Suczka o imieniu Mazzy, próbowała zaalarmować swoich właścicieli, o tym co dzieje się za oknem. Zazwyczaj jednak jej szczekanie płoszyło nocnych gości, zanim ktokolwiek zdołał ich zobaczyć. W końcu jednak para z Wielkiej Brytanii przekonała się, co nie daje spać ich pupilowi. Gdy pewnej nocy wyjrzeli przez balkonowe drzwi, dostrzegli puszysty, rudy ogon lisa, spacerującego po ich posesji.
Niektórzy lubią towarzystwo czworonogów w łóżku, inni woleliby w czasie snu mieć od nich chwilę spokoju. To zależy od właściciela. A co sprawia, że psy chcą spać razem z ludźmi? Zdradzamy wam najważniejsze powody takiego behawioru.
Peter wiele lat służył w marynarce wojennej, sporą część życia spędził w bardzo trudnych warunkach. To wszystko sprawiło, że gdy wrócił w końcu do domu, nie mógł się w nim zupełnie odnaleźć. Rodzina jednak wspierała go na każdym kroku jak tylko mogła, ale kluczowym okazał się być prezent, który Peter dostał z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Psy potrafią obrazić się na człowieka z najróżniejszych powodów. Jeśli właściciel przerwie im ulubioną zabawę, nie przyłączy się do niej, nie da im jedzenia lub przypadkiem zrobi coś, co denerwuje czworonoga musi liczyć się ze zdecydowaną reakcją pupila. Psychika psa przypomina umysł dziecka, więc nie zawsze przyczyny sporów będą racjonalne.
Psy Chrisa i Mariesy Hughes nie mogą narzekać na swoich opiekunów. Para zajmowała się w swoim życiu dosłownie setkami czworonogów, głównie seniorami. Doskonale wiedzą, jakie potrzeby i pragnienia mają ich pupile. Obecnie zajmują się aż 21 zwierzakami w wieku od 18 tygodni do aż 21 lat. Opieka nad tak dużą gromadką może stanowić duże wyzwanie, jednak małżeństwo wie, jak urozmaicić sobie i psom życie.
Jak sprawić, aby pies słuchał? Nieposłuszny pupil może doprowadzić właściciela na skraj wytrzymałości. Zazwyczaj mamy dobry powód, by wydać psu daną komendę. Często mamy na względzie jego bezpieczeństwo, na przykład każąc mu zatrzymać się przed ruchliwą ulicą lub nie jeść jedzenia, które znalazł na ziemi. W takich sytuacjach liczy się też czas reakcji.
Golden retriever to rasa psów, która znana jest przede wszystkim ze swojego posłuszeństwa oraz łagodnego i przyjaznego usposobienia wobec dzieci i dorosłych. Są wręcz stworzone do opieki nad najmłodszymi członkami rodziny, ponieważ traktują ich niczym własne potomstwo. W chwili, gdy malcom grozi nawet najmniejsze niebezpieczeństwo, pies potrafi stanąć w ich obronie i odznaczyć się prawdziwie waleczną postawą.
Beagle widoczne na nagraniach były przetrzymywane w małych klatkach. Cierpiały, odczuwając efekty substancji podawanych im przez pracowników laboratoriów. Dostępne publicznie filmy wywołały oburzenie opinii publicznej. Udało się uratować 32 psy, które trafiły pod opiekę Michigan Humane Society. Ostatecznie wszystkie z nich znalazły nowe domy, u ludzi, którzy traktowali je jak żywe istoty, a nie obiekty badań.
Dlaczego pies drapie legowisko, zanim uda się w objęcia Morfeusza? Wydawałoby się, że to pytanie przywodzi na myśl dosyć oczywistą odpowiedź. Czy nasze czworonogi robią to wyłącznie dlatego, gdyż chcą umościć sobie miejsce do spania? Otóż okazuje się, że wcale nie jest to jedyny powód tego zagadkowego zachowania.
Rodzina Deenny Greenstein zdecydowała się na adopcję Penny w kwietniu zeszłego roku. Suczka była jednym z jedenastu szczeniaków, porzuconych pod śmietnikiem. Gdy kobieta, jej mąż oraz piątka dzieci pojechali do schroniska, od razu zakochali się w nieśmiałym kundelku. Okazało się jednak, że charakter psa został stłamszony przez panujące tam realia.
Psy mężczyzny z początku w ogóle nie domyślały się, co znajduje się w ogromnym pudle, które ustawił w kuchni. Autor nagrania, a zarazem właściciel dwójki czworonogów spekuluje, że mniejszy z nich sądził, że w środku znajdzie prawdziwą górę przysmaków, większy zaś, bardziej skory do zabawy, liczył na nową piłkę lub gryzaki. W środku zaś czekał ich dawno niewidziany przyjaciel.
Nagrania z ukrytej kamery lub publicznego monitoringu potrafią czasem rzucić zupełnie nowe światło na dotąd nieznane fakty, a co za tym idzie, umożliwić rozwiązanie nawet najbardziej skomplikowanych zagadek. Wideo, które obejrzała właścicielka psa rasy husky, na pewno pomogło jej poznać swojego podopiecznego od zupełnie niezbadanej strony, a także sprawiło, że na jej ustach pojawił się uśmiech.
Pies, który znalazł się pod wspólnym dachem z rodziną Davis, zawsze był potulnym i ułożonym czworonogiem. Wcześniej znajdował się pod opieką innego właściciela, jednak z czasem nie mógł już dłużej się nim zajmować. To, że Patches znalazł nowy dom, było dla wszystkich zaskoczeniem, gdyż bezpańskie pupile niekiedy miesiącami, a nawet latami czekają na ponowną adopcję.
Właściciel psa rasy beagle trzymał go na ogrodzonym, zaniedbanym wybiegu. W ogóle tam nie sprzątał, wszędzie były widoczne psie odchody, a nawet śmieci z gospodarstwa. Również wygląd budy zwierzęcia pozostawia wiele do życzenia. Nie da się ukryć - panowały tam okropne warunki, które nie są odpowiednie dla żadnego czworonoga.
Bezpański pies, który przybłąkał się do szopki, stał się dla obserwujących niecodzienną scenę symbolem świąt Bożego Narodzenia. Niektórzy widzieli w nim strudzonego wędrowca, dla którego zgodnie z tradycją zostawia się wolne nakrycie przy wigilijnym stole, inni porównywali jego sytuację do dziejów Marii i Józefa, którzy nie mogli znaleźć w Betlejem noclegu.
Psy w Rzymie już niedługo rozpoczną szkolenie, dzięki któremu będą umiały wykrywać przy pomocy węchu osoby zarażone COVID-19. Ten psi zmysł jest najsilniej rozwinięty u czworonożnego gatunku, dlatego zwierzęta posiadają doskonałe predyspozycje do wykonywania ów zadania.
Czym nie karmić zwierząt w święta? Przewód pokarmowy psa różni się od ludzkiego. Jest krótszy i nieprzystosowany do trawienia niektórych substancji, z którymi dobrze radzą sobie jelita i żołądek człowieka. Warto pamiętać o tym, że weterynarze także chcą spędzić święta ze swoimi rodzinami. Liczba dyżurujących klinik jest więc dużo mniejsza. Nie są to więc najbardziej sprzyjające eksperymentom z dietą zwierzaka okoliczności.
Pies będący w typie popularnej rasy owczarek niemiecki to w oczach wielu miłośników zwierząt idealny kandydat na długoletniego przyjaciela i towarzysza dnia codziennego. Są to wyjątkowe pupile, które cechują się niezwykłą lojalnością w stosunku do właściciela, a także chęcią do nauki i łagodnym podejście do innych domowników. Biorąc pod uwagę te niekwestionowane atuty, tym bardziej może szokować historia, jaka zdarzyła się w województwie mazowieckim.
Wiele psów posiada swoje ulubione rzeczy, których nie pozwala nikomu dotykać. Niektórzy bez tych przedmiotów nie potrafią wyobrazić sobie życia, więc zabierają je wszędzie ze sobą! W przypadku małej zabawki nie jest to raczej problem, ale kiedy pies ma ulubiony koc, to już znacznie gorzej. Owczarek Hendrix niczym małe dziecko miał właśnie swoje ulubione okrycie. Nikt nie mógł go dotknąć, a już szczególnie kot.
Buldogi mocno przywiązują się do właścicieli. Uwielbiają ich towarzystwo, niechętnie zostają same w domu. Kiedy Haru zobaczył, że opiekunka wychodzi z mieszkania, od razu podszedł do drzwi, aby jej towarzyszyć. Kobieta wzięła jednak drugiego psa, Gryffina do weterynarza, zostawiając Haru w domu, co bardzo zasmuciło buldoga.
Właścicielka golden retrievera była ciekawa co zrobiłby jej pies, gdyby z jakiejś nagłej, bliżej nieokreślonej przyczyny umarła. Postanowiła upozorować swoją śmierć, chcąc dowiedzieć się, czy w nagłej sytuacji może liczyć na zwierzaka. Pies podszedł do swojej pani, ale niespecjalnie przejął się jej upadkiem. Czy zwierzak wiedział, że pani żartuje? Wiele na to wskazuje.
Niejeden właściciel czworonoga częstował go szynką bądź innym smacznym kąskiem. Najczęściej zdarza się to w czasie świąt, kiedy na stołach jest pełno dobroci i aż żal nie dać spróbować czegoś błagającemu psiakowi. Niestety, te małe przekąski mogą z czasem sprawić, że zwierzaka trzeba będzie zabrać do weterynarza. Schorzenia, które może wywołać "niewinna szyneczka" są dosyć poważne.
Warszawa, stolica Polski. Dumne, wspaniałe miasto, z piętrzącymi się wieżowcami, cudownymi parkami i ogrodami, klimatyczną starówką oraz... psimi odchodami na chodnikach? Ten ostatni element brzmi absurdalnie i zupełnie nie pasuje do opisu tego miasta, ale niestety, to prawda. Być może trochę generalizujemy, ale przykrym faktem jest, że wielu właścicieli psów mieszkających w Warszawie za nic ma sprzątanie po swoich czworonożnych przyjaciołach.
Pan Łukasz od dawna pasjonował się fotografią, jednak dopiero jakiś czas temu odkrył swoje prawdziwe powołanie. Praca ze zwierzętami nie należy jednak do najłatwiejszych - fotografuje się je zupełnie inaczej, niż ludzi, a przecież przekrój psich charakterów i temperamentów jest ogromny. Zapytaliśmy więc profesjonalnego psiego fotografa, właściciela studia Fotograf Na 4 Łapy o tajniki jego pracy, jak udaje mu się skłonić psiaki do pozowania i czy zdarzają mu się niesforni klienci!
34-letnia właścicielka psa miała grozić, że sama zeskoczy z balkonu, po czym zaatakować pokojówkę motelu, w którym się zatrzymała. Na miejsce wezwano szeryfa i patrol policji. Kobieta nie chciała jednak z nimi rozmawiać. Zatrzasnęła drzwi do pokoju i nie odpowiadała na wezwania mundurowych. Gdy ci zaczęli rozważać jak poradzić sobie z nietypową sytuacją, kobieta wypadła z mieszkania, trzymając psa na rękach.
Schronisko w Słupsku ponownie podjęło decyzję o wstrzymaniu adopcji na czas Świąt Bożego Narodzenia. We wcześniejszych latach też tak postępowali, a wszystko to w imię dobra zwierzaków. Niestety, wciąż dochodzi do absurdalnych sytuacji, kiedy pies czy kot po świętach jest zwracany do przytuliska. Nie należy zapominać, że "nietrafione prezenty" też mają uczucia i taki powrót może okazać się dla nich wielką traumą.
Kilkutygodniowe szczeniaki w typie terriera przykuły uwagę spacerującego mężczyzny. Ich były właściciel porzucił je na środku leśnej drogi w kartonowym pudle. Głodne i zmarznięte psy zostały przekazane patrolowi straży miejskiej. Mimo grożących za to konsekwencji i akcji informacyjnych wiele osób wciąż woli porzucić zwierzę, niż przekazać je schronisku lub fundacji.
Melanie Seymore z Arkansas w USA z pewnością nie spodziewała się, że wizyta w salonie samochodowym przerodzi się w najbardziej rozrywkowy punkt dnia. Wszystko za sprawą małego pieska, który postanowił zabawić czekających w kolejce. Kobieta postanowiła wszystko nagrać, a wideo błyskawicznie okrążyło sieć!