Łosie są jedynymi z największych zwierząt żyjących w Polsce. Okazuje się, że ogromne gabaryty nie przeszkadzają temu gatunkowi w beztroskiej zabawie. Osobnik nagrany na fotopułapce podbił serca wielu internautów. Powstało mnóstwo teorii wyjaśniających nietypowe zachowanie zwierzęcia.
Koszenie miejskich trawników jest tematem, który budzi ogromne emocje wśród ludzi. Kosiarki spalinowe mają szkodliwy wpływ na środowisko a hałas, który emitują, jest wyjątkowo irytujący. Dlatego w jednej z dzielnic Katowic, w Brynowie, podjęto decyzję o przeprowadzeniu pilotażowej próby skrócenia trawy w inny sposób niż dotychczas. Do zadania tego zatrudniono 35 sztuk zwierząt. Czworonogi mają pracować do skutku.
Na początku trwającego miesiąca przy drodze krajowej nr 11 w okolicach Sokołowa Budzyńskiego zauważono błąkające się psy rasy husky. Ktoś porzucił co najmniej dziewięć osobników, w tym szczenięta. Zwierzęta boją się ludzi. W akcję odłowu czworonogów zaangażowali się lokalni aktywiści oraz strażacy. Wiele wskazuje na to, że skuteczne zabezpieczenie wszystkich psów będzie niemożliwe bez profesjonalnego wsparcia. Społecznicy domyślają się, dlaczego ktoś zdecydował się na tak haniebny czyn.
Konsekwencje wyjątkowo ciepłej jesieni tego roku są naprawdę dobrze widoczne w lasach na terenie województwa wielkopolskiego. Szkodniki, które powinny już szykować się do snu zimowego, żerują w najlepsze. Istnieje ryzyko tego, że zniszczą mnóstwo cennych roślin, zanim temperatury spadną na tyle, aby ich aktywność się obniżyła.
Funkcjonariusze ze służby celno-skarbowej, podczas wykonywania standardowej kontroli przesyłek przy Poczcie Polskiej w Szczecinie natknęli się na paczkę, która wzbudziła ich podejrzenia. Była nadana z Tajlandii, natomiast adresatem był mieszkaniec Koszalina. Okazało się, że zawartością przesyłki był nielegalny produkt wytworzony z tkanek zwierzęcia objętego ścisłą ochroną gatunkową.
Wilk Kamyk to niepełnosprawny osobnik, który kilka miesięcy temu uciekł z ośrodka rehabilitacyjnego znajdującego się na terenie Wolińskiego Parku Narodowego. Zwierzak narobił dużo zamieszania wśród lokalnej społeczności a jego odłów okazał się być znacznie większym wyzwaniem, niż ktokolwiek by się tego spodziewał. Jednak specjaliści poinformowali, że na początku października udało się złapać trójnogiego wilka i zabezpieczyć go w wolierze.
Jesień to nie tylko czas ogromnego urodzaju. To okres, w którym wiele zwierząt musi dobrze przygotować się do zimy, aby ją przetrwać. Pracownicy Państwowych Lasów z Nadleśnictwa Siedlce pokazali internautom, że nie tylko niedźwiedzie zapadają w Polsce w sen zimowy. Również maleńkie ślicznotki muszą znaleźć bezpieczne miejsce na przeczekanie zbliżającej się zimy.
Jesień to ulubiona pora roku wielu miłośników spacerów po lesie. Wiele z nich łączy przyjemne z pożytecznym, a więc podczas wędrówek chętnie korzystają z dobrodziejstw przyrody, jakimi są grzyby. Oczywiście nie wszystkie z nich nadają się do jedzenia. Nie oznacza to jednak, że nie zachwycają swoim wyglądem. Nietypowym znaleziskiem pojawiła się autorka bloga “Leśne wojaże”, którą udostępniła Facebooku.
Na jaw wyszedł kolejny przypadek bestialskiego znęcania się nad zwierzętami. Tym razem makabryczne wydarzenia, w wyniku których ucierpiało sześć kotów, miały miejsce w Radomiu. Zwierzęta męczyły się miesiącami. Niestety po wielu dniach cierpienia stało się najgorsze. Miłośnicy zwierząt nie mogą uwierzyć, jakim człowiekiem trzeba być, by tak potraktować bezbronne stworzenia.
W województwie lubelskim doszło do ogromnej tragedii. Dwóch mężczyzn wybrało się na ryby nad rzekę Tyśmienica. Niestety, jeden z nich, 72-latek nie dotarł bezpiecznie do celu wyprawy. W niespodziewany sposób zginął nad brzegiem dobrze znanej mu rzeki. Jego kolega natychmiast wezwał policję. Przedstawiciele prawa po przybyciu na miejsce zdarzenia przeprowadzili oględziny. Ciało ofiary zostanie zbadane przez specjalistów z zakresu medycyny sądowej, aby wykluczyć lub potwierdzić działanie osób trzecich.
Na początku tego tygodnia, tuż po godzinie szóstej, na drodze krajowej numer 74 doszło do niebezpiecznego wypadku. W kolizji udział wzięli: 55-letni kierowca samochodu ciężarowego, 33-letni kierowca samochodu osobowego oraz stado dzików. Tragedia miała miejsce w województwie świętokrzyskim.
Policjantka z Bytomia miała szansę się wykazać w drodze do pracy i pokazać, że mundurowi dbają o los wszystkich obywateli – także tych czworonożnych. Kiedy zobaczyła stojącego na środku drogi psa z kulawą nogą, nie mogła go tak zostawić. "Pomagamy wszystkim, którzy tego potrzebują" – pisze bytomska komenda.
Pochodzą zza oceanu, ale coraz częściej spotykamy je w naszych domach. Wlatują do mieszkań, wydając przy tym brzęczące dźwięki, a zaatakowane mogą ukłuć. Jesienią stają się częstymi gośćmi w naszych domach, a wokół siebie roztaczają nieprzyjemną, cuchnącą aurę. Co zrobić, kiedy znajdą się w naszym domu? Czy mamy powody do obaw?
Klientka sieci supermarketów Lidl nie miała tego dnia szczęścia. Kiedy przyszła do domu po udanych zakupach, odkryła, że nie wróciła z nich sama. Mały towarzysz dał o sobie znać, kiedy przyglądała się kupionej mieszance sałat. Osłupiała, kiedy szczelnie zamknięte opakowanie zaczęło się ruszać.
Jadąc leśną drogą, należy mieć oczy dookoła głowy. W końcu nigdy nie wiadomo, jakie stworzenie postanowi udać się na spacer. Tym razem kierowca nie miał szczęścia – spokojną trasę zakłócił nietypowy przechodzień, który wymusił pierwszeństwo. Skoczył prosto pod nadjeżdżające auto. To, jak wybrnął z sytuacji, wzbudziło zachwyt wśród internautów.
Miki jest dziesięcioletnim kocurem, który należał do samotnej seniorki. Niestety, jego jedyna opiekunka zmarła. Kot koczował w opuszczonym mieszkaniu przez kilkanaście dni, zanim doczekał się pomocy. Został uratowany dzięki pani Ani, która uparcie domagała się interwencji w sprawie czworonoga uwięzionego w pustym mieszkaniu.
Od kilku dni wśród mieszkańców okolic Tarnobrzegu (woj. podkarpackie) krążą pogłoski o groźnej sekcie, która ma przeprowadzać krwawe obrzędy. Czarne msze, składanie zwierząt w ofierze, tajemnicze drewniane konstrukcje i członkowie odziani w białe szaty – w plotkach roi się od makabrycznych szczegółów, a krążące po sieci zdjęcia napędzają spekulacje. Sprawą zajęła się miejscowa policja, a na komentarz zdobyła się także miejscowa parafia. Czy mieszkańcy mają powody do obaw?
Piękna pogoda zachęca do spacerów na łonie przyrody. Niestety, w okresie wiosny i jesieni wysoką aktywnością wykazują się wyjątkowo denerwujące stworzenia. Chodzi o maleńkie owady, strzyżaki sarnie. Pomimo swoich niepozornych gabarytów, potrafią one dotkliwie gryźć. Leśnicy podpowiadają, jak zniechęcić te istoty do zbliżania się do człowieka.
Od kilku dni trwa wyjątkowa zbiórka organizowana przez pracowników warszawskiego ZOO. Inicjatywa ta to już tradycja - trwa nieprzerwanie od 40 lat. Chodzi o zapasy żołędzi i orzechów, które są przekąską uwielbianą przez wiele gatunków zwierząt. Liczni wielbiciele zwierząt chętnie angażują się w tę akcję, zbierając dary wyjątkowo pogodnej jesieni.
Wilk Kamyk jest osobnikiem pozbawionym jednej łapy. Do kwietnia bieżącego roku przebywał w ośrodku rehabilitacyjnym dla dzikich zwierząt. Jednak pewnego dnia uciekł z woliery. Do dzisiaj nie udało się go złapać. Kilka dni temu, zwierzę zaatakowało dwie kobiety spacerujące po popularnej wśród turystów ścieżce nieopodal morza.
Jesień to czas, w którym na leśnych terenach dzieją się niesamowite rzeczy. Sprawcami wyjątkowego zamieszania są samce jednego z największych gatunków występujących w Polsce. Chodzi o jelenie. Trwa ich okres godowy, określany mianem rykowiska. Specjaliści pokazali, do czego prowadzi ten zwierzęcy zwyczaj. Jak się okazuje, natura bywa bardzo okrutna.
W Szczecinie, przy Bulwarze Piastowskim doszło do makabrycznych wydarzeń. Kobieta wraz ze swoim psem wpadła do wody. Przypadkowi przechodnie zauważyli ją, tonącą pomiędzy dwoma zacumowanymi barkami. Rzucili jej koło ratunkowe. Niestety, nie była wstanie skorzystać z oferowanej jej pomocy.
Policjanci z Brodnicy ustalili dane dwóch nastolatków, którzy “grali” bezbronnym jeżem w piłkę. Zwierzę umierało w męczarniach, a sprawcom cierpienie niewinnej istoty sprawiało radość. Okazuje się, że nie było to pierwsze przewinienie chłopców. Policja poznała ich w związku z inną sprawą.
Pracownicy z Nadleśnictwa Szczecinek udostępnili na mediach społecznościowych wyjątkowy filmik. Na nagraniu udokumentowano zwierzęta, które zostały wypuszczone do lasu. Okazuje się, że takie postępowanie ma ważny cel. Nie wszyscy zdają sobie z niego sprawę.
Pod Olsztynem, w lesie w miejscowości Kudypy żona leśniczego znalazła kota z założonym cewnikiem i wenflonem. Okazało się, że czworonóg został porzucony przez Ryszarda R., który nie chciał pokrywać kosztów związanych z leczeniem zwierzęcia. Żonie powiedział, że ich pupil został uśpiony. Wczoraj, Sąd Rejonowy w Olsztynie uznał mężczyznę za winnego popełnienia czynu znęcania się nad zwierzętami.
Białostockie Akcent ZOO informuje o nieodżałowanej stracie. Odszedł 38-letni ulubieniec odwiedzających. Mimo sędziwego wieku, do ostatnich chwil cieszył się życiem i wygrzewał na słońcu. “Często bywaliśmy w ZOO dla Ciebie Grzesiu” – żegnają go internauci.
Od kilku tygodni trwa akcja mająca na celu szczepienie lisów przeciw wściekliźnie. To groźna choroba wirusowa, na którą nie ma lekarstwa. Ludzie również mogą się nią zarazić. Dlatego tak ważne jest prowadzenie działań prewencyjnych. Niestety, w trakcie rozrzucania szczepionek w okolicach Jamna doszło do mrożącej krew w żyłach sytuacji. W tym czasie na pokładzie awionetki były dwie osoby.
Kilka dni temu, pod Pleszewem we wsi Dobra Nadzieja pani Justyna natknęła się na sześć maleńkich istot biegających po ulicy. Wszystko wskazywało na to, że ktoś celowo je tam zostawił. Maluchy w każdej chwili mogły zostać potrącone przez samochód. Na szczęście ich los nie wszystkim pozostał obojętny.