Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Donald Tusk znał wyniki wyborów przed ich ogłoszeniem? Miał informatora, nagranie nie kłamie
Redakcja swiatzwierzat.pl
Redakcja swiatzwierzat.pl 17.10.2023 15:26

Donald Tusk znał wyniki wyborów przed ich ogłoszeniem? Miał informatora, nagranie nie kłamie

Donald Tusk
Donald Tusk, źródło: Wojciech Olkusnik/East News, instagram/donaldtusk

Państwowa Komisja Wyborcza 17 października 2023 r. około godziny 9.28 podała finalne wyniki wyborów parlamentarnych. Choć Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory zarówno do Sejmu, jak i Senatu, to większość parlamentarną mają partie opozycyjne. Kiedy telewizje ogłaszały sondażowe wyniki wyborów, już na kilkanaście godzin wcześniej Donald Tusk był przeświadczony o sukcesie Koalicji Obywatelskiej. Uprzedził go nowy przyjaciel, któremu niedawno uratował życie.

Znamy ostateczne wyniki wyborów parlamentarnych 2023

Państwowa Komisja Wyborcza na swojej stronie internetowej ogłosiła długo wyczekiwane ostateczne wyniki wyborów parlamentarnych. W tegorocznym głosowaniu wzięło udział 21 milionów Polek i Polaków, a frekwencja wyborcza przekroczyła 74 procent, ustalając rekord naszych czasów. Komu nasi rodacy powierzyli przyszłość Polski?

Z opublikowanych na oficjalnych stronach internetowych PKW danych wynika, że Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 7 mln 640 tys. 854 głosów (35,38 proc. - ), Koalicja Obywatelska 6 mln 629 tys. 402 głosów (30,7 proc.), Trzecia Droga 3 mln 110 tys. 670 głosów (14,4 proc.). Czwarte miejsca zajęła Nowa Lewica z wynikiem 1 mln 859 tys. 018 głosów (8,61 proc.), zaś piąte Konfederacja, która zdobyła 1 mln 547 tys. 364 głosów (7,16 proc.). A zatem w wyborach do Sejmu wygrał PiS, ale większość ma obecna opozycja dysponująca ponad połową miejsc.

Jeszcze przed zebraniem danych z 100 procent komisji Donald Tusk, lider Koalicji Obywatelskiej, z pomocą pewnego informatora przewidział, że głosowanie skutecznie odsunie Prawo i Sprawiedliwość od władzy. Nagranie opublikowane w mediach społecznościowych tuż przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie pozostawia wątpliwości. Nowy członek załogi “Tuskobusa” wytypował nieformalnego zwycięzcę. 

Zatrzymał pojazd i wybiegł na ulicę. Kierowca autobusu okrzyknięty bohaterem

Donald Tusk od początku wierzył w zwycięstwo. "Nasz Rudy już wybrał"

Donald Tusk rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, jednak nie ukrywa on swojej wielkiej sympatii do zwierząt. Były premier chętnie zajmuje się psem swojej córki, a podczas kampanii wyborczej odwiedzał schroniska dla bezdomnych zwierząt. Mimo iż sam przez długi czas nie miał pod opieką czworonożnego przyjaciela, w ostatnich tygodniach do grona jego zwierzęcych ulubieńców dołączył Rudy. 

Polityk spotkał go po raz pierwszy podczas wizyty w województwie podkarpackim, kiedy to odwiedził gospodarzy jednego z domostw. Zwierzak przybłąkał się do sąsiedniego domu, a zważywszy na zbliżające się ochłodzenie domownicy nie mieli serca pozostawiać go na dworze. Niemal natychmiast zapadła decyzja odnośnie dalszych losów mruczka. 

Rudy - bo takie imię otrzymał ze względu na kolor swojego futerka - został zaproszony na pokład “Tuskobusa”, a wkrótce potem przewieziony do kliniki weterynaryjnej oraz salonu pielęgnacji dla zwierząt. Na miejscu został wykąpany, wyczesany, a następnie wyczyszczono mu uszy i obcięto pazurki.

Wyglądał bardzo przyjaźnie, chociaż trochę na zmęczonego życiem. W dodatku nie miał stałego opiekuna. […] Jeden z moich współpracowników, też członek załogi Tuskobusa, będzie jego nowym opiekunem, ale na razie będzie nam towarzyszył - wyjaśnił Donald Tusk.

Na finiszu kampanii wyborczej lider KO postanowił skorzystać z pomocy uratowanego zwierzęcia. Donald Tusk opublikował na platformie X (dawniej Twitter) nagranie przedstawiające rudego kocura, mającego do wyboru dwie miseczki z jedzeniem. Jedna została opatrzona napisem „PiS”, druga natomiast „KO”. Zwierzę bez chwili zawahania wybiera jedną z nich.

Nasz Rudy już wybrał - podpisano filmik.

Zwierzęta typują wyniki. Kocur może nie jest nieomylny, ale tym razem miał nosa

Chociaż na polskiej scenie politycznej koty są niezmiennie kojarzone z prezesem partii Prawo i Sprawiedliwość, podczas przewidywań wyniku wyborów parlamentarnych Rudy nie stanął pod stronie Jarosława Kaczyńskiego. Choć przez ułamek sekundy zawahał się nad miseczkami, ostatecznie postawił na Koalicję Obywatelską.

Internauci nieprzychylnie nastawieni do Donalda Tuska wietrzą spisek i oszustwo w postaci przekupienia Rudego ulubionymi smaczkami. Warto jednak pamiętać, że typowanie wyników przez zwierzęta jest długoletnią tradycją m.in. podczas różnorakich wydarzeń sportowych. W trakcie Mistrzostw świata w piłce nożnej w 2022 roku w naszej redakcji rezultaty spotkań przewidywał spaniel Oti. 

Wygląda na to, że Rudy nie ma zamiaru bratać się z mieszkającą w willi na warszawskim Żoliborzu kotką Fioną oraz kocurem Czarusiem, skoro aż tak zasmakowała mu karma umieszczona w miseczce reprezentującej Koalicję Obywatelską.

 

Źródło: instagram/donaldtusk

Tagi: Kot Polska