Jak donoszą brytyjskie media, mieszkanka Castleford dokonała przerażającego odkrycia. W środku dnia kobieta dostrzegła, że po trawniku przed domem sąsiadów spaceruje krokodyl. Zanim zwierzę uciekło z pola widzenia, Brytyjce udało się uchwycić je na fotografii. Sarah Jayne Ellis opublikowała w sieci wpis, który odmienił wizerunek miasteczka Castleford w hrabstwie West Yorkshire. Kobieta twierdzi, że w ogrodzie jej sąsiada kręcił się niebezpieczny gad. Czy wstrząsające zdjęcie jest prawdziwe?
W miejscowości Koroszczyn doszło do niezwykłej interwencji. W trakcie służby dwóch mundurowych usłyszało rozpaczliwe miauczenie. Okazało się, że mały kotek ukrywał się w krzakach przed lisami. Polujące drapieżniki stanowiły dla niego śmiertelne zagrożenie. Jak poinformowała oficer prasowa komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, posterunkowy Kamil Karliński oraz posterunkowy Bartłomiej Król, funkcjonariusze Oddziału Prewencji znaleźli niewielkich rozmiarów mruczka o biało-rudym futerku.
Środowe popołudnie przyniosło niespodziewane odkrycie. Na jednym z zamkniętym osiedli w Warszawie znaleziono gatunek gada, który nie występuje na wolności w Polsce. Metrowy gad wygrzewał się w słońcu, napawając strachem mijających go ludzi.Po niedawnej interwencji ws. młodego gekona podróżującego wewnątrz walizki, stołeczni strażnicy miejscy nie mogą narzekać na nudę. Tym razem przyszło im się zmierzyć z nieproszonym gościem, który wił się na terenie osiedla przy ul. Górczewskiej.
Najsłynniejszy mors arktyczny, okrzyknięty "terrorystą", sieje postrach w europejskich portach. Ważące około 800 kg morskie stworzenie notorycznie wdrapuje się na łodzie, motorówki i jachty, doprowadzając łodzie do utraty równowagi. Właściciele luksusowych pojazdów wodnych są bezradni.Niszczycielski mors arktyczny, któremu nadano imię Wally, po raz pierwszy widziany był w marcu u wybrzeży Irlandii, a dokładniej hrabstwa Kerry. Po pewnym czasie zagościł w oddalonych o co najmniej 4 tysiące kilometrów portów we Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Jak twierdzą specjaliści, powodem wycieczki po nieznanych wodach jest odpłynięcie góry lodowej, na której znajdowało się zwierzę. Kawałek lodu popłynął z silnym prądem i tym sposobem Wally odkrył zupełnie nowy świat.
Młody psiak leżał w pudełku ustawionym przy ulicy, skomląc i piszcząc. Zwierzę nie mogło wstać o własnych siłach. Jak się okazało, wskutek zderzenia z samochodem, odczuwał potworny ból. Nikt mu nie pomógł, aż do momentu, gdy przedstawiciele organizacji Animal Shelters ruszyli mu na ratunek. Kiedy pewna miłośniczka zwierząt imieniem Namikon wysiadła z samochodu i powoli zbliżyła się do nieruchomo leżącego kundelka, nie ulegało wątpliwości, że coś jest nie w porządku. Czworonóg spoczywał w pudełku na poboczu drogi bez dostępu do wody i jedzenia. Dlaczego nikt inny nie wyciągnął do niego pomocnej dłoni?
Ruszyła coroczna akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Z samolotów krążących nad województwem lubelskim spada kilkaset tysięcy dawek szczepionek przeciwko niebezpiecznej wirusowej chorobie zakaźnej zwierząt.Na Lubelszczyźnie właśnie rozpoczęto jesienną akcję walki z wścieklizną u lisów. Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Lublinie ostrzega: brunatne kostki wcale nie są przysmakami dla domowych pupili!
Mieszkanka Mokotowa wróciła z wakacji z niespodziewanym pasażerem w walizce. Podczas rozpakowywania bagaży zobaczyła w środku żywą jaszczurkę. Natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy straży miejskiej – 986. Turystka z Warszawy sprawiła sobie niezapomnianą pamiątkę z wakacji - i to całkowicie nieświadomie. Po powrocie z urlopu, kiedy zaczęła rozpakowywać swoje rzeczy, zdała sobie sprawę, że z torby podróżnej wpatruje się w nią para oczu.
Pewien użytkownik Facebook podzielił się z internautami niedawną historią, która jego zdaniem dobitnie ukazuje, że ochrona zwierząt w Polsce zwyczajnie nie istnieje. Pan Krzysztof opowiedział o akcji ratunkowej psa błąkającego się po autostradzie. Kiedy zgłosił ten fakt miejscowemu schronisku, usłyszał w słuchawce słowa, przez które stracił nad sobą panowanie.Pan Krzysztof Kujon relacjonuje, że pamiętnego wieczoru wracał samochodem przez obwodnicę Wrocławia. W pewnym momencie "500 metrów przed zjazdem węzeł północ" zobaczył wałęsającego się psiaka.
Leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego znad Morskiego Oka zaobserwował nad jeziorem ślady obecności niespotykanych tam zwierząt. Poobgryzane drzewa są ewidentnym dowodem na to, że nad słynnym stawem pojawiły się bobry. To prawdziwa nowość dla przyrodników.W ostatnich latach w górach pojawiło się wiele dawno nie widzianych gatunków - orły, czarne bociany, rysie, a nawet dziki. Jak zapewnia Grzegorz Bryniarski, do zwierzęcych mieszkańców Tatr dołączyły bobry.
Na cmentarzu położonym na indonezyjskiej wyspie Bali znaleziono setki martwych wróbli. Jak relacjonuje świadek zdarzenia, zwierzęta nagle spadły wprost na ziemię. Co było przyczyną tej tragedii? Zdaniem naukowców za śmierć ptaków może być odpowiedzialny człowiek.Pewien mieszkaniec Indonezji na własne oczy ujrzał scenę niczym z koszmaru. Mężczyzna udostępnił w sieci nagranie przedstawiające szokujące zajście. Jak napisał pod filmem, wystarczyło kilka sekund, by cmentarz zaroił się od martwych wróbli.
Niedawno w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wykonane w parku MarineLand w Kanadzie, przedstawiające majestatyczne zwierzę, którego gatunek balansuje na krawędzi wyginięcia. Mowa o orce o imieniu Kiska. Na filmie widać, że zwierzę uderza z całej siły w ścianę basenu. Co jest powodem samookaleczania się stworzenia? Obiekt MarineLand w Niagara Falls jest morskim parkiem rozrywki, który pełni funkcję ogrodu zoologicznego oraz oceanarium. Jednym z najbardziej znanych podopiecznych parku jest 44-letnia orka Kiska, która od 4 roku życia przebywa w niewoli.
Coraz częściej na ulicach można zobaczyć psiaki z frywolnie powiewającymi chustkami czy kolorowych ozdobami przy szyi. Nowa moda? Skądże! Niektóre z psich akcesoriów informują otoczenie o usposobieniu lub dolegliwościach zwierzaka. Przekonaj się, co oznaczają poszczególne kolory.Obroża to absolutny must have każdego psiaka. Obecnie w ofercie sklepów zoologicznych można znaleźć szeroki wybór rodzajów, rozmiarów i kolorów obroży dla pupili. Każdy posiadacz psiego przyjaciela doskonale wie, że nie powinien się z nią rozstawać podczas spacerów. Niektórzy opiekunowie zwierzaków idą o krok dalej - dobierają ten element pod własny ubiór. Niewiele osób jednak wie, że barwa obroży zwierzaka może informować o czymś więcej niż tylko preferencjach kolorystycznych właściciela. Na jakie kolory warto zwrócić szczególną uwagę podczas spacerów?
We Włoszech znaleziono niezwyczajne stworzenie, wyglądające jak skrzyżowanie rekina i świni. Zdjęcia "mutanta" błyskawicznie obiegły sieć, wywołując w internautach jednoczesne zdziwienie, obrzydzenie i fascynację.Zadziwiającego znaleziska dokonano na Elbie, trzeciej co do wielkości włoskiej wyspie, położonej na Morzu Tyrreńskim. W miejscowości Portoferraio na brzeg wyrzucono zwierzę, którego wygląd łączył cechy dwóch kompletnie różnych gatunków zwierząt.
Kamery zamontowane w berlińskim zoo uchwyciły przełomowy moment w życiu małego niedźwiedzia polarnego. Podczas przytulania z mamą zaledwie 5-tygodniowy malec po raz pierwszy otwiera oczy. Film z przesłodkiej chwili z życia zwierzaków trafił do sieci. 1 grudnia 2018 roku w berlińskim ogrodzie zoologicznym przyszedł na świat kolejny przedstawiciel gatunku występującego wokół bieguna północnego. Niedźwiedzica Tonja doskonale troszczyła się o swoje potomstwo, dbając o to, by miś miał mnóstwo spokoju.
Anna Lisa Jenaer dokonała przerażającego znaleziska na szkockich Orkadach. Fale wyrzuciły na brzeg ciało młodej orki. Zwierzę padło ofiarą bezwzględnych zabójcy - porzuconych w morzu sieci rybackich.Spacerująca po rezerwacie kobieta znalazła martwą orkę, pokrytą licznymi obrażeniami i śladami po sznurach. Rany wciąż były świeże, dlatego natychmiast powiadomiła odpowiednie władze.
W jednym z mieszkań przy ulicy Onyksowej w Lublinie zapanowała trwoga. Lokatorzy nie mogli uwierzyć własnym oczom, kiedy po przekroczeniu progu ujrzeli egzotyczne stworzenie z rzędu pajęczaków. O wizycie nieproszonego gościa powiadomiła Fundacja Epicrates, zajmująca się edukacją na temat egzotycznych zwierząt. Lokatorzy narobili niezłego wrzasku, znajdując w mieszkaniu niewielkich rozmiarów skorpiona.
Rowerzysta przejeżdżający trasą pomiędzy Ożarami a Mąkolnem (woj. śląskie) dostrzegł w rowie dwa malutkie kocięta. Nieopodal na środku drogi znajdowały się kolejne dwa maluchy. Mężczyzna domyślił się, że zwierzęta najprawdopodobniej zostały porzucone na pastwę losu, dlatego niezwłocznie powiadomił służby.Chociaż przez media nieustnie przetaczają się informacje dotyczące konsekwencji porzucania zwierząt domowych, nie brakuje osób, które nie respektują prawa i skazują swoich podopiecznych na bezdomność, a w najgorszym wypadku - śmierć.
Lasy Państwowe na bieżąco odnotowują upadki dzikiej zwierzyny. Jak zauważono w najnowszych raportach, duża część spowodowana jest kolizjami z pojazdami na drogach publicznych. Leśnicy apelują o zachowanie ostrożności w okresie jesiennym, w związku z wzmożoną migracją zwierząt. Początek jesieni to okres, w którym częściej dochodzi do zderzeń z dziką zwierzyną. Zwiększona liczba wypadków drogowych z udziałem leśnych stworzeń związana jest przede wszystkim z częstszymi migracjami w ciągu doby. Jest ona bezpośrednio związana z rozpoczęciem okresu godowego zwierzyny płowej.
Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, czy ulubione zwierzę odzwierciedla Twoją osobowość? Naukowcy twierdzą, iż wybór domowego pupila może świadczyć o określonych cechach i predyspozycjach jego właściciela. Dowiedz się, co mówi o Tobie ulubiony zwierzak.To, jakiego zwierzaka chcesz mieć w domu, może mieć związek z twoim usposobieniem i nastawieniem do innych ludzi. To, jakiego zwierzaka chcesz mieć w domu, może mieć związek z twoim usposobieniem i nastawieniem do innych ludzi. Niektórzy sądzą, że wybór zwierzęcia zależy od dominujących cech charakteru człowieka. Niewykluczone, że różnice w temperamencie związane są z odmiennymi potrzebami hodowanych zwierząt. Czy tak jest naprawdę?Weź udział w prostym teście psychologicznym, jeśli chcesz poznać kilka interesujących faktów o Twoim charakterze.
Aktywiści prozwierzęcy otrzymali nietypowe zgłoszenie od mieszkańca Tarnowa. Lokatorzy, którzy wcześniej wynajmowali od niego mieszkanie, wyprowadzili się. Nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie fakt, iż należące do nich zwierzęta pozostawiono na pastwę losu. Niestety, nie wszystkie z nich udało się uratować.W trakcie oględzin wynajmowanego lokum właściciel mieszkania dostrzegł, że terrarium ustawione na wysokiej szafie nie jest puste. W środku klatki wciąż znajdowały się dwa gekony i agama brodata.
Pasażerowie jednego z lotów w Stanach Zjednoczonych doświadczyli prawdziwego horroru. Tuż nad ich głowami, a dokładniej między półkami na bagaże, zauważono sporych rozmiarów pająka. Przerażające odkrycie wywołało popłoch na pokładzie.Niedawno na mediach społecznościowych pojawiło się wideo, które z pewnością wywoła dreszcze o arachnofobów W trakcie lotu w kabinie pasażerskiej dostrzeżono ptasznika.
Emma Ferrier, mieszkanka południowo-wschodniej Szkocji, wybrała się ze swoim podopiecznym na przechadzkę. Korzystając z faktu, iż w pobliżu nie było żadnych ludzi, spuściła zwierzaka ze smyczy. W tamtym momencie nie przyszło jej do głowy, że podczas zabawy na łące psiak zetknie się z jedną z najbardziej toksycznych roślin. Właścicielka cocker spaniela imieniem Hector przeżyła straszne chwile podczas poniedziałkowego spaceru. W trakcie zabaw na łonie natury zwierzak zniknął jej z oczu
Stado małp zamieszkujące ulice Malezji zostały zaskoczone przez jednego z turystów. Nagranie, na którym widać fascynację w oczach ssaków na widok małpiątka, podbija internet. To wspaniałe spotkanie na pewno zapadnie im na długo w pamięci!Podróżnicy wybierający się na wyjazd do Azji Południowo-Wschodniej powinni mieć na uwadze fakt, iż w wielu miejscach można spotkać wolno żyjące małpy. Przedstawiciele tego gatunku przywykły do obecności ludzi, dlatego niekiedy zbliżają się do samochodów, licząc na smakowite przysmaki.
Pani Wang marzyła o zakupie pewnej modnej rasy psów. Po znalezieniu oferty w Internecie, postanowiła adoptować japońskiego szpica o śnieżnobiałym futerku. Ku jej ogromnemu zaskoczeniu, kiedy pupil zaczął rosnąć, okazał się zupełnie innym zwierzęciem. Pewna kobieta po raz pierwszy adoptowała szczeniaka. Będąc przekonana, że szpic japoński stanie się idealnym członkiem rodziny, przelała 140 funtów na konto rzekomego hodowcy. Nawet w chwili, gdy maluch został przekazany w jej ręce, nie przyszło jej do głowy, że została oszukana.
Mundurowi z kaliskiej komendy przeprowadzili nietypową interwencję. Tym razem przyszło im ratować ranną kaczkę szamoczącą się w zaroślach. To, co znaleziono w jej dziobie, udowadnia, że wszystkiemu zawinili okoliczni rybacy.Bycie policjantem to przede wszystkim odpowiedzialność i poświęcenie, z którą wiąże się konieczność podejmowania decyzji w sytuacjach kryzysowych. Na szczęście kaliscy wodniacy nie zaniedbują swoich obowiązków i są gotowi stawić czoła nawet najbardziej nietypowym akcjom ratowniczym.
Obrońcy praw braci mniejszych tłumnie ruszyli na tegoroczny Marsz Wyzwolenia Zwierząt. Inicjatywa środowisk prozwierzęcych rozpoczęła się w samo południe. Uczestnicy przemarszu wzywają do solidarnej walki w obronie praw wszystkich czujących stworzeń, które są wykorzystywane, katowane i zabijane na masową skalę.Stało się. Centrum stolicy zostało całkowicie zablokowane przez tłumy protestujących. Dziś Warszawa doświadczy gniewu obrońców zwierząt, którzy nie godzą się na ich niesprawiedliwe traktowanie i eksploatowanie.
Kinga Rusin w sierpniu wyruszyła na podróż do Kenii, aby podziwiać wielką podróż afrykańskich zwierząt. Dziennikarka opisała swoje przeżycia na Instagramie. We wpisie nie zabrakło ciętego komentarza dotyczącego polowań na zwierzęta. Dziennikarka i prezenterka telewizyjna, która przez wiele lat była związana ze stacją TVN, od kilku tygodni przebywa w Afryce. Obecnie uczestniczy w safari na obszarze chronionym w Parku Narodowego Serengeti oraz Rezerwatu Przyrody Masai Mara, gdzie rozgrywa się Wielka Migracja Afryki. Proces ten trwa od lipca do października.
Pewien mieszkaniec Wrocławia natknął się na przerażające znalezisko - i to we własnym domu. Jak się okazuje, do jednego z pomieszczeń wpełzło egzotyczne stworzenie z czterema parami odnóży krocznych. Wszystko wskazuje na to, że uciekł z hodowli. Członkowie dolnośląskiej organizacji pożytku publicznego EKOSTRAŻ mają do czynienia z różnymi interwencjami - od rannych jeży po kocięta ukryte w kanale przy drodze szybkiego ruchu. Tym razem jednak zgłoszenie w sprawie nieproszonego lokatora przeszło ich najśmielsze oczekiwania.