Bobi okrzyknięty najstarszym psem świata. Przebił konkurencję, jeszcze żaden pupil nie żył tak długo
Bobi to pies, który trafił do Księgi rekordów Guinnessa. Na jej kartach zapisał się jako najstarszy obecnie żyjący osobnik ze swojego gatunku na świecie. Swoim wiekiem czworonogowi udało się nawet pobić rekord siostry zakonnej Andre, która zmarła w wieku 118 lat.
Choć średnia życia psów zazwyczaj wynosi około 10-13 lat, Bobi mieszkający w Portugalii ten wiek ma już dawno za sobą. Czworonóg doczekał się nawet zaszczytu, jakim jest uznanie przez Księgę rekordów Guinnessa. Jak brzmi jego przepis na długowieczność?
Bobi to najstarszy pies na świecie
Bobi to przedstawiciel portugalskiej rasy rafeiro do Alentejo należącej do typu molosowatych. Mimo że zaliczające się do niej osobniki żyją zazwyczaj od 12 do 14 lat, on ma już za sobą 30. urodziny. Pupil urodził się bowiem 11 maja 1992 roku. Przyszedł na świat w Conqueiros.
W chwili wpisania na listę rekordów Guinessa miał dokładnie 30 lat i 267 dni. Dożywając tak sędziwego wieku, stał się nie tylko najstarszym żyjącym psem na świecie, ale i najstarszym psem na świecie w ogóle.
- Bobi jest wyjątkowy, ponieważ patrzenie na niego sprawia, że przypominamy sobie ludzi, którzy byli częścią naszej rodziny i niestety już ich tu nie ma. Jak mój ojciec, mój brat czy moi dziadkowie, którzy już odeszli z tego świata. Bobi reprezentuje te pokolenia - chwalą swojego pupila opiekunowie.
Przepis Bobiego na długowieczność
Bobi wraz ze swoimi ukochanymi opiekunami mieszka nieopodal miasta Leiria w środkowej Portugalii. Jego właściciele twierdzą, że receptą na dożycie tak pięknych lat, jak pupil, jest bezstresowe życie na wsi. W swoich wypowiedziach podkreślają, że zwierzę nigdy nie przebywało w nieodpowiednich warunkach, nie wspominając o ciasnym kojcu, czy łańcuchu.
Pomimo podeszłego wieku, pies lubi bawić się z mieszkającymi z nim kotami. Jest ich aż cztery, co potrafi skutecznie zajmować mu czas. Chłodniejsze dni zazwyczaj upływają mu na drzemkach przy kominku. Nieuniknione było, że wraz z kolejnymi latami stan zdrowia Bobiego zaczął podupadać. Pies ma problemy z poruszaniem się i pogarsza mu się wzrok, co czasem skutkuje potykaniem się o przedmioty, które znajdują się na jego drodze. Jednak do tej pory udaje mu się funkcjonować na tyle, by wieść spokojne życie u boku opiekunów.
- Miałem 8 lat, kiedy Bobi pojawił się na świecie. Ojciec był myśliwym i zawsze było u nas dużo psów. Rodzina nie chciała kolejnych szczeniaków i zdecydowała się ich pozbyć. Bobi miał szczęście, bo jako jedyny ze swojego rodzeństwa pozostał - wspomina opiekun Bobiego, Leonel Costa.
Co ciekawe najstarszą osobą na świecie była siostra zakonna Andre. Lucile Randon zmarła w wieku 118 lat.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Rodzina niepokoi się guzem na brzuchu 13-letniej suczki. Ale to nie jedyne zmartwienie
Dlaczego kotu śmierdzi z pyszczka? 5 możliwych przyczyn nieświeżego oddechu
Niedźwiedzica zawstydziła niejedną influencerkę. Zrobiła sobie 400 selfie
źródło: se.pl
