Użytkownicy TikToka wyraźnie zainteresowali się filmem, który na swoim profilu udostępnił Joren Whitley. To kręgarz, który pracuje ze zwierzętami. Jednym z jego ostatnich pacjentów był biały kot. Gdy lekarz weterynarii chwycił w odpowiedni sposób czworonoga, właścicielom, którzy usłyszeli przeszywający dźwięk, aż przeszły ciarki.
Okazuje się, że piękna, słoneczna pogoda zachęca do schłodzenia się w wodzie nie tylko ludzi. W sieci pojawiło się nagranie, na którym dzikie zwierzę towarzyszy plażowiczom, zupełnie nic nie robiąc sobie z ich obecności. Nie ma się co dziwić, że jego zachowanie zadziwiło nie tylko obecnych na miejscu, ale i internautów.
Opiekun szczeniaków przygotował dla swoich rozbrykanych podopiecznych niesamowitą rozrywkę. Zbudował im labirynt, na końcu którego ustawił pełną miskę karmy. Rozemocjonowane corgi próbowały dostać się do niej na wszelkie możliwe sposoby. Jeden z nich zachwycił internautów swoim sprytem. Na takie rozwiązanie mógł wpaść tylko wyjątkowy pies.
Mężczyzna przez prawie 14 lat miał u swojego boku prawdziwego przyjaciela. Ukochany mops był wiernym towarzyszem i oddanym czworonogiem. Niestety niespodziewana choroba zakończyła ich wspólną historię. Opiekun każdego dnia opłakiwał jego odejście, gdyż nie potrafił poradzić sobie z przejmującą pustką. Rodzina, która nie mogła znieść jego cierpienia, postanowiła sprawić mu niespodziankę. Miliony internautów nie mogą uwierzyć, na jaki pomysł wpadli jego bliscy.
Ślub to jeden z najważniejszych dni w życiu dla wielu ludzi. Dokładnie tak samo było w przypadku tej pary. Jeszcze przed ceremonią zakochani zdecydowali się na sesję zdjęciową. Jednym z zaplanowanych ujęć, była chwila, gdy pan młody po raz pierwszy zerka na swoją wybrankę w sukni ślubnej. Jednak kiedy mężczyzna się odwrócił, to nie ją ujrzał. Jakże wielkie było jego zdziwienie.
Pojawiające się niedźwiedzie na uczęszczanych szlakach w Tatrach wciąż stanowią ogromne niebezpieczeństwo dla turystów. Pokonujące spore odległości w poszukiwaniu pożywienia zwierzęta nie boją się atakować w przypadku poczucia zagrożenia. Przypadkowo napotkana rodzina niedźwiedzi w ogóle nie przejęła się zbliżającymi się ludźmi. Mieli sporo szczęścia.
Dzikie zwierzęta w poszukiwaniu pożywienia coraz śmielej przemierzają tereny, gdzie zwykle mieszkają lub wypoczywają ludzie. Nierzadko dokarmiane istoty oswajają się z towarzystwem człowieka i czują się zachęcone do dalszych eskapad. Nie należy jednak zapominać, że w sytuacji zagrożenia zwierzę może stać się nieprzewidywalne i agresywne — tak, jak miało to miejsce na jednej z meksykańskich plaż. Kobieta została brutalnie zaatakowana przez byka, gdy próbowała odebrać mu swoje rzeczy. Nagranie z mrożącej krew w żyłach sytuacji zostało udostępnione w sieci.
TikTok to prawdziwa kopalnia filmików z udziałem zwierząt. Choć niektóre z nich bawią do łez, inne potrafią wywołać prawdziwe emocje, a nawet skłonić do refleksji. Dużą popularnością w ostatnim czasie cieszy się nagranie białego labradora, który widząc przechodzącego człowieka, uśmiecha się zza szyby swojego boku. Choć większość od razu pomyślała, że pies czeka na kogoś, kto go pokocha w schronisku, prawda o nim okazuje się zupełnie inna.
Sokole OKO udostępniło na swoim profilu kolejne nagranie ptasiej rodziny. Zaangażowani w ich życie miłośnicy zwierząt czekali na ten moment od dawna. To wydarzy się już za chwileczkę. “Wrotkarze” szykują popcorn i fanfary, bo już niebawem obejrzą niezwykły pokaz.
Nie jest tajemnicą, że słuch u psów jest bardziej wyczulony na zróżnicowane fale dźwiękowe. Psy mają także szerszy zakres słyszalności w porównaniu do człowieka, co czyni je wybitnymi słuchaczami dobrej muzyki. Przekonała się o tym właścicielka umuzykalnionego czworonoga podczas podróży autem. Nagranie przedstawiające reakcję pupila na piosenkę obiegło Internet.
Pies podczas spaceru ze swoją opiekunką zatrzymał się przy pomniku Abrahama Lincolna. Zwierzę było przekonane, że to żywy człowiek. Niespodziewanie czworonóg wykonał niesamowity gest w kierunku prezydenta USA. Zabawne nagranie szybko zyskało fanów w internecie.
Nie tylko ludzie bywają zazdrośni. Gdy właściciel wyszedł z domu, tęskniąca za nim kotka pobiegła do okna, aby odprowadzić go wzrokiem. To właśnie wtedy nakryła go na zdradzie. Niczego nieświadomy mężczyzna z zamiłowaniem głaskał innego kota. Co na to jego pupilka? Nagranie stało się hitem. Internauci wsparli zranione zwierzę dobrym słowem.
ZOO w Krakowie dba o swoich odwiedzających, fundując im regularnie ciekawe wpisu na profilu na Facebooku. Tym razem udostępnili nagranie, które w pierwszej chwili może wydawać się romantyczną chwilą pomiędzy dwoma osobnikami nandu. Okazuje się jednak, że z miłosnym uniesieniem nie to nic wspólnego. Warto również zwrócić uwagę na kapibary, które z bezpiecznej odległości przyglądają się całemu zamieszaniu.
Wizyta w ogrodzie zoologicznym to dla wielu dzieci edukacja w praktyce, ale i nauczka, by nie lekceważyć umiejętności dzikich stworzeń. Chłopiec za namową rodziców chciał mieć pamiątkę z wizyty w ZOO w Dublinie. Stanął więc tyłem do oszklonego wybiegu tygrysów. Dzikie zwierzę najwyraźniej nie było w nastroju do zdjęć. Drapieżnik przez dłuższy czas przyglądał się dziecku, aż w końcu skoczył w jego kierunku.
Ukryte kamery uchwyciły zabawną sytuację z udziałem ptaków. Bocianica zakradła się do przypadkowego gniazda innej pary i złożyła tam swoje jajo. Gospodarz, mimo że był w uwitym mieszkanku, nie zareagował, aż do momentu, gdy wróciła jego partnerka. Wtedy się zaczęło.
Jules Casey uwielbia obserwować zwierzęta mieszkające w oceanie i wielokrotnie udało jej się uwiecznić ich niesamowite zachowania. Nurkując w wodach Nowej Zelandii, weszła w interakcję z jedną z ośmiornic. Stworzenie owinęło swoje macki wokół jej ramienia i zaprowadziło ją w niezwykłe miejsce, o którym wcześniej nie miała pojęcia. Kobieta podzieliła się nagraniem ukazującym zachwycający podwodny świat.
Rodzice 10-miesięcznej córeczki udostępnili w sieci nagranie z pierwszego spotkania najmłodszych członków rodziny. Dziecko poznało swojego przyszłego przyjaciela, którym został 10-tygodniowy szczeniak berneńskiego psa pasterskiego. Gdy pupil zaczął szczekać, reakcja dziewczynki zaimponowała rodzicom. Opiekunowie nie mogli dokonać lepszego wyboru.
Posiadając zwierzęta domowe, nie sposób uwolnić się od kłębków sierści latających w powietrzu, zwłaszcza w momencie intensywnego linienia. Kobieta imieniem Elle zauważyła, że z niewiadomych przyczyn robot odkurzający przestał zbierać kurz i włosy z podłogi. Wszystko wyjaśniło się w momencie, gdy do pokoju wbiegł kot. “Myśleliśmy, że nasza roomba nie działa, wtedy odkryliśmy to” - podpisano wideo, które zdobyło już ponad 1,5 miliona wyświetleń.
Dotychczasowe życie tego czworonoga było przepełnione przemocą oraz cierpieniem wyrządzanymi z ręki człowieka. Na szczęście i do niego uśmiechnął się los. Nie do wiary, co ocalony pies wyczyniał z pluszakiem, gdy po raz pierwszy ujrzał zabawkę.
Czy pies lub kot to zabawka? Niestety, nie trzeba daleko szukać, by przekonać się, że wciąż jest wiele osób, które tak właśnie myślą. Tuż przed majówką świat psiego seniora się zawalił. 16-letni kundelek o imieniu Fox stał się ofiarą porzucenia. Bo "przeszkadzał” swoim właścicielom w rozpoczęciu nowego życia poza Polską.
W sieci pojawiło się kolejne nagranie z życia sokołów z elektrociepłowni. Podczas porannego karmienia przy wejściu do gniazda pojawił się zabiegający o względy Wrotki amant. Wciąż jeszcze niepewny samiec uważnie przyglądał się jej licznemu potomstwu. To niesamowite, jak zareagowała na jego obecność samica. Internauci prześcigają się w kreatywnych komentarzach opisujących miłosną historię.
Kobieta zabrała swojego psa na wspólny weekend do domu jej babci. Nagle wygląd czworonoga zmienił się w zaskakujący sposób. Właścicielka oniemiała na widok uśmiechu psa. Dopiero po chwili zrozumiała, co się wydarzyło.
Do groźnej sytuacji doszło na Podhalu. Wir powietrza, który powstał w ułamku sekundy, zdemolował szopę i sunął prosto na kojec, w którym zamknięty był mały kundelek. Zwierzę przestraszyło się i nie miało gdzie się schować. Unoszące się w powietrzu elementy budynku mogły wyrządzić mu krzywdę. Nagranie z całego zdarzenia przyprawia o ciarki.
Niemal każdy właściciel czworonoga ma w swoim telefonie zabawne nagrania z pupilem w roli głównej. Są jednak rasy psów, które wyjątkowo dostarczają swoim opiekunom wielu humorystycznych sytuacji. Jacki Russelle słyną ze swojego upartego charakteru, a ten osobnik pokazał, co potrafi i rozbawił do łez internautów.
Właścicielka labradora o imieniu Jax opublikowała w sieci wideo, na którym pokazała niezwykłą relację, jaką udało się nawiązać jej podopiecznemu. Szczeniak szaleje za każdym razem, gdy tylko widzi konia zamieszkującego stadninę. Co więcej, nie tylko czworonóg jest zachwycony wspólną zabawą, a nagranie jest dowodem na to, że przyjaźń międzygatunkowa istnieje naprawdę.
Wraz z nadejściem długiego weekendu majowego tatrzańskie szlaki przeżywają oblężenie, a media co chwilę obiegają przykre wiadomości na temat wydarzeń z udziałem zwierząt. Tym razem przypadkowi świadkowie zauważyli leżącego konia na trasie do Morskiego Oka. Zniecierpliwiony furman wyładował swoją złość na wycieńczonym zwierzęciu. Skandaliczne zachowanie zostało uchwycone na filmie i zapoczątkowało burzę w sieci.
Była już miłość, zdrada, powietrzna bójka, śmierć i narodziny. Po powrocie Wrotki, otruciu Czarta, a wreszcie wykluciu i odzyskaniu piskląt wydawałoby się, że sytuacja w sokolim gnieździe na kominie PGE Elektrociepłowni w Lublinie nieco się uspokoiła. Niedoczekanie. Ptasia telenowela trwa w najlepsze i czas na kolejny nieoczekiwany zwrot akcji. Wrotka słusznie podniosła alarm. W pobliżu gniazda kręci się intruz.
Kobieta prowadząca dom tymczasowy dla osieroconych kociąt uległa urokowi swoich podopiecznych. Nie mogła się zdecydować, którego z nich zostawić. Zaadoptowała więc całą trójkę. Jedno z nich zyskało sławę i spore grono fanów po tym, jak opiekunka wrzuciła do sieci nagranie z próby uchwycenia maluchów na zdjęciu. Bezcenne miny kotki o imieniu Blossom stały się hitem w sieci.