W azylu „Oáza Sibírskeho Tigra” na Słowacji wywiązała się niezwykła międzygatunkowa przyjaźń. Mieszkające tam zagrożone wyginięciem tygrysy syberyjskie zaprzyjaźniły się z trzema psami rasy owczarek niemiecki. W 1999 roku Yveta Irsova założyła zoo, którego misją jest ochrona największych dzikich kotów świata. Od momentu założenia Oázy Sibírskeho Tigra na Słowacji na świat przyszły tam 23 tygrysy, a obecnie zoo liczy 30 kocich podopiecznych.
Pies o imieniu Wang Wang wiele lat pracował u boku swojego policyjnego opiekuna w punkcie kontroli bezpieczeństwa w Xichuan. Owczarek był policyjnym psem tropiącym. Jednak w 2019 roku przeszedł na emeryturę i musiał się rozstać z policyjnym przewodnikiem. Ośmioletni owczarek płakał kiedy go znów zobaczył.Na początku tego roku policjant, który był przewodnikiem Wang Wanga, postanowił zrobić niespodziankę dawnemu psiemu przyjacielowi. Patrolując okolicę, w której czworonóg obecnie mieszka, zatrzymał się, by go odwiedzić. To niezwykle wzruszające spotkanie zostało nagrane i opublikowane w sieci, gdzie zostało obejrzane wiele razy.
Śpiąca z trzema owczarkami niemieckimi kobieta zostawiła na noc włączoną kamerę, by odkryć przyczynę chronicznego zmęczenia. Gdy rano obejrzała nagranie, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Powód, dlaczego się nie wysypia, przeszedł jej najśmielsze oczekiwania.Właścicielce trzech owczarków niemieckich - Jade, Jaspera i Jeta - codziennie po obudzenie towarzyszyło uczucie zmęczenia. Kobieta podejrzewała swoich podopiecznych o nocne spacery, dlatego postanowiła przeprowadzić eksperyment.
Pies w typie owczarka niemieckiego o imieniu Vaguito jest stałym gościem plaży w Punta Negra. Zwierzę zyskało sławę w mediach społecznościowych po tym, jak pewna turystka podzieliła się z internautami jego wzruszającą historią o bezgranicznej lojalności i miłości do człowieka. Jolie Mejía i jej rodzina postanowili odwiedzić Punta Negra, małą nadmorską miejscowość w pobliżu ich domu w Peru. Podczas przechadzki brzegiem morza zauważyli samotnie siedzącego psa, który nie odrywał wzroku od tafli wody. Świadkowie tego zachowania nie rozumieli, co jest powodem wręcz hipnotycznej fascynacji.
Dziecko podczas zabawy z owczarkiem chwyciło za kamień, uniosło go do góry i... Warto obejrzeć nagranie do końca. Chociaż początkowo zachowanie malucha może budzić obawy, zwierzę ma wszystko pod kontrolą. Filmik zdobył duży popularość w sieci i uczy, by nie ulegać pierwszemu wrażeniu.W Internecie został opublikowany filmik, przedstawiający wspólną zabawę dziecka z psem. Z początku groźnie wyglądające nagranie rozwija się w niespodziewanym kierunku. Siedząca obok psa dziewczynka unosi rączkę, w której trzyma kamień, ale wszystko kończy się dobrze.
Młody owczarek został zwolniony ze specjalnego treningu w jednostce policji. Wszystko dlatego, że zamiast rzucać się na złoczyńców, machał ogonkiem i zapraszał ich do wspólnej zabawy. Psa przygarnął gubernator Queensland i uczynił z niego czworonożnego dyplomatę. Szczeniak o imieniu Gavel trafił w wieku 10. tygodni na niezbędne szkolenie przygotowujące do pracy w szeregach psów służbowych policji z Queensland w Australii. Szybko jednak wydało się, że psiakowi nie jest pisana walka z przestępczością. Powód? Zbyt miłe usposobienie!
Żołnierze broniący Ukrainy opublikowali w sieci nagranie, w którym widać ich nowego towarzysza broni. Podczas, gdy oni przeszukiwali okolice w poszukiwaniu rannych, do ich samochodu niepostrzeżenie wślizgnął się wystraszony owczarek niemiecki.Od początku trwania wojny w Ukrainie świat obiegły już tysiące wstrząsających, przerażających zdjęć i filmów obrazujących potworność rosyjskiej inwazji. Jednakże wśród tych wszystkich druzgocących przekazów na szczęście nie brakuje też tych, które podnoszą na duchu i wywołują uśmiech na ustach.
Funkcjonariusze Lebanon Police Department zobaczyli samotnie wędrującego psa środku nocy. Kiedy zaczęli za nim podążać wzdłuż autostrady, zrozumieli, że czworonóg próbuje ich gdzieś zaprowadzić. Nagle ich oczom ukazał się przerażający widok. W poniedziałkową noc, 3 stycznia 2022 roku na drodze stanowej w New Hampshire doszło do wypadku drogowego. Samochód prowadzony przez Cama Laundry'ego wpadł w poślizg na oblodzonej drodze, dachował i wylądował w rowie.
Czy rosyjska armia właśnie posiadła groźną broń, którą może zwrócić przeciw światu? Eksperci nie mają pewności, za to internauci są zgodni, że to najsłodszy oddział wojskowy w dziejach wojny powietrznej. Przed Państwem pieskowi spadochroniarze!Niezwykły reportaż został opublikowany na kanale YouTube portalu The Sun. Film ukazuje ćwiczenia niezwykłej grupy desantowej rosyjskiej armii. Wraz z doświadczonymi żołnierzami na spadochronach skaczą... dzielne owczarki.
Twórcy słynnej gry wideo Fallout 4 poinformowali na Twitterze o śmierci suczki imieniem River, która w grze wcieliła się w rolę psa Ochłapa. Wiadomość złamała serca milionom fanów produkcji na całym świecie.Nawet jeśli sami nie graliście w Fallouta 4, Wasze dzieci pewnie znają Ochłapa. Pies jest najwierniejszym towarzyszem głównego bohatera gry.
Zmarła w 2019 r. Zofia Czerwińska miała tylko 9 lat, gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. W jednym z wywiadów aktorka wyznała, że ocalenie zawdzięcza niezwykłemu psu. Przypominamy jej historię w przeddzień 77. rocznicy zrywu.Ojciec Zofii Czerwińskiej był lekarzem. Pewnego dnia, gdy walki w Warszawie trwały w najlepsze i nic nie wskazywało na to, by koszmar miał się szybko skończyć, mężczyzna przyprowadził do domu niezwykłego psa.
Na mieszkańców jednej z podpoznańskich wsi padł blady strach. Wszystko za sprawą dwóch owczarków niemieckich, które atakują ludzi, zwierzęta, a nawet samochody. 8-letnia Kornelia straciła przez nie ukochanego pieska. Tymczasem właściciel agresorów czuje się bezkarny. O strasznych wydarzeniach na terenie podpoznańskiego Konarzewa donoszą reporterzy programu "Uwaga!" emitowanego przez stację TVN. Kilkadziesiąt rodzin cierpi z powodu nieupilnowanych psów.
35-letnia policjantka z Charkowa była zmuszona uciekać z bombardowanego miasta i szukać schronienia na obczyźnie. Podczas ucieczki do Polski towarzyszyła jej najbliższa rodzina, w tym dwa owczarki belgijskie, w tym jeden w czynnej służbie, i sześć kotów. Rosyjska inwazja na Ukrainę zbiera śmiertelne żniwo. Oprócz żołnierzy giną również cywile, w tym również dzieci, oraz zwierzęta. Tysiące ludzi, głównie kobiety i dzieci, usiłuje ratować swoje życie, uciekając do Polski. Nie brakuje jednak osób, którzy nawet w obliczu wojny przekładają dobro i bezpieczeństwo innych nad swoje własne.
Do Polski ucieka coraz więcej osób z Ukrainy. Wśród nich znajdują osoby z psami i kotami, które według decyzji rządu, mogą wejść do Polski ze swoimi zwierzakami. Poruszającym przykładem jest rodzina z Kijowa, która niosła prawie 13-letniego owczarka przez 17 km. Ta rodzina udowodniła, że naprawdę kocha swojego psa. Już wiekowy owczarek nie miał siły, by iść dalej na własnych nogach. Rodzina zdecydowała się go nieść na zmianę.
W wyniku rosyjskiej agresji, która trwa już dwa tygodnie, z terytorium Ukrainy uciekło do tej pory blisko półtora miliona ludzi. Wśród uchodźców znalazła się rodzina z Kijowa, która podróżowała ze swoim starszym psem. Zwierzę nie mogło samodzielnie iść, dlatego niesiono go na rękach.Tłum ukraińskich uchodźców nieustannie przemieszcza się w stronę granicy z Polską, szukając schronienia z dala od rosyjskich wojsk przeprowadzających inwazję na ich ojczyznę. O wyczerpującej i niebezpiecznej przeprawie przez kraj pochłonięty wojną opowiedziała dziennikowi "The Guardian" pani Alisa.
Powrót do domu przerodził się w walkę o przetrwanie. Podczas wchodzenia na klatkę schodową 3-osobowa rodzina została zaatakowana przez agresywne psy należące do sąsiada. Kamera monitoring uchwyciła moment ataku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w budynku prowadzona jest nielegalna hodowla. W ostatnich dniach do sieci trafiło nagranie przedstawiające zatrważające zdarzenie z 1 lutego 2022 roku. Widać na nim, jak cztery psy w typie owczarka niemieckiego atakują matkę z dwojgiem dzieci, próbującą wejść do jednej z kamienic w Gdańsku.
Podczas nieobecności rodziny w domu, ich miejsce zamieszkania stało się celem włamywaczy. Uwadze przestępcom umknął jednak pewien drobny szczegół, a mianowicie fakt, iż posesji pilnował owczarek niemiecki. W starciu z dzielnym czworonogiem nie mieli szans.Kiedy Tristan Murrin udał się z rodziną na wakacje, nie przyszło mu do głowy, że należąca do niego posiadłość w Chesterfield w stanie Wirginia zostanie wzięta na celownik lokalnych włamywaczy. Jednakże po powrocie okazało się, że z domu nie zniknął żaden z drogocennych przedmiotów. Jedyną zauważalną różnicą w dekoracji wnętrz była zaschnięta krew, która pokrywała niemal wszystkie powierzchnie - od ścian, przez podłogę, aż po schody. Co dokładnie stało się pod nieobecność mężczyzny?
Pies w typie owczarka niemieckiego znalazł się na samym środku zamarzniętego jeziora. Jeden nieostrożny ruch mógł zakończyć się tragicznie. Do akcji wkroczyli strażacy z OSP Kołczewo. Dzięki ich staraniom akcja ratunkowa miała szczęśliwy finał. Zima w pełni. Niska temperatura powietrza w połączeniu z siłą wiatru przyczynia się do wychłodzenia organizmu i znacznego obniżenia odporności. Mrozy to również trudny czas dla zwierząt, zwłaszcza tych przebywających na zewnątrz i spacerujących luzem.
Alec Alcoser oraz jego czworonożny towarzysz o imieniu Alex przez wiele miesięcy pełnili służbę w Afganistanie. Byli nierozłączni i okazywali sobie wsparcie w najtrudniejszych chwilach. Sielankę zakłóciło spotkanie z zamachowcem-samobójcą. Żołnierz i jego pies znaleźli się w samym środku walki. Amerykański żołnierz Alec Alcoser oraz owczarek niemiecki o imieniu Alex zgłosili się do niebezpiecznej misji w Afganistanie. W trakcie służby nawiązali prawdziwie głęboką relację, której z pozoru nic nie było w stanie zerwać.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden i pierwsza dama Jill Biden ogłosili, iż Biały Dom zyskał nowego mieszkańca. Amerykańska para prezydencka zdecydowała się przyjąć w prezencie szczeniaka. Ich nowy pupil to owczarek niemiecki o imieniu Dowódca.Joe Biden jest prawdziwym miłośnikiem psów. Wraz z objęciem przez niego funkcji prezydenta do Białego Domu wprowadziły się dwa owczarki niemieckie - Champ i Major. Po serii incydentów z pogryzieniami pracowników psiaki musiały jednak zostać wysłane na przymusowe szkolenie.
30-letni mieszkaniec Żuromina usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem poprzez zaniedbania. Należący do niego owczarek niemiecki został odebrany przez policjantów, gdyż wymagał pilnej pomocy medycznej. Akcja ratunkowa nie byłaby możliwa, gdyby nie zgłoszenie za pośrednictwem aplikacji Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Pod koniec października 2021 r. dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Żurominie pojechali zweryfikować zgłoszenie dotyczące zaniedbania czworonożnych przyjaciół człowieka. Wstępne oględziny posesji należącej do 30-letniego mieszkańca Żuromina, gdzie miały znajdować się dwa krzywdzone psy, potwierdziły zasadność zgłoszenia.
Inspektorzy DIOZ poinformowali, że w nocy z soboty na niedzielę (z 20 na 21 listopada) padli ofiarą ataku. W trakcie poszukiwań zaginionego podopiecznego trzej napastnicy wybiegli na nich z siekierą i wiatrówką. Jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala.Przedstawiciele Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt podali za pośrednictwem mediach społecznościowych, że z ośrodka skradziono Zbyszka - owczarka niemieckiego, który przed kilkoma tygodniami został znaleziony w polu.
Owczarek niemiecki po raz pierwszy w swoim życiu został zabrany do salonu piękności dla zwierząt. Wideo z jego zachowania poruszyło serca milionów internautów na całym świecie. Zdaniem wielu jego mina wyraża więcej niż tysiąc słów.Każdy właściciel psa zdaje sobie świetnie sprawę z tego, jak jego pupil zachowuje się w czasie kąpieli oraz z jak wielkimi emocjami jest to dla niego związane. Właśnie takie nagranie podbija w ostatnim czasie internet.
Spacerująca kobieta usłyszała skowyt dobiegający z głębi lasu niedaleko Dobiegniewa (woj. zachodniopomorskie). Jej oczom ukazał się młody owczarek przywiązany do drzewa. Na szyi psa znajdowała się linka, która pod wpływem szarpania coraz mocniej się zaciskała. O przypadku porzucenia psa poinformowała Alicja Piech, prezes stowarzyszenia Arka dla Zwierząt. Jak się okazuje, kobieta, która znalazła zwierzę, pracuje w nadleśnictwie oraz jest wolontariuszką w schronisku w Jędrzejewie. Widząc pozostawionego na pastwę losu czworonoga, od razu zareagowała.
Turyści zwiedzający polskie góry nie przestają zaskakiwać - niestety, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Jedna z urlopowiczek zaobserwowała problem, o którym nie często mówi się w mediach. Chodzi o zaczepianie psów pasterskich i utrudnianie pracy góralom.Niedawno Monika Pieniek, współautorka facebookowego fanpage'a "O psie mowa" opublikowała wpis opisujący jej doświadczenia z urlopu w Zakopanem. Miłośniczka czworonóg przytoczyła jedną z sytuacji z udziałem napotkanych turystów, która bardzo ją rozgniewała.
W hrabstwa Volusia w Stanach Zjednoczonych, we wschodniej części stanu Floryda, rozegrała się strzelanina. Uzbrojony mężczyzna zastawił zasadzkę na stróżów prawa, lecz w ostatniej chwili tragedii zapobiegły dwa policyjne psy. Wyszkolone zwierzęta osłoniły swoich opiekunów przed kulami. Jak podaje amerykański serwis WFTV, uzbrojony napastnik zgrywał autostopowicza. Kiedy udało mu się zatrzymać kierowcę współpracującego z Lift, firmą świadczącą usługi transportu samochodowego, wsiadł do samochodu i przyłożył pistolet do głowy ofiary.
Szczeniak owczarka australijskiego urodził się bez jednego oka. Kiedy hodowca stracił nadzieję, że ktokolwiek go zechce, na targu pojawiła się pewna kobieta. Od razu wiedziała, komu jednooki pupil zdecydowanie przypadnie do gustu.Początek historii szczeniaczka nie należy do radosnych. Chociaż był równie rozczulający i słodki, co swoje rodzeństwo, tylko on jeden nie został adoptowany. Wszystko przez brakujące oczko.
Owczarek niemiecki o imieniu Tommy regularnie pojawiał się w kościele. Pupil niemal zamieszkał w świątyni i każdego dnia siadał w tym samym miejscu. Powód, który skłaniał czworonoga do takiego zachowania, dowodzi bezwarunkowej miłości i lojalności zwierząt wobec właścicieli. Parafianie z kościoła w miejscowości San Donaci we Włoszech zauważyli, że 7-letni owczarek niemiecki zaczął regularnie przychodzić do świątyni i siadać tuż przed ołtarzem. Wcześniej widywany był tam w towarzystwie Marii Margherity Lochi.