Pies ciągle zakrywał pyszczek łapą. Gdy ratownicy podeszli bliżej, poznali niezwykle smutny powód
Pies jest w czołówce zwierząt, które są wybierane do roli domowego pupila. Niestety, nie każdy właściciel zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności, jaką wiąże ze sobą opieka nad zwierzęciem. Ten uroczy piesek niestety nie miał szczęścia.
Pies, którego znaleźli ratownicy, był w fatalnym stanie. Gdy został znaleziony na ulicy, nie wyglądał najlepiej i ciężko było im się do niego zbliżyć. Jedno jednak ciężko było zrozumieć – psiak wciąż zakrywał swój pyszczek łapą przed ratownikami. Gdy w końcu udało im się podejść bliżej porzuconego zwierzaka, odkryli, że w jego pyszczku zalęgły się robaki, przez które strasznie cierpiał.
Historia psa wzrusza do łez
Fundacja Animal Aid od lat pomaga zwierzakom potrzebującym pomocy. W swojej karierze wiedzieli już wiele cierpienia, okrucieństwa i zaniedbania, które zafundowali ludzie swoim zwierzętom. Wezwani do pomocy przy kolejnym psie nie spodziewali się takiego widoku.
Pies podczas interwencji ratowników był grzeczny, jednak cały czas zasłaniał pyszczek swoją łapką. To z pozoru urocze zachowanie skrywało mroczną tajemnicę. Wolontariusze przeżyli prawdziwy szok, gdy odkryli, że w pyszczku psa zalęgły się robaki.
- Właściciel wrzucił pluszowego psa do pralki. Przestraszony labrador myślał, że jest prawdziwy
- Monitoring nagrał, jak mężczyzna kopie na ulicy psa. Natychmiast dopadła go karma
Pies dzielnie walczył o zdrowie
Gdy ratownicy podeszli bliżej zwierzaka okazało się, że pies ciągle dotyka pyszczka, ponieważ z prawej strony zaczynają go żywcem wyjadać robaki. Wolontariusze natychmiast przystąpili do pomocy. Nazwali zwierzaka Teddy Bear (Misiek) i okazali mu wiele czułości.
Pies bardzo dzielnie zniósł wszystkie nieprzyjemne zabiegi. Mimo że dojście do pełni sił było wątpliwe, Misiek błyskawicznie stanął na nogi i teraz odwzajemnia czułości wolontariuszom z Animal Aid. Na szczęście, po wielkim cierpieniu psa zostało tylko kilka blizn.
ZOBACZ FILM: