W ostatnim czasie sieć obiegło nagranie z pekińskiego ogrodu zoologicznego, gdzie doszło do niecodziennej sytuacji. Turyści byli świadkami próby ucieczki jednego ze zwierząt. Ciekawska panda wspięła się na metalowe ogrodzenie, po czym wydostała się z wybiegu.
Mieszkańcy Ponieca oraz okolicznych miejscowości, a także ich domowe pupile w ostatnim czasie zaczęli odczuwać niepokojące objawy mogące świadczyć o zatruciu pokarmowym. Przyczyna dolegliwości pozostawała jednak nieznana. O źródle problemu, jakim była skażona woda, dowiedzieli się dopiero po tygodniu.
Bezdomna kotka szukała schronienia na zimę. W poszukiwaniu miejsca, gdzie mogłaby się ogrzać, zjawiła się przed jednym z domów i błagalnym wzrokiem wpatrywała się w domowników. Kilka dni po adopcji odwdzięczyła się swojemu opiekunowi w niezwykły sposób.Kociarze są zgodni co do tego, że koty wolno żyjące i bezdomne zimą potrzebują specjalnej opieki. Oprócz codziennych zagrożeń w postaci nieuważnych kierowców, trucicieli zwierząt, agresywnych psów spacerujących bez nadzoru, w tym okresie grozi im przede wszystkim głód, zmienne warunki pogodowe i oczywiście przeszywające zimno. Dlatego właśnie niektóre błąkające się koty desperacko szukają pomocy u ludzi.
Ratownicy zwierząt otrzymali wezwanie ws. koszmarnie zaniedbanego czworonoga, który nosił na ciele aż 15 kilogramów skołtunionej sierści. Organizacja przejęła nad nim opiekę i z pomocą groomerów zafundowała mu niezwykłą metamorfozę. Dziś Lazarus wygląda jak zupełnie inny pies.
Jak co roku, w kolejnych schroniskach dla bezdomnych zwierząt zorganizowano grudniowy manifest związany z odpowiedzialną adopcją psów i kotów. W okresie przedświątecznym wstrzymano adopcje podopiecznych. Zakaz wydawania zwierząt jest podyktowany ich dobrem. W okresie przedświątecznej gorączki wciąż wiele osób dopytuje o możliwość przygarnięcia zwierzaków jako prezent "pod choinkę". Decyzje często podejmowane są pod wpływem emocji oraz błagań najmłodszych członków rodziny. Tymczasem, z obserwacji ekspertów wynika, że decyzja o przygarnięciu czworonoga zazwyczaj kończy się dla "żywego prezentu" tragicznie.
Jesień w pełni, większość liści już opadła z drzew, nieuchronnie zbliża się zima. Nadleśnictwo Baligród opublikowało film, na którym widać, że niektóre zwierzęta już zmieniły letnią szatę na zimową. Tym razem możemy obserwować dzikie pląsy śnieżnobiałego drapieżnika z rodziny łasicowatych.
Trójka jenotów stała się nowymi podopiecznymi Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Jeden z nich, nazywany Yun, został wyrzucony z hodowli po tym, jak zachorował na nosówkę, aby nie zaraził pozostałych zwierząt. Po dramatycznych przeżyciach na fermie podjął nierówną walkę z chorobą.
Linda i Arnold - para kanczyli jawajskich z Warszawskiego ZOO sprawiła wspaniały prezent na święta: urodził się mały kanczyl. To pierwsze dziecko tej pary. Maluch przyszedł na świat 2 grudnia, ma ok. 10 cm wzrostu, a jego płeć jeszcze nie jest znana. Młode jest żwawe, z ciekawością eksploruje wolierę w Ptaszarni, gdzie mieszka, ale pilnuje też matki, bo w pierwszych dniach życia jest od niej zależne – pije tylko mleko. Jednak jako zwierzę kopytne mały myszojeleń jest też bardzo samodzielny – chwilę po narodzinach wstał i biegał na maleńkich nóżkach za rodzicielką. Linda znakomicie odnalazła się w roli matki, jest bardzo opiekuńcza i troszczy się o swoje maleństwo. Tata Arnold, czyli „czworonożny dracula”, nazywany tak żartobliwie ze względu na niewielkie „wampirze kły” występujące u samców, również bacznym okiem pilnuje swojego potomka.
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, a w Biedronce właśnie wystartowała oferta skierowana do właścicieli psów i kotów. Już dzisiaj na półkach sklepu znajdziemy produkty, które mogą doskonale posłużyć, jako świąteczne prezenty dla naszych czworonożnych przyjaciół. Za czym warto się rozejrzeć?Boże Narodzenie tuż tuż. W uwielbianych przez Polaków sklepach znajdziemy mnóstwo świątecznych promocji. Warto już teraz robić zakupy, żeby nie zostawiać ich na ostatnią chwilę. Co przygotowała Biedronka dla klientów?
Lidl po raz kolejny zrobił klientom niespodziankę. Tym razem zdecydowano na wprowadzenie do oferty karmy o naturalnie prostym składzie i akcesoriów dla zwierząt w oszałamiająco niskich cenach. Podpowiadamy, jakie produkty warto włożyć do koszyka.W większości polskich domów już zaczęły się świąteczne porządki oraz wypady do sklepów w poszukiwaniu prezentów dla bliskich. W trakcie przedświątecznej gorączki nie można jednak zapomnieć o domowych pupilach, im także należą się prezenty oraz pełnowartościowe przysmaki.Sklepy Lidl wychodzą naprzeciw tym potrzebom, wprowadzając do sprzedaży szeroki wybór artykułów przeznaczonych dla czworonożnych przyjaciół. Oferta rusza już w czwartek, 16 grudnia. W przypadku niektórych produktów będzie obowiązywać jedynie do niedzieli, 19 grudnia lub do wyczerpania zapasów. Sprawdź, jak możesz zaoszczędzić i sprezentować swoim podopiecznym upominki za grosze.
Wraz z nastaniem w górach warunków zimowych rozpoczął się okres intensywnych działań ratowniczych. W minioną niedzielę ratownicy GOPR interweniowali w Górach Stołowych. Do szczeliny skalnej wpadł niewielkich rozmiarów kundelek.
Antoni Gucwiński 8 grudnia. Śmierć dyrektora wrocławskiego ogrodu zoologicznego pozostawiła pustkę w sercach wielu osób, szczególnie jego żony. Hanna Gucwińska w poruszających słowach wyznała, że cierpienie odczuwają także ich domowe zwierzaki. Antoni Gucwiński przez 32 lata był współprowadzącym kultowego już programu "Z kamerą wśród zwierząt", w którym przybliżał sekretne życie dzikich zwierząt. Doczekał się 750 odcinków, które z zafascynowaniem oglądały miliony osób przed telewizorami, a także sprawił, że wrocławskie ZOO było jednym z najchętniej odwiedzanych w Polsce.
Wiele osób z niecierpliwością wyczekuje końca roku, natomiast dzikie i domowe stworzenia wolałyby, aby ten dzień nigdy nie nastąpił. Z powodu fajerwerków sylwestrowa noc to dla nich traumatyczne przeżycie, o czym przypomina wrocławskie ZOO w oryginalnej kampanii.
Właścicielka pieska rasy yorkshire terrier spuściła go, aby pobiegał w ogrodzie. W pewnym momencie zauważyła, że wyczuł coś w śnieżnej zaspie. Gdy zbliżyła się do tajemniczego znaleziska, z przerażeniem odkryła, że musi natychmiast podjąć akcję ratunkową.
Pracownicy linii lotniczych Singapore Airlines przeżyli chwile grozy. Z transportu uciekły dzikie zwierzęta, a dokładniej dwa lwy. Nie jest jasne, skąd koty przybyły ani dokąd zmierzały. Na miejsce wezwano weterynarza. Do groźnego incydentu doszło w niedzielę, 12 grudnia w porcie lotniczym Singapur-Changi. W przesyłce obsługiwanej przez Singapore Airlines znajdowało się siedem drapieżników. W trakcie przeładunku dwóm z nich udało się uciec z kontenerów.
Agnieszka Woźniak-Starak pożegnała kolejnego członka swojej rodziny. Śmierć zabrała jej najdroższą przyjaciółkę, która pojawiła się w życiu dziennikarki nieprzypadkowo. Jak poinformowała w poście na Instagramie, odeszła ukochana jamniczka o imieniu Judy. We wpisie podzieliła się z fanami historią życia swojej wieloletniej towarzyszki.Współprowadząca program „Dzień Dobry TVN”, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym, dzieli się swoimi doświadczeniami z opieką nad zwierzętami. Agnieszka Woźniak-Starak ma w swoim domu gromadkę psów, o które dba jak o własne dzieci. Niestety, czas jednego z podopiecznych dobiegł końca.
Adam Konkol, lider i gitarzysta zespołu Łzy, za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał mrożącą krew w żyłach informację. Jego pies został zastrzelony z broni myśliwskiej przez nieznanego sprawcę. Muzyk wyznaczył nagrodę za pomoc w ujęciu sprawcy.Gitarzysta polskiego zespołu muzycznego z gatunku pop-rock, znanego przede wszystkim z przeboju „Agnieszka już dawno…”, podzielił się z internautami wstrząsającą wiadomością. "Ktoś zastrzelił nam pieska" - napisał na Facebooku.
Pracownik ogrodu zoologicznego Diergaarde Blijdorp w Rotterdamie, który od 25 lat pełnił rolę dozorcy, zachorował na nowotwór. Przed śmiercią mężczyzna miał ostatnią prośbę, błagał o możliwość pożegnania się z żyrafami. Fundacja Ambulance Wish postanowiła spełnił jego marzenie.54-letni Mario przez większość swojego dorosłego życia pracował jako dozorca rotterdamskiego ogrodu zoologicznego. Jednym z jego obowiązków było pilnowanie porządku na wybiegach dla zwierząt. Na przestrzeni lat zapałał szczególnym uczuciem do konkretnego gatunku.
Pewien myśliwy mocno się zdziwił, kiedy przybył do lasu na łowy. Chociaż zdawałoby się, że w pobliżu nie ma żywej duszy, w myśliwskiej ambonie zaczaił się ryś. Drapieżnik bacznie obserwował okolicę, puszczając nawoływania człowieka mimo uszu. Ambona myśliwska to obiekt w kształcie wieżyczki, służący do polowań na czatach na zwierzynę wychodzącą z lasu. W teorii ma stanowić bezpieczną przystań dla łowcy, chroniącą przed dzikimi stworzeniami. A w rzeczywistości? Okazuje się, że korzystają z niej także mieszkańcy łona natury.
Nie żyje Antoni Gucwiński, wieloletni dyrektor wrocławskiego ZOO, który swego czasu prowadził z żoną program "Z kamerą wśród zwierząt" emitowany przez stację TVP. Odszedł w wieku 89 lat.
W związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia mamy ostrzeżenie dla wszystkich wielbicieli żywych choinek. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, że wraz ze świerkiem czy sosną możemy przynieść do domu ohydnych pasażerów "na gapę" w postaci insektów, czy pajęczaków.
Twój pies ma skłonności do przybierania na wadze? Trudno opanować jego apetyt? Sprawdź, jak zapobiegać nadwadze u psa. Pomóż mu walczyć z dodatkowymi kilogramami, wprowadzając kilka zmian w codziennym żywieniu oraz aktywności.
Fryzjerka z Kentucky w ramach ustępstwa pozwoliła spać swojej śwince morskiej obok niej na poduszce. Kiedy się obudziła, w lustrze czekała na nią niemiła niespodzianka. Okazuje się, że gryzoń zrujnował jej lśniące loki, zjadając połowę jej grzywki. Zdjęcia jej nowej fryzury rozbawiły internautów do łez.Świnka morska, a właściwie kawia zwyczajna, to gatunek udomowionego gryzonia. Wśród wielu ich odmian możemy znaleźć też takie, których ciało nie jest pokryte owłosieniem. Tych uroczo wyglądających łysych świnek nie można znaleźć na wolności, ponieważ są one wynikiem eksperymentów przeprowadzonych w laboratorium.
Kierowcy przejeżdżający przez Watsonville w stanie Kalifornia mogli natknąć się na różową budę porzuconą na poboczu drogi. Chociaż nie dało się jej przeoczyć, przez wiele godzin nie wzbudzała niczyich podejrzeń. W środku zaś drżała ze strachu sunia, którą ktoś potraktował jak niepotrzebny rupieć.
Pewien pracownik zaczął zmianę od niecodziennego znaleziska. Kiedy włączył komputer i założył słuchawki, poczuł przy uchu coś miękkiego. Okazuje się, że ktoś przywłaszczył sobie jego sprzęt. Wewnątrz znajdował się śpiący zwierzak. Użytkownik popularnego forum Reddit o pseudonimie Soulhacler podzielił się niewiarygodną historią dotyczącą jego pracy, po której wielu pracowników biur już nigdy nie założy słuchawek bez uprzedniego sprawdzenia ich zawartości. Okazuje się, że w ocenie niektórych stworzeń poduszki nauszne stanowią idealne miejsce do ucięcia sobie drzemki.
Po kilku miesiącach spędzonych w schronisku shih tzu o imieniu Charlie został adoptowany. Radość niestety nie trwała długo, gdyż po krótkim czasie pupil powrócił do boksu. Powód, dla którego właściciel zdecydował się go oddać, jest absurdalny. Życie w schronisku nie rozpieszcza czworonożnych podopiecznych. Psy będące w średnim oraz zaawansowanym wieku mają najmniejsze szanse na adopcję i zazwyczaj spędzają resztę swoich dni w schroniskowym boksie. Wszyscy mieli nadzieję, że w przypadku Charliego, 7-letniego shih tzu, los będzie łaskawszy. Kiedy na horyzoncie pojawiła się osoba gotowa go przygarnąć, wszyscy trzymali kciuki, aby wiodło mu się w jego nowym domu. Niestety, kilka miesięcy później pupil znów spotkał się z pracownikami schroniska. Co było tego powodem?
Redaktorka serwisu turystycznego pochwaliła się w sieci zdjęciem z wakacji w Tajlandii. Na jednej z plaży natknęła się na tajemnicze stworzenie wyrzucone przez fale. Internauci długo spekulowali, czym jest. Na szczęście zagadka wreszcie została rozwiązana. Biorąc pod uwagę fakt, iż 80% oceanów pozostało nieodkryte, to musi znajdować się w nich cała gama dziwacznych stworzeń. Jedna z tajemnych istot, przypominająca organizm z innej planety, została zauważona na plaży Laem Sak w Tajlandii. Czym jest ów "Obcy"?
Na posesji w dzielnicy Radość w Warszawie miesiącami rozgrywał się dramat. Około 19-letnia sunia, która mieszkała w kartonie ustawionym na betonie, została interwencyjnie odebrana. Niestety, po kilkudniowej walce odeszła w godności, otoczona opieką.Los zapomnianego przez świat czworonoga zaalarmował pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Warszawie. Podczas kontroli zwrócili uwagę na stary, przemoczony karton umiejscowiony obok gołębnika.