Lotopałanki karłowate to nietypowe czworonogi pochodzące z Australii. Ostatnimi czasy zyskują sobie coraz większą popularność jako zwierzęta towarzyszące, w tym także i w Polsce. Te wyjątkowe stworzenia nie bez powodu zaskarbiły sobie sympatię ludzi. Co sprawiło, że stały się tak lubiane? Co obecnie wiemy na temat pielęgnacji i hodowli lotopałanek? W rozmowie z Ewą Nalepą na wszystkie te pytania odpowiedziała Anna Smolińska, specjalistką od hodowli i utrzymania lotopałanek.fot. Anna Smolińska
Szczenięta nie zawsze są stuprocentowymi kopiami swoich rodziców. Szczególnie widoczne różnice można zaobserwować w przypadku potomstwa kundelków i mieszańców różnych ras, które łączą w sobie najrozmaitsze cechy zarówno ze strony matki, jak i ojca. Jednakże natura znana jest z tego, że lubi robić psikusy i niejednokrotnie potrafi zaskoczyć swoją kreatywnością.
To miał być zwykły, poranny trening w lesie. Azita Milanian biegła leśną drogą razem ze swoimi psami. Miało to miejsce niedaleko Altadeny w Kalifornii w 1998 roku. Przy drodze pojawił się jednak sterta gruzów, która przykuła uwagę jednego ze zwierząt. Czworonog należący do Azity szybko zwęszył, że coś jest nie tak. Zaczął szczekać jak szalony na stertę gruzu. Kobieta nie wiedziała, co jest tego przyczyną, lecz po chwili jednak serce stanęło jej w gardle. Azita dostrzegła wystające spod ziemi dziecięce stópki.
Koronawirus wywołujący ostrą chorobę zakaźną układu oddechowego określaną jako COVID-19 stanowi potencjalne niebezpieczeństwo nie tylko dla ludzi. Jak tłumaczą eksperci z Centrum Regulacji Genomicznej w Barcelonie, niektóre gatunki zwierząt są szczególnie podatne na zakażenie.
W 2015 roku przez wybrzeże Karoliny Południowej w regionie Conway przeszły ulewne deszcze, powodując poważne powodzie. Ponad milion mieszkańców w jednej chwili straciło wszystko, zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów. Jednym z poszkodowanych był Alex Scroggins, który wraz z rodziną musiał się ewakuować. Podczas pomagania matce i siostrze w zebraniu najpotrzebniejszych rzeczy, dostrzegł pozostawionego w zalanym domu psa. Mężczyzna nie odwrócił się od niego, oferując pomoc.
Pitbulle, amstaffy czy inne psy należące do ras uznawanych za szczególnie niebezpieczne dla swojego otoczenia, nie cieszą się dużym powodzeniem. Są rzadziej adoptowane ze schronisk i traktowane jak żywe alarmy antywłamaniowe, niżby ukochane pupile. Szkodliwy stereotyp i uprzedzenia ciągną się za nimi przez całe życie.
Niczemu winne dziecko, które przychodzi na świat i już od pierwszych chwil jest traktowane jak niechciany balast, to jedna z najsmutniejszych sytuacji życiowych, jakie można sobie wyobrazić. Jednakże tym, co wydaje się jeszcze tragiczniejszym rozwiązaniem "problemu", jest porzucenie bezbronnego maleństwa na pastwę losu.
Wzorowy opiekun dla zwierząt powinien być osobą, która nie tylko budzi natychmiastowe zaufanie właścicieli psów i kotów, ale przede wszystkim darzyć je sympatią niezależnie od przewinień i własnego samopoczucia. Osoba przejmująca tymczasową opiekę nad pupilem powinna zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności, jaką jest zajmowanie się żywą istotą. W przeciwnym wypadku zwierzaka może spotkać nieszczęśliwy los.
Dwaj kajakarze, którzy chętnie zapuszczali się na wspólne wiosłowanie blisko wschodniego wybrzeża, podczas jednego z wypadów dokonali wstrząsającego odkrycia. Płynąc rzeką Blackstone w stanie Massachusetts, spostrzegli worek po ziemniakach. Nietypowe znalezisko zasiało w nich ziarno niepewności. Skąd w takim miejscu znalazła się porzucona torba?
Właściciel doga niemieckiego, którego nazwał Enzo, raczej się nie spodziewał, że jego czworonóg zdobędzie aż tak wielką popularność. Jest rozpoznawalny do tego stopnia, że przechodnie chcą sobie robić z nim zdjęcia. A to wszystko za sprawą wyjątkowego wyglądu - Enzo wygląda jak Batman we własnej osobie.
Właścicielka psa wykazała się wielkim sercem wobec swojego czworonoga. To był naprawdę mroźny dzień w Cabridge, w stanie Massachussetts. Kobieta w pewnym momencie dostrzegła, że jej zwierzak zamarza na kość. Po chwili wymyśliła rozwiązanie problemu, które przykuło uwagę przechodniów.
Bezdomny mężczyzna zapobiegł ogromnej tragedii, która wydarzyła się w schronisku dla bezpańskich zwierząt w Atlanie w USA. Na kilka dni przed Świętami w części gastronomicznej budynku wybuchł pożar. Zbieg okoliczności sprawił, że w pobliżu znajdował się 53-letni Keith Walker. Długo się nie zastanawiał nad działaniem, gdy zobaczył, że zwierzętom grozi śmiertelne niebezpieczeństwo.
Kotka Ella to wyjątkowy zwierzak. Choć jej właścicielka z początku nie była przekonana do adopcji kota, bo od dziecka wychowywała się z psami, to do podjęcia decyzji nakłonił ją jej mąż, który z kolei od zawsze był kociarzem. Jak się okazało, wybór zwierzaka był dla ich małżeństwa strzałem w dziesiątkę!
Niewyobrażalna tragedia miała miejsce tuż pod cmentarzem w Hinckley, w stanie Ohio. Kobieta, która była w pobliżu, dostrzegła szybko odjeżdżający niebieski samochód i biegnącego za nim zrozpaczonego chłopczyka z psem.
Nagranie dokumentujące gonitwę za stadem reniferów wywołało skandal na szwedzkich mediach społecznościowych. Użytkownicy portali, na których ów wideo było masowo udostępniane, z przerażeniem przyglądali się widokowi, jak kierowca ciężarówki przyspiesza, gdy zauważa na drodze przed sobą niewadzące nikomu zwierzęta.
Golden retrievery są bardzo pożądane w niektórych rejonach Chin, jednak z zupełnie innych powodów, niż mogłoby się wydawać. Uratowane przez wolontariuszy z Miami czworonogi zostały odebrane hodowcom, którzy przeznaczyli je na mięsny market. Na szczęście udało się je ocalić przed tym okrutnym losem, choć nie było to łatwe.
Zwierzęta nie powinny być traktowane niczym przedmioty idealne na prezenty, których w ewentualności można się pozbyć. Choć hasło to jest nieustannie powtarzane w okresie przedświątecznym, bezrefleksyjni ludzie po raz kolejny dali świadectwo, że trwająca kampania społeczna w dalszym ciągu przynosi niezadowalające efekty.
Peter wiele lat służył w marynarce wojennej, sporą część życia spędził w bardzo trudnych warunkach. To wszystko sprawiło, że gdy wrócił w końcu do domu, nie mógł się w nim zupełnie odnaleźć. Rodzina jednak wspierała go na każdym kroku jak tylko mogła, ale kluczowym okazał się być prezent, który Peter dostał z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Kotka Lottie uciekła z domu tuż po rozpoczęciu 2016 roku. Pomimo swojego charakterystycznego wyglądu, od tamtej pory nikt w okolicy nie widział po niej ani śladu. 37-letnia Kara Hanlon mieszkająca w Des Moines w stanie Iowa przez długi czas odchodziła od zmysłów, lecz po 5 latach nieowocnych poszukiwań wreszcie pogodziła się z myślą, że prawdopodobnie już nigdy nie zobaczy ukochanego pupila.
Słoń próbował przekroczyć jezdnię z grupą innych zwierząt w późnych godzinach wieczornych. Motocyklista nie zdążył wyhamować i uderzył w zwierzę przednim kołem. Mężczyźnie nic się nie stało, jednak małe stworzenie było w ciężkim stanie. Przejeżdżający obok pracownik służb ratunkowych z 26-letnim doświadczeniem doskonale wiedział, co zrobić w zaistniałej sytuacji.
sOwczarek niemiecki to rasa psów, która z łatwością uczy się nowych sztuczek i jest skora do podejmowania wyzwań. Czworonogi należące do tej odmiany blisko współpracują z człowiekiem, dlaczego tak bardzo przywiązują się do swoich właścicieli i chcą razem z nimi odkrywać nieznany im świat. Ponadto, cechuje je również bohaterska postawa i gotowość do ruszenia na pomoc, gdy ktoś znajdzie się w potrzebie.
Historia suczki, która przez 12 lat była przetrzymywana w klatce, może stać się źródłem inspiracji dla tych, którzy nie wierzą w szczęśliwe zakończenia. Little Belle spędziła większość swojego życia w zamknięciu, lecz odkąd została uratowana z rąk bezdusznego pseudohodowcy psów, jej życie zmieniło się o 180 stopni.
Bokser, który został znaleziony na ulicy w stanie Filadelfia, był w opłakanym stanie. Listonosz Dan Targonsk zauważył porzucone zwierzę w godzinach porannych, kiedy dopiero co rozpoczynał pracę i przemierzał osiedle w celu przekazania ludziom poczty. Gdy tylko dostrzegł czworonoga w potrzebie, bez wahania podjął decyzję. Los psa był ważniejszy niż to, że mieszkańcy osiedla będą musieli dłużej poczekać na oczekiwane listy i przesyłki.
Pies, który znalazł się pod wspólnym dachem z rodziną Davis, zawsze był potulnym i ułożonym czworonogiem. Wcześniej znajdował się pod opieką innego właściciela, jednak z czasem nie mógł już dłużej się nim zajmować. To, że Patches znalazł nowy dom, było dla wszystkich zaskoczeniem, gdyż bezpańskie pupile niekiedy miesiącami, a nawet latami czekają na ponowną adopcję.
Do okropnej sytuacji doszło w jednym z miast w Chinach. To właśnie tam został nagrany skandaliczny filmik, który miał pomóc właścicielowi zdobyć popularność. Nie jesteśmy pewni czy o taką sławę opiekunowi chodziło. Internauci nie pozostawili na mężczyźnie suchej nitki za to, co zrobił psu.
Nowy gatunek ssaka z rodziny góralkowatych stał się przełomowym odkryciem naukowców pracujących na fińskim uniwersytecie w Helsinkach. Ekipa badawcza przemierzająca afrykańskie lasy w poszukiwaniu nocnych zwierząt natknęła się na tajemnicze stworzenie przypadkiem. Precyzyjniej rzecz ujmując, została zwabiona przez jego interesującą "pieśń".
Totilas był holenderskim ogierem, który uzyskiwał niewiarygodne wyniki sportowe. Został uznany za jednego z najwybitniejszych koni ujeżdżeniowych w historii, a w 2010 roku, gdy odnosił największe sukcesy, kupiono go rzekomo za ponad 10 milionów euro. Niestety, kilka dni temu zmarł.
To nie tak miało wyglądać. Wszyscy byli pewni, że będzie dobrze i lwica urodzi cztery urocze lwiątka. Tak się jednak nie stało, zupełnie nikt się nie spodziewał, że tragedia wydarzy się dosłownie w połowie porodu. Było za późno na ratunek, a obrażenia lwicy zbyt wielkie, by mogła sobie z nimi poradzić.