3 grudnia policja dostała wezwanie do jednego z miejsc, gdzie według uzyskanej wiedzy mogło dochodzić do handlu środkami odurzającymi. Kryminalni, którzy na co dzień zajmują się przestępczością związaną z narkotykami, pojechali do jednej z firm mieszczącej się na ul. Granicznej w Łodzi. Pomagał im pies służbowy.
Joanna Koroniewska-Dowbor wie co zrobić, by zrobiło się o niej głośno. Polska gwiazda, która zyskała rozpoznawalność dzięki roli Małgorzaty Chodakowskiej serialu "M jak miłość" na antenie TVP2, najwidoczniej nie odczuwa presji, by na każdym publikowanym zdjęciu prezentować się w pełnym makijażu. Fani aktorki docenili jeden z najnowszych wpisów na jej mediach społecznościowych, w którym ukazała swoją naturalną stronę.
To już kolejna, 13. edycja akcji dla schronisk, której patronuje OLX. Celem dobroczynnej akcji "Nakarm Psa z OLX" jest rzecz jasna zapewnienie karmy dla zwierzaków z przytulisk. Każdy może pomóc w bardzo prosty sposób.
Pies policyjny wyszkolony do tropienia osób zaginionych oraz podejrzewanych o popełnienie przestępstwa zasłużył na smakołyk w ramach nagrody za dobrze wykonaną robotę. Mądry czworonóg naprowadził policjantów patrolujących Wodzisław Śląski na 29-letniego sprawcę makabrycznego przestępstwa.
Lis jest najpospolitszym drapieżnikiem zamieszkującym teren naszego kraju. Występuje na terenie Eurazji, północnej Afryce i Ameryce Północnej. Choć w niektórych krajach jest powszechnie kojarzony ze szkodnikiem, rude zwierzaki potrafią zaskoczyć swoim zachowaniem.
Kobieta zamieszkująca osiedla Teofilów w Łodzi w piątek 4 grudnia około g**odziny 18 wyszła na spacer z psem rasy beagle.** Po niecałych dwóch godzinach przypadkowi spacerowicze natknęli się na wolno biegającego psa. Właścicielki zwierzęcia nigdzie nie było w pobliżu.
Do szokującego zdarzenia doszło na początku lipca bieżącego roku. W jednym z bloków na osiedlu Tysiąclecia w Zduńskiej Woli mieszkał kot nazywany Maciuś, którego właściciele sporadycznie wypuszczali go na balkon w upalne dni. Nie przewidzieli jednak, że spacery ich pupila po barierkach sąsiadów mogą skłonić starszą kobietę do najgorszej możliwej decyzji.
Największa sieć sklepów w Polsce podjęła przełomową decyzję. Być może za jej przykładem pójdą wkrótce inne giganty. Biedronka zadeklarowała bowiem, że jaj z chowu klatkowego w sieci nie będzie można kupić od 31 grudnia 2021 roku. Jednak pierwsze zmiany zajdą o wiele wcześniej!
Właściciele psa zamieszkujący Oleśnicę pod Wrocławiem znaleźli swojego podopiecznego w momencie, gdy o jego życiu lub śmierci mogły decydować sekundy. Zwierzę w stanie przedpadaczkowym zostało wystraszone przez nieznanego żartownisia.
Działalność myśliwych budzi w Polsce wiele kontrowersji. Polowania wywołują sprzeciw nie tylko organizacji ekologicznych, ale też mediów i zwykłych ludzi. Z sondażu SW Research dla Newsweeka wynika, że aż 60 procent ankietowanych uważa je za zagrożenie dla osób postronnych. Często opisujemy tutaj przypadki, w których dochodzi do błędnego rozpoznania celu. Cierpią nie tylko gatunki chronione na przykład ptaków, lecz także konie. Dochodzi nawet do postrzeleń ludzi.
Ostrzeżenie opublikowano na Facebooku Nadleśnictwa Wałbrzych. Chodzi o biedaszyby, które wykopywane są w celu wydobycia węgla. "Szkodnictwo powodujące duże straty leśne, a przede wszystkim będące ogromnym zagrożeniem dla samych kopaczy, jak i wszystkich turystów", czytamy w mediach społecznościowych.
Stado 60 krów żyło w strasznych warunkach, na zdecydowanie źle dopasowanej przestrzeni. Biedne zwierzęta mieszkały w gospodarstwie w powiecie radomszczańskim w województwie łódzkim. Gdy lekarze zobaczyli, w jakim stanie jest bydło, zdecydowali o natychmiastowym podjęciu odpowiednich kroków.
Historia Labradorów retrevier jest bardzo ciekawa, szczególnie że bardzo długo były one psami świętego Jana – dzielnie pracowały na rybackich kutrach pomagając w wyciąganiu pełnych rybackich sieci oraz ratując tonących. Do Europy dotarły dopiero w drugiej połowie XIX wieku sprowadzone przez lorda Malmesbury, który pomylił Nową Fundlandię z Labradorem – stąd też ich współczesna nazwa Labrador. Na Starym Kontynencie zdecydowano się rozwijać w nich naturalne instynkty łowieckie tak, by mogły towarzyszyć szlachcie podczas gonitw myśliwskich.
Koci katar to choroba przede wszystkim małych kociąt – mają zaropiały nos, napuchnięte oczy, ale nie omija też starszych osobników, które mogą się nim zarazić poprzez kontakt z zakażonym. Za chorobę odpowiadają dwa typy wirusów – FHV-1 oraz FCV-1.
Kot szkocki zwisłouchy to rasa, która powstała w latach 60 XX wieku na skutek niespodziewanej mutacji. Choć koty te są niezwykle piękne, wyglądają jak pluszowe misie, to przez obarczenie licznymi chorobami genetycznymi scottish fold nie są uznawane i dopuszczane do wystaw przez FIF. I jak się okazuje – słusznie, bo za niezwykłym wyglądem kryje się duże cierpienie.
Pierwsze wzmianki o kocie podobnym do kota błotnistego, żyjącego w zgodzie z ludźmi mamy ze starożytności! To właśnie w odkrytych przez archeologów piramidach widać kocie podobizny, które świadczą o tym, że ta dzika rasa zamieszkiwała dość rozległy teren. Obecnie ten dziki kot stroni od ludzkich siedlisk, ale stworzona przez ludzi hybryda z kotem domowym – Chausie, chętnie spędzi czas ze swoim ludzkim opiekunem.
Reżyser Życia, a dokładniej Daniel Rusin od pewnego czasu mierzy się ze sporym hejtem. Operator zyskał sławę po publikacji kontrowersyjnych filmików na YouTubie. Reżyser starał się przybliżyć widzom tematy m.in. aborcji, LGBT czy toksycznych związków. W jego filmach występują nie tylko sławni youtuberzy, ale i aktorzy z seriali i filmów, m.in. Andrzej Grabowski, Julia Wróblewska, Wiktoria Gąsiewska czy Marcin Mroczek. Ostatnio widzowie i inni youtuberzy zarzucili Reżyserowi Życia oszustwo. Choć operator przeprosił swoich widzów, to mleko już dawno zostało rozlane, a internauci nie odpuszczają...
Ocicat to mieszanka kota syjamskiego, abisyńskiego i amerykańskiego krótkowłosego. Nawiązanie do ocelota nie wzięło się z dziwnej hybrydy, a z umaszczenia – pierwsza hodowczyni uznała bowiem, że jej kot najbardziej przypomina to duże i dzikie zwierzę. Ale na szczęście ocicat jest bardzo przyjacielskim mruczkiem, przy którym nie musimy się martwić, że staniemy się zdobyczą.