Święta to wyjątkowy czas. W wielu z nas wzbudza bardzo pozytywne emocje, które motywują do tego, by dzielić się swoim szczęściem z bliskimi. Coraz więcej ludzi bardzo docenia także obecność czworonogów w swoim otoczeniu. W związku z tym, pod choinką lądują również upominki dla nich. Mamy kilka propozycji, z których skorzystają nie tylko zwierzaki domowe, ale i ich opiekunowie.
Święta Bożego Narodzenia mają swoich miłośników nie tylko w ludziach. Okazuje się, że kot o imieniu Kanye uwielbia świąteczne ozdoby, światełka, a przede wszystkim choinkę. Jego opiekun nie ukrywa, że czasem zwierzakowi zdarza się przewrócić udekorowane drzewko. W związku z tym wpadł na pomysł, jak w tym roku ją zabezpieczyć.
Czy uważasz się za osobę spostrzegawczą? Nie straszne Ci testy na spostrzegawczość i inne iluzje optyczne? Sprawdź, czy kot chowający się wśród ludzi szalejących na śniegu Cię przechytrzy. To prawdziwy mistrz kamuflażu. Większość internautów nie jest w stanie go dostrzec. To zagadka, którą wyłącznie nieliczni są w stanie rozwiązać w mniej niż 10 sekund.
Rudy kot o imieniu Nacho dopiero co został adoptowany przez swojego opiekuna. Mężczyzna bardzo cieszył się, że do jego rodziny dołączył nowy członek, jednak wyraźnie zaniepokoiło go jedno z zachowań pupila. Otóż mruczek często “żuł” powietrze, zupełnie jakby miał coś w pyszczku. Zmartwiony postanowił zasięgnąć porady u weterynarza.
Właściciele gospodarstwa utrzymującego zwierzęta hodowlane zauważyli, że kury przejawiają niewytłumaczalnie duże zainteresowanie jednym z domowych pupili. Co dziwniejsze, obiekt ich westchnień nie musi robić zbyt wiele, aby przed szybą stale gromadził się wianuszek jego fanek. Wystarczy, że po prostu… jest! Być może sekret popularności zwierzęcego idola tkwi w jego wyglądzie.
Właściciele kota o imieniu Toby wypłakali za swoim ukochanym pupilem morze łez. Ponad 11 lat temu kocur zniknął bez śladu, a całe poszukiwanie, które zorganizowali, nie przyniosły efektów. Po tylu latach byli już niemal pewni, że nie zobaczą więcej mruczącego czworonoga. Mimo to w ich sercach tlił się jeszcze maleńki promyczek nadziei. To, co stało się później, jest dowodem na to, że być może święta to naprawdę magiczny czas.
Ile razy zdarzyło Ci się wyjść ze sklepu z czymś innym, niż planowałeś kupić? Pewien mężczyzna został wysłany przez żonę do sklepu budowlano-ogrodniczego po puszkę farby. Chociaż nie dał się skusić na wyjątkową promocję na narzędzia czy nową kosiarkę, to uległ zupełnie innej pokusie. Do domu wrócił bez farby, ale za to w kartonowym pudełku przyniósł “próbkę" w czarnym kolorze.
Mówi się, że to obojętność na cudzą krzywdę zmienia rzeczywistość w piekło na ziemi. W ostatnich dniach śmierć 14-letniej Natalki z Andrychowa wstrząsnęła całą Polską i nie sposób się pogodzić z tą tragedią. Niestety często wolimy nie widzieć pewnych rzeczy niż wyjść ze strefy komfortu i zareagować. A jak wypadł eksperyment społeczny z udziałem pozostawionego na pastwę losu kociaka? Łamiące serce nagranie pokazuje, jak większość ludzi mija go bez zastanowienia.
Aktywistka działająca na rzecz ratowania zwierząt w potrzebie znalazła zaklejony karton przed sklepem, obok którego mieszka. W środku znajdowały się zaledwie 3-miesięczne kocięta, którego opatulono kocykiem. Obłuda “dobrodusznego” pseudowłaściciela kole w oczy. Płaczące kociaki ledwo zaczęły życie, a już zostały wyrzucone jak śmieci. Dwa z pięciu maluchów miały tylko trzy nóżki, co wydaje się szczególnie niepokojące. Jedynie wizyta u specjalisty pozwoli wyjaśnić, w jakich okolicznościach straciły kończyny.
Wśród części opiekunów zwierząt panuje opinia, że zmarłe pupile mogą nas odwiedzać dłuższy czas po śmierci, szukając kontaktu. Niektórzy mówią, że dzieje się to w trakcie snu, inni z kolei są przekonani, że wyraźne sygnały dostrzegają na jawie. Czy to możliwe? Jak zwierzęce dusze komunikują się z ludźmi? Mimo iż naukowcy mają mnóstwo do powiedzenia na ten skomplikowany temat, wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi.
Rodzeństwo bywają często konfliktowe i pełne nieporozumień, dlatego nierzadko między braćmi i siostrami dochodzi do ostrzejszej wymiany zdań czy nawet rękoczynów. Czy w świecie zwierząt jest podobnie? Jimmy jest kocurem o dość nietypowym rodzeństwie. Mruczek mieszka z piątką ponadprzeciętnie psotnych istot, należących do innego gatunku niż on. Razem zwierzaki tworzą stado, przy którym nie sposób się nudzić.
Przyszedł na świat w kraju nad Wisłą, gdzie dorastał pod czujnym okiem mamy oraz pary hodowców. Choć ma zaledwie 2 lata, to pomimo swojego młodego wieku już robi światową karierę. Poznajcie Leonardo z Polski, kota rasy rosyjski niebieski, do którego powędrowało miano najpiękniejszego kota Millennium 2023. Mistrz świata z Tomaszowa Mazowieckiego ma już pokaźną listę trofeów. Patrzenie na niego to uczta dla oczu!
Choć tatuaże mają swoich zwolenników i przeciwników, wiele z nich ma szczególne znaczenie tylko dla ich posiadaczy. Kobieta, która wytatuowała sobie na ręce sznurek z supełkami na końcach, zazwyczaj spotykała się z nieprzychylnymi opiniami na temat rysunku na swoim ciele. Nie wszyscy zdawali sobie sprawę, co spowodowało, że zdecydowała się na taki wzór.
Groźny jak pitbull? Te z pozoru trudne do ułożenia psy potrafią być bardzo wrażliwe i nie muszą stanowić najmniejszego zagrożenia, jeżeli poddamy je odpowiedniemu procesowi socjalizacji. Spójrzcie tylko na filmik ukazujący interakcję między czworonogiem a kotem. Właściciele nie sądzili, że przyłapią zwierzaki na tak namiętnej wymianie czułości.
Bywa, że relacje rodzinne nie układają się tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Swoją historią na forum internetowym Reddit podzielił nastolatek. Internautów postanowił zapytać, czy to, w jaki sposób potraktował swojego ojca i brata, było uzasadnione, czy wręcz przeciwnie, powinien mieć wyrzuty sumienia. Jesteśmy przekonani, że obrót spraw w jego opowieści was niejednokrotnie zdziwi.
To dopiero nieoczekiwana zamiana miejsc. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie ukazujące zabawną scenę zaczerpniętą wprost z serialu animowanego pt. “Tom i Jerry”. Film przedstawia przedziwną interakcję pomiędzy myszą a kotem, w której to mruczek ucieka przed malutkim ssakiem. Okazuje się, że prawdziwe powody zachowania mniejszego zwierzęcia mają związek z chorobą, która stanowi zagrożenie zarówno dla gryzoni, jak i ludzi.
Zagadki i testy na spostrzegawczość cieszą się dużą popularnością wśród internautów. Z myślą o miłośnikach wyzwań umysłowych, przygotowaliśmy coś dla prawdziwych fanów jednego z najpopularniejszych rudych kotów na świecie - Garfielda. Na obrazku wśród mruczących miłośników lasagne ukrył się jego przyjaciel - pies Odie. Spróbuj znaleźć go w mniej niż 10 sekund!
Jednym z najczęstszych kocich problemów ostatnich czasów, tuż obok kociej agresji i problemów kuwetowych, jest tzw. „nadmierna wokalizacja”. W tym artykule postaramy się przybliżyć ten temat, a także udzielić kilka cennych wskazówek odnośnie postępowania.
Wiele właścicieli czworonogów nie zdaje sobie sprawy z tego, że pewne przedmioty codziennego użytku są zagrożeniem dla zdrowia i życia ich pupili. Zwierzętom kierowanym ciekawością zdarza się zjeść coś, co nigdy nie powinno znaleźć się w ich przewodzie pokarmowych. Lekarz weterynarii ostrzega. Pewna rzecz jest szczególnie niebezpieczna dla psów i kotów. Znaleźć ją można w większości domów.
Pewien pies do szaleństwa zakochał się w kocie sąsiadów. Czworonóg każdego dnia z niecierpliwością oczekiwał spotkania z obiektem swoim westchnień. Kiedy zwierzęta zostały rozdzielone, czworonóg wpadł w czarną rozpacz. Jego opiekunka zrobiła wszystko, aby uratować wyjątkową, międzygatunkową relację.
Funkcjonariusze policji zostali powiadomieni o nietypowym „znalezisku” na jednym z kutnowskich śmietników. Wśród odpadów wyrzuconych do kosza kryło się coś znacznie cenniejszego niż biżuteria czy meble w stylu retro. Mężczyzna w kryzysie bezdomności wyciągnął z kontenera malutkie, schorowane zwierzątko. Pomimo własnych problemów i ciężkiego położenia znalazca postanowił szukać dla niego pomocy.
Wszyscy wiemy, jak wygląda ekspozycja towaru w Biedronce. Uginające się pod ciężarem produktów regały zajmują całe ściany, by zadowolić klientów. Jednak okazuje się, że w niektórych sklepach znajdziemy gratisy nieuwzględniane w gazetkach promocyjnych. Pewna Tiktokerka pokazała, kogo spotkała w trakcie zakupów. “Skąd on się tam wziął?" - dopytują internauci pod filmem, który w niecałą dobę zdobył blisko milion wyświetleń.
Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza “Ratownicy Dla Ludzi” jest w posiadaniu filmu, które dobitnie przekonuje, że młodzi chłopcy w okrutny sposób znęcają się nad bezbronnym kotem. Uczniowie z Małopolski dla zabawy rzucali między sobą zwierzęciem. Występek młodzieńców nie przeszedł bez echa. Internauci postanowili wziąć sprawy we własne ręce, m.in. zawiadamiając o sprawie szkołę.
Los potrafi być przewrotny i zsyłać nam na drogę zdarzenia, których zupełnie się nie spodziewamy. Tak też było i tym razem. Kobieta spacerująca po parku zauważyła, że w jej kierunku zmierza niewielka, puchata istota, która ma wyraźne problemy z poruszaniem się. Nie mogła pozostać obojętna na jej los. Od razu zaczęła działać.
Nie od dziś wiadomo, że pojawienie się w domu nowego członka rodziny, to wyjątkowe doświadczenie. Okazuje się, że emocjonalnie podchodzą do tego nie tylko ludzie, ale i zwierzęta domowe. Ten kot po raz pierwszy spotkał się z nowo narodzonym dzieckiem swoich opiekunów. Takiej reakcji zdecydowanie nie spodziewali się jego właściciele. Na szczęście w porę sięgnęli po telefon, by wszystko nagrać.
“Kocia zaraza” to choroba, która według niektórych źródeł zbiera żniwa wśród tego gatunku na Cyprze nazywanym Wyspą Kotów. Z niektórych statystyk wynika, że od początku roku w jej skutek śmierć poniosło aż 300 tys. mruczków zamieszkujących ten kraj. Zagraniczne media podają, że teraz groźny wirus dotarł do Europy.
Ból po stracie pupila zrozumie tylko osoba, która ma tak trudne doświadczenie za sobą. Niekiedy dzieje się tak, że stan zdrowia zwierzaka zmusza opiekunów do podjęcia jednej z najtrudniejszych decyzji. Bywa, że stan psa lub kota jest zły na tyle, że po konsultacji ze specjalistami nie pozostaje nic innego, jak ulżyć mu w cierpieniu. To, jak zachował się mruczek o imieniu Andrew podczas ostatniej drogi do weterynarza, zostanie w sercach jego właścicieli na zawsze.
Nie każdy gość jest mile widziany na podwórku. Sporo jest osób, które przepędzają wolno żyjące koty w obawie przed szkodami wyrządzonymi w wypielęgnowanym ogródku, jednak do tego grona nie zalicza się Stella Bagley. Kobieta z otwartymi ramionami przywitała stworzenie, które usnęło na kanapie przed jej domem. Problem polegał jednak na tym, że wcale nie miała do czynienia z kotem, a zupełnie innym dzikim zwierzęciem.