Właściciele, którzy doświadczyli zaginięcia ukochanego zwierzaka, na pewno woleliby nigdy więcej nie mierzyć się z tym potwornym doświadczeniem. Uczucie, które towarzyszy stracie wiernego towarzysza, który dotąd pozostawał pod naszą opieką, jest porównywalnie bolesne do zaginięcia dziecka. Nic dziwnego, że radość, jaką odczuwają opiekunowie po odnalezieniu zwierzaka, nie ma sobie równych!
Greenpeace już po raz 9. organizuje akcję, której celem jest pomoc owadom zapylającym. Jeśli zabraknie ich na świecie, to my nie będziemy mieli co jeść. Brak pszczół oznacza globalną katastrofę. O tym, dlaczego ta akcja jest tak ważna pisze Greenpeace, a pomóc może każdy w bardzo prosty sposób - adoptując pszczoły.
W Rzymie podjęto decyzję w sprawie dorożek konnych. Wkrótce mają zostać one wycofane z ulic włoskiej stolicy. Włosi podjęli tę decyzję, być może czerpiąc przykład z Warszawy - tutaj dorożki wycofano już dawno temu i spotkać je można już tylko z dala od największego miejskiego zgiełku.
Nicole Olsen oraz jej córka Harper znalazły porzucone w betonowym śmietniku szczeniaczki, pochodzące od rasy Kelpie. Zdarzyło się to 1 listopada w Australii, niedaleko miejscowości Adelaide. Szczeniaki były pozostawione same sobie na pewną śmierć, zamknięte w paczkach z jedzeniem, zapchlone i zarobaczone. Nie wszystkie przeżyły, ale część udało się uratować. Na ich szczęście, psiaki szybko znalazły nowy dom.
Pomysł z pozostawianiem jakiegokolwiek zwierzaka w samochodzie na dłuższą metę nigdy nie jest dobry. Do okrutnej tragedii doszło z początkiem grudnia w Sydney, kiedy to 49-letni mężczyzna pozostawił psa w samochodzie w niezwykle upalny dzień. To nie mogło skończyć się dobrze, rottweiler nie miał najmniejszych szans.
Kundelek w stanie agonalnym został porzucony przez swoich opiekunów na pewną śmierć. Skrajnie umęczone zwierzę w chwili odnalezienia było ledwo przytomne. Z bólem spoglądało na kobietę, która przypadkiem odnalazła go w jednej z przenośnych toalet. Wstyd pomyśleć, co kierowało osobą, która zdecydowała się potraktować go w tak nieludzki sposób.
William Petty, 49-latek z Florydy dokonał nieludzkiego i nieuzasadnionego czynu, jakim było zastrzelenie dwóch psów należących do jego narzeczonej. O całym zdarzeniu poinformował 16-letni chłopiec, który niestety był świadkiem tego zdarzenia.
Schorowany piesek trafił na ulicę po tym, jak jego rodzina dowiedziała się, że zapadł na chorobę. Właściciele czworonoga nie wyrażali chęci skonsultowania się z weterynarzem, aby ukoić ból niewinnego stworzenia. Postąpili jak najgorsi tchórze, wyrzucając go za próg domu.
Pałaneczka karłowata występuje w południowo-wschodniej Australii i na Tasmanii. Zwierzę jest bardzo drobne, trudno jest je znaleźć. Ekolodzy są podekscytowani odnalezieniem pałaneczki! Na świecie nie istnieje dużo osobników tego gatunku.
Suczka w typie owczarka niemieckiego marzyła o spokojnej starości w domu, w którym spędziła całe swoje życie. Dostojna Cutie pogodnie spoglądała w przyszłość, nie wiedząc, że w tym samym czasie jej właściciele planowali, jak się jej pozbyć.
Widok bezdomnego psa, który wałęsa się bez celu po ulicach Meksyku, złamał serce pracownika popularnej sieci hipermarketów. Mężczyzna nie mógł pozwolić na to, by z powodu jego pasywnego zachowania zwierzakowi stała się krzywda. Postanowił zaryzykować i w sekrecie opiekować się czworonogiem w miejscu pracy.
Zwierzaki mieszkające pod jednym dachem z Maryam al-Balushi to naprawdę liczna rodzina. Odkąd kobieta rozpoczęła misję niesienia pomocy potrzebującym stworzeniom, do czworonożnej gromadki dołączyło już niemal 500 psów oraz kotów! Choć ich utrzymanie kosztuje fortunę, mieszkanka Omanu podzieliła się samymi pozytywnymi stronami tego, czego nauczyła się od swoich podopiecznych.
Wolontariusze z amerykańskiej organizacji na rzecz ratowania i pomocy potrzebującym zwierzętom podzielili się ze światem historią 3-letniej suczki o imieniu Harriet. Zwierzę przeżyło w swoim stosunkowo krótkim życiu prawdziwą tragedię, z której mało kto zdawał sobie sprawę, dopóki nie zobaczył, w jakiej pozycji śpi.
Cher postanowiła pomóc słoniowi, o którym już od dłuższego czasu było głośno w mediach. Kaavan, 36-letni, otyły i smutny staruszek miał tylko rok, gdy został zamknięty w zoo w Pakistanie. Nie miał tam zapewnionej odpowiedniej diety, ruchu, ani towarzystwa. Kiedy w 2012 roku zmarł jego jedyny towarzysz, słoń pogrążył się w depresji i samotności. Ikona popu postanowiła coś z tym faktem zrobić i osobiście dopilnowała, by wszystko się udało.
Chris oraz Mariesa od dłuższego czasu rozważali adopcję czworonoga. W tym celu na bieżąco śledzili media społecznościowe lokalnych schronisk w poszukiwaniu psa, który od pierwszego wejrzenia skradłby ich serca. Los chciał, że pewnego dnia znaleźli informację o ciężarnej suczce, która wymagała pomocy.
Chociaż Internet roi się od porażających historii dotyczących porzucania zwierząt domowych czy znęcania się nad niczemu winnymi stworzeniami, niektóre z publikowanych tutaj treści potrafią dodać otuchy. Może się wydawać, że kartka pozostawiona przy samotnie siedzącym psie czy kocie zawsze zwiastuje złą nowinę (tak, jak opisywaliśmy to >tutaj< oraz >tutaj<), to jednak zdarzają się pewne wyjątki. Poniżej znajdziesz przykład historii o szczęśliwym zakończeniu, która z pewnością podniesie Cię na duchu.
O ich znalezisku mówi cały świat! Załoga badaczy z Uthah na środku pustyni natrafiła na tajemniczy srebrny monolit wbity w ziemię. Nikt nie wie, kto go tu postawił, ani co symbolizuje. Niektórzy boja się tego przedmiotu, inni uważają, że z pewnością jest to wytwór kosmitów. Prosta i srebrna konstrukcja, która prawdopodobnie nie służy niczemu jest teraz dogłębnie badana. Władze i badacze próbują się dowiedzieć, kto naruszył strukturę pustyni i umieścił na niej metalowy obelisk. Kara może być naprawdę wysoka!
W niektórych państwach psy traktowane są niemal jak przedmioty, z którymi właściciel może zrobić wszystko, co mu się podoba. Mogłoby się wydawać, że takie miejsca znajdują się daleko, w Azji lub Afryce, jednak nawet na naszym kontynencie istnieje miejsce, które możemy określić mianem psiego piekła.Wbrew pozorom, większość z tych krajów nie odczuwa negatywnych skutków takiej polityki. W niektórych rozwinęła się nawet turystyka, oparta na konsumpcji mięsa czworonogów.
Świnie z farmy zostały uratowane dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności. Ciekawska kobieta, która podczas swojej wizyty na farmie absolutnie zakochała się w zwierzakach, z ciekawości i nudów weszła na livestream z domku świń na farmie. Chciała sprawdzić, czy jej ulubienice już urodziły, jednak zamiast tego była świadkiem bardzo dramatycznej sytuacji. Dzięki czujności kobiety, zwierzęta zostały uratowane z pożaru!
Zoo w Dublinie jest jednym z najstarszych i największych tego typu obiektów na świecie. Zamieszkuje kilkaset zwierząt, w tym przedstawiciele rzadkich i zagrożonych gatunków. To jedna z niewielu placówek, w których żyją orangutany. Jako że zarządzana jest na zasadzie non-profit (całość zysków ze sprzedaży biletów i gadżetów przeznaczana jest na jego działalność), nie posiadała dostatecznych rezerw finansowych, by przetrwać miesiące całkowitego zamknięcia. Pracownicy i wolontariusze wystosowali wzruszający apel o pomoc.
Niestety, kotka zmarła pod koniec września tego roku. Traktowana przez wiernych i duchownych jak część wspólnoty odeszła z powodu zawału. Od prawie 12 lat kręciła się po kościele, a w zeszłym roku z powodu podupadającego zdrowia, zagrzała na stałe miejsce u jednego z kościelnych. Związana z katedrą do końca życia, została pożegnana przez wspólnotę w wyjątkowy sposób.
Dziewczynka o imieniu Nora nie miała nawet roku, gdy niespodziewanie doznała wylewu krwi do mózgu. Diagnoza lekarzy była wielkim ciosem dla rodziców dziecka. Nie mieli oni żadnych wątpliwości - ich córka wkrótce umrze.
Śmierć potrafi przyjść znienacka. Nagła utrata ukochanego zwierzęcia jest niewyobrażalnym ciosem dla każdego właściciela pupila. Wielu z nich może się zastanawiać nad tym, czy jego podopieczny przeczuwa, że wkrótce dojdzie do nieodwracalnej tragedii. A czy Ci sami ludzie, którzy lękają się na myśl o śmierci kota czy psa, rozmyślają nad tym, jak czują się zwierzęta gospodarskie, które wiedzą, że zbliża się ostateczna chwila?
Owczarek niemiecki to rasa psów, która kocha swoich właścicieli aż do grobowej deski. Psy tej odmiany szybko się uczą i blisko współpracują z człowiekiem, Cechuje je duża odwaga, wierność i przede wszystkim nieugięta wola. Ten, kto nigdy nie zajmował się owczarkiem, może nie zrozumieć, dlaczego zwierzęta te tak bardzo przywiązują się do swoich właścicieli. W ich oczach utrata opiekuna to najgorsza kara, jaka może je spotkać.
Suczka doznała poważnych obrażeń podczas przeprawy przez tory kolejowe. Upadła na bok i nie potrafiła dźwignąć się z powrotem na nogi. Towarzyszył jej drugi pies, który nie potrafił zostawić swojej przyjaciółki na pastwę losu. Aby jej pomóc, sam wystawił się na ogromne niebezpieczeństwo.
Bezdomny pies bohaterem? W taką historię aż ciężko uwierzyć, lecz pewna studentka odpoczywająca na greckiej plaży przekonała się o jej prawdziwości na własnej skórze. 25-letnia kobieta znalazła się w ogromnym niebezpieczeństwie, gdy z pomocą przybiegł jej czworonożny wybawca. W podzięce mogła zrobić tylko jedną rzecz.
Owczarek niemiecki to rasa psów, która przeważnie darzy swojego właściciela miłością tak głęboką, że nie jest możliwa do opisania. Tylko ci, którzy kiedykolwiek zaznali sympatii tego zwierzęcia, są w stanie wyobrazić sobie, jak wiele znaczymy w oczach naszych podopiecznych. Niestety, niektórzy ludzie są na tyle bezczelni, że potrafią wykorzystać złote serce wiernych pupili i perfidnie złamać je na pół.
Grób, o którym mowa można zobaczyć na cmentarzu już z daleka. Wszystko za sprawą leżącej na nim sterty patyków, często niemal przykrywającej rzeźbę na nagrobku. Ludzie od lat zostawiają tutaj gałązki leżące w okolicy. Dlaczego ten grób jest tak wyjątkowy, że odwiedzający zmarłych i turyści zbaczają ze swoich ścieżek, by przyozdobić płytę patykiem?