Jak co roku, w rzymskiej bazylice św. Agnieszki za Murami odbywa się niezwykła uroczystość. Podczas mszy poświęcono owieczki, których wełna zostanie użyta do utkania paliuszy dla nowych arcybiskupów. Oprócz Dnia Babci, 21 stycznia przypada jeszcze jedno szczególnie ważne święto, zwłaszcza dla zagorzałych katolików. Mowa o liturgicznym wspomnieniu św. Agnieszki Rzymskiej - dziewicy i męczennicy zamordowanej w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Imię Agnieszka wywodzi się od łacińskiego słowa „agnus”, które znaczy tyle co „owieczka”, „baranek”. Stąd dzisiaj w rzymskiej bazylice można było usłyszeć beczenie.
Fundacja Epicrates, zajmująca się szeroko pojętą działalnością związaną z ochroną i pomocą zwierzętom egzotycznym, otrzymała informację o wężu na wolności. Zwierzę prawdopodobnie wypełzło z paczki z butami. Z relacji zgłaszającego wynikało, że Straż Miejska całkowicie zignorowała zgłoszenie. W miniony wtorek w godzinach wieczornych wolontariusze lubelskiej organizacji ratującej egzotyczne zwierzęta zostali poproszeni o pilną interwencję w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Środkowej w Świdniku. Domownicy znaleźli w jednym z pomieszczeń gada o smukłym i muskularnym ciele.
Przechodzień odwiedzający jeden z parków w Bucaramanga w Kolumbii zastał nietypowy widok. Zobaczył bezdomnego mężczyznę w towarzystwie dwóch psów. Okazało się, że jeden z czworonogów ma urodziny. Nagranie z mini przejęcia obiegło sieć, odmieniając życie trójki przyjaciół. Bezdomność to problem, który może dotknąć każdego, niezależnie od sytuacji materialno-bytowej. Osoby dotknięte kryzysem stanu egzystencjalnego spotykamy w niemal każdym miejscu przestrzeni publicznej - na dworcach, klatkach schodowych, piwnicach czy w parkach. To ludzie, którzy stracili kontrolę nad własnym życiem, ale nierzadko troszczą się o innych, przede wszystkim bezpańskie zwierzęta.
W poniedziałek czeka nas załamanie pogody. W wielu regionach Polski trwa nierówna walka z pogodą. Synoptycy ostrzegają przez zagrożeniem i radzą, aby nie wychodzić z domu, jeśli nie ma takiej konieczności. Tyczy się to również spacerów z czworonogami czy wypuszczania kotów.Początek tygodnia przyniósł dynamiczne warunki pogodowe. Wszystko przez wpływ niskiego ciśnienia znad Skandynawii, który przemieszcza się nad Rosję, a jego zatoka sięgnęła naszego kraju. Sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna. Nawet przy zamkniętych oknach da się odczuć siłę żywiołu.
Para weterynarzy wpadła na nietypowy pomysł, jak urozmaicić swoją uroczystość ślubną. Ceremonia rozpoczęła się w prawdziwie żółwim tempie - w przenośni i dosłownie. Okazuje się, że rolę dostarczyciela obrączek ślubnych pełnił ukochany pupil młodej pary - żółw o imieniu Tom. Gdy w grę wchodzi temat przyszłego zamążpójścia, wiele par zastanawia się, w jaki sposób podać obrączkę na ślubie. Opiekę nad biżuterią symbolizującą trwałość związku małżeńskiego najczęściej powierza się świadkowi, lecz czasami dostarczana jest przez dziecko z rodziny, a nawet psy. Okazuje się, że puszyste czworonogi nie są jedynymi zwierzakami, które towarzyszą zakochanym podczas ich wielkiego dnia.
Najlepszym przyjacielem 3-letniego Gunnara z Kanady został Snickers. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że chłopiec zaprzyjaźnił się z osłem. Wbrew pozorom charakterne zwierzę wykazuje się dużą dozą wyrozumiałości w stosunku do swojego młodego towarzysza.Co wyniknie z połączenia małych dzieci i zwierząt? Wielu behawiorystów przekonuje, że posiadanie zwierząt w domu umożliwia zbudowania prawdziwej więzi emocjonalnej z futrzastym stworzeniem, która kształtuje umiejętność zawierania zdrowych relacji w przyszłości. Poprzez interakcję z psem, kotem, świnką morską czy innym żywym stworzeniem dzieci stają się empatyczne, uczą się rozpoznawać emocje, a także uczą się je okazywać. Warto jednak się zastanowić, czy dziecko jest w stanie nawiązać więź z nieco większymi zwierzętami, niż popularne domowe pupile. Historia chłopca mieszkającego na farmie i jego osiołka udowadnia, że nawet najbardziej nieprawdopodobna przyjaźń ma szansę zaistnieć przy odrobinie starań.
Już w najbliższy poniedziałek w Biedronce ruszy fenomenalna oferta. Tym razem przedstawiciele dyskontu umieścili w niej szeroki wybór akcesoriów przeznaczonych dla zwierząt domowych. Na półkach znajdziemy produkty, na które polują miliony zagorzałych miłośników psów i kotów. Sieć sklepów Biedronka wie, jak przyciągnąć klientów korzystnymi ofertami. Zgodnie z najnowszą gazetką od poniedziałku, 17 stycznia klienci będą mogli nabyć specjalne produkty stworzone z myślą o naszych czworonożnych milusińskich. Co możemy w niej znaleźć?
Głodne borsuki wyprzedziły archeologów i poszukiwaczy skarbów. Podczas poszukiwania jedzenia zwierzęta wykopały rzymskie skarby. Niezwykłego odkrycia dokonano w jaskini w północnym regionie Asturii w Hiszpanii. Z niedawno opublikowanego artykułu przez Wydział Prehistorii i Archeologii Uniwersytetu w Madrycie wynika, że dwóch archeologów znalazło złote monety w jaskini La Cuesta w regionie Asturias. Zasługi przypisują jednak borsukom desperacko poszukującym jagód oraz drobnych bezkręgowców.
W polskich lasach trwa obecnie sezon polowań na jelenie i sarny, a tymczasem role myśliwego i ofiary nieco się odwróciły. Do sieci trafiło nagranie z polowania, przedstawiające nietypowe zjawisko. Spłoszony jeleń uniknął strzału, atakując jako pierwszy.Osoby wybierające się do lasów na polowanie muszą być przygotowane na wszystkie ewentualności. Spłoszona zwierzyna potrafi zachowywać się nieobliczalnie, a instynkt każe jej stawiać bezwzględny opór, o czym przekonał się pewien myśliwy.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa skierowało wiadomości z alertem do osób przebywających na terenie województwa mazowieckiego. Ostrzeżenie dotyczy nowych przypadków wścieklizny u zwierząt. Właściciele i nie tylko są proszeni o zachowanie szczególnej ostrożności.Na obszarze Warszawy i województwa mazowieckiego wciąż odnotowywane są nowe przypadki wścieklizny u zwierząt. Dotychczas wykryto ich aż 110, w tym 18 na terenie samej stolicy. Z tego względu miliony Polaków otrzymało dzisiaj wiadomość z pilnym ostrzeżeniem.
Podczas nieobecności rodziny w domu, ich miejsce zamieszkania stało się celem włamywaczy. Uwadze przestępcom umknął jednak pewien drobny szczegół, a mianowicie fakt, iż posesji pilnował owczarek niemiecki. W starciu z dzielnym czworonogiem nie mieli szans.Kiedy Tristan Murrin udał się z rodziną na wakacje, nie przyszło mu do głowy, że należąca do niego posiadłość w Chesterfield w stanie Wirginia zostanie wzięta na celownik lokalnych włamywaczy. Jednakże po powrocie okazało się, że z domu nie zniknął żaden z drogocennych przedmiotów. Jedyną zauważalną różnicą w dekoracji wnętrz była zaschnięta krew, która pokrywała niemal wszystkie powierzchnie - od ścian, przez podłogę, aż po schody. Co dokładnie stało się pod nieobecność mężczyzny?
Synoptycy zapowiadają, że w ciągu najbliższych dni w całej Polsce odczujemy zimno, a warunki biometeorologiczne będą niekorzystne. Wynika to z rozległego wału wyżowego obejmującego ponad pół Europy. W trosce o bezpieczeństwo zwierząt Powiatowy Lekarz Weterynarii przypomina o zapewnieniu im odpowiedniego schronienia. Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, iż w kilku rejonach Polski pogoda może stanowić zagrożenie, a nocą temperatura na Podlasiu i w Małopolsce może spaść nawet do -16 stopni Celsjusza. To dopiero początek mrozów nawiedzających nasz kraj. Z tego względu Powiatowy Lekarz Weterynarii Jolanta Grotkowska przypomina, że zwierzęta wolnożyjące, bezdomne i mieszkające na podwórkach są nieustannie wystawione mróz.
Wolontariusze z Fundacji dla Szczeniąt Judyta znaleźli psią rodzinę na opuszczonej posesji. Suczka i 6 szczeniąt były zarobaczone, wygłodzone i wycieńczone ciężkimi warunkami życia. Gdyby nie okoliczni mieszkańcy, najpewniej by nie przeżyły. Dopiero co informowaliśmy o szczeniętach porzuconych w worku oraz apelowaliśmy o wzięcie udziału w rekrutacji umożliwiającej zostanie domem tymczasowym, a na pokładzie "Judyty" pojawili się kolejni czworonożni podopieczni. Tym razem to 6 szczeniąt oraz ich mama.
Podczas jednego z obchodów farmy rolnik postanowił zajrzeć do kaczego gniazda. Jakie było jego zdziwienie, gdy w miejscu, w którym ptak składał jajka, pojawiła się futrzasta sierotka. Okazuje się, że szukała bezpiecznego schronienia przed światem.Właściciel farmy niedaleko miasta Adelaida w Australii był tak zaskoczony znaleziskiem, że postanowił wyciągnąć zwierzaka z gniazda i dokładnie się mu przyjrzeć. Niezapowiedzianym gościem okazała się kitanka lisia.
Bociany odlatujące do Afryki zostały zaskoczone niespodziewanym atakiem mrozu w Bułgarii. Skrzydła ciepłolubnych ptaków były zamarznięte, przez co kontynuacja lotu była niemożliwa. Z pomocą przybyli mieszkańcy wioski, u których zwierzęta znalazły schronienie.W trakcie powrotu z ciepłych krajów pewną grupę bocianów zaskoczył zbieg niepomyślnych okoliczności. Wczesną wiosną przedłużająca się zimowa pogoda sprawiła, że skostniałe z zimna ptaki nie mogły dłużej lecieć. Zwierzęta były zmuszone osiąść w Bułgarii.
Leszek Miller skrytykował papieża Franciszka za niedawną wypowiedź o bezdzietnych parach. Głowa Stolicy Apostolskiej stwierdziła, że osoby, które zamiast dzieci, wolą opiekować się zwierzętami, są egoistyczne i "brakuje im czegoś podstawowego". Zdaniem polskiego polityka problem leży gdzie indziej.
Kolumbijscy naukowcy znaleźli prawdziwy cud natury - młode jaguarundi będące albinosem. Zwierzę zostało natychmiast zabrane do parku ochrony przyrody, gdzie zajmą się nim specjaliści. Ze względu na kolor futra, kocię nie miałoby szans przetrwać na wolności. Jaguarundi to drapieżnik z rodziny kotowatych, o którym mało kto słyszał. Występuje głównie na terenach Ameryki Południowej, od Paragwaju, aż po Brazylię. Można go spotkać również w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Jego obserwacja w naturze jest niezwykle trudna, gdyż zamieszkują obrzeża lasów deszczowych. Ze względu na swoją płochliwość gatunek ten nie został dokładnie zbadany. Cechą wyróżniającą jaguarundi jest bardzo mała głowa w stosunku do reszty ciała. W porównaniu do innych przedstawicieli podrodziny kotów ma bardziej spiczasty pysk, proporcjonalnie dłuższy tułów i krótsze nogi. Jego futro jest w jednolitym, rdzawym, czarnym lub szarym kolorze, dlatego wieść o znalezieniu młodego dotkniętego albinizmem wywołała ożywioną dyskusję wśród naukowców i przyrodników.
Prokuratura przekazała, że 35 osób odpowie za znęcanie się nad zwierzętami w ubojni McKeen Beef w gminie Dobra (woj. wielkopolskie). Skandal został upubliczniony dzięki śledztwu prozwierzęcych aktywistów. Większość podejrzanych nie przyznaje się do zarzucanych czynów, pomimo dowodów w postaci materiałów filmowych.
Spokojny spacer po lesie w Andrzejowie zmienił się w akcję ratunkową. Małżeństwo wyprowadzające własne pupile znalazło porzuconego psiego staruszka, którego ktoś skazał na pewną śmierć. Sprawca przykuł zwierzę do drzewa, aby mieć pewność, że nie ruszy się z miejsca.Małżonkowie zauważyli starszego psa i niezwłocznie powiadomili Animal Patrol Straży Miejskiej w Łodzi. Gdyby tego dnia obrali inną trasę spacerową, prawdopodobnie pomoc nie dotarłaby na czas.
Papież Franciszek odniósł się do osób, które poprzestają "tylko" na jednym dziecku bądź zamiast potomstwa, wolą adoptować zwierzęta. Jego zdaniem, świadoma rezygnacja z z dzieci i zastępowanie ich zwierzętami domowymi jest przejawem egoizmu i zaprzeczeniem człowieczeństwa. Zwierzchnik Kościoła katolickiego podczas środowej katechezy w Rzymie poruszył temat rezygnacji z rodzicielstwa na rzecz opieki nad zwierzętami domowymi. W trakcie nabożeństwa stwierdził, że „ojcostwo i macierzyństwo to pełnia życia człowieka” i krytycznie odniósł się do niżu demograficznego panującego w niektórych krajach.
Pewien mężczyzna zatrzymał się na trasie łączącej Santos i Rio De Janeiro w Brazylii. Przyczyną nieplanowanego postoju był leniwiec, który chciał przedostać się na drugą stronę ruchliwej drogi. Kamera nagrała akcję ratunkową oraz rozbrajający gest wyrażający podziękowanie.Ssaki, poza ptakami, są najbardziej mobilną grupą zwierząt. Przemieszczanie się zwierząt konieczne jest dla prawidłowego funkcjonowania subpopulacji, a migracja umożliwia wymianę genetyczną oraz zaspokajanie podstawowych potrzeb poszczególnych osobników. Niestety, rozwój infrastruktury drogowej w znacznym stopniu ogranicza swobodne poruszanie się dzikich zwierząt i wystawia je na niemałe niebezpieczeństwo.
Kiedy ogiery - Arthur i Max - wkroczyły w jesień życia, zostały porzucone przez właściciela. Konie były tak bardzo osłabione, że ledwo mogły stać o własnych siłach. Przyczyna fatalnego stanu zdrowia tkwiła w kilkudziesięciu latach przymusowej pracy. Cindy Daigre, założycielka sanktuarium dla koni w Tennessee, udała się na aukcję, podczas której ujrzała dwa starsze rumaki - Arthura i Maxa. Nikt inny nie chciał się nimi zajmować z powodu licznych dolegliwości zdrowotnych.
Mieszkańcy Indii odnaleźli w polu nagą dziewczynkę, jeszcze z pępowina przy ciele. Fakt, że przeżyła, pomimo panującej na zewnątrz mroźnej temperatury, okrzyknięto cudem. Gdyby nie bezpańska suczka oraz miot szczeniąt, które otuliły maleństwo, nie udałoby się utrzymać dziecka przy życiu.Do niewiarygodnego zdarzenia doszło w grudniu 2021 roku w prowincji Chattisgarh w Indiach. Porzucony przez matkę noworodek został skazany na pewną śmierć, jednakże zanim doszło do tragedii, przy jego boku pojawili się czworonożni wybawcy.
Ile kosztuje najdroższy kot na świecie i dlaczego aż tyle? Cena może się znacząco wahać, ale niektóre rasy potrafią znacznie uszczuplić konto bankowe nowego właściciela. Poznaj faworyta rankingu, który kosztuje prawdziwą fortunę - oto kot Ashera.
Pewna opiekunka kotów próbowała poczęstować jednego z pupili chrupiącym plasterkiem chleba. Drugi mruczek był z tego powodu wyraźnie niezadowolony i także domagał się nagrody. Gdy puściły mu hamulce, posiłek przerodził się w krótki, ale efektowny pojedynek bokserski. Jeśli zastanawiałeś się nad tym, czy w kocim świecie istnieje zazdrość, odpowiedź brzmi: tak, jak najbardziej. Wystarczy obejrzeć nagranie uchwycone przez właścicielkę dwóch mruczków, aby przekonać się, do czego zdolne są zwierzaki wiedzione zazdrością.
Inspektorzy dolnośląskiej organizacji prozwierzęcej Ekostraż ujawnili szczegóły jednej z interwencji podczas tegorocznych świąt Bożego Narodzenia. Z podwrocławskiej wsi odebrano "pamiątkę po żonie", a mianowicie skrajnie zaniedbaną suczkę. Stan jej zdrowia obnażył brak człowieczeństwa jej właściciela. „Święta – w tym jesteśmy naprawdę znakomici. Taką śliczną pamiątkę po żonie odebraliśmy dziś właścicielowi" - Tymi słowami inspektorzy EKOSTRAŻ-y rozpoczynają wpis opisujący interwencję w okresie świątecznym. Dotyczy on suczki, która przez znieczulicę swojego właściciela, nie była w stanie normalnie funkcjonować.
Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował, iż przybywa wykrytych przypadków wścieklizny w Warszawie. Choroba dotknęła już nie tylko dziko żyjące zwierzęta, do zakażeń dochodzi również u domowych pupili. W obawie o bezpieczeństwo Polaków przy drogach zamieszczono tablice informujące o zagrożeniu.Tak wielu przypadków wścieklizny nie odnotowano na Mazowszu od lat. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia potwierdzono 105. przypadek wirusowej choroby zwierząt stałocieplnych, która może być przenoszona na człowieka. Zazwyczaj chorują na nią dziko żyjące lisy, jenoty, jeże, nietoperze, a także koty wychodzące na zewnątrz.
Synoptycy wystosowali ostrzeżenie pierwszego stopnia w związku z zapowiadanym dużym mrozem w ciągu najbliższych nocy. Bomba arktycznego chłodu uderzy w naszym kraju, dlatego w trosce o życie i zdrowie zwierząt, zwłaszcza domowych, przypominamy o ich odpowiednim zabezpieczeniu.