Najmniejsza na świecie rasa kotów wciąż jest w Polsce prawdziwą rzadkością, mimo że te urocze mruczki poza wyjątkowym wyglądem mogą poszczycić się również szlachetnym charakterem. Cena tych zwierząt jest jednym z decydujących czynników o chęci i gotowości przyjęcia pod dach nieco egzotycznego pupila. Zaskakujące jest to, ile trzeba zapłacić za kocię należące do tej rasy.
Czarno-biały kot o imieniu Oreo jest nie tylko ulubieńcem swojej rodziny, ale i wszystkich pracowników lokalnej cukierni. Zwierzak każdego dnia, jeszcze przed otwarciem sklepu, waruje przed drzwiami w oczekiwaniu na swój ulubiony przysmak. Co więcej, pozostali klienci doskonale wiedzą, że mruczka nie należy wyprzedzać. Oreo ma zawsze pierwszeństwo i to za nim należy ustawiać się w kolejce.
Pracownicy schroniska dla bezdomnych zwierząt pewnego dnia przekonali się o tym, że małe gesty mają ogromną moc. Wszystko dzięki listom otrzymanym od anonimowych osób, które postanowiły wysłać w nich gotówkę oraz kilka słów tłumaczących, dlaczego postanowili swoje pieniądze przeznaczyć właśnie na ten cel. To sprawiło, że zarówno porzuconym czworonogom jak i ludziom zajmującym się opieką nad nimi zrobiło się ciepło na sercu.
Mały pies podczas wieczornej przechadzki po ogrodzie został zaatakowany przez dzikie zwierzęta. Przerażony i zdezorientowany czworonóg nie miał szans na wyjście cało z tej potyczki. Na szczęście na ratunek rzucił mu się ktoś, po kim nikt by się tego nie spodziewał. Najlepszym przyjacielem bezbronnego psiaka okazało się być stworzenie, które na co dzień nie okazywało mu zbyt wielu czułości, pomimo tego, że od dawna mieszkali pod jednym dachem.
Na zdjęciu, na którym na pierwszy rzut oka uwieczniony został jedynie pies, w rzeczywistości znajduje się również kot. Jednak niewiele osób jest w stanie dostrzec drugiego zwierzaka. Domowy mruczek okazał się być wyjątkowo sprytnym mistrzem kamuflażu. Sprawdź, czy Ty jesteś w stanie go znaleźć!
Czy komornik może zająć psa lub kota w ramach zadłużenia? Mimo iż współcześnie zwierzęta domowe podlegają coraz większej ochronie, a o ich dobrostan walczą setki fundacji i organizacji, to w świetle prawa cywilnego nadal traktowane są jako rzeczy ruchome. Czy zatem zwierzęta mogą być przedmiotem spraw majątkowych? Czy w przypadku długów komornik ma prawo odebrać Ci zwierzę? Poznaj swoje prawa.
Zdjęcie pewnego kociego seniora wzbudziło ogromne zamieszanie wśród użytkowników mediów społecznościowych. Leżących czworonóg prawą łapką dotykał list, w którym opisano jego niesamowitą historię. Już pierwsze zdanie sprawia, że po przeczytaniu go, każda osoba wrażliwa na los zwierząt ma zmrożoną krew w żyłach. Zakończenie jest jeszcze bardziej emocjonujące.
Kot Adaś, bo takie dostał imię w lecznicy, w swoim dotychczasowym życiu przeszedł piekło. Zwierzak został odebrany właścicielce podczas interwencji Ekostraży. Kobieta w kryzysie psychicznym twierdziła, że jej podopieczny nie potrzebuje jedzenia, gdyż koty żywią się energią słoneczną. Przeszłość dała w kość Adasiowi, jednak udało się go postawić na nogi. Teraz wolontariusze pragną, aby kocurek z Wrocławia odnalazł dom na stałe.
Choć dla wielu osób sylwestrowa noc równoznaczna jest z szampańską zabawą i idealnym rozpoczęciem Nowego Roku, u zwierząt zwykle wiąże się z panicznym strachem. Opiekunowie nie zawsze dostrzegają sygnały świadczące o śmiertelnym przerażeniu u swojego psa czy kota, przez co dla wielu ratunek przychodzi za późno. O to jak pomóc zwierzakowi przetrwać tę najtrudniejszą noc w roku zapytaliśmy Zuzannę Rybarczyk, integralną behawiorystkę psów oraz praktyka terapii komplementarnych dla psów i kotów.
Do pracowników wrocławskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt wpłynęło zgłoszenie w sprawie kotów potrzebujących pomocy. Na Dworcu Głównym we Wrocławiu wysiadła kobieta podróżująca z dwoma transporterami, w których upchnięto łącznie 11 kotów. Nie wszystkie z nich przeżyły podróż w ciasnocie. Po opuszczeniu pociągu pasażerka wyrzuciła martwe kocię do śmietnika. Karygodnego zachowania kobiety nie zignorowali ochroniarze obiektu.
Państwo młodzi przerwali ślub? Takie sytuacje nie zdarzają się tylko na filmach. Para stojąca na ślubnym kobiercu już miała powiedzieć sobie sakramentalne “tak”, kiedy uwagę gości przykuł intruz chowający się w krzakach. Niedoszła żona nie rozumiała, dlaczego wszyscy śmieją się za jej plecami, dopóki nie usłyszała jego pisków. Niezaproszony gość zażądał, aby go wysłuchano.
Tuż przed świętami jeden z pracowników schroniska dla bezdomnych zwierząt odebrał nietypowy telefon. Tajemniczy mężczyzna nie zamierzał zaadoptować żadnego zwierzęcia, a mimo to wypytywał o najbardziej samotnego czworonoga. Po kilku dniach jasne stało się, jaki był cel zaskakującego wywiadu. Ta historia jest wspaniałym przykładem na to, że nawet niewielkie gesty miewają ogromną moc.
Pracownicy pewnego schroniska dla zwierząt tuż przed świętami Bożego Narodzenia ogłosili, że zdarzył się prawdziwy cud. Placówka zajmująca się pomocą dla porzuconych czworonogów, która od niemalże 50 lat była praktycznie non-stop przepełniona, u schyłku tego roku świeci pustkami. Wszystko dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu ludzi dobrej woli. Tegoroczne święta dla kilkudziesięciu porzuconych zwierząt są wyjątkowo udane.
Tiny to urocza kotka, która trafiła do swojej rodziny ze schroniska. Od tamtej pory pokochała swoich opiekunów, zupełnie jakby w ten sposób chciała im pokazać, jak bardzo jest im wdzięczna za to, że odmienili jej los i zapewnili dach nad głową. W Święta Bożego Narodzenia miała dla nich wyjątkowy prezent, którego nikt się nie spodziewał. Dzięki niej zapamiętają je do końca życia.
Nie łatwo być pracownikiem sklepu spożywczego, choć odmiennego zdania jest kocur Oscar. Zwierzę regularnie odwiedzało supermarket sieci Tesco, aż wreszcie samodzielnie zadecydowało, że zostanie tam na stałe w roli wolontariusza. Nie każdy jednak wie, skąd sympatyczny zwierzak przywędrował do sklepu i jakie ryzyko wiąże się z jego pracą.
W okresie Świąt Bożego Narodzenia i przy innych uroczystościach rodzinnych nierzadko w naszych domach pojawiają się goście. Chcemy wypaść jak najlepiej, przez co martwimy się, czy zachowanie naszego kota nie wpłynie negatywnie na przebieg wydarzenia. Nie każdy kot jest przykładnym gospodarzem i zdarza się, że syczy i fuka na odwiedzające nas osoby. Z czego to wynika? Co zrobić, gdy nasz kot bywa agresywny?
W mediach społecznościowych opublikowano filmik, na którym widać jak Jarosław Kaczyński wychodzi z domu, gdzie czeka na niego samochód wraz z ochroniarzami. Okazuje się, że polityk mógł liczyć na urocze pożegnanie, jakiego pozazdrości mu niejeden człowiek. Zza okna bacznie całej sytuacji przyglądał się jego współlokator, który od dawna zajmuje szczególne miejsce w jego sercu.
Większość opiekunów psów i kotów doskonale zdaje sobie sprawę, jak uciążliwe może być utrzymanie kanapy, foteli lub narożnika w czystości. Wypadająca sierść, brudne łapki oraz płyny wytwarzane przez pupila często skutecznie sprawiają, że meble nie są pierwszej czystości. Okazuje się, że istnieje sposób, dzięki któremu szybko pozbędziesz się z nich zanieczyszczeń. Zastosuj go przed świętami, a żaden z zaproszonych gości nie będzie narzekał na nieporządek wynikający z obecności pupila!
Pracownicy schroniska dla bezdomnych zwierząt opublikowali w mediach społecznościowych ogłoszenie, które wzbudziło ogromne zainteresowanie wśród internautów. Dotyczyło ono jednego z podopiecznych. Chodziło o wyjątkowo kapryśnego mruczka z charakterkiem, który zbyt długo czekał na kogoś, kto postanowi dać mu dom na zawsze.
Pracownicy Ekopatrolu w Warszawie otrzymali zgłoszenie, które dotyczyło kota uwięzionego w kontenerze na elektrośmieci. Zaalarmowani specjaliści natychmiast udali się pod wskazany adres w celu przeprowadzenia interwencji. Byli przygotowani na wiele, ale nie na to, co zastali na miejscu.
Niepozornie wyglądająca zagadka zaskoczyła wielu internautów. Okazuje się, że jedynie nieliczni są w stanie uporać się z nią w zaledwie kilka sekund. Sprawdź, czy zaliczasz się do grona najbardziej spostrzegawczych internautów!
Setki uratowanych zwierząt, bitwy stoczone z okrutnymi oprawcami bezbronnych istot, tysiące godzin spędzone na poszukiwaniu domów adopcyjnych, długie miesiące poświęcone na rehabilitację i leczenie tych zwierzaków, które trafiły do organizacji w najcięższym stanie. To codzienność ludzi ze Stowarzyszenia Vox Animalium.
Święta lada moment, dlatego warto pomyśleć o upominkach dla rodziny i znajomych. I choć chcemy spełniać marzenia naszych najbliższych, z pewnych prezentów powinniśmy zrezygnować. Jeżeli zależy Ci na powiększeniu rodziny o czworonożnego przyjaciela, to zaczekasz do stycznia. W odpowiedzi na trend związany z uprzedmiatawianiem psów, kotów i innych małych zwierzątek wstrzymano adopcje w większości schronisk. „Żywy prezent” to jeden z najgorszych pomysłów, na jakie można wpaść, a relacje wolontariuszy i pracowników schronisk pokazują, jak aktualny jest to problem.
Pewna para przygarnęła z ulicy uroczą kotkę. Kiedy świeżo upieczeni opiekunowie czworonoga zorientowali się, że ich podopieczna jest w ciąży, postanowili przekazać ją pod opiekę profesjonalistów. Bali się, że nie podołają opiece nad nowo narodzonymi kociętami. Aktywiści z lokalnej organizacji zajmującej się pomocą dla porzuconych zwierząt podjęli się tego zadania. Kotka szybko ich zaskoczyła. Byli w szoku, kiedy odkryli jej tajemnicę.
Wypuszczanie kota samopas jest jeszcze często spotykaną praktyką wśród opiekunów kotów. Niestety. Analiza opublikowana na łamach czasopisma "Nature Communications" dowodzi, że nasze urocze pupile sieją spustoszenie wśród gatunków ptaków i innych drobnych zwierząt. Statystyki ujawniają, ile zwierzęcych istnień mają na sumieniu przedstawiciele gatunku felis catus. Liczba może szokować.
Wiejski kot trząsł całym gospodarstwem i ciągle szukał zaczepki. Pewnego razu samozwańczy szef farmy postanowił pobawić się w polowanie ze swoimi podwładnymi. Na ofiarę upatrzył sobie kurę, która oddaliła się od pozostałych ptaków. Mruczek był przekonany, że ma przewagę nad pierzastą istotą, jednak nie wziął pod uwagę jednego aspektu, przez który w mgnieniu oka sprowadzono go do parteru.
Wiele opiekunów kotów doskonale zdaje sobie sprawę, że posiadanie mruczka wiąże się z brakiem momentów spędzanych w samotności. Nawet tych, gdy w zupełności nie ma potrzeby towarzystwa czworonoga. Na własnej skórze przekonała się o tym ta kobieta. Nagranie z nią i jej mruczkiem stało się hitem w sieci.
Święta to wyjątkowy czas. W wielu z nas wzbudza bardzo pozytywne emocje, które motywują do tego, by dzielić się swoim szczęściem z bliskimi. Coraz więcej ludzi bardzo docenia także obecność czworonogów w swoim otoczeniu. W związku z tym, pod choinką lądują również upominki dla nich. Mamy kilka propozycji, z których skorzystają nie tylko zwierzaki domowe, ale i ich opiekunowie.