Nadciąga inwazja nietoperzy? Przyrodnicy mówią o tym wprost

Nietoperze budzą się ze snu wraz z nadejściem cieplejszych dni. Bądźmy na to przygotowani

Nietoperze to zwierzęta należące do grupy latających ssaków. Znane są również jako rękoskrzydłe. Możemy wyróżnić u nich aż 1360 gatunków zaliczających się do 20 rodzin. Te małe stworzenia prowadzą nocny tryb życia. Zwykle kojarzą nam się negatywnie, jako nosiciele chorób, ale w rzeczywistości są niezwykle interesujące.

Okres wiosenny to dla nietoperzy czas migracji. Wraz z nadejściem ciepłych dni, kiedy temperatura osiąga ok. 20 stopni Celsjusza, budzą się ze snu nawet te najbardziej ciepłolubne gatunki „krwiopijców”. Przyrodnicy przestrzegają, że gwałtownie polepszająca się pogoda w ostatnim czasie może przyczynić się do wzrostu ilości napotkanych nietoperzy. Czy grozi nam inwazja? 

Posesja warta miliony, a na niej konający pies. Beza nie zasłużyła na taki los Czytaj dalej Po tym poznasz, że dzik szykuje się do ataku. Jak zareagować? Czytaj dalej

Eksperci alarmują, że nietoperze mogą wlatywać do domów

Przed nami inwazja nietoperzy, które wraz z nadejściem cieplejszych dni, rozpoczęły swoje migracje. Czasami te latające ssaki przemierzają nawet kilka lub kilkadziesiąt kilometrów, aby dotrzeć do miejsc, gdzie kolejno przystąpią do procesu rozmnażania. Podczas swojej wyprawy zaczynają szukać schronienia, jeszcze zanim na dworze zacznie świtać. Idealnym azylem są dla nich różnego rodzaju zakamarki i szczeliny np. kora drzew. Ale uwaga, mogą zawitać także w naszych domach.

Eksperci przestrzegają, aby zachować czujność przed potencjalnym nieproszonym gościem w naszych czterech kątach. Otwarte okna czy drzwi balkonowe mogą zachęcić stworzenia do wejścia do środka.

Uchylone okno, które dla nich wygląda jak wejście do jaskini, jest dla nietoperzy zaproszeniem - mówił Dr Andrzej Kepel z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody “Salamandra” dla PAP.

Należy pamiętać, że rękoskrzydłe często mają ogromny kłopot z późniejszym, samodzielnym wydostaniem się na zewnątrz. Lokują się zwykle gdzieś w ukryciu, np. za zasłonami, aby tam bezpiecznie i niezauważenie przekoczować. Co powinniśmy zrobić w sytuacji, gdy znajdziemy u siebie lokatora na gapę? Czy nietoperze stanowią zagrożenie dla ludzi?

Co zrobić, gdy w naszym domu pojawi się nietoperz?

Należy pokreślić, że istnieje wiele mitów na temat nietoperzy. Przyrodnicy obalają powszechnie powtarzane historie na temat tego, że wplątują się we włosy lub gryzą ludzi. Takie sytuacje nie mają miejsca. Jak mówi Dr Kepel dla PAP:

Nietoperze nie atakują ludzi. Jedyna sytuacja, w której europejski nietoperz może nas ugryźć, to ta, gdy weźmiemy go gołą ręką.

Wyróżniamy 3 krwiopijne gatunki rękoskrzydli żyjących w Ameryce. W Polsce natomiast istoty te żywią się głównie owadami tj. komary.

Wiemy już, że nietoperze nie są dla nas zagrożeniem. Jednak jak bezpiecznie pozbyć się nieproszonego gościa z naszego mieszkania, aby nikomu nie stała się krzywda? Dr Andrzej Kepel z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra” odpowiada na to pytanie:

Należy znaleźć kartonik i przykryć nim nietoperza siedzącego na przykład na podłodze lub wiszącego na ścianie. Od spodu, od strony jego głowy, trzeba wsunąć tekturkę i odczepić go od podłoże. Jeśli zwierzątko jest w takim miejscu, że nie da się zastosować tej metody, można go delikatnie chwycić przez rękawicę lub jakąś szmatkę i przełożyć do kartonika. Kartonik zamykamy i trzymamy w cieniu do zmroku. Wieczorem, jeszcze zanim się całkiem ściemni, kładziemy go na parapecie lub balkonie i otwieramy, by nietoperz mógł wyjść gdy uzna to za stosowne. Zanim opuści tymczasowe schronienie, może minąć kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut – tłumaczył dr Kepel.

Istotne również jest, aby wypuścić zgubę dopiero gdy zapadnie zmrok, gdyż w czasie dnia inne drapieżniki, np. sroki, mogą stanowić dla nich zagrożenie.

Chiropterolog radzi, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości oraz problemów z nietoperzami, skorzystać z całodobowej porady dyżurnych ekspertów PTOP „Salamandra” pod numerem 604 83 65 83.