Pierwsze spotkanie samicy sokoła z małymi. Jej mina jest bezcenna
Kilka dni temu informowaliśmy o niezwykle fascynującej historii z życia sokołów. Wydarzenia, które się rozegrały, mogłyby z pewnością stanowić fabułę niejednej miłosnej telenoweli. Dzisiaj czas na ciąg dalszy rodzinnych perypetii ptaków. Na nagraniu uchwycono pierwsze spotkanie Wrotki z jej sokolimi pociechami. Mina samicy była bezcenna.
Dalszy ciąg burzliwej historii sokołów
Niedawno pisaliśmy o burzliwych losach pary sokołów wędrownych. Samica Wrotka nagle zagubiła się i pozostawiła w gnieździe swojego partnera oraz jajka z młodymi. Wszyscy myśleli, że sokolica poniosła porażkę w powietrznej walce i już nie wróci.
Opiekunowie ptasiej rodziny postanowili, że zabiorą jaja do inkubatora, aby im nic nie zagroziło, a z kolei Czart przyjął pod swój dach inną partnerkę. Jak pamiętacie, Wrotka jednak zaskoczyła wszystkich. Wyczuła zagrożenie obecnością innej samicy i niespodziewanie powróciła do gniazda. Teraz czas na dalsze losy słynnych już sokołów.
Pytanie w "Milionerach" zaskoczyło uczestniczkę. Chodziło o zwierzę Zafarbowała psa na fioletowo. Zwierzę o mało nie zginęłoDo gniazda podłożono wyklute sokoły. Natychmiast pojawiła się samica
W mediach społecznościowych na profilu “Nadleśnictwo Garwolin, Lasy Państwowe” opublikowano nagranie z dalszego przebiegu życia sokołów. Film przedstawia moment, w którym ornitolog umieścił w gnieździe wyklute już wcześniej trzy pociechy Wrotki i Czarta. Dla niepoznaki zostawił również skorupki.
Nowo narodzone ptaszki nieporadnie tuliły się do siebie w oczekiwaniu na swoją matkę. Wrotka nie kazała im na siebie długo czekać. Ponownie jej instynkt jej nie zawiódł. Wystarczyły dwie minuty i w wejściu zjawiła się samica. To było jej pierwsze spotkanie z małymi, a mina, którą miała na ich widok, była bezcenna.
Reakcja sami na pierwsze spotkanie z małymi
Gdy w progu ptasiego mieszkanka pojawiła się Wrotka, jej oczom ukazały się pisklaki. Samica wyglądała na nieźle zaskoczoną. Najpierw rozejrzała się dookoła z niedowierzaniem i wymownie spojrzała w kamerkę, jakby upewniała się, że to nie żart. Jej mina była bezkonkurencyjna.
Sokola mama, choć bez przekonania, zbliżyła się do maluszków, przytulając je podejrzliwie do siebie. Co chwilę zerkała w obiektyw z wyraźnym zdezorientowaniem, co rozbawiło wszystkich oglądających. Cała historia zakończyła się jednak szczęśliwie — nieufna Wrotka zaakceptowała potomstwo i po chwili ze spokojem wtuliła je pod swoje matczyne skrzydła. Wszyscy miłośnicy i fani tej cudownej rodzinki mogli odetchnąć z ulgą.
Całej ptasiej familii życzymy dużo zdrowia. Nagranie z pierwszego spotkania samicy z małymi sokołami możecie obejrzeć poniżej: