Znęcał się nad psem na oczach sąsiadów. Skandaliczne nagranie wyciekło do sieci
Na facebookowym profilu "Spotted Elbląg" pojawiło się nagranie, które potrafi podnieść ciśnienie niejednemu miłośnikowi zwierząt. Widać na nim, jak mężczyzna spacerujący z psem w okolicach Starego Miasta znęca się nad zwierzakiem. Nikt nie zwrócił mu uwagi. Zarejestrowana sytuacja stała się obiektem dyskusji internautów oraz instruktorów szkolenia psów. Zawsze z ciężkim sercem patrzy się na krzywdę bezbronnych zwierząt i nie inaczej było w przypadku psa, nad którym znęcał się mężczyzna wyprowadzający go na spacer w Elblągu. Sprawą zajęła się już miejscowa policja, z którą skontaktować powinni się wszyscy posiadający informacje odnośnie sprawy. Tymczasem internauci nie mogą wyjść z szoku, że oprawca nic nie robi sobie z tego, że widzą go ludzie w przejeżdżających obok autach oraz mieszkańcy pobliskich bloków.
Znęcał się nad psem w centrum miasta w biały dzień
Żaden opiekun psa nie ma wątpliwości, że praca z czworonogiem może być trudna. Szkolenie czworonoga wymaga wiele cierpliwości i konsekwencji, jednak stosowanie wobec niego przemocy nie prowadzi do niczego dobrego. Chłopiec z okna jednego z bloków położonych na elbląskim Starym Mieście nagrał, jak mężczyzna spacerujący z czarnym psem w pewnym momencie trzymając za smycz, uniósł go nad ziemią.
Udostępniony w sieci materiał wideo wywołał wśród internautów ogromne poruszenie, czemu zupełnie nie ma się co dziwić. Od razu pojawiły się głosy, dlaczego osoba nagrywająca przyglądała się z boku i nie interweniowała, by pomóc psu, jednak w komentarzach wyjaśniono, że karygodne zachowanie oprawcy zwierzaka uchwyciło dziecko.
- Nagrało to 16-letnie dziecko. Mało tam zejść i co by było w stanie zrobić? - pisze jedna z internautek.
- To jest skrzyżowanie Rycerskiej z Giermków i Wigilijną. W tle widać szalet miejski. Ludzie, którzy spacerują w tej okolicy z psami, powinni rozpoznać delikwenta! Straż miejska do roboty! - grzmi inny użytkownik sieci, rozpoznający okolicę miejsca zdarzenia.
- Widać, że pies się boi, biedne zwierzę - słusznie zauważa kolejny.
Sprawą zajęła się policja
Serwis expresselblag.pl podaje, że sprawą mężczyzny znęcającym się na spacerze nad psem zajęła się już tamtejsza policja. Krzysztof Nowacki, który jest oficerem prasowym Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, w rozmowie z dziennikarzami wyznał, że rozpoczęto dochodzenie pod kątem znęcania się nad zwierzętami.
O komentarz poproszono również pracownika firmy Szkolenia Psów "DOGS", Artura Nowaczyka. Instruktor nie ma wątpliwości, że pomiędzy człowiekiem a zwierzakiem z nagrania należy wzmocnić komunikację, aby korygować niewłaściwe psie nawyki. Brutalność w szkoleniu psów tylko wzmacnia ich złe zachowania oraz prowadzi do nadszarpnięcia zaufania między właścicielem i zwierzęciem, aniżeli uczy grzeczności czy posłuszeństwa.
- Gdy nie rozumiemy, czemu nasz pies nie interesuje się przewodnikiem lub nie wykonuje poleceń, często z bezsilności stosujemy przemoc fizyczna wobec zwierzęcia - zaznacza. - Pies wyraźnie nie ma motywacji do „pracy” z przewodnikiem, nie ma wytłumaczonych na jego rozum tych wszystkich rzeczy, które Pan od niego wymaga. Tylko zmotywowany pies da nam koncentrację. Niestety jak większość się pewnie domyśla, pies po takim spacerze doświadczył jedynie stresu - przede wszystkim w wyniku działania człowieka.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Kot zniknął z mieszkania w trakcie remontu? Dzięki bogu, że rozkuli ścianę w łazience
Porzucił psa jak zabawkę, obok zostawił kartkę z dwoma słowami. Internauci aż drżą ze wściekłości
Bobi okrzyknięty najstarszym psem świata. Przebił konkurencję, jeszcze żaden pupil nie żył tak długo
źródło: expresselblag.pl, facebook/Spotted Elbląg
