Tuż obok miejsca, w którym żył bezpański kot, widniał szokujący komunikat, z którego wynikało, by pod żadnym pozorem nie dotykać i nie zabierać kota. Pomimo ostrzeżeń zwierzę trafiło do ośrodka, a następnie Justine Walton zdecydowała się na jego adopcję. Kobieta przyznaje, że wciąż niczego nie żałuje.Country Cat Sanctuary to wyjątkowe miejsce, w którym mieszkają koty gotowe do adopcji. Placówka znajdująca się w kanadyjskiej Ottawie cieszy się popularnością oraz ogromną ilością pozytywnych opinii. Justine Walton postanowiła wesprzeć ośrodek, adoptując kocura o imieniu Sylvester. Ta historia chwyta za serca i udowadnia, że o każde życie warto walczyć.
Poznajcie Specka - czworonożnego podopiecznego Bullock County Humane Society. Pies zwraca uwagę wszystkich gości schroniska, ponieważ zawsze wyciąga do każdego łapę. Czeka aż ktoś w końcu spełni jego największe marzenie - zabierze go ze sobą do domu. Desiray Miracle-Wilder, dyrektor schroniska Bullock County Humane Society w Alabamie opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, od którego serce zaczyna bić mocniej. Przedstawia ono psa, który z całych sił próbuje wyrwać się zza krat i wpaść prosto w ramiona człowieka.
Małżeństwo adoptowało bezdomnego kota, którego znaleźli przed restauracją McDonald's. Nowy członek rodziny nie spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony innego domowego zwierzaka. Mruczek imieniem Jimmy w wymowny sposób dał właścicielom do zrozumienia, że nie potrzebuje młodszego rodzeństwa.Wiele osób decyduje się na adopcję bądź kupno jednego kota i na tym poprzestaje. Jest to często świadoma, przemyślana i bardzo dobra decyzja. Są też osoby, które nie potrafią przejść obojętnie obok bezdomnego kota i pod wpływem impulsu spraszają pod swój dach kolejne znajdki. Co tu dużo ukrywać, najchętniej uczyniłyby ze swojego domu zwierzyniec. David i jego żona Jaime zdecydowanie należą do tej drugiej kategorii.
Jeśli zdecydujesz się na adopcję psa, kota lub innego domowego pupila, to nieumiejętne z nim postępowanie może mieć fatalne skutki. Poznaj pięć typów osób, które powinny jak najszybciej zapomnieć o posiadaniu własnych zwierząt. Trzeba mieć do nich rękę, a niektórzy po prostu nie są do tego stworzeni.
Shaan Renoo marzył o adopcji kota, jednak jego ojciec stanowczo ukrócał wszelkie rozmowy o adopcji zwierząt. Syn nie posłuchał się i w tajemnicy przyniósł do domu kotkę. Sposób, w jaki zareagował starszy mężczyzna, nikomu nie przyszedłby do głowy.Adopcja zwierzęcia to ważna decyzja – wybór przyjaciela, z którym spędzisz wiele lat, niemniej jednak gdyby członek Waszej rodziny przyszedł do domu i powiedział: „Weźmy kota!”, to z pewnością część z Was bez chwili zawahania odpowiedziałaby "tak, zróbmy to!". 30-letni Shaan Renoo z Londynu także był skłonny przygarnąć mruczącego przyjaciela, jednak na drodze do adopcji stała mu jedna istotna przeszkoda: ojciec nienawidzący kotów.
Święta Bożego Narodzenia minęły już dawno. Pies w prezencie potrafi wywołać wiele pozytywnych emocji, ale co potem? Jak udowadnia historia 8-miesięcznego czworonoga, w ocenie niektórych rodziców "nietrafiony prezent" zawsze można zwrócić do schroniska.8-miesięczny pies imieniem Vito został oddany do toruńskiego schroniska przez rodziców 7-latka, któremu znudziła się opieka nad zwierzęciem, Czworonóg źle reaguje na pobyt w boksie, dlatego pracownicy placówki szukają dla niego nowego domu.
Brian Eberhart był gotów czekać pięć godzin pod schroniskiem, aby adoptować wymarzonego psa. Ulubieniec mężczyzny, czyli szczeniak border collie przebywał wcześniej u jego sąsiada, który był opiekunem zastępczym dla psa. To właśnie tam Eberhart pokochał szczeniaka od pierwszego wejrzenia i zapragnął go adoptować.W marcu do schroniska dla zwierząt w Palm Springs na Florydzie trafił bezdomny pies rasy border collie o imieniu Elliot. Jednak jeszcze zanim tam zamieszkał, znalazł nowy dom.
Anna Powierza podzieliła się z fanami fantastyczną wiadomością. Po nagłej stracie psa, którego adoptowała ze schroniska, przyszedł czas na podjęcie decyzji o nowym członku rodziny. Na Instagramie pojawiły się nie tylko zdjęcia, ale i ostrzeżenie.Anna Powierza to polska aktorka, której ogólnopolską rozpoznawalność przyniosła rola Czesi w popularnym serialu ,,Klan". Dziś odtwórczyni Czesławy coraz rzadziej pojawia się na planie filmowym, gdyż skupia się na pisaniu książki. To jednak nie przeszkodziło temu, by w jej domu zagościł nowy czworonożny przyjaciel - a właściwie przyjaciółka.
Katie Grissum pracuje w schronisku dla zwierząt KC Pet Project w Kansas City. To organizacja non-profit, zatrudniająca osoby tak zakochane w psach, że są dla nich gotowe poświęcić karierę. Katie głowiła się długo, jak zachęcić ludzi do adopcji psiaków, aż wpadła na genialny pomysł.Katie jest młodą osobą i nie trwało długo, nim wprowadziła do schroniska nowoczesną technologię i Social Media. Zaczęła nagrywać psy przeznaczone do adopcji i wrzucać krótkie filmiki z prezentacją zwierząt na TikToka.Przełomem stał się wyjątkowo nerwowy piesek rasy chihuahua. Katie wrzuciła filmik z sympatycznym Amigo na TikToka i już po chwili zaniemówiła. Ruszyła lawina lajków.
Aisha Nieves z Allentown w stanie Pensylwania (USA) szukała psiaka do adopcji. Oglądała zdjęcia piesków z lokalnego schroniska, gdy nagle jej świat przewrócił się do góry nogami.To było jak grom z jasnego nieba. Aisha patrzyła na jedno ze zdjęć i nie mogła uwierzyć własnym oczom.
Kayden Kraeger mieszka w hrabstwie Lewis w stanie Nowy Jork (USA). Ma tylko 8 lat, ale odkąd pamięta, kocha zwierzęta. Ma też talent - gdy tylko widzi w pobliżu kartki i ołówek, bierze się do rysowania.Kayden wpadł na genialny pomysł, by połączyć swoje pasje. Uznał, że może pomóc lokalnemu schronisku dla zwierząt, sprzedając swoje rysunki.
Nie niezwykły pomysł wpadli wolontariusze Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom "Azyl" z Gorzowa Wielkopolskiego. Wolontariusze Stowarzyszenia prowadzą schronisko dla psów "Azorki" i postanowili w nietypowy sposób zachęcić gorzowian do adopcji piesków.Gorzów Wielkopolski jest w tej chwili chyba jedynym miastem w Europie, w którym można zamówić przez telefon pizzę z... psem. Wszystko przez niezwykłą akcję wolontariuszy ze schroniska.
Sammy nie jest zwykłym kotem. Co zaskakuje i smuci, to fakt, że kot ma już 19 lat i większość życia spędził w schronisku. Jego smutny los odmienił się jednak z dnia na dzień - dzięki rozgłosowi, jaki zwierzak zdobył w mediach społecznościowych.Wszystko zaczęło się, gdy pracownicy schroniska Cincinnati Animal CARE Humane Society postanowili wyprawić Sammy'emu urodziny.
Pat Pollifrone jest muzykiem i mieszka na farmie w amerykańskim stanie Tennessee. Żyje blisko natury, więc niejedno widział. Jednak to, co zdarzyło się tego ranka, zadziwiło nawet jego.Na podjeździe Pata siedział mały jelonek. Pat rozpoznał go od razu, bo już raz go spotkał i przeniósł z powrotem do lasu.
Elizabeth Spence żyję pełnią życia i uważa, że każdy powinien mieć szansę zaznać takiej pełni. Wychowuje trójkę dzieci, cztery przygarnięte koty i cztery psy ze schroniska. Historia jednego z tych piesków stała się kanwą wzruszającej historii z życia wziętej.Nie wiadomo dokładnie, jakie życie wiodła suczka Nora, zanim trafiła do domu Elizabeth, jej męża i dzieci. Zwierzątko było wyraźnie po ciężkich przejściach. Nora bała się każdego.
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce ogłosiło poruszający apel do wszystkich Polaków. Okazuje się, że straszna praktyka porzucania zwierząt przed wakacjami nadal jest popularna w naszym kraju.Aktywiści TOZ opublikowali na Facebooku poruszający wpis, w którym poruszają bardzo przykry temat.
Ekaterina Kempirova chciała kupić kota całkowicie pozbawionego sierści. W tym celu skorzystała z pomocy portalu, na którym można kupować rasowe zwierzęta. Rok po adopcji pupil zmienił się nie do poznania. Kociak, który miał być sfinksem, okazał się przedstawicielem zupełnie innej rasy.Pewna mieszkanka Rosji wzięła udział w popularnym wyzwaniu na Tiktoku i podzieliła się niezwykłą historią dotyczącą jej czworonożnego pupila. Ekaterina Kempirova opublikowała nagranie kotka z pierwszych dni pobytu u nowych właścicieli i zestawiła je z obecnymi zdjęciami. Nikomu nie przyszłoby do głowy, jak bardzo się zmieni.
Przed drzwiami schroniska dla zwierząt w Nevadzie znaleziono transporter dla zwierząt. Mimo, iż większość porzucanych zwierząt przypomina z wyglądu swój gatunek, w przypadku kota Boba pracownicy mieli nie lada zagwozdkę. Nigdy dotąd nie widzieli tak bardzo zaniedbanego stworzenia. Pracownicy schroniska Douglas Country Animal Care & Services w Gardnerville w stanie Nevada niejednokrotnie mieli nieprzyjemność znaleźć porzucone, zaniedbane czy chore zwierzęta domowe po zamknięciu placówki. Tym razem jednak widok pozostawionego na pastwę losu pupila przeszedł ich najśmielsze oczekiwania.
Ewa Ziembińska-Sobczak odeszła 30 stycznia nad ranem. O śmierci aktorki poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych Olsztyński Teatr Lalek, z którym była związana od blisko 47 lat. Teraz jej rodzina poszukuje osób chętnych do zaopiekowania się należącymi do artystki kotami. Nie żyje polska aktorka Ewa Ziembińska-Sobczak. Nagradzana i odznaczana artystka zmarła w wieku 75 lat. Od pewnego czasu przebywała na emeryturze, ale mimo to niezmiennie współpracowała z olsztyńską sceną.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń opublikował w mediach społecznościowych wpis odnoszący się do zjawiska adopcji we współczesnej Polsce. Mowa o przygarnianiu bezdomnych i potrzebujących zwierząt ze schronisk. Słowa polityka skłaniają do refleksji.Robert Biedroń nie boi się dyskusji na tematy, które w odczuciu niektórych mogą być uznane za niewygodne. Działacz na rzecz praw człowieka, który wcześniej apelował do samorządów w całej Polsce o przyjęcie 'Deklaracji solidarności z osobami LGBT+", tym razem pokusił się o komentarz ws. adopcji. Nie chodzi jednak o włączenie do rodziny dzieci, lecz zwierząt przebywających w schroniskach.
Pewna kobieta szła do pracy w bardzo mroźny dzień, kiedy zauważyła psa leżącego na ziemi. Gdy pochyliła się, by go dotknąć, poczuła, że ciało zwierzęcia jest sztywne z zimna. Zakładając, że jest już za późno, rozpłakała się nad losem psiaka, który musiał umrzeć samotnie. Niespodziewanie pupil poruszył łapką. Fale mrozu i niesprzyjające warunki pogodowe utrudniają życie ludziom i są śmiertelnym zagrożeniem dla zwierząt. W niektórych rejonach świata, m.in. w Rosji i Kazachstanie, sytuacja jest do tego stopnia ekstremalna, że zamarznięte na kość zwierzęta to powszechny widok na ulicach.
Życie szczeniaka w typie boksera rozpoczęło się w dramatyczny sposób. Maleństwo urodziło się bez przednich łapek, przez co nie mogło rywalizować z rodzeństwem o mleko matki. Opiekujący się nim weterynarz zasugerował eutanazję, jednak właściciele postanowili nie poddawać się bez walki. Niepełnosprawne szczenię o imieniu Nubby od samego początku miało w życiu pod górkę. Chociaż suczka go nie odrzuciła, jego rodzeństwo odpychało go podczas wyścigu po mleko matki. Obawiano się, że z tego powodu dwunożny zwierzak nie będzie wystarczająco silny, a jego życie stanie się męczarnią.
Szczeniak rasy chihuahua dokonał z pozoru niemożliwej ucieczki ze szponów jastrzębia. Maluch wyrwał się drapieżnikowi i spadł z nieba, a jego krzyki usłyszeli robotnicy pobliskiej budowy. Na pamiątkę niezwykłego zdarzenia czworonóg otrzymał unikalne imię.Pewnego dnia w Austin w stanie Teksas dwóch robotników budowlanych usłyszało odgłosy przypominające skomlenie szczenięcia. Pomimo przeprowadzenia inspekcji terenu, zwierzęcia nigdzie nie można było znaleźć. Wtem zdali sobie sprawę, że dźwięki dobiegają z przestworzy.
Pies o imieniu Peanut (Orzeszek) niemal całkowicie utracił wiarę w to, że kiedykolwiek opuści mury schroniska. Na szczęście pewna rodzina z Arizony wyraziła chęć adopcji zwierzaka. "Podziękowania" za ratunek w jego wykonaniu rozczulą każdego. Psy trafiają do schroniska z wielu powodów, które często nie mają one nic wspólnego z samym zwierzęciem. Śmierć lub nagłe pogorszenie się stanu zdrowia opiekuna psa, przeprowadzka za granicę, zagubienie czworonoga - to jedne z wielu przyczyn, dla których zwierzaki lądują w boksach.
Stowarzyszenie Bezpieczny Kot prosi o pomoc w znalezieniu domu tymczasowego dla dwóch kocich podopiecznych. Rodzeństwo zostało znalezione w worku. W swoim życiu doświadczyło wiele lęku i osamotnienia, dlatego zapewnienie im bezpiecznych warunków jest teraz najwyższym priorytetem.
Z pozoru normalny dzień z życia działaczy na rzecz ratowania zwierząt został przyćmiony przez złość i rozczarowanie. Pod ich opieką znalazły się wycieńczone i przemoczone maleństwa, które ktoś porzucił w plastikowej torbie. Znalazczynią siatki z druzgocącą zawartością okazała się Christel S. Mieszkanka niemieckiego miasta Eichelbach w Bawarii oraz dyrektorka towarzystwa opieki nad zwierzętami szykowała się do powrotu z pracy, kiedy zauważyła porzuconą własność, którą ktoś zawiesił na ogrodzeniu.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska dopiero co świętowała drugie urodziny wnuczka, a już ma kolejne powody do uśmiechu. Na Instagramie aktorki pojawił się wymowny wpis, opatrzony zdjęciem nowego członka rodziny. Klan Królikowskich powiększył się o czworonożnego pupila.W życiu Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej ostatnio dużo się dzieje. Po hucznym weselu syna Antoniego i Joanny Opozdy, a następnie ceremonii zaślubin córki Julii i jej wybranka Jakuba Nowaka, aktorka zaskoczyła fanów kolejną spektakularną wieścią. Tym razem chodzi o zwierzęta.