Morze - ogromny zbiornik wodny, część oceanu. Zwyczajowo określa się tym mianem także duże, słone jeziora (jak Morze Kaspijskie) mimo, że nie mają one dostępu do wszechoceanu.
Wodne głębiny nie raz udowadniały już, że kryją w sobie wiele tajemnic. Niektóre z zamieszkujących je stworzeń urzekają swoją urodą, inne wręcz przeciwnie. Dyskusji nie podlega jednak fakt, że każde z nich jest wyjątkowe i zachwycające na swój sposób. Ta ryba, ze względu na wygląd zdecydowanie mogłaby być bohaterem niejednego horroru.
Pewien mężczyzna wybrał się na przechadzkę brzegiem morza. Miał to w zwyczaju, ponieważ mieszka niedaleko plaży, jednak tym razem stało się coś zaskakującego. Podczas przechadzki zauważył, że fale wyrzuciły coś, czego jeszcze nigdy nie widział. Tajemniczy przedmiot przypominał szklane winogrona. Gdy podniósł go i skierował ku słońcu, zobaczył, że w środku coś jest.
Ten spacer z psem mógł skończyć się prawdziwą tragedią. Mężczyzna i jego pupil otarli się o śmierć przez niewinną zabawę. Na plaży zauważył pozostawioną piłkę i postanowił wziąć ją do domu. Nie wiedział, że zabawkę… coś trzymało. Chwila nieuwagi wystarczyła, żeby pies znalazł się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Nie tylko ludzie są zdolni do uczenia się. Tę umiejętność posiada szereg innych zwierząt. Chociaż zdolność do nauki dotychczas przypisywano bardziej zaawansowanym organizmom, naukowcy coraz więcej dowiadują się o intelekcie istot, których dotychczas nie podejrzewano o zdolność do głębszego myślenia.
Kiedy wrócili do domu, czekał ich zaskakujący widok – na wycieraczce spało zwierzę. Nie był to jednak żaden z ich pupilów, a kiedy podeszli bliżej, zorientowali się, że nie jest to wcale domowe zwierzę. Przed ich drzwiami spało dzikie stworzenie! Chwycili za telefon i zadzwonili do specjalistów. Zdezorientowani wolontariusze nie wiedzieli, skąd zwierzę wzięło się tak daleko od wody.
Pewna rodzina postanowiła spełnić swoje podróżnicze marzenie i wspólnie wybrać się na wyspy we wschodniej części archipelagu Bahamów. Meldując się w wynajętej kwaterze, nawet przez myśl im nie przeszło, że główną atrakcją ich wakacji stanie się pewien wyjątkowy czworonóg. Starszy kundelek nazywany Żołnierz postawił sobie za cel uszczęśliwienie urlopowiczów i tym samym sprawił, że wyjazd na wyspę położoną na Oceanie Atlantyckim stał się niezapomnianym wspomnieniem.
Dwoje nurków wybrało się na przygodę życia. Chcieli zaobserwować z bliska rzadki gatunek wieloryba. Nie spodziewali się jednak, że spotkanie będzie tak bezpośrednie. Bliższa obserwacja nie była już możliwa. Jednego z nich ogarnęła całkowita ciemność, bowiem trafił przypadkiem do paszczy wieloryba. Moment “zassania” mężczyzny przez potężne stworzenie uchwycono na zdjęciach.
Turysta zauważył pływające w wodzie cielę delfina. Nie wystarczyło mu zdjęcie zrobione z oddali, pragnął zrobić sobie selfie z morskim stworzeniem. Malutkie zwierzę nie miało z nim żadnych szans, zostało wyciągnięte z wody wbrew swojej woli. Mężczyzna nie wiedział jeszcze, że za wyjątkowe zdjęcie słono zapłaci. Fotografia, którą pochwalił się w sieci, ma być dowodem w sprawie o zamęczenie zwierzęcia.
Wijące się na liściu przedziwne stworzenie wywołało niemałe poruszenie wśród internautów. “Potrafię poznać kosmitę, wystarczy, że spojrzę” – pisze jeden z nich. Pokryty smoczą łuską osobnik pochodzi jednak z naszej planety. Chociaż znany jest z podręczników biologii, nie cieszy się zainteresowaniem ludzi. Mało kto zgadnie, czym jest ta przedziwna istota.
Pogoda spłatała figla wszystkim tym, którzy wraz z początkiem sierpnia rozpoczęli urlop i postanowili spędzić go nad polskim morzem. Chociaż turyści wypoczywający nad Bałtykiem mogą zapomnieć o ciepłym letnim słońcu i rozgrzanym piasku pod stopami, nie oznacza to, że narzekają na niedosyt atrakcji. W mediach społecznościowych lotem błyskawicy rozprzestrzenił się filmik ze Słowińskiego Parku Narodowego, którego głównym bohaterem był sprytny lis. Zwierzak obrał za cel wózek dziecięcy.
Syreny znane są w naszej kulturze od tysięcy lat. Jednak czy naprawdę kiedykolwiek istniały lub nadal żyją w morskich głębinach? To pytanie zadają sobie nie tylko dzieci zachwycone przygodami tytułowej bohaterki “Małej syrenki”, ale również naukowcy z całego świata. Pewnej kobiecie jednym krótkim filmikiem udało przestraszyć się społeczność TikToka. Spacerując po plaży, kobiecie udało się nakręcić tajemniczą postać wypoczywającą na piasku. Kiedy zbliżyła się do ciemnej istoty, iluzja w mig prysła. Wystarczyło kilka sekund wideo, a przerażeni internauci zaczynali snuć teorie o paranormalnym pochodzeniu uwiecznionego stworzenia.
Wczasowicze wypoczywający w Hiszpanii zgłaszają pogryzienia. Pływające w wodzie ryby stają się coraz bardziej agresywne wobec plażowiczów. Chociaż jeszcze niedawno ignorowano takie zgłoszenia, teraz ratownicy traktują je bardzo poważnie. Agresywne ryby pojawiają się we wcześniej niespotykanych kurortach, a turyści coraz częściej wychodzą z wody z ranami.
Plaża w Trzęsaczu, miejscowości znanej z ruin kościoła wybudowanego w średniowieczu, z którego dziś pozostały tylko szczątki południowej ściany, od niedawna ma nietypowego lokatora. Choć z początku wzięto go za fokę, spłaszczony i pokryty zrogowaciałą łuską ogon skutecznie wyprowadza świadków z błędu. Zażywa morskiej kąpieli i przyciąga wzrok zaciekawionych plażowiczów. Mowa o… bobrze.
Kiedy pies staje w obliczu śmierci, jego zachowanie może ulec zauważalnej zmianie. Organizm zwierzęcia na kilka, kilkanaście godzin przed odejściem z tego świata wysyła specyficzne sygnały. Nie umknęły one uwadze Piero Temperato z Włoch. Świadectwem nadciągającego końca życia suczki nazywanej Greta była apatia i utrata apetytu, jednak zanim przyszło im się pożegnać, troskliwy opiekun postanowił zabrać swoją podopieczną w ostatnią podróż.
Sezon wakacyjny w pełni, a co za tym idzie, polskie plaże przeżywają prawdziwe oblężenie. Zdjęcie z nadmorskich miejscowości, na których wczasowicze za wszelką cenę pragną oddzielić własny kawałek piasku przy pomocy parawanów, stają się prawdziwymi hitami również na zagranicznych stronach. WWF Polska wystosowała ważny apel, który powinien dotrzeć do jak największej ilości wypoczywających nad Morzem Bałtyckim. Koniecznie zapoznaj się z jego treścią!
Pływanie z diabłami morskimi miało być dla kobiety wakacyjną atrakcją. Nie spodziewała się, że spotkanie z morskimi stworzeniami utknie jej w głowie na zawsze. Była zachwycona morskim widokiem i czuła się podekscytowana perspektywą pływania z mantami. Kiedy jednak zanurkowała, wszystko się zmieniło.
Choć od wieków fascynują ludzkość i są postrzegane jako najbardziej przyjazne wśród morskich ssaków, w rzeczywistości delfiny nie są tak miłe i łagodne, jak się powszechnie uważa. Jak donoszą japońskie władze, cztery osoby zostały ranne po atakach delfinów niedaleko plaży Suishohama w prefekturze Fukui. Jeden z poszkodowanych mężczyzn ma połamane żebra i ślad po ugryzieniu na ręce. To nie pierwszy taki incydent z udziałem tych morskich stworzeń - do podobnych wypadków doszło w tym roku sześciokrotnie.
Biolożka morska opowiedziała mrożącą krew w żyłach historię, która spotkała ją podczas jednego z nurkowań u wybrzeży Wysp Cooka. Kobieta przeżyła prawdziwy rollercoaster emocji, gdy nagle tuż obok niej pojawił się ogromnych rozmiarów humbak. Dopiero po chwili zrozumiała, że jej życie było poważnie zagrożone.
Informacje o atakach rekinów na plażach dają do myślenia wczasowiczom. Morze Bałtyckie – rekiny występują także w nim, jednak czy są niebezpieczne? Plażowicze obawiają się ataku rekina nad polskim morzem. Strach wydaje się nieuzasadniony, a eksperci uchylają rąbka tajemnicy. Czy jest szansa, żeby skończyć jak egipski turysta w trakcie letniego wypoczynku nad polskim morzem?
Miłośnicy polskiego morza muszą uzbroić się w cierpliwość. Okazuje się, że z dnia na dzień ich plany urlopu pokrzyżować może sanepid. Zamykane są kolejne kąpieliska nad Bałtykiem, a winowajcą jak co roku są zakwity sinic. Te jednokomórkowe organizmy potrafią opustoszyć niejedną plażę, ale czy warto się ich bać? Czy sinice szkodzą pływającym?
San Diego, leżące nad brzegiem Oceanu Spokojnego, to dla wielu reprezentacja ładniejszej części Kalifornii, a okolice plaży Tourmaline Surf Park uważane są za raj dla surferów, którzy w poszukiwaniu fal i wiatru zjeżdżają z całego kraju. Dodatkowo ostatnimi czasy miejsce to zasłynęło dzięki sympatycznemu stworzeniu. Surfująca foka nie przegapi żadnej okazji, by wskoczyć na deskę. “Takie ma hobby” - przekonują przedstawiciele organizacji Sea World.
Zdarza się, że fale wyrzucają na brzeg prawdzie skarby. W tym przypadku podczas sekcji zwłok martwego kaszalota, choć nie należała ona do najłatwiejszych, znaleziono “skarb” warty nawet 500 tys. euro. Całym zespołem biorącym udział w zabiegu kierował prof. Antonio Fernández Rodríguez - szef Instytutu Zdrowia Zwierząt i Bezpieczeństwa Żywności na Universidad de Las Palmas de Gran Canaria.
Jeżowce to fascynujące morskie stworzenia, ale ich piękno wolimy doceniać z daleka. Bliskie spotkanie z ich długimi igłami można przepłacić silnym bólem, a nawet infekcją. Czy jeżowce są groźne? Skąd wiedzieć, czy na wakacjach ukłuł nas jeżowiec? To zwierzę może przebić nam skórę i zadać ranę kłutą. Nie można go lekceważyć.
Właściciele psów na plaży ignorują ryzyko związane z czyhającymi na psa zagrożeniami. Mogą nawet nie być świadomi, jakie nieszczęścia mogą spotkać pozostawionego bez odpowiedniej opieki pupila. Weterynarze alarmują: zabawy w piasku mogą skończyć się dla psa zagrożeniem życia.
Plażowiczka rozkoszowała się spokojnymi dźwiękami fal i wygrzewała się w słońcu. Jej odpoczynek miał nie potrwać za długo, kiedy na plażę wkroczyła sfora ciekawskich zwierząt. O ile większość zachowała spokój i po prostu korzystała z dobrej pogody, to jeden osobnik miał inne plany. Dingo rzucił się na kobietę i nie chciał dać jej spokoju pomimo ucieczki.
Stado orek grasujące w Cieśninie Gibraltarskiej atakuje coraz częściej i sprawniej. Tym razem trafiło na holenderski jacht biorący udział w regatach The Ocean Race. Drużyna w trakcie żeglarskich zawodów musiała zmierzyć się nie tylko z żywiołem, ale też z dziką przyrodą. Chociaż udało im się przetrwać chwile grozy i wyjść ze spotkania cało, okupili to utratą przewagi w konkursie.
Na granicy rosyjsko-chińskiej zatrzymano przemytnika. Zainteresowanie celników wzbudziło jego zachowanie – mężczyzna był bardzo zdenerwowany. Postanowiono go przeszukać i znaleziono źródło stresu. Mężczyzna bowiem próbował przemycić zwierzęta warte na rynku kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Niedawno informowaliśmy o śmiertelnym wypadku, jaki zdarzył się w Egipcie. Tegoroczny sezon wypoczynkowy upływa pod znakiem mrożących krew w żyłach spotkań z rekinami. Tym razem trafiło na Hiszpanię, gdzie po raz drugi w ciągu kilku dni plażowicze musieli zmierzyć się z tą drapieżną rybą.Na plaży Aguamarina niedaleko Alicante pojawił się rekin. Drapieżne zwierzę było blisko brzegu i kąpiących się ludzi. Plażowicze wpadli w popłoch. Ratownicy próbowali opanować sytuację, ale nie każdemu udało się utrzymać nerwy w ryzach.