Potrąciły je aż dwa auta, poranna mgła zakłóciła widoczność. Makabryczny widok na drodze krajowej

Nadszedł ciężki czas dla kierowców

Nadszedł czas, w którym wiele osób udających się do pracy robi to jeszcze przed wschodem słońca. Pora świtu, w połączeniu z gęstą mgłą znacznie obniża widoczność na drodze. 

Jakby tego było mało, to czas, w którym wiele dzikich zwierząt jest jeszcze aktywnych, w związku z czym jest duże prawdopodobieństwo tego, że nagle wbiegną na środek trasy. Tak zdarzyło się na początku tego tygodnia, na drodze krajowej numer 74, w gminie Miedziana Góra. Doszło do groźnej kolizji, w wyniku której życie straciło kilka istot.

Nie mogła powstrzymać łez, widząc psa po wizycie u groomera. Spójrzcie na jego klatkę piersiową Czytaj dalej

Doszło do wypadku, w wyniku którego życie straciło kilka istot

Wypadek miał miejsce na początku tego tygodnia, tuż po godzinie szóstej. Kierowca samochodu osobowego marki Renault jechał w kierunku Piotrkowa, natomiast kierowca samochodu ciężarowego MAN zmierzał w stronę Kielc.

Nagle, na drogę wybiegło stado dzików. Każdy z wymienionych przed chwilą pojazdów uderzył w co najmniej jedno zwierzę. W wyniku kolizji życie straciło kilka dzikich świń. Natomiast część stada rozpierzchła się po okolicznych polach oraz lasach. 

Widok był makabryczny. Ciał zwierząt rozrzuconych wzdłuż drogi nie sposób było nie zauważyć.

Ludziom nic się nie stało. Ta historia powinna być przestrogą

Na miejsce wypadku przyjechali funkcjonariusze policji. Na szczęście, ani 33-letniemu kierowcy aut osobowego, ani 55-letniemu kierowcy ciężarówki nic się nie stało. 

Służby szybko uprzątnęły ciała zwierząt, które zginęły w wyniku kolizji, dzięki czemu droga szybko stała się przejezdna. 

Ta historia powinna być przestrogą dla każdego uczestnika ruchu drogowego. Pamiętajmy, że dzikie zwierzęta w każdej chwili mogą wyskoczyć tuż przed maskę rozpędzonego samochodu. Szczególną ostrożność należy zachować przede wszystkim w porze świtu oraz zmierzchu. 

Źródło: kielce.tvp.pl, fakt.pl