Z pozoru niewinna papużka ukradła kamerę GoPro należącą do turystów i zabrała ją na podniebną wycieczkę. Urządzenie schwytane w dziób nie przestało nagrywać. Film nakręcony przez ptaka-kleptomana podbija serca internautów. Do nietypowego zdarzenia doszło w Nowej Zelandii, a dokładniej na terenie Fiordland, największego i zdecydowanie najpiękniejszego parku narodowego w kraju. Rodzina ustawiła kamerę GoPro na balkonie, aby udokumentować papugi z endemicznego gatunku nestor kea. W pewnej chwili sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót.
Najnowsze wieści o jednopłciowej para pingwinów z wrocławskiego ogrodu zoologicznego rozniosły się po sieci w błyskawicznym tempie. Wszystko za sprawą różowego flaminga odnalezionego w ich gniazdku. Bluey i Forest uznali zabawkę za członka rodziny, choć zdaniem niektórych pełni ona wyłącznie rolę dekoracji w ich "ogrodowej willi". Jesienią 2014 roku do wrocławskiego ogrodu zoologicznego przyjechało 55 przedstawicieli gatunku zagrożonego wyginięciem w środowisku naturalnym. Mowa o pingwinach przylądówkowych, inaczej nazywanych tońcami. Zwierzęta te żyją w monogamicznych związkach, dlatego po procesie aklimatyzacji naturalnie zaczęły szukać partnera na całe życie.
Podczas jednego z obchodów farmy rolnik postanowił zajrzeć do kaczego gniazda. Jakie było jego zdziwienie, gdy w miejscu, w którym ptak składał jajka, pojawiła się futrzasta sierotka. Okazuje się, że szukała bezpiecznego schronienia przed światem.Właściciel farmy niedaleko miasta Adelaida w Australii był tak zaskoczony znaleziskiem, że postanowił wyciągnąć zwierzaka z gniazda i dokładnie się mu przyjrzeć. Niezapowiedzianym gościem okazała się kitanka lisia.
Bociany odlatujące do Afryki zostały zaskoczone niespodziewanym atakiem mrozu w Bułgarii. Skrzydła ciepłolubnych ptaków były zamarznięte, przez co kontynuacja lotu była niemożliwa. Z pomocą przybyli mieszkańcy wioski, u których zwierzęta znalazły schronienie.W trakcie powrotu z ciepłych krajów pewną grupę bocianów zaskoczył zbieg niepomyślnych okoliczności. Wczesną wiosną przedłużająca się zimowa pogoda sprawiła, że skostniałe z zimna ptaki nie mogły dłużej lecieć. Zwierzęta były zmuszone osiąść w Bułgarii.
Komenda Miejska Policji w Elblągu prosi o informację od osób, które rozpoznają mężczyznę ze zdjęć lub mają jakąkolwiek wiedzę na temat kradzieży rasowych gołębi pocztowych z terenu ogródków działkowych przy ul. Skrzydlatej. Jeśli widziałeś sprawcę kradzieży, pomóż policji w poszukiwaniach.
W ostatnim czasie krótki film z pięcioma kaczątkami oraz szczeniakiem został ciepło przyjęty przez internautów. Pomimo różnic w wyglądzie i zachowaniu, ptaszki o żółciutkim upierzeniu uznały czworonoga za swoją mamę i zaczęły podążać jego śladami. Ich wspólny spacer potrafi rozczulić każdego! Żyjące we wszystkich częściach świata zwierzęta dostarczają ludziom nie tylko wiele radości, ciepła, ale i niezapomnianych wrażeń. Czasem wprawiają w osłupienie, innym razem zaskakują swoją inteligencją. Nie inaczej jest w przypadku małych kaczątek.
Zgodnie z powszechnym przekonaniem kury nie potrafią latać. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że gdy pojawi się taka konieczność, zwierzęta te potrafią zdobyć się na ten wysiłek i pokonać znaczną odległość. Jedno z takich zdarzeń udało się zarejestrować na nagraniu.
Właścicielka pieska rasy yorkshire terrier spuściła go, aby pobiegał w ogrodzie. W pewnym momencie zauważyła, że wyczuł coś w śnieżnej zaspie. Gdy zbliżyła się do tajemniczego znaleziska, z przerażeniem odkryła, że musi natychmiast podjąć akcję ratunkową.
Pewnego chłodnego dnia Sabahattin Yılmaz był w swoim domu w Turcji, kiedy dostrzegł na zewnętrznej stronie parapetu stworzenie w potrzebie. Był to zmarznięty i wycieńczony gołąb. Mężczyzna postanowił mu pomóc w kreatywny sposób.Nie ma wątpliwości co do tego, że zwierzęta potrafią w cudowny sposób okazywać miłość i troskę. Ludziom także zdarza się wykonać szlachetne gesty bezinteresownej pomocy, czego dowodem jest historia pewnego mężczyzny z Turcji.
Kto by pomyślał, żeby zostawiać kota sam na sam z trzema malutkimi kaczuszkami? A jednak, znaleźli się śmiałkowie. Nagranie z tego niezwykłego spotkania obiegło Internet. Wielu może się zdziwić, jaki miało finał.Rodzeństwo żółciutkich kaczątek ledwo zdążyły przyjść na świat, a już spotkał je dramat. Zwierzaki zostały odrzucone przez matkę i pozostały bez opieki. Na szczęście ich opiekunowie wpadli na pomysł, kto może stać się ich zastępczym rodzicem.
Mieszkaniec domu jednorodzinnego w Wawrze wypuścił wieczorem do ogrodu swojego psa. Niedługo potem usłyszał, że zwierzę głośno szczeka pod jednym z drzew i nie odrywa wzroku od sterty igliwia i liści, w której coś się ruszało. Zdarzenie miało miejsce 24 listopada przy ulicy Artystycznej w Warszawie. Właściciel posesji zauważył, że jego czworonożny przyjaciel zachowuje się inaczej niż zwykle, dlatego postanowił to sprawdzić.
Pingwinek z lękiem przed wodą został podopiecznym organizacji zajmującej się badaniami i ochroną morskich stworzeń. Gdy tylko miał wejść do basenu, uciekał w panice. Jeden z członków podjął się wyzwania rehabilitacji i oswojenia nielota z wodą. Efekty jego pracy robią olbrzymie wrażenie.Chociaż pingwiny to najbardziej znane nieloty wśród ptaków, wrodzone braki nadrabiają wyśmienitymi umiejętnościami pływackimi. Ich skrzydła pełnią rolę wioseł, dlatego bez najmniejszego problemu poruszają się w wodzie.Zwierzęta występujące na wolności nie potrzebują nauki nurkowania - wystarczy im podpatrywanie swoich rodziców podczas połowów ryb. Jednakże w przypadku małego pingwinka, któremu ratownicy nadali imię Natalia, konieczny był kurs pływania od podstaw.
Kobieta zgłosiła na policję kradzież psa. Mimo tego że właścicielka była przekonana, że wie, kto odpowiada za zniknięcie czworonoga, policja ma swoje własne przypuszczenia. W ocenie funkcjonariuszy za zniknięcie psa odpowiedzialne są dzikie zwierzęta.Właścicielka psa, Pani Halina z okolic Biskupca, straciła swojego najlepszego przyjaciela. Udała się więc na policję, zgłosić kradzież, ale takiej odpowiedzi ze strony służb się nie spodziewała. Według policjantów za zniknięcie czworonoga miał odpowiadać... jastrząb lub lis.
Cecilia Celis usłyszała niepokojące odgłosy dobiegające sprzed jej rodzinnego domu. Gdy nastolatka wybiegła na zewnątrz, ujrzała jastrzębia usiłującego upolować niewielkiego pieska rasy yorkshire terier. Niewiarygodne zdarzenie nagrały kamery monitoringu. 15-letnia mieszkanka stanu Nevada w Stanach Zjednoczonych nie spodziewała się, że pewnego spokojnego popołudnia stanie do walki, w której stawką będzie życie jej ukochanego pupila.
Na posesji znajdującej się przy ulicy Sośnie Dolne w Grybowie (pow. nowosądecki) doszło do nietypowej interwencji strażaków. Domowników zaniepokoiły odgłosy dobiegające z wnętrza przewodu kominowego budynku jednorodzinnego. Jak się okazało, w środku utknął całkiem urodziwy zwierzak. O tym, że strażacy zawsze są na posterunku i nigdy nie odmawiają pomocy, wie chyba każdy. Tym razem zastęp ratowników z Ochotniczej Straży Pożarnej Grybów Biała został wezwany w niecodziennej sprawie.
Na poniższym zdjęciu znajduje się wiele sów. Wśród nich ukrył się jeden kot. Zadanie nie jest łatwe, większość ludzi nie potrafi go odnaleźć. Uda Ci się dołączyć do grona najbardziej spostrzegawczych osób? Sprawdź!Zagadki, quizy i testy na spostrzegawczość cieszą się popularnością wśród osób w każdym wieku. Bez względu na to, ile mamy lat, oraz w jakim środowisku jest się wychowanym, zawsze będziemy czerpać wiele radości z tego rodzaju łamigłówek. Oto dzisiejsza porcja gimnastyki dla szarych komórek!
Na terenie Nadleśnictwa Piotrków rozpoczęła się wielka akcja sadzenia drzew "SadziMY". Po raz kolejny w uroczystym rozpoczęciu akcji udział wzięła para prezydencka. Na Twitterze Andrzeja Dudy pojawiły się urocze zdjęcia ze zwierzętami, ale to słowa jego żony poruszyły internautów.Jeszcze przed inauguracją akcji "SadziMY" para prezydencka odwiedziła Leśny Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt w Kole, na terenie Nadleśnictwa Piotrków. Andrzej i Agata Dudowie mogli tam napatrzeć się na zwierzaki oraz wziąć udział w ich karmieniu, co miało spopularyzować troskę o zwierzęta wśród Polek i Polaków.
Media zwróciły uwagę na skandaliczne zachowanie grupy młodzieży, która kopała i straszyła parę łabędzi. W obronie pokrzywdzonych zwierząt stanął przechodzień. Mężczyzna zapłacił wysoką cenę za przeciwstawianie się chuliganom.Incydent miał miejsce 27 czerwca 2020 r., około godziny 14:15 we wschodniej części Londynu. Na nagraniu widzimy, że w dzielnicy Limehouse około 10-osobowa grupa nastolatków zebrała się nad kanałem. W pewnym momencie obecna tam dziewczyna kopnęła kopulującą parę łabędzi.
57-letni mężczyzna wpadł w furię i zagroził matce, że popełni samobójstwo poprzez samospalenie. Polewając benzyną klatki, krzyczał, że spali również zwierzęta. Całe szczęście w ostatniej chwili służbom udało się zapobiec tragedii.Do dramatycznego zdarzenia doszło we wtorek, 28 września. Po godzinie 16 starsza mieszkanka wsi Olszyny (gmina Szczytno) powiadomiła policję o zagrożeniu życia jej syna. 57-latek groził, że spali siebie oraz wszystkie hodowane zwierzęta.
Piejący nad ranem kogut stał się przyczyną niezgody pomiędzy mieszkańcami wielkopolskiego Roszkowa. Prośby i groźby skierowane ku właścicielowi zwierzęcia nie pomogły. Sfrustrowani sąsiedzi w końcu zgłosili zakłócanie ciszy nocnej. Małżonkowie z niewielkiej miejscowości Roszków zażądali interwencji w sprawie hałaśliwego koguta sąsiadów, z którym graniczą ogrodzeniem od 7 lat. Zwyczaj piania o 3 nad ranem ma zakłócać ciszę nocną oraz uniemożliwiać zasłużony wypoczynek.
Na cmentarzu położonym na indonezyjskiej wyspie Bali znaleziono setki martwych wróbli. Jak relacjonuje świadek zdarzenia, zwierzęta nagle spadły wprost na ziemię. Co było przyczyną tej tragedii? Zdaniem naukowców za śmierć ptaków może być odpowiedzialny człowiek.Pewien mieszkaniec Indonezji na własne oczy ujrzał scenę niczym z koszmaru. Mężczyzna udostępnił w sieci nagranie przedstawiające szokujące zajście. Jak napisał pod filmem, wystarczyło kilka sekund, by cmentarz zaroił się od martwych wróbli.
Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, czy ulubione zwierzę odzwierciedla Twoją osobowość? Naukowcy twierdzą, iż wybór domowego pupila może świadczyć o określonych cechach i predyspozycjach jego właściciela. Dowiedz się, co mówi o Tobie ulubiony zwierzak.To, jakiego zwierzaka chcesz mieć w domu, może mieć związek z twoim usposobieniem i nastawieniem do innych ludzi. To, jakiego zwierzaka chcesz mieć w domu, może mieć związek z twoim usposobieniem i nastawieniem do innych ludzi. Niektórzy sądzą, że wybór zwierzęcia zależy od dominujących cech charakteru człowieka. Niewykluczone, że różnice w temperamencie związane są z odmiennymi potrzebami hodowanych zwierząt. Czy tak jest naprawdę?Weź udział w prostym teście psychologicznym, jeśli chcesz poznać kilka interesujących faktów o Twoim charakterze.
W trakcie interwencji w miejscu nielegalnych zgromadzeń towarzyszących walkom kogutów doszło do mrożącego krew w żyłach incydentu. Jeden z filipińskich funkcjonariuszy przyjął cios od ptaka wykorzystywanego do walk. Nie udało się go uratować.Nieszczęśliwy wypadek podczas interwencji miał miejsce 26 października 2020 roku w miejscowości San Jose w prowincji Northern Samar. Wówczas funkcjonariusz policji Christian Bolok udał się na miejsce, gdzie organizowane były nielegalne walki kogutów.
Mundurowi z kaliskiej komendy przeprowadzili nietypową interwencję. Tym razem przyszło im ratować ranną kaczkę szamoczącą się w zaroślach. To, co znaleziono w jej dziobie, udowadnia, że wszystkiemu zawinili okoliczni rybacy.Bycie policjantem to przede wszystkim odpowiedzialność i poświęcenie, z którą wiąże się konieczność podejmowania decyzji w sytuacjach kryzysowych. Na szczęście kaliscy wodniacy nie zaniedbują swoich obowiązków i są gotowi stawić czoła nawet najbardziej nietypowym akcjom ratowniczym.
W australijskim ogrodzie zoologicznym zapanowała olbrzymie poruszenie. W najmniej oczekiwanym momencie na terenie obiektu rozległ się dramatyczny dźwięk przypominający płacz dziecka. Goście wkrótce zorientowali się, że łudząco podobne odgłosy wydawane są przez pewne zwierzę.W ogrodach zoologicznych całe rodziny mogą nie tylko miło spędzić czas na łonie natury, ale również wiele się nauczyć. Goście odwiedzający wybieg poświęcony egzotycznym ptakom dokonali niebywałego odkrycia o umiejętnościach pewnego gatunku z rzędu wróblowatych.
Kaczka domowa towarzyszy ludziom od tysięcy lat. Daje nam jajka, mięso i pierze. Nic dziwnego, że kaczka domowa występuje na całej Ziemi w kilkuset odmianach. Dowiedz się, jaka jest i jak żyje kaczka domowa!
Przypadkowy przechodzień natknął się na straszny widok. W Kanale Bydgoskim, na wysokości ul. Wrocławskiej w Bydgoszczy, pływały dwa martwe ciała kaczek.Kiedy władze miasta odebrały zgłoszenie, na miejsce zostali wysłani fachowcy z firmy zajmującej się utylizacją martwych zwierząt. Znaleźli jeszcze cztery martwe kaczki w bezpośrednim pobliżu.
St. asp. Tomasz Morawek, funkcjonariusz policji z Ostrowa Wielkopolskiego, ma wyjątkowy dar przyciągania do siebie zwierząt potrzebujących pomocy. Teraz wyciągnął pomocną dłoń do skrzydlatego przyjaciela, a całą Polskę obiegła wieść o rodzimym dr Dolittle. Jak pokazuje przykład ostrowskiego policjanta, po kilkunastoletnim stażu służby można wypracować specjalizację w konkretnej policyjnej dziedzinie. Pewien funkcjonariusz wybrał co najmniej dwie - w ruchu drogowym oraz ratowaniu zwierząt.