Żałoba przebiega u każdego w inny sposób, ale mało kto zastanawia się, jak wygląda w przypadku psów. Suczka o imieniu Chia wyraźnie cierpi po śmierci swojego przybranego brata, który odszedł poprzedniego dnia. Właściciele ze łzami w oczach obserwowali jej zachowanie, nieudolnie próbując ją pocieszyć. Żałoba po śmierci człowieka wydaje się czymś w zupełności naturalnym i społecznie akceptowalnym, natomiast osoby cierpiące po stracie ukochanego zwierzaka wciąż spotykają się z niezrozumieniem ze strony otoczenia. Fakt, że człowiek cierpi po stracie pupila równie mocno, co po bliskiej osobie, został potwierdzony naukowo. Skupiając się na własnym smutku i rozpaczy, nierzadko zapominamy, że nad śmiercią zwierzęcego przyjaciela ubolewają też pozostałe czworonogi. One też zasługują na wsparcie i wyrozumiałość.
Myśliwi z Koła Łowieckiego nr 21 "DROP" w Gostyniu poszli na polowanie, jednakże na pewno nie spodziewali się, że odgarniając gałęzie, dokonają tak porażającego odkrycia. W schronieniu znaleźli porzucone szczeniaki. Zdaniem prowadzącego schronisko dla zwierząt w Dalabuszkach zwierzętom nie udałoby się przeżyć zimnych listopadowych nocy bez ich pomocy.Choć chciałoby się wierzyć, iż czasy przedmiotowego traktowania zwierząt domowych minęły bezpowrotnie, to niestety pozostawienie pupili w lasach, parkach i innych miejscach położonych z dala od ludzkiego wzroku w dalszym ciągu jest domeną XXI wieku. Sieć obiegła historia szczeniaków, które swoje życie zawdzięczają myśliwym, przebywającym na polowaniu w lesie w Siemowie.
O tym, że współpraca popłaca, na własnej skórze przekonali się opiekunowie jamnika, który notorycznie ucieka z koja. Aby przekonać się, jakim sposobem zwierzak pokonuje zabezpieczenia, zamontowali ukrytą kamerę skierowaną na bramkę. Sprzęt nagrał go razem z partnerem, a właściwie partnerami, w zbrodni.Nie da się ukryć, że spryt niektórych zwierzaków potrafi mocno zaskoczyć. Ten jamnik znalazł sobie kompana, który pomagał mu w notorycznych ucieczkach z kojca. Widocznie zdecydowanie wolał eksplorować świat bez ograniczeń, niż pozostawać ze swoim przyrodnim rodzeństwem "za kratami".
Nadwaga i otyłość u psów to bardzo poważne problemy, z których sprawę powinien zdawać sobie każdy opiekun merdającego ogonkiem czworonoga. Istnieją bowiem rasy psów z tendencją do tycia, które z łatwością przybierają na wadze. Nadprogramowe kilogramy niosą ze sobą szereg zagrożeń, dlatego powinniśmy zacząć od przeanalizowania naszego postępowania. Za tuszę zwierzaka rzadziej odpowiadają geny, aniżeli postępowanie ich właściciela.Choć najczęściej za otyłość u psa winny jest jego właściciel, który przekarmia swojego podopiecznego lub stosuje niezbilansowaną dietę, nie zawsze wina leży wyłącznie po jego stronie. Niektóre rasy mają tendencję do przybierania na wadze znacznie szybciej niż inne, co jest uwarunkowane przez odziedziczone geny. Jesteście ciekawy, u których pupili łatwo mogą pojawić się nadprogramowe kilogramy? Odpowiedź znajdziesz poniżej!
Kiedy Amanda Hood usłyszała piski z plastikowego kontenera, nie spodziewała się, że znajdzie tam prawie tuzin porzuconych szczeniąt. Ich smutne oczy z przerażeniem wpatrywały się w nią i liczyły, że nie spisze ich na straty, tak jak osoba, która je porzuciła. Kobieta nie musiała się długo zastanawiać i zrobiła to, co podpowiedziało jej dobre serce.Przezroczysty pojemnik na trawniku nie wzbudził w Amandzie aż takiego zdziwienia, dopóki nie usłyszała dochodzących z niego pisków. Choć początkowo myślała, że to darowizny dla Calhoun County Humane Society, szybko przekonała się, w jak wielkim jest błędzie.
Nie ulega wątpliwości, że wojna w Ukrainie jest tragicznym przeżyciem nie tylko dla ludzi, ale także zwierząt. Podczas jednego z patroli ukraiński żołnierz znalazł małe, wtulone w siebie szczeniaczki. Choć były wyraźnie przerażone, zdał sobie sprawę, że coś ukrywają. Pomiędzy nimi leżała mała istotka, która również pozostała bez mamy.Yarosław Lytcushun to żołnierz z Ukrainy, który w swoich mediach społecznościowych pokazuje zdjęcia i nagania zwierząt napotkanych na drodze podczas konfliktu zbrojnego z Rosją. W ostatnim czasie mężczyzna chciał nagrać przerażone szczeniaczki, które tuliły się do siebie, aby przetrwać ten trudny czas. Między ich wątłymi ciałkami ukrywały się równie bezbronne stworzenia należące do innego gatunku.
Golden retriever o imieniu Leo niedawno został ojcem. Od porodu musiało upłynąć kilka tygodni, zanim pies mógł po raz pierwszy spotkać swoje szczenięta. Czy stadko słodkich maluchów skradło jego serce, a świeżo upieczony tata może uciekł, gdzie pieprz rośnie? Jego reakcja mówi wszystko!Przyjście na świat szczeniaków to ważny moment nie tylko w życiu opiekunów oraz ich matki, ale także ojca. Jednak to, jak samiec potraktuje maluchy, nie zawsze jest oczywiste. Golden retriever nazywany Leo jest doskonałym przykładem na to, że może opiekować się nimi z równą delikatnością, co suczka.
Zapewne niejeden kibic piłki nożnej fantazjował o tym, by choć na chwile móc znaleźć się na boisku i grać u boku swoich idoli. Ten pies postanowił zmaterializować swoje marzenie. Wbiegł na murawę w trakcie rozgrywki i zgodził się z niej zejść tylko pod jednym warunkiem. Nie obyło się bez okrzyków zachwytu. Zarówno piłkarze, jak i kibice zgromadzeni na stadionie oraz przed telewizorami mocno zdziwili się, gdy rozgrywkę przerwał czworonożny intruz. Pies wbiegł na boisko i zakłócił mecz. Co więcej, był na tyle sprytny, że nie zamierzał zejść z murawy dobrowolnie. Miał w tym jasno nakreślony cel.
22 listopada br. to niezwykle ważna data w kalendarzu każdego polskiego kibica piłki nożnej. W tym dniu nasza reprezentacja rozegra swój pierwszy mecz podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Kto wygra mecz Polska-Meksyk? Nasza redakcyjna maskotka cavalier king charles spaniel o imieniu Oti wytypował już swojego faworytaWszyscy kibice, którzy chcą obstawić wynik spotkania Polska-Meksyk albo po prostu są ciekawi, jak potoczą się losy biało-czerwonych podczas ich pierwszego meczu w Mistrzostwach Świata 2022, koniecznie powinni wziąć pod uwagę wybór Otiego. Przedstawiciel rasy cavalier king charles spaniel we współpracy z redakcją Świata Zwierząt wytypował już swojego faworyta. Jak jego zdanie wypadną reprezentanci Polski?
Pewna mieszkanka stanu Arizona znalazła w parku rocznego mieszańca retrievera i boksera, przy którym pozostawiono wyjątkowo smutną notatkę. Pies nie rozumiał, co zrobił, że jego opiekunowie odeszli i nie zabrali go ze sobą. Treść znalezionego przy nim listu doprowadza do płaczu.Lilian Engelhard podzieliła się z użytkownikami serwisu Reddit historią, jaka ją spotkała minionego lata. Podczas spaceru po parku kobieta zauważyła samotnie stojącego psa. Zwierzę przywiązano do barierki, a tuż obok pozostawiono odręcznie napisaną notatkę od poprzednich właścicieli.
Kobieta, która kupiła szczeniaka rasy chihuahua w sklepie zoologicznym, niestety nie cieszyła się długo swoim szczęściem. Ledwo zdążyła wrócić z nim do domu, zanim zauważyła u pupila niepokojące objawy. Niestety kolejnego dnia lekarz weterynarii przekazał jej straszną diagnozę. Okazuje się, że sklep nie był bez winy.
Zastanawialiście się kiedyś, czy psy naprawdę lubią drapanie po brzuchu? Okazuje się, że sprawa jest bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Oczywiście dla większości z nich jest to przyjemne uczucie, lecz istnieje jeden wyjątek. O czym świadczy odruch kopania, gdy drapiemy psa po odsłoniętym miejscu na jego ciele? Niemal każdy właściciel psa doskonale wie, w którym miejscu głaskanie sprawia największą przyjemność jego pupilowi. Prawdziwą rozkosz sprawia im gładzenie u nasady ogona czy pod brodą, aczkolwiek często zdarza się, że drapaniu po brzuszku towarzyszą mimowolne kopnięcia łapkami. To wiadomość, którą chce przekazać ci twój czworonożny przyjaciel!
Samolot lecący z Nowego Orleanu do Wisconsin rozbił się we wtorek rano na polu golfowym niedaleko Milwaukee. Na pokładzie znajdowały się 3 osoby oraz 53 psy przeznaczone do adopcji. Zwierzęta doznały obrażeń, ale ich stan jest dobry. Przyczyna katastrofy nie została jeszcze ustalona. We wtorek, 15 listopada około dziewiątej rano czasu lokalnego w wyniku awarii samolot lecący z Nowego Orleanu rozbił się na polu golfowym w miejscowości Delafield w stanie Wisconsin. Na jego pokładzie znajdowały się 3 osoby oraz ponad 50 psów, w tym szczeniąt, które przetransportowano do adopcji.
Ukazały się najnowsze badania, z których można dowiedzieć się, jakie rasy psów najczęściej gryzą dzieci. Wnioski wyciągnięte przez specjalistów mogą zaskoczyć, gdyż największe ryzyko pogryzienia stwarzały trzy rodzaje czworonogów. Eksperci radzą również, jak zapobiec atakom agresji ze strony podopiecznych.Usposobienie psów poszczególnych ras może znacznie się od siebie różnić. Niektóre wolą kanapowy styl życia, inne cierpią, gdy nie zapewni się im odpowiedniej dawki ruchu. Podobnie jest w przypadku przystosowania ich do mieszkania pod jednym dachem z dzieckiem.
Jesteśmy przekonani, że każdy właściciel psa choć raz zastanawiał się, jak oduczyć swojego podopiecznego niszczenia mebli. To częsta przypadłość, zwłaszcza u szczeniaków i młodych zwierząt. Na szczęście istnieje kilka prostych sposobów, dzięki którym wyposażenie twojego domu nie ulegnie dewastacji, a pupil skupi uwagę na czymś innym. Wychowanie psa to nie lada zadanie. Staje przed nim każdy, kto zdecyduje się przyjąć merdającego ogonem czworonoga pod swój dach. Istnieje wiele poradników, które pomogą znaleźć wspólny język z nowym współlokatorem i pozwolą zrozumieć niektóre z psich nawyków. Jeden z pierwszych punktów na liście dotyczy zachowań destrukcyjnych, a dokładniej niszczenie sprzętów i mebli, czy gryzienie i drapanie drzwi.
Janusz Korwin-Mikke za wszelką cenę chce udowodnić, że jego pies nie boi się fajerwerków. W tym celu poseł Konfederacji przed kamerą odpalił wyroby pirotechniczne tuż przed nosem swojego pupila. Sugeruje, że huk, dym i ostre światło nie są szkodliwe dla zwierząt. To nie pierwszy raz, kiedy polityk ucieka się do kontrowersji. W 2020 roku w jego sprawie zawiadomiono prokuraturę. O tym, że wybuchy petard wpływają negatywnie na naszych milusińskich, obrońcy praw zwierząt przypominają regularnie, zwłaszcza w okresie sylwestrowym. Wielokrotnie zdarzyło się, że zwierzę spłoszone fajerwerkami uciekło, a jego poszukiwania miały różny skutek. Głośne odgłosy mogą wywołać także inne objawy, m.in. wzmożonego stresu, który nierzadko wpływają na zdrowie czworonogów, a może nawet doprowadzić do jego śmierci.
Jeden z użytkowników Reddita postanowił przyznać się przed pozostałymi internautami, że 6 lat temu dopuścił się pewnego występku. Mężczyzna podmienił kota swojej partnerki i choć wtedy w planie nie widział nic złego, bardzo szybko zaczęły dokuczać mu wyrzuty sumienia. Gdyby żona odkryła prawdę, ich małżeństwo zawisłoby na włosku.Każdy patrzy na związek przez swoją definicję. Aby utrzymać dobre relacje, trzeba nauczyć się mówić otwarcie o swoich potrzebach, priorytetach, a także akceptować wady i niedoskonałości partnera, jednocześnie godząc się z różnicami w niektórych kwestiach światopoglądowych. Dotyczy to także zapatrywań na opiekę nad zwierzętami.
Nic tak nie cieszy, jak powrót zaginionego czworonożnego przyjaciela do domu - a przynajmniej tak zdawało się pracownikom schroniska. Historia kundelka o imieniu Denis jest bardzo poruszająca. Zwierzę ma smutne doświadczenia z przeszłości, a i teraźniejszość nie jest dla niego najweselsza. Kundelek zaginął i wrócił po 3 miesiącach pod opiekę właścicieli. Niestety oni wcale nie przywitali go z otwartymi ramionami.Adoptując zwierzę ze schroniska, należy liczyć się z kilkoma ważnymi następstwami takowej decyzji. Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że pupile na przestrzeni lat gromadzą spory bagaż doświadczeń i niestety te wspomnienie nie należą zazwyczaj do najlepszych. W codziennym życiu na wierzch wychodzą traumy z przeszłości, a powinnością kochających opiekunów jest sprawienie, by złe chwile odeszły w niepamięć. Jak pokazuje historia kundelka Denisa, nie każdy właściciel potrafi sprostać temu wyzwaniu.
Kotka codziennie odwiedza grób swojej najlepszej przyjaciółki i wcale nie chodzi o właścicielkę. Ten zwierzak jest doskonałym przykładem na to, że między psem a kotem może narodzić się bliższa relacja niż między niejedną dwójką ludzi. Trzeba przyznać, że zachowanie mruczka jest bardzo poruszające. Kto z nas choć raz nie zastanawiał się nad tym, czy przyjaźń międzygatunkowa jest możliwa. Oczywiście nie chodzi nam o więź łącząca człowieka i jego futrzastego podopiecznego, lecz związek między przedstawicielami dwóch zupełnie różnych gatunków ze świata zwierząt. Skoro mowa o przyjaźni, dużo dyskutuje się o relacji łączącej psy i koty - zazwyczaj wtedy nie mamy na myśli nic pozytywnego. Czy pies i kot mieszkające w jednym domu to przepis na dozgonną przyjaźń, a może na niekończące się problemy? Czas się przekonać.
Secret to owczarek australijski o wielu talentach. Uzdolniona suczka opanowała do perfekcji malowanie, taniec, granie na instrumentach, ogrodnictwo, a nawet jogę. Mary Peters chętnie udostępniała w sieci materiały wideo, na których pokazywała, jak jej pupil tworzy obrazy. Nie ma się co dziwić, że jej zdolności zostały docenione przez internautów z całego świata.Nie da się ukryć, że każdy właściciel psa ogromnie cieszy się, gdy uda mu się nauczyć swojego pupila jakiejś sztuczki. Chociaż każdy czworonóg jest uzdolniony na własny sposób, jesteśmy przekonani, że jeszcze nigdy nie widzieliście tak wszechstronnie utalentowanego psiaka jak suczka o imieniu Secret. Wystarczyło, że chwyciła pędzel w zęby i od razu stworzyła arcydzieło.
Właścicielka suczki o imieniu Maisie musiała przeżyć prawdziwy szok, gdy dowiedziała się, że jej pupil wrócił z zaświatów, chociaż sama go pochowała. Choć ze stratą przyszło jej się pogodzić bardzo trudno, w końcu zaczęła akceptować myśl, że pożegnała czworonożną przyjaciółkę. Wyobraźcie sobie jej minę, gdy po dwóch dniach zobaczyła ją biegającą w okolicy.Każdy właściciel psa doskonale zdaje sobie sprawę, jak bardzo boli jego odejście. Do czworonogów przyzwyczajamy się niemal jak do członków rodziny, dlatego gdy już ich zabraknie, tęsknimy za ich mokrymi nosami, merdającymi ogonkami i spojrzeniem wyrażającym bezgraniczne przywiązanie. Bez nich u naszego boku niektóre czynności przestają mieć sens, a cisza i spokój stają się wręcz namacalne.
Mieszkający na Florydzie 6-latek wyszedł na podwórko, by pobawić się ze swoim czworonożnym przyjacielem. W pewnym momencie w jego kierunku rzucił się pies, który uciekł z sąsiedniej posesji. Na szczęście owczarek niemiecki nie zawiódł swojego młodego opiekuna. Bohaterska postawa zwierzaka zachwyciła internautów.Owczarek niemiecki to rasa należąca do grupy psów pasterskich, którą zalicza się też do psów obronnych. Choć świetnie sprawdzają się w roli przyjaciół rodziny, to często można zobaczyć je również towarzyszące służbom mundurowym. Odpowiednio wyszkolone osobniki są niezastąpione na pewnych stanowiskach.
Informatyk o imieniu Chris przygarnął straumatyzowanego kundelka, którego wykorzystywano do nielegalnych walk psów. Kiedy Scooby trafił pod opiekę kochających opiekunów, przeszedł spektakularną przemianę i uleczył swą duszę. Właścicielom udało się nawet nagrać moment, gdy ich podopieczny szczeka po raz pierwszy od 6 lat. Wygląd oraz charakter rasowych psów ewaluowały na przestrzeni setek lat, dzięki czemu obecnie wśród setek różnych ras można wyróżnić te, które nie charakteryzują się nadmierną szczekliwością. Zamiast specyficznego brzmienia, które od razu kojarzy się z tym gatunkiem, wydają inne dźwięki. Istnieją też przypadki zwierząt, które tracą głos w wyniku traumatycznych doświadczeń czy innych dolegliwości zdrowotnych. Jednym z takich czworonogów jest kundelek o imieniu Scooby.
Chociaż doktryna Kościoła katolickiego skłania do tego, by miłować bliźniego i życie pomimo różnic, dogmaty nie zawsze idą w parze z rzeczywistością. W sieci pojawiło się nagranie ukazujące skandaliczne zachowanie księdza. W trakcie mszy duchowny wymierzył bezpańskiemu psu silnego kopniaka. Na wszystko patrzyli wierni. Po fakcie usprawiedliwiał się Jezusem.Karygodne zachowanie księdza w kościele w Cajapampa w Peru mogło wzburzyć wiernych zgromadzonych w świątyni. Duchowny został sfilmowany podczas stosowania przemocy fizycznej wobec psa. Bezpańskie zwierzę przypadkiem weszło do kościoła i zbliżyło się w stronę ołtarza, za co zostało skopane. Reakcja internautów mogła być tylko jedna.
W centrum handlowym Oasis Mall doszło do włamania i kradzieży. Rabusie za swój cel wybrali nie byle jakie miejsce, bo sklep z artykułami dla dzieci. Tożsamość sprawców została ujawniona za sprawą monitoringu. Jesteśmy przekonani, że jeszcze nigdy na żaden sklep z zabawkami nie napadła tak dobrze zorganizowana grupa przestępcza.Niektóre psy mają w sobie silny instynkt stróżujący, w związku z tym mogą być świetnymi ochraniarzami czy obrońcami majątku. W tym przypadku zorganizowana grupa przestępcza udowodniła, że doskonale sprawdza się także w odwrotnej roli. Sklep z zabawkami o nazwie Armağan stał się ich pierwszym celem. Do sieci trafiło nagranie, ponieważ nie każdy uwierzyłby w to, co zaraz przeczyta.
Podczas zakrapianej imprezy Justyna K. zabiła, a następnie poćwiartowała ciało sąsiada. Kobieta miała działać w afekcie. W chwili, gdy dowiedziała się, co mężczyzna zrobił z jej zaginionym psem, natychmiast chwyciła za nóż. Podczas rozprawy światło dzienne ujrzały również porażające szczegóły zbrodni. Łagodny wyrok w sprawie brutalnego morderstwa 36-letniego Daniela S. budzi sporo wątpliwości. Sąd Apelacyjny w Lublinie ogłosił wyrok w sprawie Justyny K. W kwietniu 2019 r. w Wierzchowiskach koło Janowa Lubelskiego 30-letnia wówczas kobieta zadając ciosy nożem zabiła swojego sąsiada - 36-letniego Daniela S. W zbrodni pomagał jej 52-letni partner Krzysztof Ł., były wojskowy a potem policjant. Choć brutalność zbrodni szokuje, podczas rozprawy Justyna K. usłyszała łagodniejszy wyrok, niż ten, z którym pogodziła się już nawet jej matka.
Lekarze i pielęgniarki ze Szpitala Regionalnego Santo Antônio de Jesus w Brazylii zaobserwowali psa, który całymi dniami siedział pod budynkiem. Wierne zwierzę nie mogło się doczekać, aż w końcu zobaczy się ze swoim ukochanym właścicielem. Gdy otwierają się drzwi, a na zewnątrz wychodzi jego pan, dzieje się coś niespodziewanego.Psy wielokrotnie udowadniały, że są jednymi z najwierniejszych istot na świecie. Ich absolutna wierność, przywiązanie i oddanie bywają tak oczywiste, a jednocześnie za każdym razem rozczulające, czego dowodem jest chociażby ten pies, który czekał przed szpitalem na swojego pana. Ich spotkanie zostało nagrane przez personel medyczny, a następnie udostępnione w sieci.
Ratowniczka, która otrzymała zgłoszenie o zwierzętach potrzebujących pomocy, po przybyciu we wskazane miejsce znalazła szczenię zwinięte w kłębek na kanapie. Po chwili okazało się, że wśród wyrzuconych mebli kryło się ich więcej. Kobieta wyznała, że ta akcja ratunkowa z całą pewnością nie należała do najłatwiejszych ze względu na psią mamę, która była zdeterminowana, by chronić swoje potomstwo.To nie pierwszy raz, kiedy ratownicy musieli interweniować w sprawie porzuconej suczki ze szczeniakami. Z reguły takie akcje wymagają zdecydowania, dobrego refleksu, a przede wszystkim cierpliwości, bowiem nigdy nie wiadomo, jak suczka zachowa się chcąc chronić swoje małe. Ich zabezpieczenie musi przebiec w przemyślany sposób, aby ani zwierzętom, ani ludziom nie stała się krzywda.