Podzieliła się krakersem z papugą. Zdębiała, gdy spojrzała na balkon, nie tak się miało to skończyć
Papugi to bardzo inteligentne ptaki, chętnie korzystające z każdej okazji na smaczną przekąskę. Zwierzęta te szybko uczą się, że niektórzy ludzie mogą być doskonałym “dostawcą” pysznego pokarmu. Dlatego, jeżeli raz uda im się przekonać kogoś do podzielenia się swoimi zapasami, nie będą miały oporów przed upomnieniem się o kolejny kęs. Kobieta, która postanowiła podzielić się krakersem z kakadu, szybko przekonała się, że dokarmianie dzikich zwierząt wymknęło się spod kontroli.
Chciała nakarmić jednego ptaka
Młoda kobieta, podczas posiłku spożywanego na balkonie doczekała się niespodziewanego gościa. Był nim dziki przedstawiciel papugi kakadu. Widać było, że ptak zatrzymał się celowo. Liczył na jakiś smaczny kąsek.
Ku jego uciesze, otrzymał od kobiety krakersa. Po zaspokojeniu apetytu odleciał. Okazało się jednak, że nie trzeba było długo czekać na jego powrót. Co więcej, ptak postanowił pochwalić się przed innymi kakadu swoim pysznym znaleziskiem. Zwierzęta natychmiast zareagowały na tak wspaniałą wiadomość.
Kobieta upadła na ziemię po tym, co zobaczyła w aucie. Tych 15 minut nie wybaczy sobie do końca życiaPo chwili nastała inwazja kakadu
Okazało się, że w okolicy jest całe mnóstwo kakadu. Wiele z nich postanowiło wykorzystać nową okazję. Na balkonie, na którym kobieta poczęstowała jednego osobnika, po kilku minutach pojawiło się kilkanaście ptaków.
Każdy z nich oczekiwał słonego poczęstunku. Co więcej, po pewnym czasie papugi postanowiły, że same się rozgoszczą. Zaczęły zaglądać do talerzy w poszukiwaniu smakowitych resztek. Część z nich dorwała się do pozostawionych cukierków. Cała sytuacja wyglądała komicznie.
Papugi mogą być uciążliwe i niebezpieczne
Podczas nagrywania powyższego filmiku nic nie stało się ani ludziom, ani zwierzętom. Tego typu historie z udziałem papug nie należą do rzadkości. Zdarza się, że to nachalne i inteligentne ptaki można spotkać nawet na polskich ulicach. Nie dziwią się temu mieszkańcy Mosiny pod Poznaniem, którzy borykają się z nachalną arą grasującą swobodnie po mieście.
Warto jednak pamiętać, że dokarmianie dzikich zwierząt z reguły nie jest dobrym pomysłem. Może to prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, zagrażających zdrowiu i życiu ludzi oraz zwierząt.