Studenci uczelni Manchester Metropolitan University - Jack Spencer Furmston i Ben Camphor - wracali do domu z kawiarni, gdy zobaczyli właściciela psa potrzebującego pomocy. Młodzi dorośli zaoferowali się uratować zwierzę, które wpadło do kanału Ancoats. Film uwieczniony przez jednego z przechodniów pokazuje, jak grupa młodych mężczyzna trzyma jednego z uczniów za nogi, gdy ten usiłuje dostać się do czworonoga.Nie każdy bohater nosi pelerynę. Tym razem godną podziwu postawą wykazali się studenci z Manchesteru, którzy zaangażowali się w akcję ratunkową psa uwięzionego w kanale. Dzięki przechodniom, którzy uwiecznili ich bohaterski wyczyn, o dwójce 20-latków usłyszeli mieszkańcy Wielkiej Brytanii i nie tylko.
Polska streamerka o pseudonimie Sidneuke potrąciła psa, jednocześnie nadając transmisję na żywo i zerkając na trzymany w ręku telefon. O skandalicznym wybryku kobiety rozpisują się polskie, a nawet zagraniczne media, tymczasem ona sama usprawiedliwia popełniony czyn, twierdząc, iż wszystkiemu winni są właściciele, którzy nie upilnowali zwierząt.Co trzeba mieć w głowie, aby podczas prowadzenia samochodu sprawdzać powiadomienia na telefonie z pełną świadomością, iż na drodze znajdują się swobodnie biegające psy? Na to pytanie z pewnością nie odpowie polska streamerka posługująca sie nickiem Sidneuke, o której zrobiło się głośno za sprawą nagrania, na którym potrąciła czworonoga.
Nagranie z udziałem suczki Shelby i mężczyzny zajmującego się wywozem śmieci szybko obiegło sieć. Co ciekawe, geneza jego powstania może być dla wielu zaskakująca. Otóż właściciel psa chciał sprawdzić, dlaczego jego pupil zawsze w tak rozentuzjazmowany sposób reaguje na nadjeżdżającą śmieciarkę. Jednak tego, co ujrzał na własne oczy, nie mógł się spodziewać.Zdarza się, że psy w nerwowy sposób reagują na listonosza lub kuriera, jednak suczka rasy golden retriever o imieniu Shelby z wyraźnym podekscytowaniem nie mogła się doczekać przyjazdu śmieciarki, do której pracownik porządkowy co tydzień zbierał śmieci z okolicy. W końcu na nagraniu prawda wyszła na jaw i okazało się, co mężczyzna wyczynia z czworonogiem. Jego opiekun nie mógł wyjść ze zdumienia.
Po ciężkiej akcji ratowniczej w Turcji, której tereny nawiedziło jedno z najsilniejszych od lat trzęsień ziemi, do Polski wróciły psy ratownicze i ich opiekunowie. W sumie w ratowaniu uwięzionych w rumowiskach ludzi pomagało ośmiu czworonożnych ratowników z naszego kraju. Po powrocie czekało na nich nie tylko oficjalne przywitanie i podziękowanie, ale niezbędne badania i spa.Po ostatnim kataklizmie, który nawiedził Turcję oraz Syrię, w mediach pojawiły się kolejne dowody na to, jak wiele zawdzięczamy naszym czworonożnym przyjaciołom. Mimo niezwykle trudnych warunków, strażacy w asyście specjalnie wyszkolonych psów przemierzali ruiny zniszczonych budynków. Dzięki ich wyostrzonym zmysłom udało się uratować wiele osób uwięzionych pod gruzowiskiem, dlatego powrocie do kraju dzielne zwierzaki zasłużyły na honorowe powitanie oraz zabiegi pielęgnacyjne.
Zazwyczaj to koty uważa się za mistrzów kamuflażu, jednak ten pies udowodnił, że przedstawiciele jego gatunku radzą sobie w tej kwestii równie dobrze. Jego opiekun rzucił wyzwanie internautom, publikując zdjęcie ze swojego pokoju. Jeśli uważasz, że jesteś wystarczająco spostrzegawczy, spróbuj znaleźć ukrytego pupila w mniej niż 10 sekund!
W Puławach miało miejsce kolejne znęcanie się nad bezbronnym psem w biały dzień na ulicy w środku miasta. Niestety poszkodowany przez własnego właściciela jamnik został znaleziony nieopodal miejsca zdarzenia martwy w krzakach, gdzie najpewniej doczołgał się ostatkiem sił. Nagranie z monitoringu i zeznania świadków pozwoliły policji namierzyć wszystkiemu winnego zwyrodnialca.
Pies wybierający sobie jednego opiekuna, którego używasz jako pomocników i jego dowódców. To także jego widok po powrocie do domu rzeczywiście sprawia mu wielką radość, czego trudno nie cieszyć. Jednak czasami zdarzało się, że uczeń nie spodziewał się na nasz widok tak, jakbyśmy się tego spodziewali. Czym jest tylko?
Szczeniaki uwielbiają wkładać do pyszczka rzeczy, których nie powinny - wie o tym każdy, kto choć raz miał pod swoją opieką młodego psa. Doskonałym przykładem jest golden retriever o imieniu Niner, który mieszka ze swoją opiekunką i psim bratem Rigginsem w Karolinie Północnej. Ich pani prowadzi profil na Instagramie, na którym chętnie dzieli się wydarzeniami z życia swoich pupili.
Kilkuletni chłopiec zauważył szczeniaka leżącego na trawie i postanowił się z nim przywitać. Scenę rozgrywającą się w parku w Nowym Jorku uwieczniła jedna z odpoczywających tam osób. Ich interakcja przypadła do gustu internautom z całego świata, a do tej pory filmik doczekał się aż 3,4 miliona wyświetleń.Kanał ViralHog na Youtube to prawdziwa kopalnia filmików skierowanych do miłośników zwierząt. Tym razem udostępniono na nim nagranie z Central Parku w Nowym Jorku, na którym widać, jak świetnie dogadują się kilkuletni chłopiec i jego nowo poznany psi przyjaciel. Nić porozumienia znaleźli już od pierwszego spojrzenia.
Wembley to przedstawiciel hybrydowej rasy labradoodle, który mieszka ze swoją opiekunką Lindsey Martin. Czworonóg wymaga regularnej, złożonej pielęgnacji, a ta najczęściej wymaga odwiedzin w salonie pielęgnacji, na co kobieta była w pełni przygotowana. Jednak po jednej z wizyt, gdy ujrzała swojego pupila, nie wierzyła własnym oczom.Pies Lindsey przyzwyczaił się, że wizyty u groomera nie są niczym strasznym. Gdyby nie one na jego kręconej sierści mogłyby pojawiać się kłopotliwe kołtuny, które nawet mogłyby sprawiać mu ból. Nikogo nie zdziwi, jednak jeśli po ostatniej z nich zmieni zdanie o sto osiemdziesiąt stopni.
Waffle Sizzli to suczka, która wylądowała w schronisku Richmond Animal Care and Control po tym, jak zgłoszono, że błąka się po ulicach. W niedługim czasie do placówki zgłosiła się kobieta, która zaoferowała, że chętnie przygarnie psiaka pod swój dach i dołoży wszelkich starań, by czuł się w nim kochany. Pracownicy zgodzili się, ale pod jednym warunkiem.Psie życie w schronisku bywa ciężkie. Zwierzęta miesiącami, a nawet latami czekają tam, by znaleźć dom. Na szczęście suczka o imieniu Waffle Sizzli szybko stała się ulubienicą pracowników schroniska, co zagwarantowało jej również popularność wśród gości placówki. Chociaż wolontariuszom bardzo zależało na tym, by pupilka opuściła schroniskowy boks, przyszli opiekunowie musieli zaakceptować jeden ważny warunek.
Akcja ratownicza po trzęsieniu ziemi w Turcji oraz Syrii trwa. Ratownikom towarzyszą wyszkolone psy, które dzięki swoim wyostrzonym zmysłom uratowały już niejedno ludzkie istnienie. Niestety nie wszystkie wrócą do swoich domów. 12 lutego pod gruzami budynków zginął pies Proteo z Meksyku, który wcześniej pomógł uratować dwie osoby.Po bardzo silnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię, w akcję ratunkową zaangażowali się ratownicy z wielu państw, także ci czworonożni. Od kilku dni dzielnie biorą udział w poszukiwaniu osób uwięzionych pod gruzami, których niestety wraz z biegiem czasu udaje się odnaleźć coraz mniej. To także realne zagrożenie dla ich życia, czego dowodem jest śmierć psa Proteo, który towarzyszył grupie z Meksyku.
5-letni pies Billy to prawdziwy zawadiaka. Już nie raz wpędził się w kłopoty, z których musiała wyciągać go jego opiekunka Julia Zwar. Jednak tym razem kobieta nie wierzyła własnym oczom, gdy po powrocie do domu przeczytała notatkę pozostawioną przy drzwiach przez jej sąsiadów. Cała okolica huczy o jego występku.Każdy zna osobę, która uwielbia adrenalinę, zabawę, a czasem zrobienie czegoś szalonego, to dla niej najwłaściwsza rzecz pod słońcem. Pies o imieniu Billy, który mieszka z opiekunką w Melbourne w Australii czuje dokładnie to samo. Choć podczas swoich wybryków często pakuje się w tarapaty, kobieta nie potrafi się na niego długo złościć. To obrazuje tylko, jak bardzo go kocha.
Światowy Dzień Kota obchodzimy 17 lutego. Dla opiekunów zwierzaków, zarówno kotów, jak i psów, sieć Lidl Polska przygotowała specjalną ofertę. Od poniedziałku 13 lutego klienci mogą znaleźć w sklepach dedykowaną ofertę obejmującą akcesoria dla zwierzaków w okazjonalnych cenach. W co najlepiej zaopatrzyć się podczas obowiązującej promocji?W lutym obchodzimy nie tylko Walentynki czy Tłusty Czwartek, ale również Światowy Dzień Kota. Z tej okazji Lidl Polska przygotował fantastyczną ofertę dla mruczków, która na pewno zainteresuje wielu opiekunów. Ceny akcesoriów zachęcają tym bardziej, gdyż dodatkowo obowiązuje na nie kusząca promocja, w której podczas zakupu dwóch produktów tańszy z nich zostanie przeceniony o połowę.
Czkawka nie jest groźnym objawem, nie trzeba się jej obawiać, choć nie ulega wątpliwości, że jest uciążliwa i najczęściej dokucza w najmniej oczekiwanym momencie. Szczeniak wyraźnie zdziwił się, kiedy po raz pierwszy dostał czkawki. Jego reakcja była tak komiczna, że opiekun szybko wyciągnął telefon i nagrał ją, a następnie udostępnił w sieci. Choć psu zdecydowanie nie było wtedy do śmiechu, film ma obecnie ponad 62 miliony wyświetleń.Buck to 8-tygodniowy szczeniak mało znanej rasy Lancashire Heeler, która zaliczana jest do psów pasterskich. Zupełnie jak nowo narodzone dziecko piesek uczy się życia i z każdym dniem doświadcza nowych zjawisk. Jednym, które wyraźnie wprawiło go w zaskoczenie, była pierwsza czkawka. Kiedy mu się przytrafiła, wydawał się zastanawiać "Co we mnie siedzi!?".
Do strasznej tragedii doszło 9 lutego br., we wsi Komorów w powiecie rawskim. Na podwórku pies zaatakował 8-letnie dziecko. Niestety po długiej akcji reanimacyjnej prowadzonej przez policję i straż, chłopca nie udało się uratować. Trwa dochodzenie mające na celu wyjaśnienie okoliczności sprawy.W czwartkowe popołudnie ok. godziny 16 pies zaatakował dziecko będące na podwórku bez nadzoru dorosłych. Zarówno rodzice, jak i dalsza rodzina chłopca przebywali wówczas w domu. Nie byli świadomi, że tuż za rogiem właśnie rozgrywa się najgorszy z możliwych scenariuszy.
Animalsi po raz kolejny interweniowali w sprawie pseudohodowli psów. Tym raz były to owczarki niemieckie przetrzymywane w okropnych warunkach w Chybiu na Śląsku Cieszyńskim. Zwierzęta w opłakanym stanie zabezpieczono, a fundacja przygotowuje zawiadomienie o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa, które zostanie złożone na ręce odpowiednich służb.Choć walka z pseudohodowlami psów trwa od lat, niestety nadal inspektorzy walczący o poprawę dobrostanu poszkodowanych zwierząt muszą stać na posterunku. Tym razem z zatrważających warunków odebrano siedem owczarków niemieckich. "Kim trzeba być, aby zgotować bezbronnym istotom piekło na ziemi?" pytają przedstawiciele Fundacji "Psia Ekipa".
Przed wyborem pieska należy podkreślić, że każda rasa ma swoje własne upodobania i wymagane podejście. Psi trener zdradził, które rasy według niego są najtrudniejsze do wyszkolenia. Możecie być zaskoczeni. Debiutantom w roli opiekuna psa zdecydowanie odradza się te, które stawiają największy opór podczas tresury.Trener psów Will Atherton z Derbyshire w Wielkiej Brytanii chętnie dzieli się w swoich social mediach poradami dotyczącymi psów i ich szkolenia. Jeden z internautów poprosił go, aby zdradził, które rasy są w jego ocenie najtrudniejsze do prawidłowego ułożenia. Jesteśmy pewni, że subiektywna lista może być dla niektórych dużym zaskoczeniem.
Na facebookowym profilu "Spotted Elbląg" pojawiło się nagranie, które potrafi podnieść ciśnienie niejednemu miłośnikowi zwierząt. Widać na nim, jak mężczyzna spacerujący z psem w okolicach Starego Miasta znęca się nad zwierzakiem. Nikt nie zwrócił mu uwagi. Zarejestrowana sytuacja stała się obiektem dyskusji internautów oraz instruktorów szkolenia psów. Zawsze z ciężkim sercem patrzy się na krzywdę bezbronnych zwierząt i nie inaczej było w przypadku psa, nad którym znęcał się mężczyzna wyprowadzający go na spacer w Elblągu. Sprawą zajęła się już miejscowa policja, z którą skontaktować powinni się wszyscy posiadający informacje odnośnie sprawy. Tymczasem internauci nie mogą wyjść z szoku, że oprawca nic nie robi sobie z tego, że widzą go ludzie w przejeżdżających obok autach oraz mieszkańcy pobliskich bloków.
Z opuszczonego, starego domu dochodziły dziwne dźwięki. W związku z tym większość przechodniów omijała go szerokim łukiem. Nikt nie zdawał sobie sprawy, co kryją ruiny. Gdy w końcu jeden śmiałek odważył się do niego wejść, prawda okazała się szokująca. Wezwani na miejsce ratownicy nie wierzyli własnym oczom. W piwnicy znajdował się mały pies. Nie miał jedzenia, dostępu do wody, a nawet odrobiny światła. Aż trudno uwierzyć, że ktoś w tak bestialski sposób potraktował bezbronne zwierzę.
Nieustraszony pies nie zważając na nic, rzucił się na pomoc swojemu ukochanemu człowiekowi. Gdyby nie nagranie, na którym doskonale widać, jak jamnik wychodzi naprzeciw ogromnemu łosiowi, pewnie mało kto uwierzyłby, że to właśnie on uratował mu życie. Nie bez powodu mówi się, że dla osób, które się kocha, jest się w stanie poświęcić nawet własne życie. Okazuje się, że to stwierdzenie ma swoje odzwierciedlenie również w relacji człowiek-zwierzę. Potwierdzeniem jest choćby postawa małego jamnika o imieniu Reese, który stanął w obronie swojego opiekuna, kiedy zaatakował go olbrzymi łoś.
36-letni mieszkaniec Świdnicy znęcał się, a finalnie zabił psa rasy shih tzu, dusząc go smyczą. Czara goryczy przelała się, gdy zwierzak ugryzł mężczyznę, gdy pił alkohol. Zwierzę należało do jego partnerki, która zgłosiła sprawę na policję. Okazało się, że to nie pierwszy raz, kiedy oprawca zachowywał się w agresywny sposób w stosunku do swoich bliskich.Jak podają lokalne media, do szokujących wydarzeń doszło w nocy z 27 na 28 stycznia br. Mieszkający w centrum Świdnicy Dariusz B. był w stanie nietrzeźwości. W mieszkaniu znajdowała się również jego partnerka oraz należący do niej pies rasy shih tzu, Zwierzę było szczególnie wyczulone na zapach alkoholu, co przyczyniło się do jego niechęci w stosunku do mężczyzny.
Pożegnanie ukochanego pupila to ból nie do opisania, zrozumiały tylko dla osoby, która sama to przeżyła. Użytkowniczka TikToka Stefanie Renee podzieliła się z internautami smutną historią, która spotkała ją i jej suczkę o imieniu Princess. Wyjątkowa więź, jaka je połączyła oraz sposób, w jaki kobieta pożegnała ukochanego czworonoga, wzruszy niejednego miłośnika zwierząt.Strata pupila, który towarzyszył nam przez wiele lat, jest przez niektórych porównywana z odejściem członka rodziny. Ból potrafi towarzyszyć przez długi czas, a obawa przed kolejnym smutnym przeżyciem nie pozwala wziąć pod opiekę żadnego innego czworonoga. W podobnej sytuacji znalazła się Stefanie, która musiała pożegnać swoją suczkę Princess (pl. Księżniczka). Na swoim mediach społecznościowych zamieściła film upamiętniający zmarłą przyjaciółkę.
Szczenięta, podobnie jak dzieci, z każdym kolejnym dniem po przyjściu na świat uczą się nowych czynności. Podobnie dzieje się w przypadku wchodzenia lub schodzenia po schodach. Ten słodki maluch miał prawdziwy problem z pokonaniem stopni, czemu przyglądała się jego starsza koleżanka. Kamera uchwyciła przełomowy moment w życiu szczeniaczka.Mieszkająca na Filipinach właścicielka zwierzaków opublikowała w sieci nagranie, na którym widać małego szczeniaczka stojącego przed nie lada wyzwaniem. Internauci z niedowierzaniem przecierają oczy, jak na niedolę młodszego psiaka reaguje jego starsza siostra. Z taką pomocą niestraszne będą mu już żadne przeszkody!
Uważasz spanie za swoje hobby? Okazuje się, że niektóre rasy psów również uwielbiają ucinać sobie drzemki równie często, co niektórzy ludzi. Specjalnie z myślą o śpiochach stworzyliśmy zestawienie czworonogów, które przesypiają większość dnia. Dla nich nie ma znaczenia, gdzie aktualnie się znajdują - ważne by mieć o co oprzeć główkę i gotowe. Koniecznie sprawdź, czy na liście znajduje się twój pupil!Śpiące psy, te małe i te duże, są urocze - to niepodważalny fakt. Oczywiście przedstawiciele każdej rasy różnią się od siebie pod wieloma względami. Dotyczy to również aktywności w ciągu dnia, długości snu i jego pór. Zanim zdecydujesz się przygarnąć czworonożnego towarzysza pod swój dach, warto wiedzieć, że niektóre z psiaków to śpiochy jakich mało.
Cocker spaniel angielski wybiegł na zamarzniętą rzękę w pogoni za ptactwem, po czym wpadł do wody. Życie psa było zagrożone. O pomoc w wydobyciu zwierzęcia na brzeg został poproszony Jason Biggin z Twickenham. Zapierający dech w piersiach moment został uchwycony na kamerze, a mężczyzna został okrzyknięty bohaterem przez lokalną oraz wirtualną społeczność. Sekunda nieuwagi może kosztować ludzkie czy zwierzęce życie. Przekonali się o tym właściciele pięknego psa rasy cocker spaniel angielski podczas niedzielnego spaceru po Bushy Park, drugiego pod względem wielkości spośród królewskich parków w Londynie. W trakcie przechadzki doszło do nieszczęśliwego wypadku - czworonóg wpadł do lodowatej rzeki.
Do Schroniska dla Zwierząt w Kaliszu wpłynęły szokujące doniesienia o psie przywiązanym do słupa. Obok czworonoga znajdowała się również kartka z informacją pozostawioną najpewniej przez jego właściciela. Jej treść szokuje, a widok przerażonego psa mocno chwyta za serce nie tylko miłośników zwierząt.2 lutego br. w Kaliszu (woj. wielkopolskie) spacerujący przechodnie dostrzegli przywiązanego do drzewa psa. Ludzie o dobrym sercu poinformowali stosowne instytucje, które zajęły się porzuconym czworonogiem. "Pies to żywa, czująca istota" - apelują wolontariusze schroniska, do którego trafił.
Starsza kobieta bardzo bała się psa rasy pitbull, który należał do jej sąsiada. Choć zwierzę nigdy nie wyrządziło jej żadnej krzywdy, przerażał ją sam jego wygląd. Z czasem okazało się, że to właśnie psu zawdzięcza swoje życie. Historia pitbulla należącego do Arjanita Mehana ze Szwecji i ich sąsiadki w podeszłym wieku to doskonały przykład na to, że nie powinno się oceniać książki po okładce. Choć imponujące rozmiarem zwierzę wprawiało kobietę w panikę, okazało się prawdziwym bohaterem, któremu teraz jest wdzięczna.