Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Kot bez przerwy miauczał w kuchni. Tylko on wiedział, co kryje się za lodówką
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 12.02.2024 16:43

Kot bez przerwy miauczał w kuchni. Tylko on wiedział, co kryje się za lodówką

Kot zagląda do lodówki
Kot zagląda do lodówki. źródło: canva

Kot siedział nieruchomo i w wyjątkowym skupieniu wpatrywał się w lodówkę, głośno przy tym miaucząc. Zwierzę nigdy wcześniej nie zachowywało się w podobny sposób, dlatego właściciel postanowił dokładnie sprawdzić wszystkie zakamarki w kuchni. Podejrzewał, że w domu zalęgły się szkodniki. Zamiast myszy czy owadów, za urządzeniem zastał zupełnie inne zwierzę o połyskliwych łuskach. Pomimo późnej pory natychmiast wezwał straż pożarną.

Koty widzą i czują więcej niż ludzie. Czasem próbują nas ostrzec

Czy koty mają szósty zmysł? Na tak postawione pytanie można by się pokusić o twierdzącą odpowiedź, choć przewaga mruczków nad ludźmi w wyczuwaniu potencjalnego zagrożenia nie ma związku z nadprzyrodzonymi siłami. Wynika ona z różnicy w odbiorze dochodzących do niego bodźców z otoczenia, a właściwie wrażliwości na wszelki ruch, a nawet najdelikatniejsze drganie powietrza. Koty mają również trzykrotnie lepszy zmysł słuchu i węchu niż ludzie. Nic więc dziwnego, że niekiedy może nam się wydawać, że pupil dostrzega rzeczy, których my ani nie widzimy, ani nie wyczuwamy. 

Podobne obserwacje poczynił mieszkaniec Kleve, miasta powiatowego w Niemczech przy granicy z Holandią. Tamże straż pożarna otrzymała zgłoszenie o niezwłoczną interwencję w jednym z domów, gdzie znaleziono zwierzę stwarzające zagrożenie dla domowników, zarówno tych dwu-, jak i czworonożnych. Swoją rolę w ujęciu intruza odegrał właśnie mruczący przyjaciel człowieka. 

Kiedy iść z kotem do weterynarza? Tych objawów nigdy nie lekceważ Owczarek ruszył na dziecko, mama wszystko nagrała. Film hitem

Zastanawiał się, dlaczego kot bez przerwy miauczy w kuchni. Odpowiedź znalazł za lodówką

Po ciężkim dniu właściciel kota przygotowywał się do snu, jednak należący do niego kot nie chciał go tak łatwo puścić na zasłużony odpoczynek. Około północy zwierzę wślizgnęło się do kuchni, po czym narobiło harmidru, podrywając domowników na równe nogi.

Zaalarmowany mężczyzna poszedł sprawdzić, czy aby zwierzęciu nie stała się żadna krzywda. Po wejściu do kuchni zastał widok, który zasiał w nim ziarno niepewności. Mruczek donośnie miauczał ze wzrokiem utkwionym w lodówce. Pupil nigdy wcześniej nie miał w nawyku tak ostentacyjnego wymuszania jedzenia, nawet jeśli kiszki grały mu marsza i domagał się dokładki kolacji. Musiało chodzić mu o coś zupełnie innego, dlatego opiekun postanowił ustalić przyczynę nagłej zmiany zachowania podopiecznego. Obawiał się, że w kuchni zalęgły się gryzonie lub, co gorsza, karaluchy.

Projekt bez nazwy (14).png
Kot nieustannie wpatrywał się w lodówkę. źródło: canva

Opiekun zwierzęcia dokładnie obejrzał lodówkę z każdej strony, niemniej nie zauważył niczego podejrzanego. Nawet kiedy uklęknął i zajrzał pod spód urządzenia, wszystko wydawało się być w porządku. Kot jednak nie ustępował, dlatego mężczyzna przesunął lodówkę, by przeprowadzić inspekcję kabli. Właśnie w tym momencie dostrzegł znacznych rozmiarów węża o czerwono-pomarańczowym ubarwieniu, który zaplątał się w łącza. 

64907149_2388072311243752_5700236881074061312_n.png
Kot znalazł “intruza” w kuchni. źródło: facebook/RTL WEST

Wąż zbożowy - czy jest jadowity? Poznaj go bliżej

Mężczyzna wezwał na pomoc miejscową straż pożarną, która po kilku minutach przybyła pod wskazany adres. Wyszkoleni ratownicy zabezpieczyli węża, a następnie przetransportowali go do lekarza weterynarii celem sprawdzenia jego stanu zdrowia. 

Niezapowiedzianym gościem w niemieckim domu był wąż zbożowy (Pantherophis guttatus), zwany powszechnie zbożówkiem, a więc jeden z najpopularniejszych gatunków węży trzymanych w terrariach. Niewielkim pocieszeniem jest fakt, iż wąż zbożowy należy do niejadowitych przedstawicieli swojego gatunku, dlatego ugryzienie może i byłoby bolesne, ale na pewno nie skończyłoby się śmiercią. 

Nie jest jasne, w jaki sposób gad dostał się do domu mężczyzny, aczkolwiek można przypuszczać, że zwierzę uciekło hodowcy. Wąż zbożowy słynie z łagodnego usposobienia i nie przysparza wielu kłopotów, co jest jednym z wielu powodów decydujących o jego popularności wśród początkujących i średniozaawansowanych terrarystów. Szukając schronienia, zwierzę wpełzło w wąską przestrzeń, która posłużyła mu za tymczasową kryjówkę przed kotem.

64425177_2388072304577086_2652560484770775040_n.png
Wąż zbożowy. źródło: facebook/RTL WEST

Źródło: Facebook/RTL West