Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Aktualności > Chaos na wybrzeżu Hiszpanii, trwa ewakuacja. Wszystko przez groźnego drapieżnika
Emil Hoff
Emil Hoff 15.08.2021 02:00

Chaos na wybrzeżu Hiszpanii, trwa ewakuacja. Wszystko przez groźnego drapieżnika

BeFunky-collage (2)
Twitter.com @TheSun

Pech nie opuszcza branży turystycznej. Jak nie pandemia, pożary i kolejne fale emigrantów, to atak morskiego potwora! Plaże wokół Walencji zostały zablokowane przez hiszpańską policję. Wchodzenie do wody może być śmiertelnie niebezpieczne.

Po raz pierwszy plotki o potworze rozeszły się wśród plażowiczów w znanym kurorcie Benidorm na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Nie trzeba było długo czekać na potwierdzenie przynajmniej części informacji.

Przez wodę sunęła trójkątna płetwa

W pewnej chwili kąpielowicze zaczęli krzyczeć i uciekać z wody w popłochu. Ratownicy ogłosili alarm i zaczęli przeprowadzać ewakuację całej plaży. Do pomocy wezwano policję.

Przyczyną zamieszania była duża trójkątna płetwa, sunąca w wodzie zastraszająco blisko brzegu i ludzi, kąpiących się w morzu i odpoczywających na plaży.

Jeden z brytyjskich turystów zdołał nakręcić film, który posłużył biologom do zidentyfikowania zagrożenia. Hiszpańskie wybrzeże nawiedził żarłacz błękitny, duży rekin, dochodzący nawet do 4 m długości i wagi ok. 200 kg. To zagrożony gatunek, potencjalnie niebezpieczny dla ludzi.

Uparty rekin nie opuszcza wybrzeża

Rekin pojawił się na wybrzeżu kolejnego dnia. W dodatku podpłynął tak blisko do brzegu, że niemal utknął na płyciźnie. Dopiero dryfującym na pontonach pracownikom Instytutu Oceanografii z Walencji udało się wyprowadzić żarłacza na głębokie wody.

Niezwykły żarłacz nawet po tej przykrej przygodzie nie opuścił hiszpańskiego wybrzeża. Pływa pomiędzy znanymi kurortami i miejscowościami wypoczynkowymi, tak że spora część plaż wokół Walencji została zamknięta. Niektóre miejsca otaczają policyjne kordony, we wszystkich wiszą czerwone flagi, zakazujące kąpieli.

Cios w branżę turystyczną?

Nie wiadomo, dlaczego żarłacz zachowuje się w tak nietypowy sposób. Zazwyczaj rekiny żerują w głębokich wodach, daleko od brzegu, a już na pewno nie podpływają do ludzi niemal tak blisko, że grozi im wyrzucenie na brzeg.

Hiszpańskie telewizje od kilku dni przeprowadzają rozmowy z biologami, którzy tłumaczą, że żarłacze błękitne zasadniczo nie są wcale groźne dla ludzi, a ten konkretny żarłacz też nie zachowuje się agresywnie. Mimo to władze Hiszpanii są zaniepokojone, a chaos wywołany przez rekina może drogo kosztować hiszpański przemysł turystyczny.

Zobaczcie nagranie żarłacza błękitnego z Benidorm:

(Twitter.com @TheSun)

Inne ujęcia można zobaczyć na YouTube:

(YouTube.com @El Pais)

Źródło: Sky News

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami

Powiązane
wieloryb
Quiz o głębinowych "potworach". Ile wiesz o stworzeniach mórz i oceanów?