Pokazali, co wyłoniło się z Bałtyku. Doliczyli się prawie 600, zdjęcia zachwycają
Morze Bałtyckie może zachwycać, o czym przyrodnicy oraz miłośnicy zwierząt przekonali się już wielokrotnie. Tym razem na brzegu udało się uwiecznić na zdjęciu liczną grupę fok, które wygrzewały się w promieniach słońca. Nie da się ukryć, że tyle morskich ssaków w jednym miejscu to widok, który naprawdę robi rażenie.
Bałtyk sprzyja nie tylko turystom
Stacja Morska im. Profesora Krzysztofa Skóry IO UG rozpieszcza miłośników zwierząt żyjących w Bałtyku. Regularnie publikuje w sieci zdjęcia wyjątkowych okazów, ale także dzieli się ciekawostkami i edukuje na ich temat. Dzięki temu wielu internautów ma okazję z bliska przyjrzeć się gatunkom morskim, których być może nigdy nie ujrzą na własne oczy na żywo.
Niewątpliwie duże wrażenie robi zdjęcie prosto z Ujścia Wisły, które jakiś czas temu trafiło do social mediów. Co prawda w tym przypadku zaskakuje nie sam gatunek wygrzewających się na słońcu osobników, a ich ilość. Internauci łapią się za głowy, a niektórzy nawet zazdroszczą udanej pogody podczas plażowania.
Kto zdobędzie więcej ofiar, wygrywa. W "zawodach" życie straciło ponad 370 kotów Policjanci znaleźli psa skulonego przy krawężniku. Bezradny czekał na pomocZdjęcie znad Morza Bałtyckiego hitem w sieci
Na udostępnionym przez specjalistów od morskich zwierząt widać liczną grupę fok, które odpoczywają w promieniach słońca na jednej z wysepek przy Ujściu Wisły w rezerwacie Mewia Łacha. Co ciekawe, chcąc zaangażować internautów, rzucili im wyzwanie. Zabawa polegała na tym, by policzyć wszystkie osobniki znajdujące się na zdjęciu.
Bardziej spostrzegawczy, a przede wszystkim cierpliwi, użytkownicy sieci doliczyli się niemal 600 fok. To naprawdę imponujący widok i zupełnie nie ma się co dziwić, że wywarł takie wrażenie na odbiorcach.
Eksperci informują, że mimo wszystko to zjawisko, które powtarza się z mniejszą lub większą regularnością. Foki z chęcią korzystają z promieni słońca, zupełnie jak przybywający licznie nad Bałtyk w miesiącach wakacyjnych turyści.
Foki w Bałtyku
Od około 2010 roku foki szare stale zamieszkują okolice ujścia przekopu Wisły. To najwięksi przedstawiciele fok w Bałtyku. Oszacowanie ich liczby, ponieważ zliczenie co do jednego osobnika nie jest możliwe, to niełatwe zadaniem. Okazuje się, że robi się to w okresie linienia przedstawicieli tego gatunku, czyli na przełomie maja i czerwca. Zwierzęta obserwuje się wówczas z samolotu.
Okres linienia to czas, w którym foki najliczniej wychodzą na brzeg i widoczne jest tam wówczas 60-80% ich populacji. W czasie przelotu nad legowiskami robione są zdjęcia, na podstawie których liczy się poszczególne osobniki - dowiadujemy się z mediów społecznościowych fokarium.
Pracownicy stacji morskiej przypominają również, że to dzikie zwierzęta, w których funkcjonowanie nie powinno się ingerować. Zalecają, by intrygującym stworzeniom przyglądać się z odpowiedniej odległości, najlepiej korzystając z lornetki.