Nie żyje Pebbles, najstarszy pies świata. Gdyby był człowiekiem, miałby blisko 160 lat
Dotarła do nas druzgocąca wiadomość. Nie żyje Pebbles, najstarszy pies świata. Smutną informację przekazali właściciele suczki, która cieszyła się dużą popularnością w Internecie. Wiek, którego dożyła, zapisał się w Księdze Rekordów Guinnessa. Niewątpliwie na długo pozostanie w pamięci swoich opiekunów, a także fanów z całego świata.
Dla właściciela zwierzęcia nie ma nic gorszego, niż pogodzić się z odejściem ukochanego pupila. To strata, która w ich sercach pozostawia ślad na długi czas, zwłaszcza jeśli traktowali go jak prawdziwego członka rodziny. Niestety czas suczki o imieniu Pebbles dobiegł końca. O żałobie po słynnej podopiecznej poinformowano na Instagramie.
Nie żyje najstarszy pies świata
Właściciele suczki Pebbles poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych, że 3 października ich pupilka odeszła. To smutne wieści także dla jej fanów, których na przestrzeni swojego długiego życia zgromadziła naprawdę wielu.
Pebbles to niespełna 2-kilogramowy amerykański toy terrier, który urodził się 28 marca 2000 roku w Karolinie Północnej. Niedługo później znalazł się pod opieką Julie i Bobby’ego Taylors. Ponoć mężczyzna od pierwszych wspólnie spędzonych chwil zakochał się w niej po uszy.
- To była natychmiastowa miłość od momentu, gdy tylko się spotkał - powiedziała Julie.
17 maja 2022 roku, w momencie, gdy Pebbles miała 22 lata i 59 dni, została uznana najstarszym psem świata. Dzięki swojej długowieczności zapisała się na trwałe w Księdze Rekordów Guinnessa. Tytuł najstarszego psa świata wraz z certyfikatem został przekazany rodzinie przez delegację Światowych Rekordów Guinnessa.
Pebbles miałaby blisko 160 lat
Co interesujące, w ostatnim czasie opiekunowie suczki z polecenia weterynarza karmili ją specjalną karmą przeznaczoną dla kotów. Przez ostatnie 10 lat właśnie to danie było jej głównym posiłkiem. Wszystko dlatego, że zawierała ona znacznie więcej białka.
- Lubiła próbować nowych potraw, była rozpieszczana, a przede wszystkim kochana – napisali Julie i Bobby w pożegnalnym poście na Instagramie.
Niestety, nawet zbilansowana dieta nie była w stanie zapobiec temu, co nieuniknione. Suczka zmarła z przyczyn naturalnych pięć miesięcy przed 23. urodzinami. W przeliczeniu na ludzkie życie Pebbles przeżyła aż 154 lata! Podczas szczęśliwego życia, które wiodła u boku ukochanych właścicieli, została mamą aż trzydziestu dwóch szczeniąt w trzech różnych miotach. Zdaniem opiekunów sekretem długowieczności ich podopiecznej była miłość, którą otaczali ją do ostatnich chwil.
- Nigdy nie było nikogo, kto by spotkał Pebbles, i by jej nie kochał. Będzie nam jej bardzo brakowało- zaznaczyli właściciele pieska w komunikacie.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Dziwne dziury sfotografowane w polskim lesie. Leśnicy wyjaśniają, skąd się tam wzięły
Kotek puka w szybę domu pewnej rodziny. Pragnie tylko jednego i nie przyjmuje odmowy
Jak psy wyczuwają stres u swoich właścicieli? Znamy odpowiedź
źródło: Instagram/pebbles_since_2000