Majówka trwa w najlepsze. Piękna, słoneczna pogoda zachęca do oderwania się od codziennych obowiązków i wypoczynku na świeżym powietrzu. Jak się okazuje, korzystają z niej nie tylko ludzie. Z polskich lasów docierają do nas niesamowite kadry z udziałem dzikich zwierząt, które w gronie najbliższych także postanowiły świętować długi weekend majowy.
Inicjatywa funkcjonariuszy z Żelechowa chwyta za serce. Postanowili bezinteresownie pomóc zwierzętom powracającym na wiosnę do kraju. Zbudowali im gniazdo, a ich perypetie relacjonują na żywo. Nagranie opublikowane przez strażaków ukazuje niezwykły moment przywitania się bocianów oraz przekazania opieki nad jajami.
W sieci zamieszczono kolejne nagranie z sokolego gniazda. W opisie pojawiły się pierwsze typowania dotyczące płci maluchów. Pisklęta bardzo dobrze sobie radzą, jak na sytuację, w której się znalazły. Dzięki sile i wytrwałości Wrotki rosną jak na drożdżach.
Większość właścicieli czworonogów korzysta z usług psich fryzjerów. Zwłaszcza jeśli posiadają psa z długim włosem. Pupil Nicole wymagał już pilnej wizyty. Dlatego kobieta zawiozła go do jego ulubionego groomera. Po godzinie odebrała zupełnie inne zwierzę. Nagranie z nową fryzurą ma prawie 13 milionów wyświetleń.
Karygodna postawa kierowców w Zakopanem. Zabłąkane dzikie zwierzęta utknęły na kilkadziesiąt minut na jednym z rond. Żaden z kierujących nie zareagował na widok wystraszonych łani. Opublikowano nagranie ze zdarzenia.
Personel zoo zamieścił w social mediach niesamowite nagranie. Zwierzęta, które zwykle pozostają nieuchwytne, dały się przyłapać na romantycznych chwilach. Dzięki niemu opiekunowie tych niezwykłych stworzeń zapewnili odwiedzających, że te dzikie koty mieszkają na wybiegu, jednak najczęściej za dnia śpią wysoko w koronach drzew.
Mężczyzna w drodze do pracy dostrzegł dzikie zwierzę przechadzające się pośród jednorodzinnych domów. Drapieżnik zdawał się być zupełnie niewzruszony obecnością człowieka. Gmina ostrzega mieszkańców, aby uważali i nie pozostawiali na zewnątrz resztek jedzenia. Podkarpacie to częsty kierunek wybierany przez turystów. Niestety, w majówkę może czekać ich dodatkowa “atrakcja” w postaci buszujących po śmietnikach niedźwiedzi.
Pożar objął cały pustostan, w którym mieszkał bezdomny wraz ze swoim czworonogiem. Pies nie mógł pogodzić się z tą stratą. Ciągle wracał w to samo miejsce, choć jego pana już tam nie było. Ratowniczki zwierząt nie mogły pozwolić, aby dłużej błąkał się samotnie po ulicy. Lecz futrzak nie chciał dać się złapać.
Mężczyzna, mijając kolejnego bezdomnego psa, żyjącego na ulicach Hiszpanii postanowił wyciągnąć do niego rękę. Nie spodziewał się takiej reakcji czworonoga. Nagranie, które udostępnił, szybko stało się hitem w sieci.
Miłośnik przyrody Piotr Gross wybrał się na spacer po lesie. Z aparatem w ręce chciał uwiecznić piękno natury. Gdy udało mu się już namierzyć ślady leśnych stworzeń, nagle usłyszał donośny dźwięk. Spojrzał przed siebie i zobaczył zwierzę, które szczekało, choć nawet nie należy do rodziny psowatych. Nagraniem dokumentującym tajemnicze dźwięki podzielił się w mediach społecznościowych.
Nadzwyczajne wydarzenie z udziałem dzikiego zwierzęcia miało miejsce w Olsztynie. Bóbr swoim zachowaniem na przejściu dla pieszych zadziwił wszystkich uczestników ruchu drogowego. Nagranie niesie się po sieci w błyskawicznym tempie.
Do groźnej sytuacji doszło na wybiegu dla słoni w zoo. Majestatyczne zwierzę straciło równowagę i spadło z wysokiego murka wprost do wody. Zdarzenie wywołało ogromne poruszenie w całym stadzie. Empatyczne stworzenia pośpieszyły z pomocą swojemu przyjacielowi. Okazały współczucie i zaniepokojenie w przeciwieństwie do ludzi, których śmiech zarejestrowała kamera.
Kto z nas nie lubi dostawać prezentów? Zdecydowanie wszyscy kochają niespodzianki, nawet zwierzęta, jednak ten golden retriever czegoś takiego na pewno się nie spodziewał od swoich właścicieli. Podszedł do pudła i mocno się zdziwił. Jego reakcja, gdy zobaczył, co jest w środku, porusza do łez.
Leżące w łóżku dziecko nie potrafiło przestać płakać. Na szczęście z pomocą pośpieszył mu mieszkający z rodziną czworonożny przyjaciel. Mruczek delikatnie zbliżył się, by pocieszyć malca. To, co zaszło potem, ukazało niepojętą siłę i empatię, jaką potrafią wyrazić zwierzęta wobec ludzi.
O tym, że karakale to niezwykle zwierzęta wiedzą wszyscy. Swoim unikatowym wyglądem przykuwają uwagę niejednego miłośnika zwierząt. Znane są również ich wyjątkowe umiejętności łowieckie, ale to, co ze swoimi uszami wyczynia ten zwierzak, jest niepojęte. Tego nagrania nie da się zobaczyć tylko raz.
Uroczy czworonóg tak bardzo chciał wszystko robić ze swoim właścicielem, że nie odstępował go niemal na krok. Gdy mężczyzna postanowił się ogolić, pies zaskoczył i rozbawił go swoją reakcją. Opiekun musiał podzielić się nagraniem z internautami.
Sprytnie umieszczona fotopułapka nakryła zwierzę na wiosennych porządkach. Wiewiórka postanowiła zmienić aranżacje wnętrza swojej dziupli. Stare gałązki wyszły już z mody. Stworzenie w żmudnym zadaniu dopingowali internauci.
Kilka dni temu informowaliśmy o niezwykle fascynującej historii z życia sokołów. Wydarzenia, które się rozegrały, mogłyby z pewnością stanowić fabułę niejednej miłosnej telenoweli. Dzisiaj czas na ciąg dalszy rodzinnych perypetii ptaków. Na nagraniu uchwycono pierwsze spotkanie Wrotki z jej sokolimi pociechami. Mina samicy była bezcenna.
Dziennikarze Gońca ujawniają szokujące materiały na temat maltretowania zwierząt na jednej z ferm holenderskich przedstawicieli branży futrzarskiej w Polsce. Dzięki aktywiście współpracującemu z organizacją Otwarte Klatki udaje się zdobyć materiały dowodowe dokumentujące bestialskie zachowania pracowników wobec norek. Kulisy działania fermy przyprawiają o gęsią skórkę.
Rysiowi nie jest lekko tej wiosny. Śnieg, który pojawił się znikąd, przysporzył mu wielu kłopotów. Na szczęście dziki mruczek jest bardziej podobny do naszych domowych pupili, niż nam się wydaje. Na zmarznięte łapki zastosował niezawodną kocią technikę. Internauci nie kryją zachwytu nagraniem z fotopułapki.
Przyjaciółki odbywające podróż po Hiszpanii znalazły małego, bezdomnego kotka. Stworzenie ujęło je swoim urokiem tak bardzo, że postanowiły go zatrzymać. W domu czekał na nie ich pies. Po bliższym zapoznaniu się zwierząt nowy lokator zaczął się dziwnie zachowywać. Konieczna była wizyta u weterynarza, który szybko zorientował się, co się wydarzyło.
Nie da się ukryć, że morskie głębiny są fascynujące nie tylko dla zapalonych nurków i miłośników tej przyrody. Wody kryją w sobie wiele tajemnic, a o niektórych nadal nie mamy pojęcia. Na dnach kryją się także niezwykle intrygujące zwierzęta. Jednym z nich bez dwóch zdań jest ogórek morski.
Mogłoby się wydawać, że psy rozumieją naprawdę dużo. Malvi to urocza suczka, która mimo młodego wieku przeszła już wiele. Gdy po raz drugi wylądowała w schronisku, trudno było jej odnaleźć się w otaczającej ją rzeczywistości. Stojąc pod bramą, wyglądała zupełnie, jakby zastanawiała się, co tym razem zrobiła źle, że jej szanse na kochający dom ponownie zostały przekreślone.
Emocje, jakie pokazują psy, nie przestają zadziwiać ich miłośników. Ten porzucony czworonóg, gdy zrozumiał, że kobieta chce mu pomóc i w końcu może poczuć się bezpieczny, wykonał wyjątkowy gest. Jego zachowanie rozczuli każdego.
To nagranie rozbawiło już niejednego z oglądających. Film zyskał prawie 11 milionów wyświetleń, a wszystko za sprawą kota. Mruczek niezmiernie zirytował się na swoją opiekunkę. Powód był zupełnie błahy. Właścicielka zdziwiła się, jak niewiele trzeba było, by podpaść pupilowi.
Ogromna ulewa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. We wtorek nad Dubajem zawisły potężne chmury, które zalały i sparaliżowały całe miasto. Pokrzywdzonych w powodzi nie brakowało. Świat obiegło nagranie, na którym przemoczony kot walczył o przetrwanie, wisząc na jednym z aut.
Zmagania uczestników w programie “Love Island. Wyspa miłości” dobiegły końca, a każdy z nich wrócił do domu i codziennych obowiązków. Jednym z uczestników, który zdobył największy rozgłos po udziale w telewizyjnym reality show jest Dan. Mężczyzna w swoich social mediach ujawnił, kto za nim tęsknił i nie ma wątpliwości, że łączy ich prawdziwa miłość.
Kobieta posiadająca świnki morskie postanowiła posprzątać ich lokum. Podczas wyciągania ulubionego gryzonia z przytulnej budki niespodziewanie wyskoczyło kolejne zwierzę. Właścicielka kawii domowej była ogromnie zaskoczona. Nie wiedziała, jak mogło do tego dojść.