Beagle zostały ocalone z laboratorium. Teraz w końcu ich życie się odmieniło
Beagle widoczne na nagraniach były przetrzymywane w małych klatkach. Cierpiały, odczuwając efekty substancji podawanych im przez pracowników laboratoriów. Dostępne publicznie filmy wywołały oburzenie opinii publicznej. Udało się uratować 32 psy, które trafiły pod opiekę Michigan Humane Society. Ostatecznie wszystkie z nich znalazły nowe domy, u ludzi, którzy traktowali je jak żywe istoty, a nie obiekty badań.
Beagle były wykorzystywane do testowani toksyczności substancji
Testowanie potencjalnie szkodliwych substancji na zwierzętach budzi ogromne kontrowersje. Przeciwnicy takich praktyk twierdzą, że sposób przeprowadzania badań jest niehumanitarny. O ile większość z nich dopuszcza taki sposób sprawdzania leków, uważają, że nie powinniśmy wykorzystywać ich przy produkcji kosmetyków.
W tym wypadku oburzenie wywołał fakt użycia do testów psów. Prawdopodobnie gdyby były to świnie, króliki lub szczury poruszenie nie byłoby aż tak duże. Czworonogi są jednak dla wielu osób szczególnie istotne.
Widząc cierpienia stworzenia podobnego do leżącego obok nas na kanapie pupila, współczujemy mu bardziej niż myszy uważanej za szkodnika. Wiele osób twierdzi jednak, że testowanie potencjalnie szkodliwych substancji na wszystkich kręgowcach stanowi znęcanie się nad nimi.
Trudno powiedzieć, czemu postawiono na wykorzystanie zdrowych, rasowych beagle'i w testach pestycydów używanych w rolnictwie przemysłowym. Lokalne organizacje i prasa domagały się wypuszczenia psów. Firma, chcąc uniknąć dalszych strat wizerunkowych, przekazała psy organizacji.
Beagle trafiły do nowych domów
Wolontariusze Humane Society doprowadzili do uwolnienia zwierząt, po czym przeniesienia ich do ośrodka adopcyjnego. Beagle z bezimiennych obiektów testów stały się radosnymi czworonogami, które dosłownie garnęły się do kontaktu z człowiekiem.
Na nagraniu przygotowanym przez fundację widzimy sytuację psów, zamkniętych w ciasnych klatkach, bez jakiegokolwiek posłania czy miski z jedzeniem. Po serii wstrząsających i przygnębiających ujęć przygotowano jednak montaż z psami, które cieszą się życiem w nowych domach.
Wszystkie 32 beagle błyskawicznie znalazły nowe domy. Jeszcze zanim trafiły do adopcji, do Humane Society wpłynęły setki ofert od osób, które widziały materiały przygotowane przez mężczyznę pracującego pod przykrywką w laboratorium.
Zwierzaki wyglądają obecnie na bardzo szczęśliwe. Zdaje się, że zapomniały o cierpieniach, z jakimi wiązał się pobyt w placówce. Mamy nadzieję, że wszystkie będą traktowane z miłością i szacunkiem, na jaki zasługują.
Zobacz wideo:
Źródła: boredpanda.com