Trójnogi wilk ugryzł turystkę na nadbałtyckiej plaży. Próby odłowienia trwają od wiosny
Wilk Kamyk jest osobnikiem pozbawionym jednej łapy. Do kwietnia bieżącego roku przebywał w ośrodku rehabilitacyjnym dla dzikich zwierząt. Jednak pewnego dnia uciekł z woliery. Do dzisiaj nie udało się go złapać. Kilka dni temu, zwierzę zaatakowało dwie kobiety spacerujące po popularnej wśród turystów ścieżce nieopodal morza.
Wilk Kamyk znów dał o sobie znać
Wilk Kamyk jest niepełnosprawnym osobnikiem, który dwa miesiące temu uciekł z ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt, znajdującego się na terenie Wolińskiego Parku Narodowego. Wydarzenie to wzbudziło duże zamieszanie zarówno w mediach, jak i wśród ludzi przebywających w okolicach Międzyzdrojów.
Specjaliści usiłowali złapać niesfornego wilka. Jednak okazało się, że pomimo swojej niepełnosprawności, Kamyk jest wyjątkowo sprytnym czworonogiem. Do dzisiaj żyje na wolności.
Kilka dni temu doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji z jego udziałem.
Kot zwisał z okna na najwyższym piętrze. Sąsiedzi rozpoczęli rozpaczliwą akcję ratunkową, jest wideoNiepełnosprawny wilk rzucił się na turystki
Dwie kobiety z Legnicy, Agata i jej 65-letnia mama Ewa postanowiły spędzić weekend nad morzem. Wybrały się do Międzyzdrojów. Czas spędzały na świeżym powietrzu. Podczas przechadzki w kierunku Wisełki natknęły się na dużego zwierzaka. Myślały, że to pies spuszczony luzem, należący do ludzi idących z naprzeciwka. Niestety, były w błędzie.
Kobiety spotkały wilka Kamyka. Zwierzak ngle podszedł do nich a następnie zaatakował starszą z kobiet. Pogryzł ją w łydkę. Córce ofiary udało się odgonić napastnika za pomocą plecaka.
“Mama nadal jest w bardzo złym stanie fizycznym, a przede wszystkim psychicznym" - relacjonuje pani Agata.
Wybuchła panika
Incydent ten wzbudził duże poruszenie wśród lokalnej społeczności. Wiele ludzi przeraziło się wizją spotkania niepełnosprawnego wilka na swojej drodze. Jednak na mediach społecznościowych Społeczności Międzyzdroje opublikowano post, który miał na celu ostudzenie emocji.
Autorzy wpisu podkreślają, że wilk został nakarmiony oraz zapewniono mu stały dostęp do posiłków. Podkreślają: “Problem został rozwiązany i dajcie mu żyć w spokoju!”. Dodają: “To głód kierował go do ludzi!”.
Źródło: facebook.com/spolecznosc.miedzyzdroje, gs24.pl
