W Mikołajki w lesie tuż przy Tomaszowie Mazowieckim znaleziono psa przywiązanego do drzewa. Zwierzę siedziało na mrozie, bez dostępu do wody i jedzenia. Sprawa natychmiast została zgłoszona na policję. Dzięki natychmiastowej reakcji udało się ustalić tożsamość osoby, która w tak bezduszny sposób porzuciła swojego czworonoga.
Pracownik schroniska dla bezdomnych zwierząt jeszcze przed rozpoczęciem pracy natknął się na mężczyznę, który chciał przekazać mu pod opiekę dwoje szczeniąt. Zamiast poczekać kilka minut, aż specjalista otworzy biuro i przygotuje niezbędne dokumenty, ten po prostu zostawił maluchy pod bramą i zniknął. Nie było pewności, czy w okolicy nie błąka się więcej porzuconych czworonogów.
Spacerowicz przechadzający się po lasach, w których żyje mnóstwo zwierzyny, natknął się na istotę, która utknęła we wnykach zastawionych przez kłusowników. Jedna z nóg kundelka była praktycznie całkowicie obdarta ze skóry, mięśni oraz ścięgien. Cierpiące stworzenie musiało jak najszybciej trafić na stół operacyjny. To było jedyne rozwiązanie, które mogło uratować mu życie.
Jak się bawić z psem w domowym zaciszu? Wystarczy dobry pomysł i kreatywność. Cloe uwielbia grać ze swoim rottweilerem w chowanego. Zawsze to ona wybiera kryjówkę, a pies ma za zadanie ją znaleźć. Pewnym razem na pozór niewinna rozrywka nie przebiegła tak, jak kobieta to sobie zaplanowała. Nie wiadomo kto był tym bardziej zaskoczony — ona, rottweiler czy też kot, który pokrzyżował im plany. Nagranie podbiło media społecznościowe, zdobywając już blisko 10 milionów wyświetleń.
Wielu właścicieli czworonogów denerwuje się, gdy ktoś postępuje z ich pupilami w sposób, jakiego sobie nie życzą. Osoby postronne czasem nawet nie zdają sobie sprawy, jak wiele czasu i energii wkładają oni w ułożenie zwierzęcia. Użytkownik sieci podzielił się z internautami historią, w której opowiedział, jak jego psa potraktowali rodzice jego żony. Po wszystkim nie gryzł się w język.
Urocza suczka Koda to przedstawicielka rasy husky. Pies uwielbia spacery, zabawy i chętnie przebywa w okolicznościach natury. Pewnego dnia jej opiekunka zorientowała się, że sunia uciekła. Od razu udała się na poszukiwania w okolicy, niestety nie znalazła swojego pupila. Po czasie wyszło na jaw, gdzie się podziewa. Kobieta nie kryła zaskoczenia.
Mity na temat dużych psów bywają nie tylko męczące, ale również szkodliwe. Wielu opiekunów wyrośniętych czworonogów regularnie musi wysłuchiwać dziwnych komentarzy na temat swojego pupila, nawet jeżeli ten zachowuje się wzorowo. Będziesz w szoku, kiedy dowiesz się, z jakimi przekonaniami muszą zmagać się opiekunowie dużych psów!
Lynne jest właścicielka młodego psa rasy golden retriever o imieniu Zoe. Pewnego dnia, podczas spaceru ze swoim czworonogiem, obce dziecko nagle podbiegło do nich i zaczęło dotykać czworonoga. Jednocześnie przerażona i zdenerwowana opiekunka psa nie przebierając w słowach, powiedziała rodzicom trzylatki, co o nich sądzi. Wywołała w ten sposób ogromną burzę.
Czym grozi nieprzemyślany zakup rasowego zwierzęcia? Nie tylko zawiedzionymi oczekiwaniami. Pewna kobieta pokazała, co wyrosło ze szczeniaka “miniaturowego yorka czystej krwi”, za którego zapłaciła 8 000 złotych. Dopiero po kilku miesiącach na jaw wyszło, że została oszukana przez hodowcę, od którego nabyła upragnionego pupila. Tego typu manipulacje zdarzają się znacznie częściej, niż mogłoby się to wydawać.
Pewien na pierwszy rzut oka niczym niewyróżniający się senior, będący właścicielem dwóch kundelków podbił ostatnio media społecznościowe. Sfilmowany z ukrycia mężczyzna zadbał o to, aby podczas podróży ze swoimi pupilami każdy czuł się komfortowo — zarówno jego zwierzęta, jak i współpasażerowie. Niewielkie gesty wystarczyły, aby rozczulić miliony internautów.
Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami poinformowało o kolejnym przypadku znęcania się nad psem, którego znaleziono pozostawionego na pastwę losu przez właściciela. Leżące w śniegu zwierzę zauważył przypadkowy mężczyzna. Osobie, która szukała dla niego ratunku, nie pomogła ani policja, ani weterynarz. Gdyby w sprawę nie zaangażowali się przedstawiciele organizacji prozwierzęcej, podręcznikowy przykład spychologii mógłby kosztować psa życie.
W końcu nadszedł ten czas, kiedy opiekun suczki imieniem Sadie musiał podjąć decyzję o eutanazji. Zwierzę cierpiało na nieuleczalną chorobę, a dalsze utrzymywanie go przy życiu byłoby przejawem skrajnego egoizmu. Mężczyzna nie mógł jednak zostawić swojej podopiecznej bez prezentu pożegnalnego. Kiedy próg drzwi przekroczyła dawna przyjaciółka, suczka w mig zapomniała o dokuczającym jej bólu. Wzruszające nagranie ze spotkania dotarło do milionów użytkowników TikToka.
Zimowe spacery z psem mogą być czystą przyjemnością zarówno dla Ciebie, jak i Twojego pupila. Pod warunkiem że będziesz wiedzieć, co robić, aby niska temperatura powietrza i wszechobecny śnieg nie ostudziły Waszego zapału do codziennych przechadzek. Sprawdź jak nudny, zimowy spacer zamienić w prawdziwą przygodę!
Miłośnicy Bożego Narodzenia z utęsknieniem czekają na czas, gdy za oknem pojawi się pierwszy śnieg, a dekoracje świąteczne w domach rozświetlą przestrzeń migoczącymi lampkami. Opiekunowie psa o imieniu Benji również z niecierpliwością czekali, aby ubrać choinkę. Gdy w końcu nastał na to czas, okazało się, że czym prędzej muszą udać się do weterynarza z pupilem. Na prześwietleniu, które wykonał specjalista, na jaw wyszła szokująca prawda.
Influencerka znana ze swojej działalności na Youtube oraz Instagramie - Michalina Aleksandrowicz -Typowa M pochwaliła się w sieci, że już niebawem odbierze nowego psa. Pod zdjęciem pupila, które opublikowała, szybko pojawiła się cała masa negatywnych komentarzy. Wiele osób krytykuje jej postawę, bowiem czworonóg, na którego się zdecydowała to hybryda ras pomeranian i husky - pomsky.
Noce są coraz zimniejsze, a w niektórych regionach Polski temperatura sięga kilkunastu stopni na minusie. Mimo to widok zwierząt trzęsących się z zimna i desperacko walczących o przetrwanie nie porusza sumienia wielu właścicieli i mieszkańców sąsiednich posesji. Starszego psa rasy husky syberyjski przetrzymywano w niewłaściwych i niehumanitarnych warunkach bytowych. Cierpienie Barniego trwało latami. Czyżby znów nikt nie widział, że dzieje się krzywda?
Elektryk miał zająć się doprowadzeniem do porządku opuszczonego domu. Wydawało mu się, że poza nim na posesji nie było żywego ducha, niemniej w pewnym momencie poczuł się obserwowany. Mężczyzna szybko zdał sobie sprawę z tego, że posiadłość nadal miała lokatorów. W walącym się budynku mieszkały dwie istoty, które potrzebowały natychmiastowej pomocy.
Kellie i Daniel przez ponad rok bezskutecznie poszukiwali swojej suczki o imieniu Kota. Czworonóg uciekł im w trakcie burzy. Dopiero po kilkunastu miesiącach bezowocnych starań, natknęli się na obiecujący trop. Okazało się, że ich ukochana psinka żyje. Jednak złapanie jej było znacznie trudniejsze, niż się tego spodziewali. Co więcej, Kota po ucieczce ułożyła sobie życie po swojemu. Zrobiła coś, co bardzo zaskoczyło jej właścicieli.
Pewien golden retriever stał się prawdziwą gwiazdą w mediach społecznościowych. Wszystko przez nietypowe i jednocześnie urocze zachowanie czworonoga. Pies potrafi godzinami czekać przy bramie z nadzieją na to, że obok będzie przechodzić ktoś, kto postanowi spełnić jego prośbę. Patrząc na zwierzaka nie sposób nie domyśleć się o czym marzy.
Zima to czas, w którym każdy właściciel psa powinien uważnie obserwować swojego pupila podczas spacerów. Niektóre czworonogi bardzo źle znoszą niskie temperatury i bezpośredni kontakt ze śniegiem oraz lodem. Weterynarz zdradził, które psy są szczególnie narażone na wychłodzenie organizmu i urazy spowodowane poślizgnięciem się. Sprawdź, czy Twój pupil zalicza się do tej grupy oraz jak pomóc przetrwać mu ten trudny czas.
Olivier to maleńkie szczenię w typie jamnika, które trafiło do schroniska dla bezdomnych zwierząt. Przyniósł go tam jego właściciel. Czworonóg był wrzucony do wiadra, a jego ciało pokrywała oleista substancja. Mężczyzna, który powinien był dbać o malucha, po prostu zostawił go w agonalnym stanie w przytułku dla zwierząt i bez najmniejszych wyrzutów sumienia odszedł.
Pewien mężczyzna po przeprowadzce do nowego domu zaczął mieć problemy z jednym z sąsiadów. Mieszkańcowi osiedla nie spodobało się imię psa nowego mieszkańca. Co więcej, rozwścieczony lokator sąsiedniej nieruchomości zażądał, aby właściciel czworonoga przestał nawoływać go tak, jak dotychczas miał to w zwyczaju. Imię zwierzaka napawało go oburzeniem z dosyć nieoczywistego powodu.
Podlasie jest jednym z wielu obszarów Polski, gdzie tzw. pies łańcuchowy to dla wielu już tradycja, głoszona obok takich haseł, jak Bóg, honor, ojczyzna. Prawdą natomiast jest, że siarczyste mrozy dają się we znaki zwierzętom, a miejsce psa jest przy człowieku. O ratunek dla psiej rodziny, którą wystawiono na skute lodem podwórko, zawalczyli miejscowi wolontariusze. “Żadna z bud niczym nie przypomina budy, brak ścian, podłogi lub sufitu” - wylicza zaangażowana w akcję Iwona Misiukiewicz.
Pies w łóżku to kontrowersyjny temat, budzący wśród właścicieli czworonogów skrajne emocje. Okazuje się, że przed wpuszczeniem zwierzaka do łóżka, poza aspektami higienicznymi, warto wziąć pod uwagę inną, znacznie mniej oczywistą kwestię. Niektóre czworonogi nie powinny mieć pozwolenia na spanie razem ze swoim opiekunem, co naukowcy argumentują dbałością o jego bezpieczeństwo i komfort. Sprawdź, czy Twój pupil zalicza się do tej grupy.
Strażnicy miejscy interweniujący w Ligocie mieli za zadanie zabezpieczyć agresywnego psa, który należał do 35-letniej kobiety. Puszczony luzem czworonóg przechadzał się po miasteczku razem ze swoją właścicielką, szczekając i warcząc na napotkane osoby. Niestety, interwencja nie przebiegła zgodnie z planem. W trakcie czynności mających na celu zabezpieczenie niebezpiecznego czworonoga jeden z pracowników mundurowych został pogryziony. Opiekunka agresywnego psa również była agresywna.
Właścicielka psa udowodniła użytkownikom mediów społecznościowych, że nawet po wielu latach wspólnego życia, zwierzęta potrafią zaskoczyć. Jej pupil postanowił wejść do bębna suszarki na pranie, pomimo tego, że ledwie się do niego zmieścił. Dopiero po pewnym czasie kobieta zrozumiała, dlaczego czworonóg postanowił to zrobić. Miał ku temu bardzo ważny powód!
Przepędzenie kreta z ogródka to ogromne wyzwanie. Zwierzęta te są aktywne nawet zimą. Często nawet najbardziej wymyślne produkty nie przynoszą żadnych rezultatów. Tymczasem okazuje się, że wiele ludzi dysponuje wyjątkową bronią, dzięki której można z łatwością przepędzić kreta. Bardzo prawdopodobne, że Ty lub ktoś z Twoich bliskich ma coś, co wystarczy włożyć do kretowiska, aby pozbyć się uciążliwego problemu!
Marco to pies, który cierpiał niewyobrażalne katusze. Ktoś przywiązał go do płotu i pozostawił na pastwę losu. Co najgorsze, pies na jakąkolwiek pomoc czekał kilka dni, pomimo tego, że już na pierwszy rzut oka widać było, że jest w dramatycznym stanie. Jego głowa była tak napuchnięta, że sprawiała wrażenie, jakby miała lada chwila wybuchnąć. Wiele wskazuje na to, że rany pokrywające ciało zwierzaka są wynikiem walk psów, w których był zmuszony brać udział.