Byk poturbował turystkę na plaży. Sceny mrożą krew w żyłach
Dzikie zwierzęta w poszukiwaniu pożywienia coraz śmielej przemierzają tereny, gdzie zwykle mieszkają lub wypoczywają ludzie. Nierzadko dokarmiane istoty oswajają się z towarzystwem człowieka i czują się zachęcone do dalszych eskapad. Nie należy jednak zapominać, że w sytuacji zagrożenia zwierzę może stać się nieprzewidywalne i agresywne — tak, jak miało to miejsce na jednej z meksykańskich plaż. Kobieta została brutalnie zaatakowana przez byka, gdy próbowała odebrać mu swoje rzeczy. Nagranie z mrożącej krew w żyłach sytuacji zostało udostępnione w sieci.
Widzisz dzikie zwierzę? Zachowaj ostrożność
Dzikie zwierzęta w poszukiwaniu jedzenia coraz śmielej przemierzają tereny zaludnione przez ludzi, pojawiając się w miejskich parkach, centrach czy też plażach. Dokarmiane oswajają się z widokiem człowieka. Nie zapominajmy jednak, że w obliczu niebezpieczeństwa istoty te mogą instynktownie przyjąć postawę obronną i nagle zacząć zachowywać się agresywnie. Z pozoru nawet najdrobniejszy gest wykonany przez człowieka może zostać odebrany jako zagrożenie, dlatego najlepszym rozwiązaniem w przypadku spotkania dzikich zwierząt jest ignorowanie ich oraz utrzymanie bezpiecznego dystansu.
Do mrożących krew w żyłach wydarzeń doszło na jednej z malowniczych, meksykańskich plaż, kiedy to dzikie zwierzę zaatakowało jedną z przebywających tam kobiet. Cała sytuacja została nagrana przez świadków zdarzenia i udostępniony w sieci.
Ten drapieżnik występuje w całej Polsce. Czy jest niebezpieczny dla ludzi? Samookaleczanie u kotów. Tych objawów nigdy nie należy lekceważyćNa plaży pojawił się dziki byk. Turystka nie zamierzała zostawić go w spokoju
Byk, najprawdopodobniej zachęcony zapachem pożywienia, zbliżył się do pozostawionych samotnie na piasku toreb. Gdy ich właścicielka zorientowała się, że zwierzę jest zainteresowane jej własnością, postanowiła odebrać to, co jej. Pozostali plażowicze namawiali kobietę, aby oddaliła się spokojnie i nie interweniowała.
Naprawdę go drażnisz. Proszę nie rób tego, uciekaj! - krzyczeli plażowicze w stronę kobiety.
Plażowiczka, nie wiedzieć czemu, nie zamierzała odpuścić i słuchać rad pozostałych — w pośpiechu zaczęła sięgać po pakunki, zbliżając się do ogromnych rozmiarów zwierzęcia na milimetry. Działania kobiety nie przypadły do gustu bykowi, który początkowo tylko wodził wzrokiem za zabieranymi w pośpiechu siatkami. Gdy turystka miała w rękach już wszystkie swoje rzeczy, dzikie zwierzę postanowiło bronić zdobyczy i instynktownie przystąpiło do ataku.
Byk poturbował turystkę na plaży
Byk wyczuł zagrożenie i zaczął stawać się coraz bardziej agresywny. Na początku kilka razy odepchnął łbem swoją ofiarę, aż w końcu doprowadził do jej upadku. Gdy plażowiczka próbowała się podnieść, byk po raz kolejny uderzył ją rogami, w wyniku czego kobieta ponownie upadła. Tym razem chwile grozy trwały o wiele dłużej, zwierzę staranowało swoją ofiarę, tarzając nią po piasku na prawo i lewo.
Świadkowi wydarzenia krzyczeli, aby kobieta pozostała przez moment w bezruchu. Tym razem posłuchała ich, a zwierzę po chwili oddaliło się od niej. Mimo drastycznych obrazków z przebiegu ataku byka poturbowana kobieta podniosła się o własnych siłach i nie chciała niczyjej pomocy. Być może dotarło do niej, jak wielki błąd popełniła, przeciwstawiając się potężnemu dzikiemu zwierzęciu. Pamiętajmy, że zdrowie oraz życie jest znacznie ważniejsze od rzeczy materialnych.