Lwy zazwyczaj nie tolerują zwierząt spoza swojego gatunku. Lew o imieniu Bonedigger zamieszkuje Rezerwat Dzikich Zwierząt w Oklahomie w Stanach Zjednoczonych. Jedyną osobą, do której ma zaufanie i która może się do niego zbliżać, jest jego opiekun John Reikene.Jamnik, który wtargnął wraz ze swoim kolegą na wybieg dla lwów, wzbudził olbrzymie zainteresowanie wszystkich ludzi, którzy wówczas znajdowali się w pobliżu. Te majestatyczne zwierzęta, które słyną ze swojej siły, mogły go rozszarpać w kilka minut. Wszyscy wstrzymali dech w piersiach, kiedy lew zbliżył się do psa. Co wydarzyło się dalej?
Pies zobaczył siebie w telewizji. Jak to możliwe? Czworonóg trafił tam, ponieważ jego właścicielka nagrała wideo, na którym pupil rozbawia małe dziecko. Kiedy pupil zobaczył siebie na ekranie, jego reakcja była niesamowita. Na szczęście wszystko zostało uwiecznione na filmiku. Niewiarygodne, co takiego zrobił.Pies to najlepszy przyjaciel człowieka, a zwłaszcza dziecka. Te zwierzaki potrafią być idealnym kompanami i rozbawią nawet najbardziej naburmuszonego malucha. Tak było i tym razem. Nagranie tego niezwykłego psa trafiło do telewizji, a kiedy sam siebie zobaczył, zachował się jeszcze bardziej niezwykle.
Pies jest, jak głosi stare przysłowie, najlepszym przyjacielem człowieka. To zwierzęta o dużej inteligencji, które darzymy odwzajemnianą przez nie miłością. Ludzie często bardzo przywiązują się do swoich pupili. Ich śmierć zawsze stanowi powód do żałoby i smutku. Wierzący właściciele czworonogów, nie tylko ci mali, od dawna zastanawiają się, czy w niebie spotkają swojego pupila. Trudno jednak udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Wielu sugeruje, by nie przejmować się istniejącymi doktrynami i teoriami, a iść w tej kwestii za głosem swojego serca.
Wypadek z udziałem właścicieli zwierząt domowych i ich podopiecznych wydarzył się w miejscowości Zinapécuaro na wschód od Mexico City, położonej w górzystym regionie kraju. Lokalną atrakcją stanowią gorące źródła oraz gejzery, które odwiedzane są zarówno przez turystów i mieszkańców okolicy. 13 czerwca bieżącego roku dwójka mężczyzn - Pablo Fustec oraz jego wieloletni partner Jonathan Ramos, wybrali się na górską wspinaczkę w towarzystwie swoich trzech psów. Nikt nie spodziewał się, że sobotni wypad na łono natury zakończy się rodzinnym dramatem.
Ukryta kamera zarejestrowała niebywałe sceny. Kiedy rodzice 15-miesięcznej dziewczynki odtworzyli nagranie z ubiegłego dnia, wiedzieli, że muszą coś z tym zrobić. To, co dziecko robiło z psem, przeszło ich najśmielsze oczekiwania. Film z udziałem tej dwójki, a właściwie trójki, szybko trafił nie tylko do internetu, ale i lokalnych stacji telewizyjnych i wiadomości.Nagranie, które zobaczyli rodzice maleńkiego dziecka, po tym jak zamontowali w jego pokoju ukrytą kamerę, wprawiło ich w osłupienie. Kiedy dowiedzieli się, co ich córeczka wyprawia z psem za zamkniętymi drzwiami, aż zaniemówili. Nie spodziewali się, że w ten sposób znajda odpowiedź na nietypowe rzeczy, które ostatnim czasem działy się w ich domu.
Królowa Elżbieta podczas okresu przymusowej kwarantanny, zamieszkała w posiadłości w Sandringham razem ze swoimi ukochanymi psami. Nie od dziś wiadomo, że królowa angielska jest wielką fanką czworonogów. Na kemping w Sadnringham mają więc wstęp wszystkie psiaki. Niestety, nie zawsze się to kończy dla nich dobrze.Dom królowej Elżbiety odwiedzili niezwykli goście, trzy piękne psy. Ich właścicielka zamieszkała bowiem na kempingu Sandringham, tuż obok wielkiej posiadłości królowej angielskiej. Niestety, ta wizyta skończyła się dla biednych zwierząt okropnym cierpieniem. Zwierzaki dosłownie zwijały się z bólu.
Bezdomne psy i koty to niesłabnący problem, z którym zmagają się społeczeństwa w każdej części świata. Każdego dnia tysiące psów oraz kotów zmagają się z trudną rzeczywistością, w której obojętność i ignorancja otaczających je ludzi przyczynia się do pogorszenia warunków, w jakich żyją oraz rosnącej populacji bezdomnych zwierząt, które trafiają do już i tak przepełnionych schronisk. Pewien 49-letni mieszkaniec Meksyku - Edgardo Zuniga nie mógł dłużej znieść pasywnej postawy osób w jego otoczeniu, dlatego postanowił zwrócić ich uwagę w nietypowy sposób.
Monitoring z ulic Brazylii zarejestrował scenę akcji jak z filmu. Wszystko rozegrało się w mieście Ribeirao Preto. Widzimy mężczyznę, który wyraźnie przygotowuje się do złapania czegoś lecącego z góry. Okazuje się, że tym czymś był piesek rasy shih-tzu. Ciekawski zwierzak spacerował po balkonie na 9 piętrze, gdy wychylił się nieco za daleko. Przypadkowy przechodzień był wyjątkowo uważnym obserwatorem, gdyż zauważył pieska spacerującego krawędzią balkonu. Nie wahając się, postanowił obserwować sytuację.
Pies i kot to dwa gatunki zwierząt, które są dla siebie jak ogień i woda - taka opinia panuje wśród zaskakująco wielu osób, w tym również właścicieli zwierzaków. Oba gatunki są wyjątkowo przywiązane do człowieka za sprawą procesu udomowienia setki lat temu. Jednakże, dlaczego wzajemna niechęć psów i kotów jest w nich tak głęboko zakorzeniona? Jakie są powody rzekomej "nienawiści" u tych czworonogów? Odpowiedzi na te pytania mogą być wielkim zaskoczeniem.
Psy laboratoryjne, gdyby potrafiły mówić to z pewnością opowiedziałyby, co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami pracowni biologicznych. W ciągu ostatnich dziesięcioleci nastąpił ogromny postęp nauk medycznych, w którym brały czynny udział, bowiem do rozwoju medycyny przyczyniły się w dużej mierze eksperymenty wykonywane na zwierzętach. Naukowcy specjalizujący się w rozległych dziedzinach medycyny docenili nieprzeciętnie czuły węch u psów i postanowili wykorzystać go podczas badań i testów diagnostycznych. Jednakże, zwierzęta hodowane z przeznaczeniem do badań w pracowniach biologicznych i biometrycznych wcale nie mają szczęśliwego życia. W większości przypadków zostają uśpione, gdy przeprowadzany eksperyment dobiegnie końca. Pewni ludzie o dobrych sercach postanowili odmienić ich los i zaoferować drugą szansę.
Szczeniak Gema to piękny biało-czarny piesek, który ma z przodu dodatkową łapkę. Zwierzę urodziło się z piątą kończyną. Opiekunowie byli w szoku, widząc deformację ciała u suczki. Zwrócili się o pomoc do organizacji Stray Rescue. Wolontariusze zakochali się w niezwykłym piesku.Szczeniak Gema to niezwykły piesek. A wszystko przez jego nietypowy wygląd, mianowicie zwierzę urodziło się z pięcioma łapkami. Mimo przeciwności losu szczeniak tryska energią i w ogóle nie przejmuje się dodatkową kończyną, która utrudnia mu chodzenie. W przyszłości może to okazać się sporym problemem. Wszystko ze względu na rasę.
Porzucane w lesie, przywiązywane do drzew, zostawiane na środku drogi, wystawiane na śmietnik w zawiązanych reklamówkach. Niektóre ze zwierząt nie mają szczęścia do właścicieli, których okrucieństwo nie zna granic. Nie miała go również pewna suczka, której historia zakończyła się szczęśliwie tylko dzięki pomocy ze strony odpowiednich osób. Suczka leżała na pustej drodze. Znajdował się przy niej jedynie stary koc, który zjadała z głodu. Po raz kolejny człowiek dowiódł, w jak bestialski sposób może potraktować bezbronne zwierzę. Całe szczęście ktoś zauważył niedolę suczki.
Rzadko się zdarza, żeby pies zawiódł nasze oczekiwania. W dzisiejszych czasach częściej spotykamy się z odwrotnymi sytuacjami. Wielu ludzi nie potrafi odpowiednio zadbać o swoje pupile i niejednokrotnie decydują się na okrutne ruchy. Ja traktuję swojego psa jak członka rodziny, a Ty?Pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Tego zdania nie da się podważyć. Jeśli decydujemy się na adoptowanie lub zakup psa, jednocześnie jesteśmy zobowiązani do odpowiedniego dbania o pupila i jego odpowiednie wychowanie. Wielu ludzi traktuje psa jak członka rodziny. A czy Ty uważasz podobnie?
Czy to pies, czy kot, każde zwierzę potrzebuje odrobinę uwagi. Niektórzy jednak pewne decyzje podejmują zbyt pochopnie i nie zdają sobie sprawy z tego, że zwierzęciu także coś się od życia należy. To skutkuje mnóstwem paskudnych historii, w których zwierzęta są porzucane, maltretowane lub zabijane.Pies został porzucony na pastwę losu. Bezduszni ludzie włożyli go do reklamówki, wywieźli do lasu i tam zostawili. Biedny nie mógł się wydostać. To okropna historia, która jest niestety kolejnym przykładem na to, jak okropni i bezlitośni potrafią być niektórzy z nas. Oby takich sytuacji było coraz mniej.
Suczka Zuzu została porzucona w wieku dwóch lat. Jej właściciele oddali ją do schroniska, do którego w kilka dni później przybyli w poszukiwaniu nowego szczeniaka. Pełny nadziei pies myślał, że jego rodzina wróciła go odebrać. Niestety nadzieje okazały się płonne. Reakcja Zuzu chwyta za serce.Pies to wierny i kochający przyjaciel. Źle wychowany może sprawiać kłopoty, ale to jedynie kwestia właściwego podejścia. Choć sprawa odpowiedzialnej adopcji zwierząt jest poruszana niemalże na wszystkich możliwych kanałach, ludzi pełnych egoizmu wciąż nie brakuje. Suczka Zuzu właśnie na takich trafiła za pierwszym razem.
Ludzie w młodym wieku często nie grzeszą rozsądkiem, a tym bardziej empatią. Chłopak, który liczył na odrobinę rozrywki, kopiąc bezpańskiego psa, bardzo szybko pożałował swojej decyzji. Okazało się, że zwierzę wcale nie było same.Chłopak nie przemyślał swojej decyzji, która bardzo szybko okazała się dla niego zgubna. Przechadzając się po plaży, młodzieniec spotkał bezpańskiego psa, którego postanowił dla zabawy skrzywdzić. Komiczny w jego mniemaniu pomysł, był jedną z najgłupszych decyzji w jego życiu. Nim zdążył dotknąć psa, znikąd pojawiła się cała chmara czworonogów.
Szczeniak o imieniu Luna to jeden z tych zwierzaków, który boi się nawet własnego cienia. Bojaźliwość nie wzięła się u niej znikąd, przyczyna jej zachowania leżała w przykrych doświadczeniach, które nie powinny być bagatelizowane. Luna przeżyła w swoim króciutkim życiu traumę. Ktoś porzucił ją na pastwę losu, kiedy jeszcze nie potrafiła samodzielnie o siebie zadbać. Szczęśliwie, okres bezdomności nie trwał długo. Wkrótce pewna kobieta znalazła Lunę i przygarnęła ją pod swój dach.
Duffy był ratownikiem i pomagał innym. Niestety zwierzę zachorowało na cukrzycę i w ciągu kilku miesięcy straciło wzrok. Pies bardzo cierpiał z tego powodu. Jego opiekun zdecydował się na wyleczyć pupila, który nie potrafił poradzić sobie w nowej dla niego rzeczywistości. Pies Duffy zachorował na cukrzycę. Niestety, w wyniku poważnej choroby czworonóg stracił wzrok. Opiekunowie zgodzili się na operację przywrócenia wzroku, choć nie wiedzieli, czy się powiedziecie. Kiedy było już po wszystkim, nie mogli powstrzymać łez. Reakcja psa nie pozostawiła żadnych wątpliwości. Wszystko nagrano.
Suczka należała do hodowców, którzy wykorzystywali ją do nieustannego wydawania na świat potomstwa. Kiedy zwierzak przestał być im potrzebny, bezduszni właściciele wyrzucili go na ulicę. Przykre doświadczenia sprawiły, że zwierzak całkowicie stracił wiarę w ludzi. Kiedy tylko ktoś znajdował się w pobliżu suczki, ze strachu przestawała oddychać. Już chciano ją uśpić, gdy niespodziewanie zadzwonił telefon. Psy to niesamowicie inteligentne i rezolutne zwierzaki, które rozumieją o wiele więcej, niż mogłoby się wydawać. Kiedy pozbawieni serca hodowcy postanowili porzucić pewną suczkę w nieznanym jej miejscu, zdawała sobie sprawę, że tym samym skazują ją na pewną śmierć. Gdyby nie oficerowie kontroli zwierząt, którzy na nią natrafili, jej dalsze życie mogłoby potoczyć się znacznie inaczej. Niespodziewanie los postanowił się do niej uśmiechnąć. Suczka przestawała oddychać na widok ludzi Alsana, ponieważ tak nazywa się suczka, przez długie lata wykorzystywana była przez hodowców zwierząt do nieustannego wydawania na świat potomstwa. Kiedy przestała sprawdzać się w swojej roli, ci postanowili się jej pozbyć, pozostawiając ją na pastwę losu po drugiej stronie miasta. W momencie, gdy zwierzak trafił do pobliskiego schroniska, zupełnie nie chciała wchodzić w interakcje z ludźmi. Suczka na sam widok ludzi była tak przerażona, że przestawała oddychać. Właściciele schroniska niemalże od samego początku przekonani byli, że zastraszonemu i wycofanemu zwierzakowi, nigdy nie uda się znaleźć kochającej rodziny. Ku zaskoczeniu wszystkich w mgnieniu oka po wstawieniu zdjęć psiaka na oficjalną stronę schroniska… zadzwonił telefon. Pewna rodzina ze wszystkich sił pragnęła jej pomóc. Przez lata opiekował się białymi lwami. Znienacka go zaatakowały, niestety nie żyje Opole 2020. Cała prawda o wynikach oglądalności. Czy tłumy na widowni były przekłamane? Jeden telefon zupełnie odmienił jej los Potencjalni właściciele dowiedzieli się, że zwierzak od momentu przybycia do schroniska wydawał się bardzo spokojny i opanowany. Jednak pogarszający się stan zdrowia, jak chociażby uporczywe infekcje ucha czy guzki w sutkach w połączeniu z panicznym strachem przed ludźmi najprawdopodobniej wkrótce zmusiłby właścicieli schroniska do podjęcia decyzji o uśpieniu. Małżeństwo natychmiast udało się do schroniska, aby nieco bliżej przyjrzeć się porzuconej suczce. Psinka chowała się, uciekała, a złapanie jakikolwiek kontaktu wydawało się niemożliwe. Ci jednak nie zamierzali się poddać. Pewnego dnia na miejsce przybyli z behawiorystą, dzięki, któremu udało im się zabrać ja do nowego domu. – Karmiliśmy ją z ręki, żeby się do nas przyzwyczaiła. Przypinaliśmy jej smycz i chodziliśmy po domu – wspominają właściciele czworonoga. Kluczem do sukcesu okazał się kontakt z pozostałymi czworonogami, które mieszkały pod ich dachem. Dzięki nim Alsana z każdym dniem stawała się coraz silniejsza, a pewnego dnia całkowicie odzyskała utraconą radość życia.
Przez lata opiekował się białymi lwami. Znienacka go zaatakowały, niestety nie żyje Opole 2020. Cała prawda o wynikach oglądalności. Czy tłumy na widowni były przekłamane? Wizyta u weterynarza, nie zawsze należy do przyjemnych. Ten owczarek uważa tak samo, kiedy zorientował się, że jedzie do weterynarza, zaczęła się kompletna komedia. Nagranie rozbawi was do łez.Każdy właściciel psa wie, że wizyta u weterynarza nie zawsze jest prostą czynnością, szczególnie u psów, które panikują na samą myśl wejścia do samochodu, ponieważ już to kojarzy im się bólem, cierpieniem i zastrzykami. Ten owczarek również należał do grupy psów, która nie przepada za wizytami w klinice weterynaryjnej. Jego rodzina jednak musiała zabrać go na szczepienie. Choć początkowo sytuacja wyglądała dość prosto, już po chwili pies zorientował się co, go czeka.Owczarek niemiecki zorientował się, że jedzie do weterynarzaOwczarek niemiecki w ostatniej chwili zorientował się, że jedzie do znienawidzonego weterynarza. Jego reakcja jest niewyobrażalna. Na szczęście właściciele wszystko nagrali. Wideo z auta to kompletna komedia. Internauci są zachwyceni, reakcją psiaka na tę okropną podróż.
Chihuahua o imieniu Tim to prawdziwy geniusz w świecie zwierząt. Maleńki piesek wymyślił innowacyjną metodę na to, jak wziąć udział w rejsie wycieczkowym po jeziorze, a jednocześnie nawet się przy tym nie zmoczyć. Podpowiadamy, że wcale nie wykorzystał do tego pontonu czy mechanicznego środku transportu. Do wyprawy wykorzystał innego zwierzaka, który bez żadnych protestów zabrał go w niepowtarzalną przygodę. Wideo z tego nietypowego rejsu opublikowano w sieci, a setki użytkowników zachwyciło się wybrykami malucha.
Szczekanie stanowi podstawowy sposób komunikacji psa. Zwierzak potrafi wydawać z siebie dźwięki w różnych tonach, w zależności od tego jakie emocje lub potrzeby wyrażają. Niektóre czworonogi potrafią jednak wydawać z siebie głośne dźwięki przez prawie cały dzień. Niektóre robią to, by wyrazić niezadowolenie z nieobecności właściciela w domu. Potrafią wtedy hałasować przez wiele godzin. Uciążliwe odgłosy były podstawą wielu interwencji policji. Dla podirytowanego sąsiada nie ma różnicy pomiędzy zachowaniem naszego pupila a remontem czy głośną muzyką. Traktuje to po prostu jako zakłócanie swojego spokoju.
Pies zostawał sam w domu na czas, gdy jego właściciele wychodzili do pracy. Byli przekonani, że godziny spędzone na wychowaniu psiaka sprawdziły się w praktyce. Niestety, dość szybko wyszło na jaw, że się mylili, a prawdę pokazało nagranie z ukrytej kamery.Pies, który wydawało się, jest wspaniale nauczony zasad, panujących w jego domu miał swój czuły punkt, o którym nie wiedzieli jego właściciele. Długo wychowywali go, żeby podczas ich nieobecności pupil nie wchodził na łóżko. Nauka zdawała się przynosić rezultaty. Jednak było to tylko złudzenie. Po zostawieniu kamery okazało się, że zwierzę wspaniale bawi się na łóżku i jest tak urocze, że nie w sposób się na niego złościć.
Golden retriever uratował malutkiego kotka. Psy tej rasy są znane z wielkiego serca i empatii. Jeden z ich przedstawicieli uroczy golden przyniósł do swojego domu malutkie zwierzę, właściciela nie mogli nadziwić się, co niesie w pysku ich pupil. Psiak musiał zauważyć samotne i zwierzę na ulicy i postanowić mu pomóc najlepiej jak mógł. Wiedział, że w jego domu będzie mu najlepiej.Wyjątkowy golden retriever potwierdził wszystkie superlatywy, którymi opisuje się jego wspaniałą rasę. Kotek dzięki temu zyskał dom i być może w ogóle przeżył. Był bardzo wycieńczony i głodny.
Pies swoją postawą potrafi powiedzieć nam wszystko, co powinniśmy wiedzieć na jego temat. Zwierzaki mową ciała przekazują nam naprawdę ogromne pokłady informacji - nawet, kiedy smacznie śpią. Co mówi pozycja, w której śpi twój pies o jego nastroju i charakterze? Nie wszyscy wiedzą, ale to naprawdę kopalnia wiedzy o osobowości naszego pupila. Pozycją, którą wybiera potrafi zdradzić nawet swój stan zdrowia. Jak jest w przypadku twojego psa?
v widoczny na nagraniu wydaje się wierzyć, że małe króliczki to jego szczeniaki. Co ciekawsze maluchy także wydają się traktować wielkiego psa jak swoją matkę. Króliki miniaturowe to zwierzęta nigdy nie wykazujące agresji skierowanej do innych zwierząt. Łagodne maluchy potrzebują natomiast wiele czułości i troski. Przywiązują się do osób (lub zwierząt), które okazują im zainteresowanie i przyjaźń. Warto uważać zapoznając ze sobą zwierzaki różnych gatunków. W sieci możemy podziwiać setki filmów obrazujących ich przyjaźń, jednak nie zawsze czworonogi dogadują się ze sobą tak dobrze.
Komendy ułatwiają właścicielowi zapanowanie nad swoim zwierzakiem. Nie oznacza to jednak, że ich nauka nie jest dla psa przyjemna. Dzięki stosowaniu metod pozytywnych, trening stanowi dla psa bardziej wyzwanie czy łamigłówkę niż przykry obowiązek. Zwierzak musi zastanowić się, by wykombinować jakiej reakcji od niego oczekujemy. Często dostaje wskazówki od właściciela. Czworonogi entuzjastycznie reagują na trening także ze względu na smaczne przysmaki stanowiące w nim nagrody. Istnieje kilka podstawowych poleceń, które powinien poznać każdy z nich. Na szczęście większość zna je instynktownie, ich poznawanie polega więc głównie na powiązaniu danego zachowania z dźwiękiem głosu opiekuna.
Psy często potrafią zaskakiwać swoich opiekunów. Wiele osób donosi o przypadkach, w których ich pupil zaczynał w nocy szczekać na coś, czego one nie dostrzegały. Czy możliwe jest, by czworonóg widział lub wyczuwał tam coś poza fizycznego? Znane są także relacje mówiące o nietypowych dowodach przywiązania zwierząt do swoich właścicieli, utrzymującym się nawet po ich śmierci. Być może instynkt i niebywała intuicja, którą mogą pochwalić się futrzaki, pozwalają im wyczuć obecność ducha?