Na poboczu drogi w Porębach Kupieńskich (woj. podkarpackie) odnaleziono porzucony karton. Płaczące kocięta zostały wyrzucone jak śmieci. Mają zaledwie 6 tygodni. Właśnie zaczynały swoje życie i gdyby nie pomoc dobrych ludzi, skonałyby niezauważone przy drodze. “Polska. Do kościoła, a potem do rowu” – komentują internauci.
Mieszkańcy nadmorskiej miejscowości stali się świadkami przerażającego ataku na kilkuletniego chłopca. Samotnie spacerujące dziecko bawiło się na plaży do czasu, gdy zostało osaczone przez sforę zdziczałych psów, która niestety od dłuższego czasu sprawia problemy okolicznej ludności. Agresywne zwierzęta rzuciły się na malca z zębami, kąsając go po ciele. Nie mogąc liczyć na pomoc osób dorosłych, kilkulatek dokonał właściwej decyzji, która zapewne uratowała mu życie.
Miły sąsiad zamieszkujący poddasze wyjechał na wakacje. Z każdym dniem jego przeciągającej się nieobecności, smród dochodzący z mieszkania przybierał na sile. Obrzydliwy fetor nie dawał sąsiadom spokoju, nie wiedzieli, co jest jego źródłem. Gdyby mieli świadomość, co działo się za ścianą, nie mogliby w nocy zasnąć.
Maleńką kotkę znaleziono w kolonii bezdomnych kotów. Potrzebowała natychmiastowej pomocy, liczyła się każda godzina. Zwijająca się z bólu kotka od dawna krzyczała o pomoc, ale nikt jej nie słyszał. Rozpoczęła się walka z czasem, wychudzone maleństwo mogło uratować jedynie usunięcie oczka.
Niebezpieczne zachowania wśród turystów to powszechne zjawisko. Szczególnie kiedy trwa jeszcze sezon urlopowy, w mediach roi się od doniesień na temat kolejnych występków ludzi bez wyobraźni. Tym razem ofiarą bezmyślnych turystów padła niedźwiedzica i jej młode. Ludzie zignorowali bezpieczeństwo zwierząt i własne, nieomal skazali rodzinę na śmierć. Liczyło się tylko zrobienie zdjęć z bliska.
Znaleziono ją na zewnątrz, była w opłakanym stanie. Szylkretowa kotka samotnie przemierzała ulice, szukając domu. Kotka w swoim życiu ciężko pracowała, w swojej wieloletniej karierze pomogła wielu pacjentom. Chociaż ludzie wiele jej zawdzięczali, nie mieli oporów przed pozbyciem się jej, kiedy nie była już potrzebna.
Właściciel dwóch dorosłych pitbulli - Norman i Annabelle - żałuje, że nauczył jednego z pupili kłopotliwego nawyku. Chociaż sunia już dawno osiągnęła dojrzałość, przyzwyczajenie z dzieciństwa pozostało do dziś. Teraz już za późno, żeby naprawić błędy z przeszłości, ale mężczyzna nadal może przestrzec innych opiekunów. To, co zaczęło się jako zabawna maniera rozkosznego szczeniaczka, eskalowało do swego rodzaju rytuału.
Mieszkańcy jednej z kamienic w Ostrowie Wielkopolskim przeżyli chwile prawdziwej grozy. Przez otwarte okno w mieszkaniu na najwyższym piętrze, na parapet wszedł kot. Zaraz za nim wgramoliło się tam sześcioletnie dziecko. Matki dziecka nie było w mieszkaniu podczas opisywanych wydarzeń. Konieczna była interwencja policji oraz straży pożarnej. Opiekunkę poddano badaniu trzeźwości.
W bieżącym miesiącu w Polsce na legionellozę zachorowało ponad 160 osób. To schorzenie wywoływane bakterią Legionella pneumophila, a infekcja rozwija się głównie w drogach oddechowych, powodując suchy kaszel. W grupie wysokiego ryzyka są przede wszystkim osoby w podeszłym wieku, co nie oznacza, że legionelli powinni obawiać się wyłącznie seniorzy. Czy nasze zwierzęta domowe również mogą zachorować? Objawy występujące u psów są bardzo podobne do ludzkich przypadków zakażeń tą bakterią.
Niedźwiedzie to jedne z największych ssaków występujących w Polsce. Pod względem masy ciała ustępują jedynie żubrom oraz łosiom. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że to drapieżnik, który w naszym kraju nie ma konkurencji o podobnych gabarytach. Dzięki obserwacji zwyczajów tego gatunku, możemy dowiedzieć się wielu cennych informacji na temat nadchodzących pór roku. Jaka zima będzie w tym roku? Instynkt tych wielkich stworzeń okazuje się być równie cennym źródłem informacji, co długoterminowe prognozy pogodowe przygotowywane przez specjalistów z dziedziny meteorologii.
Zagraniczna podróż z pupilem może być wspaniałą przygodą. Pod warunkiem, że opiekun zwierzęcia odpowiednio się do niej przygotuje. W przeciwnym wypadku wymarzone wakacje mogą zmienić się w prawdziwy koszmar. Tak było w przypadku Pauli, która podróżowała samolotem ze swoim psem Mają. Pierwsza część trasy przebiegła bezproblemowo. Niestety, w trakcie przesiadki doszło do komplikacji, w wyniku których kobieta straciła swojego ukochanego pupila. Mieli o niego zadbać pracownicy lotniska.
Czas spędzony nad wodą często wiąże się z ciekawymi obserwacjami przyrodniczymi. Niektóre zjawiska budzą powszechny zachwyt, inne sprawiają, że wymarzone wakacje stają się ogromnym rozczarowaniem. Ciekawe okazują się też nadmorskie niespodzianki o nieco mniejszej skali. Mężczyzna, który przechadzał się brzegiem morza natknął się na stworzenie, którego nigdy wcześniej nie spotkał w pobliżu plaży. Na początku myślał, że ma od czynienia z zupełnie inną istotą.
Właścicielka rocznego szczenięcia była w pracy, kiedy w jej mieszkaniu rozległ się alarm. Ktoś kręcił się wokół jej posesji, dlatego kobieta włączyła zapis z domowego monitoringu. Alarm był fałszywy - to tylko czyściciel okien przyszedł zająć się swoją pracą. Kiedy miała już wyłączyć kamery, jej uwagę zwróciło zachowanie czworonoga. Gdyby nie nagranie, nie miałaby najmniejszego pojęcia, że jej ukochany psiak zareagował na przybysza w tak rozbrajający sposób.
Trójka chłopców mieszkająca na jednym z osiedli w Zambrowie udowodniła wszystkim, że ogromną empatią można wykazać się w każdym wieku. Podczas zabawy na podwórku mali bohaterowie natknęli się na kundelka błąkającego się po okolicy. Zwierzak miał na sobie obrożę, ale nie dostrzegli nikogo, kto szukałby zaginionego pupila. Postanowili zaopiekować się czworonogiem. Nazwali go Borówka. Akcja ratowania czworonoga składała się z kilku ważnych elementów i wymagała od dzieci sporej dozy dojrzałości.
Koty i psy są bardzo różnorodne, zarówno pod względem wyglądu, jak i charakteru. Ciężko zaprzeczyć stwierdzeniu, że każdy zwierzak ma w sobie coś, co wyróżnia go na tle innych osobników. Jednak okazuje się, że pomyłki są możliwe. Nawet w przypadku kotów posiadających nietypowy układ plam na sierści. Przekonała się o tym pewna kobieta, która postanowiła pomóc swoim sąsiadom w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Dostała niepodważalny dowód na to, że koty mają więcej niż jedno życie.
Nasza dieta wywiera potężny wpływ na całą planetę i jednocześnie przyczynia się do cierpienia gatunków stanowiących zdecydowaną większość wśród mieszkających na planecie ssaków. Wraz z kolejnymi promocjami w supermarketach na karkówkę, kiełbasę, boczek i inne produkty mięsne, rośnie nasz apetyt na samozagładę. O kulisach pracy w zakładzie przetwórstwa mięsnego opowiedział pracownik transportu zwierząt rzeźnych. Sposób traktowania istot pędzonych na rzeź mrozi krew w żyłach.
Szacuje się, że ponad 30% bezdomnych zwierząt w schroniskach ma sierść koloru czarnego. Wydaje się, że najciemniejsze osobniki stają się niewidoczne w oczach ludzi podejmujących decyzję o adopcji zwierzęcia, nawet jeżeli wyróżniają się przyjaznym usposobieniem. Wiele wskazywało na to, że los Finna, czarnego kocura, jest już przesądzony. Na szczęście temu czworonogowi udało się przełamać złą passę.
Opieka nad pupilem bywa dużym wyzwaniem nawet dla doświadczonych osób. Okazuje się, że każda rasa psów ma nieco inne wymagania w porównaniu do pozostałych czworonogów. Co więcej, niektóre psy są bardzo podatne na pewne schorzenia. W grupie wysokiego ryzyka problemów związanych z uszami są mopsy. Na własnej skórze przekonała się o tym słodka suczka o imieniu Dolores. Gdyby nie szybka reakcja właścicieli, pupilka cierpiałaby znacznie dłużej. Jej historia jest cenną lekcją dla wszystkich właścicieli czworonogów.
Ptaki to bardzo różnorodna grupa zwierząt. Większość ludzi nie ma na co dzień styczności z tymi wyjątkowymi istotami, jednak ci, którzy mają ku temu sposobność, przyznają, że obcowanie z tymi stworzeniami to pewna forma przywileju i wyróżnienia. Doskonale wiedzą o tym pracownicy placówki zajmującej się ratowaniem sów. To istoty, które są bardzo inteligentne oraz emocjonalne. Pewna grupa piskląt odchowanych przez specjalistów okazała się być wyjątkowo wylewna pod względem okazywanych uczuć.
Bezdomna kotka znalazła się na jezdni, kiedy z naprzeciwka nadjechał rozpędzony samochód. Nie zdążyła umknąć, a kierowca nie zahamował. Z impetem wjechał w zwierzę, którego życie w wyniku kolizji miało zmienić się na zawsze. Kotka trafiła prosto na stół operacyjny w pobliskiej klinice weterynaryjnej. Chociaż lekarze dali z siebie wszystko, dla oczu zwierzęcia nie był już ratunku.
Wielu ludzi wierzy w zjawiska nadprzyrodzone, takie jak jasnowidzenie czy widzenie duchów. Szczególnie powszechna wydaje się teoria, że to, co umyka ludzkim zmysłom, może z łatwością zostać zauważone przez wyostrzony wzrok i słuch zwierząt. Za wyjątkowo “magiczne” istoty uznawane są koty. Czy koty widzą duchy? Na temat tego poglądu postanowili wypowiedzieć się doświadczeni jasnowidze.
Śmieci wyrzucane w lasach, na łąkach czy poboczach dróg bądź pozostawiane w niezabezpieczonych pojemnikach stanowią globalny problem zwierząt małych i dużych, którym ludzie zwykle nie zaprzątają sobie głowy. Ofiarą zaśmiecania środowiska naturalnego padł młody niedźwiedź, którego głowa utknęła w plastikowym pojemniku. Zwierzę miotało się we wszystkie strony, próbując wydostać się ze śmiertelnej pułapki. Miś walczył o każdy oddech, nie mógł złapać powietrza. Gdyby nie pomoc pracownicy parku narodowego, najprawdopodobniej udusiłby się.
Internautka nagrała scenę jak z filmu grozy. Na białym talerzyku leżało jej śniadanie, a kiedy próbowała sięgnąć po kanapkę – okazało się, że ktoś już ją uprzedził. Spod stołu wychyliła się włochata ręka z długimi pazurkami, której właściciel nabrał ochoty na jedzenie. Nie był to siedzący pod stołem kot ani pies. Tożsamość “złodzieja” trudno zgadnąć na pierwszy rzut oka.
Pewna kobieta opiekująca się samicą szczura zauważyła, że pupil nabrał zwyczaju ciągnięcia jej za rękę w stronę gniazda. Zdawałoby się, że za uroczym nagraniem kryje się oczywisty przekaz: “Człowieku, chodź pokażę Ci swoje dzieci”. Innego zdania są specjaliści w dziedzinie behawioryzmu zwierząt, którzy przekonują, iż zachowanie zarejestrowane na filmie ma znacznie bardziej skomplikowane wyjaśnienie.
Natura pełna jest pięknych, majestatycznych istot. Możemy spotkać je na spacerze w parku, w pasie zieleni przy chodniku, czy tak jak bohater artykułu – we własnym ogródku. Chociaż to stworzenie zazwyczaj nie kojarzy nam się z pięknem, spacerowicz natknął się na wyjątkowy okaz. Puchate zwierzę wyglądało zupełnie jak wata cukrowa. Nie wiedział, z jakim gatunkiem ma do czynienia, ale wiedział jedno – musiał uwiecznić jego przemianę w jeszcze piękniejsze i ostateczne stadium rozwojowe.
Niektórzy z nas nie potrafią przejść obojętnie obok napotkanego na ulicy pupila. Nie spoczną, dopóki nie pogłaszczą każdego psa i nie podrapią za uchem wszystkich bezpańskich kotów. Właśnie do tego typu osób należał mężczyzna, który na viralowym nagraniu witał ulicznego mruczka z otwartymi ramionami. Reakcja zwierzęcia stała się hitem, a internauci nie szczędzą żartów.
Długowieczne gady trafiły pod lupę naukowców. Grupa uczonych wybrała wyjątkowe okazy żółwi zamieszkujących miejsca szczególnie narażone w przeszłości na promieniowanie, aby sprawdzić swoje podejrzenia. Efekt? Skorupy tych zwierząt stanowią zapis mrocznej historii ludzkości, a katastrofalne decyzje podjęte przeszło 80 lat temu niosą ze sobą bardzo konkretne następstwa, które można obserwować w środowisku do teraz.
Kobieta zamówiła w restauracji jedzenie dla pupila. Nie oczekiwała zbyt wiele. Krwisty stek miał być nagrodą dla wieloletniego kompana. Wspólny posiłek był dla niej bardzo ważny, bowiem czekała ich ostatnia wspólna wizyta w gabinecie weterynaryjnym. Julianna była już na skraju załamania, kiedy w końcu otrzymała swoje zamówienie. Wzruszająca notatka na paragonie sprawiła, że kobieta uwierzyła, że na tym świecie istnieją jeszcze dobrzy ludzie.