Psy nie lubią, kiedy się bez nich podróżuje. Zwierzaki niechętnie zostają same w domu. Wyczekują powrotu właściciela, najczęściej wyglądając przez okno lub siedząc pod drzwiami. Pewna kobieta nagrała zachowanie owczarka, który zrobi wszystko, aby tylko nie pozostać samemu. Nawet jeśli ma to wiązać się z niekometowymi warunkami jazdy! Owczarek niemiecki nie wyobrażał sobie niepojechania w podróż. Choć nie wiadomo, czy właścicielka jechała z nim do parku, czy do weterynarza, pies i nie tak nie chciał pozostawać.
W piątek, 30 kwietnia funkcjonariuszy francuskiej straży miejskiej podjęli interwencję w miejscowości Troyes. Mieszkańcy jednej z kamienic zgłosili służbom obawy dotyczące wycia i płaczu dochodzącego z garażu. Podejrzewali, że tuż za blaszanymi drzwiami kryje się uwięzione zwierzę.Do interwencji doszło w godzinach popołudniowych. Mieszkańcy przechadzający się w pobliżu budynku usłyszeli niepokojące dźwięki wydobywające się z opuszczonego garażu. Przypominały one płacz i paniczne wołanie o pomoc.
Owczarek niemiecki wywinął właścicielowi niezły numer. Podczas wizyty w sklepie suczka imieniem Mila grzecznie spacerowała alejkami, kiedy nagle dostrzegła kosz pełen piszczących zabawek dla zwierząt. Właściciel postanowił nagrać jej zabawną reakcję i opublikować nagranie w sieci. Krótki klip z udziałem czworonożnej poszukiwaczki skarbów rozłożył na łopatki internautów z całego świata.Chociaż w Polsce większość sklepów wciąż wywiesza na drzwiach tabliczki z zakazem wprowadzania futrzastych podopiecznych, w niektórych supermarketach w Stanach Zjednoczonych psiaki są mile widzianymi gośćmi. Oczywiście pod warunkiem, że potrafią się grzecznie zachowywać.
Suczka Panama zaskoczyła wszystkich liczbą szczeniąt, które powitała na świecie. Lekarze byli w szoku, bowiem średnio w miocie jest ok. 6 piesków. Jeśli suka urodzi 7, 8 czy 9 szczeniąt jest to już nie lada wyczyn. A co jeśli będzie ich więcej?Nietypowe narodziny miały miejsce w klinice weterynaryjnej Anabis. Lekarze od samego początku monitorowali ciążę owczarka niemieckiego. Jednak nie spodziewali się takiej liczby piesków.
Pomimo swoich olbrzymich rozmiarów, owczarek niemiecki imieniem Denver udowodnił, że fantastycznie spisałby się w roli tajnego agenta. Dlaczego? Okazuje się, że ten 6-letni czworonóg potrafi wcisnąć się w nawet najmniejszą szczelinę. Dowodem jest hitowe nagranie, które przed kilkoma tygodniami pojawiło się w sieci.Zabawna scena rozegrała się w kwietniu bieżącego roku w Nashville, w stanie Michigan. Właścicielka zgrai zwierzaków naszykowała dwa transportery, w których miała je przewieźć na wizytę u weterynarza. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem.
Grinch, bo tak na imię otrzymał pies w momencie znalezienia był w opłakanym stanie. Jego skóra przypominała kamień. Pies bardziej wyglądał jak posąg, niż żywa istota. Osoby, które znalazły czworonoga nie były pewne, czy uda mu się przeżyć. Zaryzykowały. Zabrały go ze sobą, walcząc o jego życie. Zwierzak był bardzo nieszczęśliwy, nie okazywał żadnego entuzjazmu. Został zabrany do lecznicy, ponieważ jego stan wymagał natychmiastowej pomocy.
Pies przywiązany do drzewa z ogromnym guzem wielkości kokosa, z którego wyciekała krew został odebrany właścicielowi. Zwierzak był brudny, miał sklejoną sierść, nie reagował na człowieka. Pies w stanie ciężkim został przewieziony do lecznicy. Teraz 59-latek odpowie za swoje czyny. Właścicielowi psa grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem.
Owczarek niemiecki przez cały dzień błąkał się po Sulęcinie (woj. lubuskie). W pewnym momencie nie miał siły iść dalej, położył się na środku skrzyżowania. Wycieńczonego psa zauważyli policjanci i zdecydowali się pomóc. Mundurowi przez cały dzień otrzymywali zgłoszenia o błąkającym się psie rasy owczarek niemiecki. Zwierzak przemieszczał się jednak z miejsca na miejsce. Trudno było go uchwycić, aby mu pomóc.
Rada Ministrów przyjęła całościowo projekt ustawy regulującej status zwierząt w służbach. - To wyczekiwana i niezwykle potrzebna regulacja. Zwierzęta w służbach mundurowych pełnią ważną rolę i po latach ciężkiej pracy, państwo musi im zagwarantować godną i bezpieczną „emeryturę” – podkreślił Mariusz Kamiński, szef MSWiA.Emeryturę dostaną wyłącznie zwierzęta, które pracowały w służbach. Obecnie pracuje około 1200 psów i ponad 60 koni. Każdego roku około 10 proc. zwierząt jest wycofywanych ze służby.
W ostatnim czasie sprawa zaginięcia dwóch owczarków niemieckich spod Świdwina zdobyła rozgłos nie tylko w Polsce, ale także poza granicami kraju. Właściciele robili wszystko, aby odzyskać ukochane zwierzęta, jednak po psach nie było ani śladu. Po blisko dwóch miesiącach trwających czynności Policja powiadomiła o zakończeniu poszukiwań. 18 kwietnia zachodniopomorskie służby przekazały informację o odnalezieniu zwierząt. Zostały zakatowane. O tajemniczym zaginięciu owczarków niemieckich pisaliśmy na początku marca. Wówczas rozpaczliwy apel o pomoc w szukaniu dwóch psach, Aresie i Rockym, które zaginęły 27 lutego w Oparznie/kolonie koło Świdwina, obiegł media społecznościowe. Miłośnicy zwierząt z całej Polski udzielali wsparcia właścicielom i masowo udostępniali wpis za pośrednictwem Facebooka.
Pewna kobieta weszła do pokoju swojej córeczki i zapaliła światło. To, co zobaczyła w pokoju dziecka, wywołało u niej szok. Nie spodziewała się, że dziewczynka nie będzie sama. Zaskoczona mama błyskawicznie złapała za telefon i udokumentowała ujmujący za serce moment. Każda matka nieustannie przeżywa lepsze lub gorsze chwile związane z wychowaniem swojego dziecka. Niemniej jednak dziecko zawsze jest oczkiem w głowie rodzica, o które trzeba jak najlepiej dbać. Jak się okazuje, przy obowiązkach opiekuna najmłodszego członka rodziny często pomagają domowe zwierzaki.
3-letni owczarek niemiecki imieniem Major znów nabroił w Białym Domu. Przed dwoma tygodniami doszło do kolejnego incydentu z udziałem psa należącego do Joe Bidena, obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zwierzę nie może przystosować się do życia wśród ludzi, dlatego zdarza mu się reagować agresją. Teraz pojawia się ważne pytanie - czy jego dni w Waszyngtonie są już policzone?Jak relacjonowaliśmy na początku kwietnia, 3-letni pies prezydenta USA Joe Bidena i jego żony Jill nie popisał się dobrym wychowaniem. Major znów ugryzł osobę z najbliższego otoczenia swojego pana, przez co wiele osób obawia się, że jego obecność stwarza zagrożenie dla pracowników Białego Domu.
Owczarek niemiecki został potraktowany przez właściciela w straszny, okrutny sposób. Ktoś chciał pozbyć się zwierzęcia, ale zamiast oddać go do schroniska, postanowił je utopić. Pseudowłaściciel przywiązał do psa ciężki kamień, a później wrzucił do wody. Zwierzę cudem przeżyło.Psa odnalazła Jane Harper wraz z przyjaciółką Joanne Bellamy w 2020 roku. Kobieta podczas spaceru usłyszała dziwne dźwięki wydobywające się z wody. Kiedy podeszła bliżej zauważyła kawałek sznura i psa, który próbuje wydostać się na powierzchnię.
Rusty to mieszaniec dwóch fascynujących ras czworonogów - owczarka niemieckiego o szlachetnym, lecz powściągliwym usposobieniu oraz catahoula, który znany jest z dużego temperamentu i zadziornego charakteru. Chociaż bezpański pupil z powodzeniem mógłby stać się wymarzonym towarzyszem człowieka, przez długi czas nikt się nawet o niego nie pytał.
Do pogryzienia agenta doszło na przełomie lutego i marca tego roku. Mężczyzna został zaatakowany przez Majora, którego Joe Biden wraz z żoną adoptowali ze schroniska. Pies miał źle znieść przeprowadzkę w nowe miejsce. Odpowiedział atakiem.Czworonogi w rezydencji mieszkały około 2 miesięcy. Na około miesiąc zostały oddelegowane do rodzinnego domu
Owczarki niemieckie to jedne z popularniejszych psów nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Świetnie sprawdzają się jako stróże, ratownicy, pocieszyciele czy obrońcy. Czworonogi łatwo przywiązują się do właścicieli, a kiedy widzą, że grozi im niebezpieczeństwo, robią wszystko, aby ich ochronić.
Zawsze cieszymy się ze szczęśliwych zakończeń dramatycznych historii, jednak wolelibyśmy, aby tych tragedii było jak najmniej. Tym razem powracamy do historii owczarka niemieckiego, który został wyrzucony z balkonu. Pies miał wiele szczęścia. Przeżył upadek z 2 piętra i nie jest sparaliżowany. Mało tego, zwierzak wciąż ufa ludziom i chce innym pomagać. To piękne, że pomimo tak drastycznych wydarzeń, pies nie tylko nie potrzebuje specjalistycznej pomocy, ale i robi wiele dobrego dla innych.
Owczarek niemiecki to pies nadający się dla niemal każdego miłośnika zwierząt. Psy tej rasy są inteligentne, pomysłowe, wierne, skore do pracy i zabawy, ale przede wszystkim odnajdują się w każdej sytuacji. Ponadto, mają bardzo dobrze rozwinięte zmysły słuchu i węchu. To doskonałe psy rodzinne, lubiące dzieci, nadające się na stróżów, obrońców oraz... listonoszy!
Nie trzeba mieć wcale wiele czasu czy dużo pieniędzy, żeby pomagać. To właśnie drobne gesty świadczą o wielkości człowieka, a dobroczynność na rzecz ludzi i zwierząt jest jednym z najlepszych wyznaczników tego, czy dana osoba ma dobre serce. Bez wątpienia pewien starszy mężczyzna, który pojawił się opublikowanym w sieci wideo, może się poszczycić ponadprzeciętną wrażliwością i współczuciem.
Agenta ochrony ugryzł 3-letni owczarek niemiecki o imieniu Major. Pies trafił do rodziny w 2018 roku. Wcześniej mieszkał w schronisku. Choć drugi z czworonogów 13-letni Champ nikogo nie zaatakował, zdecydowano o odesłaniu psów do Wilmington w stanie Delaware, gdzie wcześniej mieszkała pierwsza para.
Właściciele czworonoga często nagrywali zachowanie psa. Gdyby nie filmiki, niektóre sytuacje ciężko byłoby opisać. Owczarek był bardzo nieposłuszny, robiąc opiekunom pod górkę. - On rozumie autorytet, ale tego nie lubi. Myślę, że jest po prostu bardzo złośliwy - mówił jego właściciel.
Wideo umieszczone na youtubie przez Marzenę Chorab skradło serca internautów. Wszystko z powodu zachowania owczarka niemieckiego względem dorosłego kota. 4-miesięczny szczeniak postanowił pokazać, kto jest jego najlepszym przyjacielem. Jak się domyślacie nie był to człowiek, a pies.
Czy można przechodzić przez ściany? Odpowiedź na to pytanie jest jedna - oczywiście, że nie. Jednak w świecie magii wszystko jest możliwe i nic nie powinno nas dziwić. J.K. Rowling już dawno temu opisała magiczne przejście przez ścianę, które umożliwiało przedostanie się do świata iluzji.To znajduje się na peronie 9 i 3/4 w Londynie. Po spektakularnym sukcesie serii książek o Harry'm Potterze, władze zdecydowały nawet o wbudowaniu kawałka wózka w ścianę peronu, tak aby można było odnieść wrażenie faktycznego przeniknięcia przez ścianę.
- Pies chyba za długo przebywał z kotem - napisał właściciel owczarka na Instagtamie, publikując zdjęcie psa, gdy siedzi na kocim drapaku!
Psi staruszek został porzucony w lecznicy. Prawdopodobnie właściciel nie chciał już opiekować się czworonogiem, zabrał go więc do kliniki weterynaryjnej i tam zostawił zupełnie samego. Teraz psi senior o imieniu Wigor szuka nowego domu. Jeśli go nie znajdzie, resztę życia spędzi w schronisku.
Owczarek z nagrania to wyjątkowo przywiązana do pana suczka, Freya. Była więc bardzo nieszczęśliwa, gdy ten musiał zostawić ją pod opieką mamy z powodu pracy poza miastem. Wszyscy doskonale wiedzieli, jak bardzo pies ucieszy się na widok pana, dlatego postanowili nagrać ich ponowne spotkanie po kilku miesiącach.
Pewnego dnia nieznany nikomu owczarek belgijski przywędrował do niewielkiego francuskiego miasteczka. Żaden z okolicznych mieszkańców go nie rozpoznawał, dlatego zgodnie uznano, że zwierzę zapewne przybłąkało się z okolicy i wkrótce samo wróci do domu. Nie wiedzieli jednak, że prawda jest zupełnie inna.
Błąkającego się pod komendą owczarka w Łapach zauważyła sekretarka. Zdecydowała się zaprosić zwierzaka do środka, a chwilę później z pomocą przyszli inni policji. Mundurowi z własnej gotówki zapłacili za jedzenie, obrożę oraz smycz dla psa. Później sekretarka zaprowadziła zwierzaka do weterynarza, aby dowiedzieć się więcej o jego stanie zdrowia.