Strychnina i arszenik, nawet rycyna, insulina i potas - wszystko może nas zabić, a sytuacja mająca miejsce w Kolumbii pokazuje, że nawet łowienie ryb może okazać się śmiertelnie niebezpieczne. 24-letni rybak udał się do lekarza, ponieważ miał trudności z oddychaniem. Specjalista zajrzał w jego gardło i nie wierzył własnym oczom. W przełyku mężczyzny znajdowało się wciąż żywe zwierzę.
Do zaskakujących wydarzeń doszło w Kolumbii. Miłośnik wędkarstwa nie spodziewał się, że zwykły wypad na ryby zakończy się dla niego problemami z oddychaniem i wizytą w szpitalu. Interwencję medyczną nagrano, a następnie udostępniono w sieci. Trudno się dziwić, że wzbudziła duże zainteresowanie wśród internatów.
Rybak nie mógł złapać tchu
24-latek z Kolumbii miał trudności z zaczerpnięciem oddechu, a więc czym prędzej zawieziono go do szpitala Santander Herrera w kolumbijskiej miejscowości Pivijay. Po przyjeździe do placówki nie był w stanie wyjaśnić, co dokładnie mu dolega, dlatego wizyta zaczęła się od przeprowadzenia wszystkich szczegółowych badań.
Lekarz, który przyjął pacjenta, sam nie krył zdziwienia, po tym, co zobaczył w jego przełyku młodego mężczyzny. Zdjęcie rentgenowskie ujawniły, iż w gardle znajduje się ciało obce, uniemożliwiające mu oddychanie. Miało ono w przybliżeniu około 18 centymetrów długości.
Ratują zwierzęta z rąk oprawców. Proszą o Twoje 1,5%
CZYTAJ DALEJZ jego gardła wyciągnęli 18-centymetrową rybę
Okazało się, że przyczyną problemów z oddychaniem 24-latka była ryba, która zablokowała jego przełyk. Medycy niezwłocznie przystąpili do zabiegu usunięcia zwierzęcia z narządu łączącego gardło z żołądkiem.
Na szczęście zabieg przebiegł po ich myśli, a co więc nagrano go, a następnie materiał udostępniono w sieci. Na filmie widać, jak lekarz chwyta szczypcami rybę zalegającą w gardle pacjenta. Jednak to nie koniec niespodzianek! Zwierzę wciąż żyło!
Médicos extraen un pez vivo de la garganta de un pescador. El hombre se lo habría tragado de forma accidental mientras adelantaba la faena. pic.twitter.com/DphhvVpEE2
— Roger Urieles (@Rogeruv) January 24, 2021
Skąd ryba żywa ryba wzięła się w gardle mężczyzny?
Internautom od razu nasunęło się na myśl pytanie, skąd żywa ryba wzięła się w przełyku wędkarza. Okazuje się, że podczas połowów rybacy, przygotowując sprzęt do zarzucenia, często trzymają w zębach mniejsze ryby służące za przynętę. Wszystko wskazuje na to, że 24-latek przez przypadek połknął jedną z nich.
Inne źródło sugeruje natomiast, że wędkarz włożył rybę do ust, ponieważ dostrzegł, że spławik zniknął pod wodą, co sygnalizuje kolejne branie. Tak czy inaczej, na szczęście wszystko zakończyło się dobrze, a nieprzewidziana hospitalizacja to nauczka dla młodego mężczyzny, a także przestroga dla wszystkich, aby nie popełnili podobnego błędu.
źródło: webniusy.com
Pochwalił się, jakiego kotka znalazł na ulicy. Internauci przecierają oczy, "Skąd go wytrzasnąłeś?!"
CZYTAJ DALEJ10-letni owczarek niemiecki ponownie spotyka swojego pana. W mig zmienia się w szczeniaczka
CZYTAJ DALEJ