20 golden retrieverów zostało uratowanych przed zjedzeniem. Sprowadzenie ich z Chin było wyzwaniem
Golden retrievery są bardzo pożądane w niektórych rejonach Chin, jednak z zupełnie innych powodów, niż mogłoby się wydawać. Uratowane przez wolontariuszy z Miami czworonogi zostały odebrane hodowcom, którzy przeznaczyli je na mięsny market. Na szczęście udało się je ocalić przed tym okrutnym losem, choć nie było to łatwe.
Golden retrievery ocalone przed rzeźnią
Mimo wielu starań aktywistów z całego świata psie mięso wciąż jest sprzedawane w wielu rejonach Chin. Wolontariuszom z Golden Rescue South Florida udało się jednak ocalić 20 golden retrieverów przed zjedzeniem. Proces trwał około 6 miesięcy, jednak psy są już bezpieczne i wszystkie trafiły do nowych domów.
Golden retrievery mają za sobą długą podróż z Chin. W niedzielę 20 grudnia poznały już swoje nowe rodziny. Sprowadzenie psów było możliwe między innymi dzięki zbiórce, znacznie utrudnionej przez pandemię koronawirusa. Jednak ratownikom wciąż udało się zebrać ponad 60 tysięcy dolarów, by przetransportować zwierzęta z Chin do USA.
- Te psy mają za sobą traumatyczne doświadczenia, więc niektóre z nich naprawdę nie wiedzą, jak zachowywać się jak pies. Tak więc potrzeba dużo cierpliwości, treningu i determinacji, aby doprowadzić psa do zachowań typowych dla tej rasy i postawy, którą wiemy, że wszystkie mogą zyskać - mówi Kristine Minerva, koordynatorka akcji ratunkowej dla CBS Miami.
Psy uratowane przed zjedzeniem w nowych domach
Nowe rodziny psów nie kryją wzruszenia i radości z możliwości uratowania zwierzaków przed strasznym losem.
- Dzięki Bogu. Mamy ją. Będzie miała godne życie - powiedział CBS Miami wzruszony Patrick McGrath, nowy właściciel jednej z suczek.
Kristine Minerva wytłumaczyła, że uratowanie psów wymagało to badań lekarskich, testów i przejścia przez odprawę celną. Przyznaje, że mimo całego trudu, radość i ulga związana z pojawieniem się zwierzaków w Miami była tego warta.
Psy zostały przebadane, wykąpane i nakarmione i niemal od razu trafiły do nowych rodzin. Proces adopcyjny prowadzony przez fundację był bardzo szczegółowy i skomplikowany, jako że wolontariusze chcą mieć pewność, że psy trafią do odpowiednich, przygotowanych na liczne wyzwania opiekunów.
- Na tym właśnie polega ratowanie. Poświęcenie czasu na okazywanie bezwarunkowej miłości zwierzętom, które również nam ją dają. To dla mnie najszczęśliwszy dzień w 2020 roku. Przebyliśmy tak długą drogę i mieć ją [suczkę - przyp. red.] tutaj jest niesamowite - przyznaje jedna z adoptujących, Katie Brown.
Golden retrievery są już bezpieczne w nowych domach i dzięki Bogu uniknęły strasznego losu. Niestety, to tylko kropla w morzu psów, które są przeznaczane na chiński rynek mięsny. Miejmy nadzieję, że takie działania ratowników pomogą zwiększyć świadomość i w końcu wyeliminować ten okrutny proceder.
Zobacz wideo i zdjęcia:
Źródła: miami.cbslocal.com