Mieszkaniec bloku w Olsztynie z zainteresowaniem dostrzegł leżącą na podłodze klatki schodowej plastikową butelkę. Gdy ja podniósł, by zobaczyć, co takiego jest w środku, doznał prawdziwego wstrząsu!Mieszkańcy osiedla na obrzeżach Olsztyna są przyzwyczajeni do tego, że od czasu do czasu stykają się z dzikimi zwierzętami. To przede wszystkim dziki, które czasem zbliżają się do blokowisk w poszukiwaniu smacznych kąsków. Tym razem jednak chodziło o coś zupełnie innego.
Popularny portal Viral Hog opublikował niezwykłe wideo, przesłane prosto z Rosji. Rzeczywiście, aż trudno uwierzyć własnym oczom! Kiedy jedni się zachwycają, inni mają poważne obawy.W Rosji trzyma się w domach nie tylko psy i koty, ale najwyraźniej także... niedźwiedzie. Niezwykłe nagrania dowodzi, że nawet z groźną bestią można żyć pod jednym dachem.
Tara OGrady publikuje na TikToku śmieszne i wzruszające nagrania, ukazujące wspólne zabawy swojego malutkiego dziecka i kota. Jej najpopularniejsze nagranie ma już 5 mln wyświetleń. Budzi jednak kontrowersje.Filmik ukazuje bardzo zabawną sytuację, która ma jednak drugie dno. Przy ponad 460 tys. polubień można by pomyśleć, że wszystko jest w porządku, ale niektórzy internauci wskazują, że filmik może nie być wcale taki uroczy.
Nieprawdopodobne sceny na stadionie w amerykańskim stanie Utah. Podczas ostatniego okrążenia w sztafecie na tor wdarł się czworonożny intruz. Pies rzucił się w pogoń za najszybszą z biegaczek i ku zdumieniu wszystkich kibiców, wysunął się na prowadzenie. Czy dobiegł do mety pierwszy?Niewielkich rozmiarów sierściuch udowodnił wszystkim, jaki z niego niezwyciężony zawodnik. W trakcie jednej z konkurencji lekkoatletycznej psiak wyrwał się z rąk swoich właścicieli i dołączył do biegaczy na ostatniego prostej. Niezwykłe zdarzenie skomentowała młoda biegaczka, Gracie Laney.
Kayla i Emilie od dzieciństwa czuły silną więź ze zwierzętami, zwłaszcza tymi, którym dzieje się krzywda. Gdy więc Kayla znalazła malutkiego domowego prosiaczka, który błąkał się bez mamy, wiedziała, co musi zrobić.Zamiast zignorować zwierzątko w potrzebie albo zadzwonić po kogoś, by zajął się problemem, postanowiła sama uratować świnkę i dać jej nowe życie.
Podczas wizyty w schronisku pewna kobieta wyraziła chęć adopcji nowego mruczącego przyjaciela. Jej uwagę przykuł 4-letni kot o kruczoczarnym futerku, nazywany Rory. Ku zdumieniu pracowników, kobieta natychmiast wycofała się z decyzji, gdy zobaczyła jego pyszczek z bliska. Powód jest tak absurdalny, że może zaskoczyć wielu.Czarny kot o imieniu Rory mieszkał w schronisku Battersea Dogs & Cats Home w Wielkiej Brytanii. Z łatwością zdobył sympatię wszystkich pracowników i wolontariuszy, dlatego nic nie stało na przeszkodzie, aby rozpocząć proces adopcyjny - przynajmniej tak się wszystkim początkowo zdawało.
Popularny portal ViralHog opublikował na swoim Facebooku niezwykłe nagranie. Dla jednych jest przesłodkie, innym włosy stają dęba na głowie ze zgrozy. Czemu filmik jest tak kontrowersyjny?Z pozoru wydaje się, że nagranie przedstawia słodką zabawę owczarka niemieckiego z nietypowym towarzyszem. Oboje mają ogony, ale należą do innych gatunków!
Można je dostrzec coraz częściej na ulicach polskich miast, miasteczek i wsi. Psy z żółtymi wstążkami zawiązanymi na smyczach, czworonogi w żółtych chustkach zawiązanych na szyi, pupile na żółtych taśmach czy szelkach. Jaki przekaz niesie to oznaczenie?Wbrew pozorom, nie jest to moda na kolor żółty i fanaberia opiekunów, którzy chcą przyozdobić swoje pieski. Kolor żółty niesie bardzo ważny przekaz!
Była już noc, gdy na Komendzie Policji w Zakopanem rozdzwoniły się telefony. Dyspozytorom czasem trudno było zrozumieć roztrzęsione głosy, wypowiadające chaotyczne słowa do słuchawki.Coś stało się przy ulicy Bogdańskiego. Ktoś widział duży kształt, przemieszczający się bardzo szybko. Było ciemno, ale to na pewno coś dużego.
Zwierzaki to mistrzowie w poprawianiu humoru. Dowodzą tego wszelkie badania - im dłużej przebywamy ze zwierzakami, jak psy i koty, tym lepsze mamy samopoczucie. Nic dziwnego, że domowe pupile często zostają gwiazdami mediów społecznościowych. Tym razem serca internautów podbiła niezwykła kocica.Opublikowane na TikToku nagranie ma już ponad 13 mln polubień i trudno się dziwić. Łączy w sobie trzy najsłodsze zjawiska: małe dzieci, śmieszne koty i kociątka.
Niepozorna boczna alejka w mieście pośrodku pustyni w stanie Arizona (USA). Odrapany dom na ceglanych fundamentach. Tuż przy ziemi dziura w ścianie. Nagle wypada z niej czarna suczka.Zwierzę zaczyna piszczeć, skamleć, szaleńczo merdać ogonem. Rzuca się na ludzi, kładzie im łapy na udach i brzuchach. Wyraźnie czegoś chce, ale przechodnie nie wiedzą, o co dokładnie jej chodzi.
Prom "Królowa Nowego Westminsteru" płynął spokojnie między brzegami malowniczej Zatoki Swartz w Kolumbii Brytyjskiej (Kanada). Jednym z pasażerów był Tyler Reeves, który nudził się straszliwie i chodził z kamerą po pokładzie, szukając czegoś, co z tej wycieczki warto by utrwalić na wideo.Okazało się, że nie musiał długo czekać. Nagle ktoś krzyknął, po pokładzie promu rozszedł się szmer głosów. Jeden z pasażerów pokazywał ręką za pokład.
To historia niczym z filmu grozy, która jednak zwraca uwagę na ważny problem. Czy psie obroże nie zdradzają zbyt wiele naszych danych osobowych?Sytuacja miała miejsce w Stanach Zjednoczonych. Kobieta wyprowadzała psa w piękny słoneczny dzień. Piesek wyposażony był w obrożę z adresówką. To ona stała się przyczyną strasznych wydarzeń.
Małgorzata Kożuchowska jest znana z troski o zwierzęta i brania udziału w akcjach popularyzujących wiedzę na temat opieki nad nimi. Gwiazda "Rodzinki.pl" ma cenne porady dla internautów, dotyczące odpowiedzialnej adopcji psów. Czy się z nimi zgadzacie?Trwa sezon na porzucanie zwierząt domowych. Biedne psy wyrzucane są na poboczach, wiązane w lasach, czasem przerzucane przez cudze płoty. Wszytko przez wakacje.
Wolfgang padł ofiarą własnego opiekuna, który spasł go do niewyobrażalnych rozmiarów, a potem porzucił, gdy opieka nad psem stała się zbyt kłopotliwa. Biedny, chorobliwie otyły beagle błąkał się po ulicach Phoenix w stanie Arizona (USA).Na szczęście los uśmiechnął się do niego. Wolfgang szybko zwrócił na siebie uwagę ludzi, którzy dla odmiany postanowili okazać mu zrozumienie, serce i wyciągnąć pomocną dłoń.
Trwają Igrzyska Olimpijskie w Tokio. To wielkie święto sportu, przesunięte zresztą o rok z powodu pandemii koronawirusa. Teraz, po miesiącach oczekiwań, atleci oraz ich kibice mogą wreszcie dać upust sportowym emocjom. Jak się okazuje, udzielają się one nie tylko ludziom!Dowodzi tego niezbicie niezwykłe nagranie, które po raz pierwszy pojawiło się w Sieci na Instagramie @teenybellinitheprettypittie, czyli suczki należącej do internautki @ladydrini.
Brawura, głupota, może jedno i drugie? Niesamowite nagranie ukazuje, jak kobieta podbiega do konia i uderza go w zad. Zwierzak nie czekał, by jej odpowiedzieć.Biały dzień, ruchliwa ulica w mieście Kingston w prowincji Ontario w Kanadzie. Konny policjant patroluje okolicę. Nagle dochodzi do niezwykłego zdarzenia.
Mężczyzna odwiedzający ogród zoologiczny w Jacksonville na Florydzie został zaatakowany na oczach pozostałych odwiedzających. Jedno z drapieżnych zwierząt straciło cierpliwość i dotkliwie zraniło turystę. Znana jest już przyczyna ataku.Do mrożącego krew w żyłach incydentu doszło podczas specjalnej wystawy jaguarów. W pewnym momencie jeden z widzów wpadł na pomysł, aby przekroczyć barierę bezpieczeństwa i zbliżyć się do ogrodzenia, za którym znajdowały się zwierzęta.
Mieszkańcy kieleckiego osiedla Podkarczówka czują się sterroryzowani przez czarnego zwierza, który grasuje po okolicy, straszy ludzi, drapie koty i gryzie nawet największe psy. Póki co znikąd nie dostali pomocy.Podkarczówka to urocze osiedle, pełne zieleni i do niedawna spokojne. Ostatnio jednak życie mieszkańców stało się trudne do zniesienia za sprawą zwierzęcia, które szaleje po podwórkach i straszy każdego, kogo spotka.
Czy jedyny diabeł tasmański, jakiego znacie, to Taz, bohater kreskówek z serii "Zwariowane melodie" z wytwórni Warner Bros? W takim razie koniecznie musicie poznać kolejnego przedstawiciela tego gatunku. Oto maleńki diabeł tasmański, który uwielbia bawić się ze swoim opiekunem. Jego pierwszy bieg został udokumentowany na nagraniu.Diabeł tasmański to ssak mięsożerny owiany tajemnicą. Rzadko można go zobaczyć w ZOO, a filmów i nagrań z jego udziałem nie jest wcale aż tak wiele. Co więcej, na temat tych stworzeń krąży przekonanie, że zgodnie ze swoją nazwą, są z piekła rodem. Dzięki popularnej animacji "szczenięta Belzebuba" zasłynęły jako stworzenia o wybuchowym temperamencie i niszczycielskich umiejętności. Czas sprawdzić, czy to aby na pewno prawda.
Kamera monitoringu uchwyciła skandaliczne zajście na jednym z osiedli w Podgoricy. Uliczny złodziej skoczył na kobietę i próbował wyrwać jej torebkę. Na szczęście bezpański pies pozostał w pogotowiu i w ułamku sekundy ukarał chuligana. Na nagraniu opublikowanym na Facebooku grupy Podgoricki Vremeplov, skupiającej mieszkańców stolicy Czarnogóry, widać mężczyznę w żółtej kurtce goniącego kobietę. Zuchwały złodziej tylko czekał na odpowiedni moment, aby napaść na kolejną ofiarę.
Internauci od pewnego czasu nieźle głowią się nad zdjęciem wykonanym przez Andrew Knappa. Fotograf opublikował w sieci ujęcie, na którym znajduje się jego pies. Zwierzak ukrył się przed swoim właścicielem w bardzo sprytny sposób. Czy potrafisz go odnaleźć? W którym miejscu ukrył się słodki piesek? Oto zagadka na pobudzenie szarych komórek, którą przygotował meksykański fotograf. Większość rezygnuje z niej po kilku minutach. Nawet ci, którzy myślą, że są spostrzegawczy, mają problem ze znalezieniem pupila.
Właściciel niewielkich rozmiarów jeża opublikował w sieci wideo, przedstawiające porę karmienia kolczastego pupila. Zwierzak musi jednak chwilę poczekać, nim napełni swój brzuszek. Gdy jego marzenie się spełnia, mina malucha wyraża więcej niż tysiąc słów!Od pewnego czasu można zauważyć, że jeże pigmejskie cieszą się coraz większą popularnością jako zwierzaki domowe. W sieci roi się od filmów przedstawiających te urocze zwierzęta w najróżniejszych sytuacjach.
Czy kota można nauczyć sztuczek? Żołnierze stacjonujący w tureckiej bazie wojskowej w Manisie udowodnili, że jak najbardziej tak i to nie byle jakich! Wideo przedstawiające nietypowe szkolenie mruczka zostało odtworzone już blisko 500 tysięcy razy. Przyjęło się, że koty nie są zwierzętami domowymi nadającymi się do tresowania. Okazuje się jednak, że mruczki również może nauczyć się poleceń i trików, dzięki którym życie z nim będzie przyjemniejsze i z pewnością ciekawsze.
W parafii Hamilton w stanie Ohio zapanowała olbrzymia trwoga. Służby otrzymały wiadomość dotyczącą tajemniczego pakunku pozostawionego przed kościołem. Na miejscu zjawiły się służby specjalne. To, co saperzy odkryli wewnątrz torby, sprawiło, że wstrzymali oddech z niedowierzania.Sytuacja rozegrała się zimą tego roku. Tuż po wpłynięciu zgłoszenia o porzuconej torbie do akcji wkroczyła specjalna grupa Butler County Sheriff's Office.
To miały być najwspanialsze wakacje w ich życiu. Rajskie plaże Hawajów, drinki z parasolkami, ciepły ocean i kontakt z naturą. Postanowili ukoronować swój pobyt, kręcąc filmik, który zachwyci znajomych. Co mogło pójść nie tak?Para turystów wybrała sobie na miejsce do odpoczynku jedną z hawajskich plaż. Okazało się, że mają za towarzyszkę niezwykłe zwierzę - uroczą fokę. Mieli dla foki niespodziankę - a ona dla nich.
Bryson Kliemann z miasteczka Lebannon w stanie Virginia (USA) ma 8 lat i najlepszego przyjaciela - psa imieniem Bruce. Niestety, kiedy Bruce poważnie zachorował, rodzina nie miała pieniędzy na jego leczenie.Diagnoza brzmiała jak wyrok. Bruce, zawsze radosny, nagle stracił animusz i apetyt, zrobił się osowiały. Lekarz nie miał wątpliwości: to parwowiroza.
Tracy Brindley z kanadyjskiego miasteczka Edmonton kocha przyrodę i zawsze żyła blisko niej. Kontakt z naturą traktuje niemal jako drugi zawód. W swoim ogródku za domem trzyma pasiekę i hoduje pszczoły na pyszny miód. Niestety, pszczoły i psy to często kiepskie połączenie.Dlatego Tracy martwiła się, że coś może się stać jej rocznemu labradorowi imieniem Moose (Łoś). Pies jest bardzo ciekawski. Nie mógł znieść, gdy Tracy wychodziła do ula i zostawiała go za drzwiami.