Turyści muszą patrzeć pod nogi. Czają się w piasku i kłują z zaskoczenia, "Ból silny jak przy porodzie"

W popularnych punktach turystycznych można natknąć się na trującą rybę

Nie tylko rekiny mogą stanowić niebezpieczeństwo dla osób kąpiących się w morzu czy oceanie. Jednym z gatunków, którego spotkanie może zepsuć zagraniczny urlop, jest niepozorna ryba o nazwie kolec smoka. Kto jest narażony na atak ze strony tego stworzenia? Krótko mówiąc, każdy, kto wchodzi do wody. Wystarczy moczenie stóp w wodzie o głębokości kilku centymetrów, żeby doszło do nieprzyjemnego incydentu.

Ostrosz drakon (Trachinus draco), określany również mianem kolca smoka, to niepozorna ryba, która nie przekracza 50 centymetrów długości ciała. Jednak pomimo niewielkich rozmiarów, może być dużym zagrożeniem dla człowieka. Wszystko przez kolec jadowy, który w razie stresującej sytuacji, jest natychmiast wbijany w kierunku potencjalnego zagrożenia. 

Gatunek ten występuje w Morzu Śródziemnym, Morzu Czarnym oraz w Północnym Atlantyku. W związku z tym natknąć się na niego może każdy, kto udaje się na urlop na plaży do Chorwacji, Grecji, Albanii, Bułgarii lub Włoch. Do zakłucia dochodzi najczęściej w szczycie sezonu wakacyjnego. 

Groźny incydent na autostradzie. Z pędzącej ciężarówki wypadła krowa, chwilę potem spadła następna Czytaj dalej

Narażonych na niewyobrażalny ból jest wiele osób

Warto wiedzieć jak wygląda ostrosz drakon oraz jak udzielić pierwszej pomocy po nadepnięciu na kolec smoka. Kolec smoka przypomina nieco jazgarza, który występuje w polskich wodach. Ostrosz drakon jest niewielką rybą denną, która chętnie zakopuje się w przybrzeżnych piaskach. Dlatego jest tak dużym zagrożeniem dla plażowiczów - lubi te same tereny, co:

• Plażowicze i pływacy - kolec smoka może kryć się w piasku na bardzo płytkich wodach. Dlatego już pierwszy krok w wodzie może stać się początkiem bardzo nieprzyjemnego doświadczenia.
• Wędkarze - to grupa, która ma szczególnie duże szanse na nadzianie się na kolec ostrosza drakona. Ci, którzy nie są świadomi tego, że jest to gatunek niebezpieczny dla człowieka, biorąc go w rękę są właściwie skazani na kontakt z trucizną.

Ryba używa kolca w razie potencjalnego zagrożenia, którym z jej perspektywy, może być bliskie spotkanie z turystą. Atak kończy się ogromnym bólem, dlatego podczas urlopu należy pamiętać o zabraniu ze sobą butów do wody. Dzięki temu zminimalizujesz prawdopodobieństwo bezpośredniego kontaktu z silnym jadem. 

Umiejętnie przeprowadzona pierwsza pomoc pomoże w złagodzeniu cierpienia

Wiele osób, które miały wątpliwą przyjemność doświadczyć zakłucia kolcem smoka, porównuje odczuwany ból do porodu lub do przypalania ciała ogniem. Dlatego warto wiedzieć, jak pomóc komuś, kto odczuwa tak ogromny dyskomfort. Dzięki szybkiej reakcji można ograniczyć nasilanie się bólu oraz zmniejszyć opuchliznę.

Po ukąszeniu przez ostrosza drakona, należy jak najszybciej zranione miejsce zanurzyć w ciepłej wodzie, o temperaturze przekraczającej 40°C. Dzięki temu substancja czynna zawarta w jadzie ulegnie częściowej inaktywacji. Poszkodowany powinien moczyć obolałe miejsce przez co najmniej trzydzieści minut. W razie braku szybkiego dostępu do nagrzanej wody warto obłożyć się ciepłym piaskiem.

Niestety, nawet przy natychmiastowo udzielonej pierwszej pomocy należy spodziewać się wystąpienia silnej opuchlizny, która będzie utrzymywać się prawdopodobnie przez kilka dni. 

Inne objawy, które zazwyczaj pojawiają się około pół godziny po zatruciu to: gorączka, wymioty, poty, dreszcze oraz częstomocz. Zdarza się również obniżenie ciśnienia oraz duszność. W razie pojawienia się silnych lub przedłużających się dolegliwości, należy udać się po pomoc medyczną. 

Źródło: dailystar.co.uk, mp.pl