Urlop spędzany pod palmą, na piaszczystej plaży tuż przy brzegu ciepłej wody to marzenie wielu ludzi. Coraz więcej Polaków regularnie je spełnia. Jednym z najpopularniejszych kierunków podróży, w celu wypoczynku w ciepłym klimacie jest Egipt. Jednak okazuje się, że błogie wakacje mogą nagle zmienić się w prawdziwy horror. W jednym z popularnych kurortów doszło do ogromnej tragedii.
Wędkarstwo jest sportem, dla którego mnóstwo ludzi z czystą przyjemnością poświęca każdą wolną chwilę. Wiele wypraw nad wodę kończy się powrotem z pustymi rękoma. Jednak to nie zniechęca hobbystów do ponawiania prób złowienia wymarzonego okazu. Niektóre połowy okazują się być fenomenem na skalę światową. Kilka dni temu dwóm wędkarzom udało się pobić światowy rekord, który został ustanowiony ponad siedemdziesiąt lat temu.
Morze Bałtyckie od lat przyciąga wielu turystów. Zdarza się, że wakacje na plaży nie ograniczają się do opalania, kąpieli w słonej wodzie i zabaw w piasku. Niektórym turystom udaje się natknąć na niesamowite gatunki zwierząt żyjące w tych okolicach. Co więcej, okazuje się, że bałtyckie wody kryją w sobie więcej tajemnic, niż dotychczas sądzono. Kilka dni temu, na jednej z plaż znaleziono ogromne zwierzę, które normalnie występuje w głębokich, tropikalnych wodach. Specjaliści nie wiedzą, jak do tego doszło.
Pod koniec sierpnia na rzece Narew w Ostrołęce, członek koła Polskiego Związku Wędkarskiego nr 38 Narew Ostrołęka stanął twarzą w twarz z niezwykłym wyzwaniem. Zaczęła się walka z czasem, siłą i nieznanym. To niezwykłe starcie w rzeczywistości przypominało pojedynek Davida i Goliata. Walka, która trwała ponad pół godziny, wciąż budzi dreszczyk emocji. Wędkarz nie ma wątpliwości, że była tego warta – gigantyczny sum stał się jednym z najbardziej wyjątkowych łowów w jego życiu.
Wędkarstwo to dla niektórych pasja od najmłodszych lat. 50-letni wędkarz wierzył, że to lato przyniesie mu “połów życia”. Próbował ławić każdego dnia, ale obyło się bez większych sukcesów. Kiedy po kolejnym kiepskim połowie pakował już swoje manatki, żeby iść do domu, dostał znak od losu, żeby próbować dalej. Zarzucił przynętę i aż się wygiął pod ciężarem zwierzęcia miotającego się pod taflą wody. Coś potężnego szarpnęło jego sprzęt i nieomal wciągnęło go z wędką do zbiornika.
Jak się okazuje mnogość pysznych produktów w sklepach spożywczych kusi wiele gatunków. Niektórym klientom podczas wyboru pieczywa zdarza się natknąć na gryzonie. Inni znajdują egzotyczne gatunki w zakupionych produktach już po powrocie do domu. Część tego typu sytuacji bawi, inne budzą ogromny niepokój. Jedna z klientek popularnego dyskontu, podczas zakupów znalazła w hermetycznie pakowanym łososiu coś, co nigdy nie powinno było się tam znaleźć. Wydarzenie to poruszyło miliony internautów.
Zawody wędkarskie cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. Jakiś czas temu w Odrze, podczas przygotowań do jednych z nich, udało się wyłowić prawdziwe monstrum. Jednakże w porównaniu z tym okazem, którego zdjęcia opublikowano w sieci kilka dni temu, może wydawać się niewielka. Dodatkowo wędkarz dorobił się na tym gigancie niemałej sumy!
Karmienie zwierząt to czynność, którą uwielbia mnóstwo dzieci oraz dorosłych. Szczególnie dużym źródłem radości może być podrzucanie smakołyków istotom, które na co dzień skutecznie ukrywają się w głębinach. Ryby pływające blisko ludzi zazwyczaj budzą zainteresowanie, a nie strach. Jednak czasami osobniki podpływające do karmicieli okazują się być znacznie większe i agresywne, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Przekonała się o tym na własnej skórze dziewczynka, która chciała nakarmić jedną z ryb. Z całą pewnością przeżycie to zapamięta na długo.
Rekiny to zwierzęta, które budzą jednocześnie zachwyt i przerażenie. Zdarzają się osobniki, które w spokoju podpływają do ludzi a następnie odpływają na głębokie wody. Z kolei inny przedstawiciel tego samego gatunku może atakować wszystko, co spotka na swojej drodze. Wyjątkowy materiał filmowy, na którym widać atak rekina udało się nagrać Zimy Da Kid, podróżnikowi, który podczas pobytu na Malediwach postanowił bliżej zapoznać się ze zwyczajami tych ryb.
Sezon letni to idealny moment za zwiedzanie nowych miejsc i spędzanie czasu nad wodą. W Europie jest wiele krajów, które zapewniają turystom doskonałe warunki do odpoczynku. Przed wyjazdem warto jednak zorientować się, czy w danej lokalizacji nie występują zwierzęta, których należy unikać za wszelką cenę. Straż przybrzeżna oraz internauci ostrzegają plażowiczów, aby zachowali czujność i zwracali uwagę na morskie stworzonka zagrzebujące się w piasku. Nadepnięcie na kolec jadowy umiejscowiony na ich grzbiecie może mieć opłakane skutki.
Australia to kontynent, na którym żyje mnóstwo wyjątkowych gatunków roślin i zwierząt. Wiele z nich jest endemitami, co oznacza, że spotyka się je tylko tam. Ten najmniejszy kontynent na Ziemi, odizolowany od innych lądów głębokimi wodami to prawdziwy raj dla każdego przyrodnika. Okazuje się, że australijskie wybrzeża wciąż skrywają wiele tajemnic. Jedną z nich udało się odkryć naukowcom z Commonwealth Scientific and Industrial Research Organisation. Badacze wydali oficjalny komunikat o odkryciu nowego gatunku rekina. Tajemniczy drapieżnik posiada cechy, których nie stwierdzono u żadnych innych, znanych od dawna ryb zaliczanych do rekinów.
Wczasowicze wypoczywający w Hiszpanii zgłaszają pogryzienia. Pływające w wodzie ryby stają się coraz bardziej agresywne wobec plażowiczów. Chociaż jeszcze niedawno ignorowano takie zgłoszenia, teraz ratownicy traktują je bardzo poważnie. Agresywne ryby pojawiają się we wcześniej niespotykanych kurortach, a turyści coraz częściej wychodzą z wody z ranami.
Wędkarstwo to sport, który budzi wiele emocji wśród wielbicieli ryb. Jedni uważają, że można humanitarnie łowić wodne stworzenia, inni sądzą, że to bezsensowne okaleczanie zwierząt. Pomimo istnienia dwóch grup o skrajnie różnych przekonaniach, nie brakuje hobbystów, którzy z przyjemnością spędzają czas z wędką nad wodą. Wędkarze często wracają do domu nie przynosząc żadnych fascynujących historii spod wody. Jednak wczoraj dwóm panom, Michałowi i Grzegorzowi, udało się złowić w Odrze rybę, która przerosła ich najśmielsze oczekiwania. Miała ogromne szczęki i ponad 2 metry długości!
Chiny mają ogromne kosmiczne ambicje. Poza ponownym wysłaniem człowieka na księżyc, próbują zrealizować także inne plany. Odkąd przez kwestie polityczne zostały odseparowane od międzynarodowych projektów takich jak Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS), skupili się na budowie własnej stacji orbitalnej Tiangong. W planach mają przeprowadzenie na niej szeregu eksperymentów, w tym na zwierzętach.
Sezon na urlop spędzony w ciepłych wodach mórz i oceanów trwa w najlepsze. Piękna pogoda oraz przyjemna woda, jak co roku, przyciąga mnóstwo turystów do przybrzeżnych miejscowości w wielu miejscach na świecie. Zdarza się, że beztroskie wylegiwanie się na plaży lub pluskanie w wodzie zostaje przerwane przez pojawienie się ogromnego drapieżnika. Rekiny pojawiały się już między innymi na wodach Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Przyszła pora na Francję. Tym razem, kilkumetrowy rekin odwiedził wybrzeże morza Balearskiego, znajdującego się nieopodal wschodniego pasa Pierenejów.
11-letni Charlie Clinton łowił ryby w pobliskim stawie, kiedy natknął się na niewiarygodną zdobycz. Po stoczeniu zaciętego boju ze zwierzęciem otworzył mu pysk. Takiego widoku się nie spodziewał. Wpadł w panikę, kiedy odkrył, że zęby osobliwej ryby wyglądały zupełnie jak ludzkie.
W wielu miejscach na świecie tłumnie odwiedzanych przez turystów regularnie pojawiają się gatunki rekinów, które mogą być niebezpieczne dla człowieka. Takie spotkania mrożą krew w żyłach wielu ludzi. Jedni uciekają przed drapieżnymi rybami w panice, inni zamierają w bezruchu. Do niesamowitego spotkania światowej sławy surferów z żarłaczem białym doszło w Republice Południowej Afryki, w Jeffreys Bay. To miejsce, w którym już dochodziło do tragedii z udziałem rekinów.
Podwodny świat skrywa wiele tajemnic. Niektóre obszary oceanu są słabiej przebadane, niż powierzchnia księżyca. Regularnie odkrywane są zdumiewające fakty na temat morskiego życia. Dlatego raz na jakiś czas ludziom, eksplorującym życie, rozgrywające się pod powierzchnią wody, udaje się natknąć na stworzenia wyglądające jak z innej planety. Grupa nurków spotkała ostatnio na płytkich wodach rybę, która zazwyczaj preferuje zdecydowanie większe głębokości. Przez wielu miejscowych to spotkanie jest interpretowane jako zwiastun nieszczęścia.
Pływanie z diabłami morskimi miało być dla kobiety wakacyjną atrakcją. Nie spodziewała się, że spotkanie z morskimi stworzeniami utknie jej w głowie na zawsze. Była zachwycona morskim widokiem i czuła się podekscytowana perspektywą pływania z mantami. Kiedy jednak zanurkowała, wszystko się zmieniło.
Rekiny to zwierzęta, które wielu ludziom kojarzą się jedynie w negatywny sposób. Obawy przed spotkaniem z tymi drapieżnymi rybami są uzasadnione. Co roku na całym świecie zdarzają się sytuacje, w których ludzie kończą jako ofiary rekinów. Warto jednak wiedzieć, że zwierzęta te wcale nie są krwiożerczymi bestiami, czyhającymi na okazję do tego, aby zaatakować człowieka. Wiele ataków wynika z nieodpowiedniego zachowania.
Zdarza się, że fale wyrzucają na brzeg prawdzie skarby. W tym przypadku podczas sekcji zwłok martwego kaszalota, choć nie należała ona do najłatwiejszych, znaleziono “skarb” warty nawet 500 tys. euro. Całym zespołem biorącym udział w zabiegu kierował prof. Antonio Fernández Rodríguez - szef Instytutu Zdrowia Zwierząt i Bezpieczeństwa Żywności na Universidad de Las Palmas de Gran Canaria.
W lato 2022 roku katastrofa ekologiczna w Odrze wstrząsnęła całą Polską. Niecały rok później sytuacja się powtórzyła. Z Jeziora Kowalskie pod Poznaniem wyłowiono tysiące martwych ryb. Zawinić miała ciepła pogoda, która okazała się zabójcza dla ryb, a następnie pociągnęła za sobą kolejne gatunki zwierząt, m.in. ptaki. Takich sytuacji ze względu na rosnące temperatury zbiorników wodnych będzie coraz więcej.
Pasjonaci akwarystyki wiedzą, że nigdy nie kończy się na jednej rybce. Patrząc na samotne zwierzę przemierzające wodę, zazwyczaj uznajemy, że potrzebuje ono towarzystwa. Dobranie odpowiednich współlokatorów dla rybki nie jest jednak takie proste. Przed początkującym akwarystą stoi trudne zadanie – musi znaleźć kompanów, z którymi zwierzę się dogada.Złe dobranie rybek do towarzyskiego akwarium może skończyć się konfliktami. Wrogo nastawione zwierzęta będą wtedy walczyć o terytorium i pokarm. Może się to źle skończyć. Wzajemna agresja jest sygnałem, że ryby nie powinny ze sobą mieszkać. Dlatego tak ważne jest korzystanie w trakcie dobierania towarzyszy. Istotne będzie także dobranie warunków panujących w akwarium tak, aby wszystkie ryby czuły się komfortowo.
Uwielbiamy rozwiązywać zagadki. Nic nie jest w stanie opisać satysfakcji, którą odczuwamy, kiedy uda nam się dobrze na nie odpowiedzieć. Ta obrazkowa zagadka wymaga nie tylko sokolego wzroku, ale też spostrzegawczości. Sprawdź, czy możesz pochwalić się umysłem ostrym jak brzytwa.Żeby rozwiązać zagadkę, wystarczy na obrazku wypatrzeć złotą rybkę, która skrywa się wśród błazenków. To nie lada wyzwanie. Nie pomaga fakt, że obie ryby mają bardzo podobne zabarwienie. Jeśli uda Ci się w tej pomarańczowej ławicy dostrzec złotą rybkę, gratulacje. Jesteś mistrzem spostrzegawczości.
Najstarsi przedstawiciele ryb żyją dzisiaj w wodach Grenlandii. Naukowcy za pomocą datowania metodą radiowęglową postanowili sprawdzić, ile dokładnie lat mają rekordowe osobniki. Odpowiedź przeszła ich najśmielsze oczekiwania.Mówi się, że górną granicą ludzkiego wieku jest 120 lat. Nasze zwierzęta domowe mogą przeżyć kilka lat jak chomiki, lub nawet kilkanaście, jeśli chodzi o psy. Sprawia to, że wydaje nam się, że ludzie żyją bardzo długo. Daleko nam jednak to największych rekordzistów wśród zwierząt.
Błogi relaks na brazylijskiej plaży został nieoczekiwanie przerwany przez pojawienie się morskich stworzeń. Osoby wypoczywające w kurorcie w Tarumã Açu, położonym na północy kraju, zostały zaatakowane przez ławicę piranii. Dla części plażowiczów zabawa nad Amazonką omal nie skończyła się tragedią.Tarumã Açu to jeden z najbardziej lubianych kurortów odpoczynkowych w północnej Brazylii, aczkolwiek miejscowi oraz przyjezdni powinni pamiętać o zagrożeniu ze strony piranii, zanim zdecydują się na kąpiel w pobliskiej rzece czy innych zbiornikach wodnych. Tyczy się to przede wszystkim Amazonki.
Strychnina i arszenik, nawet rycyna, insulina i potas - wszystko może nas zabić, a sytuacja mająca miejsce w Kolumbii pokazuje, że nawet łowienie ryb może okazać się śmiertelnie niebezpieczne. 24-letni rybak udał się do lekarza, ponieważ miał trudności z oddychaniem. Specjalista zajrzał w jego gardło i nie wierzył własnym oczom. W przełyku mężczyzny znajdowało się wciąż żywe zwierzę. Do zaskakujących wydarzeń doszło w Kolumbii. Miłośnik wędkarstwa nie spodziewał się, że zwykły wypad na ryby zakończy się dla niego problemami z oddychaniem i wizytą w szpitalu. Interwencję medyczną nagrano, a następnie udostępniono w sieci. Trudno się dziwić, że wzbudziła duże zainteresowanie wśród internatów.
Niektórzy uważają, że szklana kula dla rybek wygląda bardzo estetycznie i idealnie komponuje się z wystrojem pokoju. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, że to bardzo zły pomysł. Taki kształt przyczynia się do wystąpienia u zwierzaka “efektu pralki”, a to tylko jedno z licznych zagrożeń.Zagrożenie, jakie wywołuje przetrzymywanie rybek w szklanej kuli, sprawia, że niektóre kraje ogłaszają nawet zakaz ich hodowania w okrągłych naczyniach. Za namową ekspertów z ich sprzedaży wycofują się również sieci sklepów zoologicznych. Czy podobne zmiany czekają nas w Polsce?