Na jednej z fotopułapek rozstawionych w kurpiowskich lasach nagrało się stworzenie, które swoim zachowaniem rozczuliło oraz rozbawiło mnóstwo internautów. Czworonóg pokazał wszystkim, co należy robić codziennie zaraz po przebudzeniu. Warto to zobaczyć i wyciągnąć wnioski!
Kobieta sprzątająca klatki schodowe na jedynym z olsztyńskich osiedli usłyszała niepokojący dźwięk dochodzący z jednej z wiatek śmietnikowych. Kiedy zdała sobie sprawę z tego, kto jest autorem odgłosów, natychmiast wezwała specjalistów. Biedna istota potrzebowała profesjonalnej pomocy.
Właścicielka kotów “chwali się” paragonem za wizytę u weterynarza. Chociaż zamówiła jedynie podstawowe usługi, kiedy przyszło do płacenia, była w szoku. “I dlatego dużo zwierząt ląduje na ulicy” – podsumowują gorzko miłośnicy zwierząt.
Ratownicy GOPR dzielą się historią, która wzrusza do łez. Podczas jednej z interwencji natknęli się, na widok którego nigdy nie zapomną. Zwierzę nie odstępowało swojego pana na krok nawet w obliczu zagrożenia. Dawało mu siłę do walki, aż nie nadeszła pomoc. Nawet kiedy byli już bezpieczni, chciało upewnić się, że jego pan wyjdzie z tego cało.
Co można znaleźć w worku porzuconym w przydrożnym rowie? Większość z nas prawdopodobnie spodziewałaby się zobaczyć stertę śmieci czy zużyte sprzęty RTV i AGD. Funkcjonariusze Straży Granicznej mieli jednak przeczucie, że sprawa jest poważniejsza. Otwarłszy worek, dokonano przerażającego odkrycia. W środku znajdowały się szczenięta pozostawione na pewną śmierć. To nie koniec ich historii.
Pewien pasjonat przyrody jedną ze swoich fotopułapek ustawił w miejscu, które jest często odwiedzane przez dwa gatunki zwierząt. Co najdziwniejsze, zazwyczaj stworzenia te unikają się za wszelką cenę. Przynajmniej takie panuje przekonanie. Nagrania z lasu pokazują, że wbrew stereotypom niektóre istoty mogą żyć obok siebie w zgodzie.
Państwowa Komisja Wyborcza 17 października 2023 r. około godziny 9.28 podała finalne wyniki wyborów parlamentarnych. Choć Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory zarówno do Sejmu, jak i Senatu, to większość parlamentarną mają partie opozycyjne. Kiedy telewizje ogłaszały sondażowe wyniki wyborów, już na kilkanaście godzin wcześniej Donald Tusk był przeświadczony o sukcesie Koalicji Obywatelskiej. Uprzedził go nowy przyjaciel, któremu niedawno uratował życie.
Do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło na jednej z krakowskich ulic. Świadkami wydarzenia byli przechodnie, którzy nie mogli pozostać obojętni na los kota, który wypadł z okna z 2. piętra jednej z kamienic. Niestety szybko okazało się, że to nie jedyny problem, jaki spotkał czworonoga tego dnia.
Pani Martyna wzięła udział w teleturnieju “Milionerzy”. Pytanie za 10 000 PLN dotyczące zwierząt było dla niej dużym zaskoczeniem. Po chwili zastanowienia zaznaczyła jedną z odpowiedzi z przekonaniem, że jest poprawna. Dobrze kojarzyła fakty, ale niestety nie wzięła pod uwagę pewnego istotnego szczegółu, przez co straciła szansę na wygranie głównej nagrody. Sprawdź, czy znasz odpowiedź na pytanie, przez które pożegnała się z finałem!
Pracownicy ze Służby Celno-Skarbowej w ciągu ostatnich kilku tygodni udaremnili popełnienie kilku poważnych przestępstw. Okazało się, że niektórzy pasażerowie przekraczający granicę polsko-ukraińską usiłowali wwieźć do kraju żywe zwierzęta oraz produkty wytworzone ze zwierząt zagrożonych wyginięciem. Czyny te były niezgodne z zasadami wprowadzonymi przez CITES. Sprawcom grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Kierowca jednego z miejskich autobusów w Warszawie nie mógł się spodziewać, że wieczorna zmiana będzie zdecydowanie różniła się od pozostałych. W pewnej chwili musiał zatrzymać pojazd i czym prędzej wbiec na jezdnię. Poprzez jego brawurową akcję, nazwano go bohaterem. Nie mamy wątpliwości, że zasłużył na ten tytuł!
Grał w piłkę z dziećmi na osiedlu, zachowywał się zupełnie jak kot. Mieszkańcy Piekar Śląskich (woj. śląskie) napotkali na swojej drodze wyjątkowe zwierzę. Teraz muszą zawalczyć, żeby miało szansę na szczęśliwe życie na wolności. Chociaż oznacza to, że muszą stoczyć bój z urzędem miasta i lokalnymi myśliwymi, nie poddają się.
W Zakopanem czekał na turystów niecodzienny widok, musieli to nagrać. Internauci myśleli, że popularna sieć sklepów nieco za wcześnie wyciągnęła świąteczne dekoracje. Jakież było ich zdziwienie, kiedy realistyczna ozdoba… zaczęła przeżuwać.
Osoba odpowiedzialna za dokarmianie bezdomnych kotów dokonała makabrycznego odkrycia w pobliżu lotniska w Pile. Ktoś zostawił w pustostanie cztery kilkutygodniowe szczenięta. Maluchy były zmarznięte i przerażone. Internauci robią wszystko, aby pomóc w znalezieniu osoby, która tak okrutnie potraktowała bezbronne czworonogi.
Jesienią wiele owadów, pajęczaków i innych stworzeń niepostrzeżenie wkrada się do naszych mieszkań, szukając dla siebie bezpiecznego kąta do przetrwania zimy. Wśród nieproszonych gości wymienia się stawonogi tłumnie pojawiające się we wnętrzach polskich domów - i tym razem nie chodzi o pająki. Krocionogi, bo o nich mowa, nie tylko niszczą zapasy żywności, ale wydzielają również nieprzyjemny zapach. Co gorsza, mogą być wektorem różnych patogenów. Dlatego warto wiedzieć, jak szybko i skutecznie pozbyć się ich ze swojej przestrzeni.
Często właściciele psów zapominają, że sprzątanie po własnym czworonogu to nie tylko obowiązek wynikający z przepisów prawnych, ale przede wszystkim wyraz społecznej odpowiedzialności. W Inowrocławiu przypadkowy przechodzień zwrócił uwagę mężczyźnie, którego zwierzak załatwiał potrzeby fizjologiczne, aby pozostawił po sobie porządek. W odpowiedzi na reprymendę został brutalnie zaatakowany. Agresor doprowadził go do kalectwa.
Miniony piątek 13-ego był fatalny w skutkach dla kierowcy dostawczego fiata. W godzinach wczesno porannych 33-letni mężczyzna, jadąc drogą relacji Dobrogosty-Dzierzgowo, potrącił kilkusetkilogramowe zwierzę “na gigancie”. Czworonóg wbiegł mu prosto pod maskę samochodu. Szybko udało się ustalić tożsamość właścicielki zwierzęcia, która została ukarana mandatem.
W zeszły wtorek, na przejeździe kolejowym w powiecie garwolińskim znajdującym się w województwie mazowieckim doszło do tragedii. 35-letni mężczyzna spacerujący z psem, pomimo opuszczonych rogatek, wszedł na tory. Przedstawiciele prawa badają szczegóły tej sprawy.
Początek października oprócz pięknej pogody powitał mieszkańców Warszawy wyjątkowym wydarzeniem. Otóż w okolicach Metra Centrum uważni przechodnie wypatrzyli nietypowe zjawisko. Okazało się ono prawdziwą gratką dla miłośników fotografii, a zwłaszcza tych pasjonujących się pewną grupą zwierząt.
Pewien mieszkaniec Gdańska wracając do swojego mieszkania, natknął się na akwarium zostawione pod śmietnikiem. Mężczyzna uznał, że wykorzysta ten zbiornik jako nowe lokum dla swoich rybek. Szybko pożałował tej decyzji. Kiedy wszedł ze swoim znaleziskiem do klatki schodowej, zdał sobie sprawę z tego, że w środku znajduje się jadowite zwierzę. Przerażony akwarysta uciekł, a o interwencję poproszono specjalistów ze straży miejskiej.
W sieci krąży szokujące nagranie, które wykonano na zapleczu jednego z lokali sieci wietnamskich restauracji. Klientka skorzystała z toalety przeznaczonej dla gości i to, co zobaczyła, wystarczyło, by ogarnął ją wstręt i wściekłość. Cierpiące zwierzę zostało znalezione przez kobietę, która niezwłocznie powiadomiła Dolnośląski Inspektorat ds. Zwierząt. Z worka wystawała jedynie głowa.
Kilka dni temu kobieta spacerująca z psem wzdłuż polnej drogi, we wsi Wilkowie znajdującej się w województwie dolnośląskim, natknęła się na makabryczny widok. Ktoś wyrzucił w plastikowym worku sześć nowo narodzonych kociąt. Zdarzenie to mocno wstrząsnęło wieloma okolicznymi mieszkańcami, którzy usiłują za wszelką cenę znaleźć człowieka, który skazał niewinne istoty na niewyobrażalne cierpienie.
W jednym z mieszkań w Wałbrzychu doszło do awantury pomiędzy parą. 30-latek pokłócił się z dziewczyną, ponieważ nie dopilnowała swojego zwierzaka. Mężczyzna był tak wściekły, że szybko przeszedł do przemocy fizycznej, a następnie sięgnął po nóż. Wiedział, że nic tak nie zaboli jego partnerki, jak krzywda wyrządzona jej psu. Przybyli na miejsce policjanci od razu zauważyli na klatce schodowej krew oraz nóż ze śladami zwierzęcej sierści.
Choć kampanie wyborcze dobiegają już końca, Donald Tusk zaskoczył internautów i w social mediach pokazał nagrania z nietypowym pasażerem “Tuskobusa”. Nie da się ukryć, że internauci szybko odnieśli się do zaistniałej sytuacji, a niektórzy nawet zaczęli sugerować, że być może zrobił to, aby dotrzeć do szerszego grona wyborców, a nawet utrzeć nosa konkurencji.
Przechodnie zobaczyli łamiący serce widok. Przed sklepem sieci Lidl w Zambrowie (woj. podlaskie) młodzież natknęła się na okaleczoną sunię. Jej grzbiet był wygolony, żeby na obolałej skórze napisać czerwonym markerem niecenzuralne polityczne hasło. Przeprowadzono interwencję, a sprawa skończyła w sądzie. Właściciel nie okazuje skruchy, psa uznaje za swoją własność.
Nie milkną krytyczne komentarze po tym, jak Małgorzata Rozenek-Majdan poinformowała fanów o adopcji nowego zwierzęcia. Miłe wieści i urocze zdjęcie zeszły na drugi plan, kiedy internauci postanowili poinformować, że nie spodobał im się post celebrytki. Małgosia odpowiada i broni swojej decyzji. Kto ma rację – ona czy komentujący?
W polskich lasach żyją setki przeróżnych gatunków bezkręgowców. Niestety, okazuje się, że przez ludzkie zaniedbania wiele z nich ginie w męczarniach. Pracownicy z Lasów Państwowych pokazali, co jest śmiertelnym zagrożeniem dla wielu gatunków małych zwierząt i apelują o rozsądek podczas spędzania czasu na łonie przyrody.
Posiadanie zwierzaka wiąże się z licznymi obowiązkami oraz kosztami. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że właściciele psów oraz kotów mogą starać się o dofinansowanie na zabieg kastracji lub sterylizacji swojego pupila. Część gmin, po złożeniu stosownego wniosku, pokrywa również koszty związane z czipowaniem zwierzęcia.