Rodzice narazili własne dzieci, by zrobić zdjęcia dzikim zwierzętom
Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło w poznańskim parku Rataje. Całe zajście nagrał telefonem jeden ze świadków. Gdy nagranie trafiło do Sieci, rozpętała się burza.
Wideo zaczyna się niewinnie. Rodzina z dziećmi spaceruje po malowniczym parku w ciepły letni dzień. Za plecami mężczyzny widać jednak dzika - zapewne to stworzenie chciał nagrać świadek zdarzenia. Okazało się jednak, że jego telefon uchwyci o wiele więcej.
Naraziła własne dzieci
Już po chwili spomiędzy drzew wybiegają kolejne dziki, tym razem młode. Jest ich około siedmiu. Rodzina dzików z miejsca zaczyna budzić zainteresowanie spacerowiczów.
Większość jednak zachowuje się rozsądnie - ludzie trzymają dystans i pokazują sobie tylko dziki palcami. Jednak stojąca najbliżej zwierząt rodzina najwyraźniej nie wie, że ze zwierzętami należy obchodzić się ostrożnie.
Zamiast się wycofać, matka bierze swoje dzieci - chłopca i dziewczynkę - pod ręce i prowadzi bliżej dzików. Zaczyna kręcić zwierzęta telefonem z niebezpiecznie małej odległości, tak by mieć lepsze ujęcia.
Internauci oburzeni
Tym razem nie doszło do tragedii i dziki nie zaatakowały rodziny z dziećmi. Miejskie zwierzęta są bardziej oswojone z ludźmi niż te kryjące się w lasach.
Mimo to internauci nie zostawili suchej nitki na nieodpowiedzialnych rodzicach, którzy narazili własne dzieci na niebezpieczeństwo dla lepszych zdjęć dzików.
- Rodzice na reedukację! - domaga się jeden z internautów w komentarzu pod filmem, opublikowanym na YouTube.
Straż Miejsca Poznania ostrzegała na początku lata, że nie powinno się dokarmiać dzików ani zbliżać do nich. Niestety, wszystko wskazuje na to, że niektórzy nic sobie nie robią z ostrzeżeń. Oby z powodu głupoty i lekceważenia sił natury nie doszło w końcu do tragedii!
Sami zobaczcie nagranie, opublikowane na YouTube:
Źródło: YouTube.com @WTK
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
Obrońcy zwierząt i strażacy na wspólnej akcji. Ktoś wlał do wody tajemniczą substancję
Mężczyzna dał sąsiadowi niezapomnianą nauczkę. Popamięta ją na długo
Chihuahua nie pozwala zbliżyć się psu do kociąt. Broni ich własnym ciałem