanii chyba nie ma osoby, która nie znałaby kota o imieniu Larry. Mruczek piastuje wysokie stanowisko, pełniąc funkcję Naczelnego Myszołapa w biurze premiera przy Downing Street 10. Niedawno Larry dał prawdziwy popis umiejętności i udowodnił, że nawet dwa razy większy lis nie ma z nim najmniejszych szans. Larry to burasek z Londynu, któremu w życiu wyjątkowo się poszczęściło. Nie dość, że ze schroniska dla bezdomnych zwierząt trafił na Downing Street, to jeszcze pracuje dla brytyjskiego rządu! Zwierzę jest na tyle popularne, że w polskiej wersji programu „Milionerzy” padło pytanie o funkcję, jaką pełni w rezydencji premiera. To tylko potwierdza fakt, że mruczek stał się żywą ikoną brytyjskiej sceny politycznej.
Erica Eileen podczas pobytu na jednej z portugalskich plaż ujrzała scenę, która wywarła na niej ogromne wrażenie. Tym zjawiskiem postanowiła podzielić się ze światem i z ukrycia nagrała mężczyznę przesiadującego na ławce z psem. Moment o zachodzie słońca ujął za serca miliony widzów.Badania wykazały, że psy mogą odczytywać, a nawet zarażać się emocjami od swoich właścicieli. Dzięki rozwiniętym zmysłom węchu oraz smaku są w stanie rozpoznać, czy ich ukochany opiekun czuje się szczęśliwy lub wręcz odwrotnie. Szacuję się, że potrafią zapamiętać około 600 tys. zapachów oraz powiązać je z daną osobą, sytuacją czy miejscem. Z tego powodu wobec najbliższych im osób przejawiają naprawdę silną empatię.
Szczeniak buldoga francuskiego przyszedł na świat ze specyficznym kolorem futerka. Nie da się ukryć, że to dość niecodzienna sytuacja, która w szok wprawiła nie tylko jego właściciela, ale także internautów, którzy zobaczyli jego zdjęcia. "Myślałem, że jest brudny" - przyznał właściciel pieska.Gdy Twoja pupilka spodziewa się młodych, przez cały okres ciąży czekasz na ten najważniejszy moment – przyjście na świat futrzastego potomstwa. Czasem psotliwa matka natura potrafi namieszać, a genetyczna ruletka sprawia, że narodziny malców bywają na tyle zadziwiające, że nie zawsze można znaleźć dla nich racjonalnego wytłumaczenia.
"Ludożerca z Champaran" to tygrys, którego ofiarą padło co najmniej 9 osób. W sieci pojawiła się wiadomość, że indyjskiej policji planuje go zastrzelić po tym, jak zwierzę zaatakowało matkę z dzieckiem. W obławie brało udział około 200 osób. Drapieżnik stracił życie.Indie to jeden z nielicznych terenów na świecie, który pozostaje zamieszkany przez wolno żyjące tygrysy. Chociaż drapieżny kot jest narodowym zwierzęciem Indii, to na przestrzeni ostatnich lat działania kłusownicze doprowadziły do tego, iż wyginęły aż trzy z ośmiu ich podgatunków. Eksperci obawiają się, że ta sytuacja wraz z upływem czasu może się jeszcze pogarszać.
To, że koty nie lubią wody i panicznie boją się kontaktu z cieczą, jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych przekonań wśród miłośników zwierzaków. Właściciel kota norweskiego leśnego zdecydował się pokazać, jak jego pupil zachowuje się pod prysznicem. Widząc jego reakcję, nie ma się co dziwić, że filmik robi furorę w sieci!Mimo, że koty mają opinię czyściochów, ich pielęgnacja jest równie ważna, co w przypadku innych zwierząt. Niektórzy wierzą, że koty panicznie boją się wody i w związku z tym pojawia się pytanie, czy należy je kąpać. Według ekspertów to czynność zalecana niezbyt często i raczej w szczególnych przypadkach.
Znalezienie ukrytego kota na zdjęciu potrafi być prawdziwym testem na spostrzegawczość. To sprytne stworzenia, które potrafią ukryć się niczym kameleon. Jeśli chcecie sprawdzić, czy jesteście dość uważni, spróbujcie znaleźć na tej grafice ukrytego mruczka!Wszyscy właściciele kotów nie raz przyłapali swojego pupila w miejscu, gdzie najmniej się go spodziewali. Jeszcze trudniej jest to uczynić, kiedy kolor jego sierści zleje się z otoczeniem.
Pewna rodzina z Pensylwanii oddała starego i schorowanego psa do schroniska po 12 wspólnie spędzonych latach. Powód, dla którego tak postąpili, poraża, a wolontariusze i internauci nie mogą wyjść z szoku, że ktoś mógłby tak postąpić.Zdarza się, że ludzie decydują się na oddanie swojego pupila do schroniska z różnych powodów. Niekiedy są one błahe i podyktowane chwilowym kaprysem, innym razem przyczyna związana jest z zaawansowaną chorobą opiekuna lub nawet jego śmiercią. Niestety, nie wszystkim zwierzakom, które z dnia na dzień stały się bezpańskie, udaje się znaleźć nowy dom.
Pies, który przyszedł do studia telewizyjnego ze swoją właścicielką, nie wytrzymał na wizji i był zmuszony zrobić coś, co rozbawiło wielu internautów. Wideo poszło w świat i cieszy się już wieloma wyświetleniami. Nie da się ukryć, że producenci i prowadzący tego programu mieli olbrzymiego pecha. Niecodzienne sytuacje, które towarzyszą właścicielom szczeniaków to coś, z czym muszą się liczyć. Niektóre z nich szczególnie wywołują śmiech, inne natomiast mogą wprowadzić w zakłopotanie. Jedno jest pewne - na te małe istoty mało kto potrafi się gniewać, zwłaszcza, gdy naszą reakcję obserwują miliony widzów przed telewizorami.
Dotarła do nas druzgocąca wiadomość. Nie żyje Pebbles, najstarszy pies świata. Smutną informację przekazali właściciele suczki, która cieszyła się dużą popularnością w Internecie. Wiek, którego dożyła, zapisał się w Księdze Rekordów Guinnessa. Niewątpliwie na długo pozostanie w pamięci swoich opiekunów, a także fanów z całego świata.Dla właściciela zwierzęcia nie ma nic gorszego, niż pogodzić się z odejściem ukochanego pupila. To strata, która w ich sercach pozostawia ślad na długi czas, zwłaszcza jeśli traktowali go jak prawdziwego członka rodziny. Niestety czas suczki o imieniu Pebbles dobiegł końca. O żałobie po słynnej podopiecznej poinformowano na Instagramie.
W ostatnim czasie w kalifornijskim hrabstwie Riverside miała miejsce niezwykła sytuacja. Dzikie zwierzę ukryło się w szkolonej toalecie. Okazuje się, że wcześniej widziano je kilkukrotnie w okolicy. Do akcji ratunkowej wezwani zostali nawet specjalni funkcjonariusze. Funkcjonariusze straży dla zwierząt w Kalifornii otrzymali zgłoszenie od jednej ze szkół. Mianowicie wezwano ich do kojota, który tuż przed rozpoczęciem lekcji utknął w tamtejszej toalecie.
Mieszkanka Londynu, Deborah Hodge wzięła ślub ze swoją kotką. Chociaż wszyscy myśleli, że to zwariowany pomysł, kobieta zrobiła to, aby jej pupilka została z nią na zawsze. "Nie można nas rozdzielić w żadnych okolicznościach".Mieszkająca w Londynie 49-letnia Deborah Hodge jest matką dwójki dzieci i właścicielką, a właściwie żoną kotki o imieniu Indii. Kobieta postanowiła poślubić zwierzę, które jest członkiem rodziny od 2017 roku z lęku przed utratą kotki.
Zastępca szeryfa z hrabstwa Yavapai w Stanach Zjednoczonych otrzymał wezwanie w sprawie kradzieży samochodu. Kiedy przybył na miejsce, w środku pojazdu tkwiło uwięzione dzikie zwierzę spokrewnione ze świnią. W środę, 6 kwietnia w stanie Arizona miała miejsce nieprawdopodobna sytuacja. Pewien zapominalski kierowca nie tylko zostawił na noc kombi z otwartym bagażnikiem, ale przy okazji zapomniał zaciągnąć hamulca ręcznego. Rano zorientował się, że jego auto zostało przeparkowane, a w środku uwięziony jest dziki intruz.
Młody owczarek został zwolniony ze specjalnego treningu w jednostce policji. Wszystko dlatego, że zamiast rzucać się na złoczyńców, machał ogonkiem i zapraszał ich do wspólnej zabawy. Psa przygarnął gubernator Queensland i uczynił z niego czworonożnego dyplomatę. Szczeniak o imieniu Gavel trafił w wieku 10. tygodni na niezbędne szkolenie przygotowujące do pracy w szeregach psów służbowych policji z Queensland w Australii. Szybko jednak wydało się, że psiakowi nie jest pisana walka z przestępczością. Powód? Zbyt miłe usposobienie!
Zarząd Transportu Miejskiego w Niemczech poinformował o tymczasowym wstrzymaniu kursowania linii tramwajowej nr 18 w kierunku Bonn. W jednym z wagonów pasażerowie zaobserwowali 18 niebieskich ropuch. Ich barwa sugerowała, że mogą być śmiertelnie trujące. Osoby podróżujące tramwajem nr 18 na trasie Kolonia-Bonn przeżyły chwile grozy. Podczas przejażdżki środkiem transportu zbiorowego zauważyli oni 18 ropuch o jaskrawoniebieskim kolorze skaczących między ich stopami. Na miejsce natychmiast wezwano straż pożarną.
Golden retriever jako burmistrz posiada wiele różnych obowiązków. Musi promować i dbać o dobre imię swojej społeczności, uczestniczyć w uroczystościach, prowadzić pochody na 4 czerwca czy otwierać jarmarki, festiwale i koncerty. Lista obowiązków oficjela jest więc dość długa. Na pomysł organizacji wyborów wpadła organizacja, zajmująca się ratowaniem dzikich i domowych zwierząt - Animal Rescue Friends. Wolontariusze uznali to za dobry sposób na promocję miasteczka. Każdy mógł zgłosić swoje zwierzę w wyścigu.
Border Collie przywiązany został do wózka sklepowego, którego kółka nie były w żaden sposób zabezpieczone. Właścicielka nawet nie pomyślała o tym, że jej pies może przejść chodź kilka centymetrów, które wystarczyły by ten zaczął zjeżdżać, po czym się przewrócił. Spłoszone zwierzę zaczęło uciekać przed wydającym głośne odgłosy przedmiotem, który ciągnął się za nim na smyczy potęgując jego przerażenie. Kobieta nie zdążyła nawet zamówić swojego dania, musiała gonić za uciekającym zwierzęciem.
Suczka tak spodobała się użytkownikom portalu, że post o niej, został udostępniony ponad 27 tysięcy razy. Setki osób chciały przygarnąć unikatowego psiaka. Jedna rodzina była jednak bardziej zdeterminowana od innych. Przejechali setki kilometrów i przez 27 godzin czekali pod bramą schroniska, aż w końcu będą mogli ruszyć w drogę powrotną z nowym pupilem. Adopcje przyznawane są według kolejności osobistych zgłoszeń osób, które spełniają warunki w placówce. Dlatego, gdy tylko zobaczyli zdjęcie psiaka wyruszyli w drogę.
Koń wiele wycierpiał znajdując się na farmie we wschodnim Durham w Anglii. W 2018 roku wolontariusze z British Horse Scoiety otrzymali zgłoszenie o tragicznie zaniedbanym zwierzęciu. Zgłaszający myśleli, że nic nie można dla niego zrobić, sądzili, że co najwyżej godziny dzielą go od śmierci. Mimo to, wolontariusze od razu ruszyli do akcji. Nie mogli pozwolić na to, by zwierzę odeszło w takich warunkach. Gdy dojechali na miejsce okazało się, że istnieją duże szanse na uratowanie czworonoga.
Owczarek niemiecki został zakupiony z legalnej, licencjonowanej hodowli. Był najmniejszym pieskiem z miotu więc jego właściciele wiedzieli, że może być trochę mniejszy niż typowy osobnik jego rasy. Niewielkie rozmiary właściciele wiązali z zakażeniem pasożytem, którego psiak złapał krótko po tym jak go przygarnęli. Zakażenie wyleczono, jednak krótko potem niechciani goście znów zawitali w ciele szczeniaka. Po kolejnej terapii, zwierzak nabawił się infekcji szyi. Nawet biorąc pod uwagę przebyte choroby, jego niski wzrost wzbudził pewne podejrzenia u właścicieli.
York został złapany w potężne szczęki owczarka. Właścicielka malucha zdołała zepchnąć agresywne zwierzę ze swojego pupila. Gdy mu się przyjrzała zrozumiała, że jest poważnie ranny. W boku pieska widniała głęboka rana od kła psa. Przerażona kobieta odgoniła napastnika i zajęła się pomocą swojemu rannemu czworonogowi. Nie rozumiała, jak mogło dojść do takiej tragedii w jej sąsiedztwie, ani skąd wziął się wściekły pies, który od razu rzucił się na jej futrzaka. Przecież psy rzadko kiedy rzucają się na siebie bez powodu.
Suczka o imieniu Sophie została przygarnięta ze schroniska. Szybko stała się oczkiem w głowie swojej nowej rodziny, wszyscy ją uwielbiali. Kiedy zaginęła właściciele byli zrozpaczeni. Od razu rozpoczęli poszukiwania, jednak początkowo nie przynosiły one rezultatu. W końcu po około 30 dniach otrzymali informację, która dała im nadzieję na powrót psa do domu. Zwierzak miał znajdować się w kanale burzowym odprowadzającym nadmiar wody z ulic miasta. Rura, która odprowadzała deszczówkę miała jedynie 45 centymetrów średnicy, co mocno utrudniało akcję ratunkową.
Słonie masowo padają w delcie rzeki Okawongo, jednego z głównych źródeł słodkiej wody w okolicy. Martwe zwierzęta były w różnym wieku, różnej płci i różnych rozmiarów. Nie wykazywały żadnych widocznych śladów choroby. Jedyną wskazówką może być fakt, że około 70 proc. ciał znaleziono w okolicy wodopoju. W sąsiednich regionach nie zgłaszano przypadków masowego wymierania tego zagrożonego gatunku. Sformułowano dwie główne hipotezy, które mają wyjaśnić co spowodowało to zjawisko, brakuje jednak środków, by potwierdzić, którąś z nich. Rządowi Botswany zarzuca się w tej kwestii opieszałość i niedostateczne zaangażowanie w rozwiązanie problemu.
To miała być radosna wycieczka do parku narodowego dla Amber Mcdermott i jej wiernego, 9-letniego psa, Bentley'a. Ani kobieta, ani pies nie przewiedzieli jednak, że ich wypad do lasu w ciągu sekundy zmieni się w dramatyczną walkę o życie.Betnley buszował w zakamarkach bujnej roślinności parku narodowego Kalamalka Lake Provincial Park w okolicach miasteczka Coldstream w Kanadzie. Tego rodzaju głusza to raj dla ciekawskich, aktywnych psów, które mogą do woli nabiegać się i nawąchać zapachów nieskażonej natury.
Zespół paleontologów pod kierunkiem prof. Tao Denga z Chińskiej Akademii Nauk w Pekinie pracował w górzystej prowincji Gansu w sercu Chin. Spodziewali się znaleźć potrzaskane kości mniej lub bardziej znanych prehistorycznych zwierząt. Oniemieli, gdy spod ziemi wydobyli gigantyczne ciało.Pasmo górskie Linxia słynie z prehistorycznych kości, które często dokupują tu paleontolodzy. Pierwszych odkryć dokonali przypadkowo miejscowi wieśniacy. Wyłaniające się z ziemi po ulewnych deszczach szczątki uznali za kości smoka i bardzo poważali jako lekarstwo na każdą niemal przypadłość. Od lat 50. XX w. region Linxia zaczął przyciągać badaczy wielką obfitością prehistorycznych szczątków.
Esme to śliczna kotka, ma jednak brzydkie zwyczaje, które drażnią jej właścicielkę, praworządną mieszkankę miasteczka Beaverton w Oregonie (USA). Na szczęście kobieta znalazła rozwiązanie, i to takie, które dało jej sławę w Sieci.Wszystko zaczęło się od tego, że Esme zaczęła znosić dla swej pani w podarku... rękawice robocze. Nie wiadomo, czemu były to akurat rękawice, ale z pewnością było uch dużo.