Ksiądz kopnął bezpańskiego psa, który wszedł do kościoła. Po fakcie usprawiedliwiał się Jezusem
Chociaż doktryna Kościoła katolickiego skłania do tego, by miłować bliźniego i życie pomimo różnic, dogmaty nie zawsze idą w parze z rzeczywistością. W sieci pojawiło się nagranie ukazujące skandaliczne zachowanie księdza. W trakcie mszy duchowny wymierzył bezpańskiemu psu silnego kopniaka. Na wszystko patrzyli wierni. Po fakcie usprawiedliwiał się Jezusem.
Karygodne zachowanie księdza w kościele w Cajapampa w Peru mogło wzburzyć wiernych zgromadzonych w świątyni. Duchowny został sfilmowany podczas stosowania przemocy fizycznej wobec psa. Bezpańskie zwierzę przypadkiem weszło do kościoła i zbliżyło się w stronę ołtarza, za co zostało skopane. Reakcja internautów mogła być tylko jedna.
Bezpański pies wszedł do kościoła, ksiądz nie wytrzymał
Zaistniała sytuacja miała miejsce w jednym z kościołów w peruwiańskiej miejscowości Cajapampa. Ksiądz odprawiał mszę i nic nie wskazywało na to, że za chwilę w świątyni mogą rozegrać się skandaliczne sceny. W trakcie głoszenia słowa Bożego bezpański pies wszedł na ołtarz, co wyraźnie nie spodobało się klerykowi. Gdy zwierzę zbliżyło się na tyle, aby być w jego zasięgu, mocno je kopnął, najprawdopodobniej chcąc je przegonić. Cała sytuacja rozegrała się na oczach wiernych, którzy uczestniczyli w nabożeństwie.
Sposób, w jaki ksiądz potraktował bezpańskie zwierzę, został nagrany przez jedną z uczestniczek mszy, a następnie materiał wideo umieszczono w sieci. Film szybko dotarł do internautów z całego świata i bez względu na przekonania religijne wyraźnie nie spodobało im się zachowanie kapłana.
Nagranie został usunięte z platformy TikTok, ponieważ prezentowane na nim zachowanie uznano za „naruszenie zasad”, ale wideo pozostało w sieci wystarczająco długo, by internauci na nowo udostępnili je za pośrednictwem innych mediach społecznościowych.
Ksiądz wywołał falę krytyki. Tłumaczenie nie wystarczyło
Prawdopodobnie kleryk szybko zrozumiał swój błąd, bowiem starał się wytłumaczyć swoje zachowanie. Jego słowa w żadnym stopniu nie uzasadniają krzywdy bezbronnego zwierzaka, który zbiegiem okoliczności znalazł się w miejscu kultu religijnego.
- Jak powiedział Jezus, mój dom jest domem modlitwy, a nie zagrodą – starał się wytłumaczyć po skandalicznym zachowaniu ksiądz.
Nie ma się co dziwić, że internautów zdecydowanie nie przekonały argumenty peruwiańskiego duchownego. Pod filmem od razu pojawiły się liczne komentarze krytykujące zachowanie przemocowe wobec zwierząt. Część użytkowników trafnie zauważa, że powinnością kapłanów jest stanowić autorytet dla wiernych, aniżeli pokazywać się od strony godnej potępienia.
Na koniec warto wspomnieć także, że niektórym księżom zwierzęta wcale nie przeszkadzają, a nawet wręcz przeciwnie - organizują dla nich specjalne msze. Zazwyczaj odprawia się ją w niedzielę po święcie św. Franciszka z Asyżu, który jest ich patronem. Udział w nich biorą nie tylko psy i koty, ale także inne zwierzęta, które wierni przynoszą na specjalne błogosławieństwo. Dobrą sławą cieszy się też Ojciec João Paulo Araujo Gomes z Brazylii, który podczas odprawianych mszy prezentuje czworonogi "do wzięcia" i prosi wiernych o ich adopcję.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
źródło: facebook/Pilar Apaolaza Bazan